Cofnij Strona główna Dalej

2021.05.12

Dla Stopy

Mija właśnie dziesięć lat od niespodziewanej śmierci naszego kochanego Stopki - Piotra Żyżelewicza. Miesiąc po tym tragicznym wydarzeniu w warszawskim klubie Stodoła odbył się koncert mający uczcić jego pamięć, jak również wspomóc finansowo jego rodzinę. W koncercie udział wzięły zespoły, z którymi Stopa nagrywał lub spotykał się na scenie: Zakopower, Brygada Kryzys, ARMIA, 2TM2,3, Maleo Reggae Rockers, AbraDab, KIM NOWAK, KNŻ - Kazik Na Żywo, Adam Nowak (Raz Dwa Trzy), Voo Voo, Małgorzata Walewska i inni.

Dokładnie dekadę od tego wydarzenia w dniu 16. czerwca 2021, pragnąc podkreślić naszą pamięć o wspaniałym człowieku, wybitnym muzyku i najdroższym przyjacielu, postanowiliśmy wraz z całym gronem artystów obecnych na tym koncercie, wydać na płycie zapis tego szczególnego spotkania. Dwupłytowy album ukaże się nakładem ART2 Music - wydawnictwa i managementu zespołu Voo Voo. Cały dochód z płyty zostanie przekazany na rzecz rodziny Piotra „Stopy” Żyżelewicza. Projekt jest realizowany we współpracy z Polską Fundacją Muzyczną.




2021.04.09

35 LAT VOO VOO!

ROCZNICOWA PŁYTA I TRASA „NABROIŁO SIĘ (1986-2021)”.

Osobliwy to czas na świętowanie 35-lecia działalności zespołu, jednak jak wiadomo „ta zima kiedyś musi minąć”, a pojazd z marką Voo Voo, mający na liczniku kilka tysięcy koncertów i przeszło 40 albumów, wciąż mknie przed siebie i nie wygląda na to, by miał w ogóle zwolnić. W ramach „koralowych godów” zespół przygotował szereg atrakcji - zarówno wydawniczych, jak i koncertowych.

Wojciech Waglewski o jubileuszu mówi tak: „No i postanowiliśmy sobie urządzić 35-lecie. Powody są trzy: 1.Nie wydaje nam się sensowne czekać na 40-lecie, bo tak sobie ten świat urządziliśmy, że nie wiadomo czy rok 2026 w ogóle nastąpi. 2. 35 dodać 35 daje 70 a to z kolei po odjęciu 0 daje 7 czyli tytuł naszej ulubionej płyty. 3. Gdybyśmy my nie obchodzili, to kogo by to obchodziło? Przekroiliśmy nasze melodie na różne drobne części czyniąc z nich nowe… choć jakże podobne do starych formy… Po długiej dyskusji zdecydowaliśmy również, że na dwóch koncertach zagramy nasz wiekopomny przebój Łobi Jabi (z oryginalnym tekstem) nie uprzedzając na których. W ten sposób, żeby go usłyszeć trzeba udać się na wszystkie. Czego Państwu życzę. My tak zrobimy".

W ramach jubileuszu 35-lecia, nakładem wydawnictwa ART2 Music ukaże się jubileuszowa kompilacja „Nabroiło się (1986-2021)”, zawierająca autorski wybór 35. utworów podsumowujący twórczość zespołu. Jej zapowiedzią będzie singiel z dwiema nowymi wersjami utworu „Nim stanie się tak, jak gdyby nigdy nic”, bezsprzecznie jednego z najbardziej charakterystycznych w dorobku grupy. Płyta ukaże się 21.04.2021, w dniu urodzin lidera Voo Voo. Wiosną ukażą się również kolekcjonerskie wznowienia pierwszego historycznego singla i albumu pt. „Voo Voo” oraz cenionej przez fanów „Sno-powiązałki”. Odświeżone brzmieniowo i graficznie płyty nabiorą dodatkowych barw dzięki dedykowanym specjalnym kolorom winyli, na których zostaną wytłoczone. W przygotowaniu znajduje się także płyta DVD z zapisem koncertu z warszawskiego klubu Progresja, której premiera planowana jest na jesień 2021.

Sezon koncertowy także upłynie pod znakiem obchodów 35-lecia. Podczas występów można się spodziewać przekrojowego programu Voo Voo. Natomiast na koncertach specjalnych: w sopockiej Operze Leśnej i warszawskim Palladium, pojawi się wielu znakomitych gości (m.in. Król, Maria Peszek, Paulina Przybysz). Przed Nami wiele dobrego! Kto nie może się doczekać?



2020.12.17

„Tam i sam”

Pod takim tytułem kryje się 8. płyta Mateusza Pospieszalskiego, sygnowana jedynie tym nazwiskiem, i już jego 2. solowa (po wydanej w roku 2008 - „Kolędy – Mateo Pospieszalski Solo”). Twórczość Mateusza - i zróżnicowana, i wielowątkowa – wymyka się wciąż kategoriom. Tej jedynej kategorii wymyka się i ta propozycja. Stylistycznie, tylko do pewnego stopnia, podobna to tej poruszającej solowej płyty kolędowej sprzed dekady. To kameralne i skromne (wręcz zdumiewająco „nagie, ubogie”) nagranie, dokumentujące jednakowoż, że wyobraźnia i wrażliwość Mateusza idą nieodmiennie oryginalną ścieżką. I podczas, gdy aż tyle płyt (nieraz „wirtuozowskich popisów”, albo „perfekcyjnych produkcji muzycznych”) robi tak jakoś wszystko, by wyłączyć w odbiorcy myśl, to surowe nagranie myślenie w odbiorcy jakoś włącza... Album jest już do kupienia w przedsprzedaży. Premiera 21.12.2020! Rzecz wydaje niezależna oficyna Polski Rap.

Ale polskiego rapu na tych nagraniach nie znajdziemy. :) Znajdziemy za to w jakimś tajemnym dialogu ze światem (światem natury) samotny dźwięk saksofonu. Oczywiście – saksofonu rozpoznawalnego, i nieoczywistego. W uchwyconych nagraniach panuje wyraźna oszczędność tego dźwięku, ale też i śpiewna aura, porównywalna z tymi właśnie kolędami solo, z tym, że „Tam i sam” jest koncertem tu (tam) i teraz... Jest też wejściem na nowe terytoria (i inspiracje), i jest też jakby „melodią zaczepną”... zrodzoną i uchwyconą w danym miejscu, i w tej jednej, konkretnej chwili... Album zawiera bowiem utwory zagrane w naturalnej przestrzeni nad jeziorami na Suwalszczyźnie, oraz nad polskim morzem jesienią 2020. „Tak! Wziąłem mój saksofon i działając troszeczkę jak złodziej zagrałem. Sam. Chciałem zabrać tę ulotną atmosferę miejsca i ten czas. Zachować, by móc przeżywać to jeszcze raz i jeszcze” - mówi Mateusz. Muzyka ma tu kontemplacyjny charakter, i kto wie, może znów... również w znaczeniu (choć nie wprost) religijnym... Jest zawieszona w czasie i przestrzeni. A granice między kompozycją, a improwizacją zdają się być dla odbiorcy niesłyszalne, każdy z utworów wypełniających ten album zawiera naprawdę mnóstwo przestrzeni umożliwiającej uwypuklenie (nieraz tylko pojedynczego) dźwięku. Ze szmeru, z ciszy lasu, z okruchów deszczu, z momentów zawahań, czy dalekich głosów ptaków (i innych odgłosów) rodzi się ta muzyka. Albo inaczej – Mateusz gra z ciszą bezkresnego lasu, albo „oddychającego” morza, czyniąc z nich znaczące elementy swej kompozycji. Wbudowuje też pauzę i wytchnienie w rytmiczny schemat tejże. I nie są to jakieś retoryczne, puste gesty. W jego graniu jest mądrość doświadczonego artysty, ale też ciekawość dziecka. Nuty (których Matełko tu nie produkował... i w dodatku nie wyprodukował w jakichś olbrzymich ilościach) posiadają swoją wagę. Nic tu nie odbywa się dla efektu, techniki, czy kokietowania (czy to natury, czy słuchacza). A słuchając tych utworów w ciszy, w skupieniu, odnajduje się po prostu własne tęsknoty, pytania, a nieraz smutki.

Cała ta pierwotna mantra (w znaczeniu także muzycznym), cały ten cykl solowych „koncertów w naturze”, zatrzymanie... i nieustanne poszukiwanie - tak w sferze barwy, jak przede wszystkim emocji - wszystko to składa się na niespodziewany, nietuzinkowy muzyczny zapis, jaki łączymy już z samym faktem istnienia. A to prowadzi słuchacza już gdzieś ponad muzykę, i ponad sztukę. Tam... Maciej Proliński



2020.10.19

„ANAWA 2020”

23 października 2020 swoją premierę ma płyta „Anawa 2020” .

To wspomnienie kanonicznego dokonania „Marek Grechuta & Anawa”. Album został wydany 50 lat temu, a Wojciech Waglewski postanowił nagrać go ponownie, wraz z gośćmi – z Waglem i zespołem Voo Voo, Grechutę śpiewają: Katarzyna Nosowska, Kasai, Krzysztof Zalewski, i Spięty. Wydawcą płyty jest Narodowe Centrum Kultury. Koncertowa odsłona wydarzenia odbędzie się podczas festiwalu Soundedit już 24 października w klubie Wytwórnia w Łodzi, oraz online!

Pieśni Marka Grechuty są bardzo charakterystycznym elementem naszego muzycznego krajobrazu od dekad. Słuchając muzyki Jana Kantego Pawluśkiewicza, słuchając słów polskich poetów, słuchając głosu Grechuty (który to nigdy nie był dla mnie „piosenkarzem”) nie przychodzi mi do głowy zastanawiać się, czy ma to wszystko ponadczasową wartość… Pawluśkiewicz, Grechuta odmieniali polską piosenkę. Pokazali, że i ta może być podporządkowana nowym formom i skalom, skomplikowanym rytmom. Liryce, ale bez utraty np. żywiołowości. Wszystko to stało się fundamentem dalszych poszukiwań, a jednocześnie pozostało sztuką żywą.
Myślę sobie, że kiedy ktoś decyduje się na mierzenie się z podobnym, historycznym materiałem, to musi mieć w sobie dużo wiary i wyobraźni, ale pewno sporo innych cech przesądzających o wspólnym myśleniu o muzyce, czy co ważniejsze - „byciu w muzyce” . Tak – pamiętam, że to przecież konsekwencją „bycia w muzyce” jest indywidualny ton, własne brzmienie, a nie odwrotnie... A Voo Voo z kolei nigdy nie było dla mnie „rockowym zespołem muzyki łatwej i przyjemnej”. Wersja „Anawa 2020” idzie wprawdzie w stronę wzoru sprzed lat, gdzie przecież forma tamtej płyty posiada wyraźny początek, dramaturgię i... (nie)definitywny koniec... Ale lider Voo Voo nie próbuje w żaden sposób „odtwarzać”, powielać tamtych pieśni i ich nastrojów, ani tworzyć jakichś nawiązań. „Anawa 2020” jest (co mnie akurat wcale nie zaskakuje) prezentacją pewnej własnej koncepcji, zbudowanej wokół Grechutowego dzieła. Zachowując najważniejsze elementy oryginału, a i podobną temperaturę i barwę tamtej piosenki, po pierwsze wpisuję ją w inne klamry. Nowa wersja nie przynosi nam więc np. „Wesela” na początku. Nowa wersja przynosi nam za to tajemny, elektroniczny wstęp do „Korowodu”... Z głosem: „Do was, ludzie, przychodzę, gdy śpicie przy oknie - uchylonym do sadu, a w sadzie świt moknie - i groch burzy po dachu blaszanym się toczy - zanim słońce przywróci wam mowę i oczy” . Ten fragment wiersza Tadeusza Nowaka ("Stoją Gorzkie Pagórki" – wiersza do którego Grechuta napisał muzykę) to silnie emocjonalny komentarz do tegoż nowego wydawnictwa. Trudno się od niego uwolnić słuchając całej – już to nieco senno-psychodelicznej, już to bardziej dynamicznej, a w swej treści konsekwentnie jakże miłosnej wszak wciąż – płyty. Aż do jej równie poruszającego, nieoczywistego (również w sensie stricte muzycznym) choć ze zdwojoną siłą, finału! Zaproszeni do współpracy wykonawcy dobrze odnaleźli się w tych pieśniach. Zresztą, Kasia Nosowska (choć sporadycznie) od lat pojawia się w utworach Voo Voo – jest artystką chyba najbardziej naturalnie oczekiwaną, powracającą, i współtworzącą ów świat. Kasai w tym roku już ciekawie (wokalnie i instrumentalnie) współtworzyła świat „Gra-żonie 2020”. Panowie - Zalewski i Spięty - też nie po raz pierwszy spotykają się z Voo Voo, i swój, rozpoznawalny już, głos również dokładają i do tej nowej historii. A w niej nie mogło zabraknąć i śpiewającego Wojtka Waglewskiego. I nie zabrakło!

Jak to się czasem powiada, sztuka (i to jedynie nielicznych artystów) uprzytamnia nam wartość prawdziwości – prawdę o trwaniu świata w nierozerwalnym związku miłości i samotności, piękna i cierpienia, nadziei i zwątpienia, nieprzemijalności i przemijania, snu i rzeczywistości... Czy tego właśnie trwania nie spotkamy też aby na polecanej przed chwileczką nowej płycie Waglewski Fisz Emade, albo na rozlicznych płytach Voo Voo? Drugorzędną sprawą (w tym więc ujęciu - myślenia o muzyce, przeżycia w muzyce) choć oczywiście natychmiastowo dla każdego słyszalną, jest więc np. nowy, oryginalny aranż, czy odmienione instrumentarium. Niektórzy powiedzą, że straciliśmy coś jednak z niegdysiejszego (smyczkowego) stylu tamtej muzyki. Inni, że to odmienne (naznaczone piętnem Voo Voo) spojrzenie na piosenki do których już przywykliśmy. Ja powiem, że jest to przede wszystkim rzecz nagrana z szacunkiem dla Grechuty, Gości, Słuchacza i Siebie samego. I zapytam: A czy mogło być inaczej?
Maciej Proliński



2020.10.09

Waglewski Fisz Emade i ich ballada...

Od dziś jest już z nami najnowszy – trzeci studyjny – album zaprzyjaźnionego zespołu, którego każda pozycja wydawnicza była tu odnotowywana. Po siedmiu latach od złotej płyty "Matka Syn Bóg", Waglewski Fisz Emade powracają wydawnictwem „Duchy ludzi i zwierząt”. Jak przystało na Wagli, piosenki wymykają się szufladkowaniom. Przekaz ujmuje prostotą i lapidarnością, bezpośredniością i wyobraźnią, oraz charyzmą twórców. I choć zespół nie dokonuje tu jakiejś wielkiej stylistycznej wolty, przekaz ów nie jest jednak „kolejną wersją muzyki, którą już bardzo dobrze znamy”... Płyta ukazuje się nakładem Mystic Production, a za realizację płyty odpowiedzialne jest ART2 Music.

Rodzina Waglewskich, ciągle twórcza, ciągle poszukująca, najdalsza jest od silenia się na jakieś pozy, czy naśladowania kogokolwiek. Choć słucha (i słyszy) naprawdę wielu innych (co pokazuje np. autorska audycja radiowa prowadzona przez Wojtka i Bartka Waglewskich) ma własny, osobisty i spójny świat dźwięków i słów („słowo to kolor, dźwięk”). Wartości. Fani poprzednich płyt zespołu znajdą więc pewno na "Duchach ludzi i zwierząt" tematy i brzmienia poznane wcześniej, charakterystyczne dla zespołu (takim jest już np. tembr głosów, albo gitary seniora). Ale znajdą i coś nowego, zaskakującego. Poruszającego i wzruszającego, melancholijnego... Nieodmiennie - bez dorabiania do tego wszystkiego sztucznej i nadętej ideologii, czy tonów, ale rzekłbym dziś bardziej „z północnych niż południowych stron”. I aż chcę się strawestować Fisza z piosenki finałowej („to są dobre pieśni w świecie pieśni złych”). Promienieje z nich łagodna, nienatarczywa i zupełnie niewojownicza moc tych, którzy wiedzą, co jest ważne i najważniejsze (może jedynym sensem naszego bycia tu - na ziemi- jest wierność najbliższym i wierność sobie samemu... wtedy też swoją wagę mają słowa najważniejsze, w tym: przepraszam, czy proszę, by się nie dać... - „ma miłości"). Jak mówi Wojciech: "Płyty, które nagrywamy rodzinnie w ogóle są płytami bardzo poważnymi. W naszych piosenkach mówimy o relacjach z bliskimi, z dziećmi czy z naszymi kobietami - ale też ze światem w ogóle. (…) Nasze nowe piosenki są inne niż stare, ładniejsze”. Coś w tym jest. Bo choć bazują na wypracowanych koncepcjach, w naturalny sposób zdają się asymilować elementy szeroko pojętej muzyki popularnej, w tym ich nowym graniu znajdziemy znacznie mniej z ducha rock&rolla, country, bluesa, czy rhythm and bluesa, a najwięcej z ballady wymykającej się jednak łatwym definicjom. To oryginalna, mająca swoją wagę, zmierzająca w kierunku rockowej alternatywy, twórczość, w której budowaniu ważną rolę odgrywają (oprócz trzech Wagli): Anna Prokopczuk (altówka, głos), Mariusz Obijalski (fortepian, instrumenty klawiszowe) oraz Dominik Frankiewicz (wiolonczela). Z okazji premiery teledysku do utworu „Ziemia” (nawisem, już sam tytuł tej pieśni może mieć sporo znaczeń) jednym z pierwszych komentarzy, jaki się pojawił w sieci był: „prosto w duszę”. Do dziś uważam ten komentarz za trafienie bez celowania. I myślę, że może on posłużyć, jako precyzyjna recenzja do całej, b. precyzyjnie poukładanej, nowiutkiej art. propozycji Wagli. Maciej Proliński

Więcej o zespole i płycie na: https://pl-pl.facebook.com/waglewskifiszemade/



2020.06.23

GRA-ŻONIE OD DEKAD... I TO JAK!

OD 19 CZERWCA JEST JUŻ Z NAMI „Waglewski Gra-żonie” - dwupłytowa reedycja wydanego w 1991 roku albumu o tym samym tytule. Tym razem do krążka zawierającego zremasterowane utwory z tamtego wydawnictwa został dołożony krążek drugi, dokumentujący koncert z 22 lutego 2020 z tym właśnie programem ze Studia im. Agnieszki Osieckiej. Wojciech Waglewski nie należy do grona artystów, którzy „spoglądają wstecz”. Do wyjątkowych wydarzeń, tak koncertowych, jak płytowych, jak wiemy, nie powraca w ogóle. Ten fakt przecież też czyni je wyjątkowymi, jak to się czasem powiada, legendarnymi. Niekiedy tylko (jak właśnie w przypadku tegoż, za namową red. Jana Chojnackiego) stosuje odstępstwo od tej reguły. Od czasów pierwszej solowej płyty Wojtka, jak i zresztą jej nowiutkiej koncertowej odsłony, do dziś, na pewno wiele w otaczającej nas rzeczywistości się zmieniło. Ale w materii zarówno drobnych, acz znaczących podglądów owej rzeczywistości (m.in.: „ułańska czapka z pomponem”, czy „brudna woda w kranie”), jak i pryncypiów ze światów ponad-rzeczywistości (którym to przecież dedykowana jest ta płyta) nie zmieniło się przecież nic. Słuchając dziś tych skondensowanych blues-rockowych wyznań miłosnych sprzed lat, jak i ich rozbudowanych (jazzowo, etnicznie i elektronicznie) wersji koncertowych (zaskakuje / uwagę przykuwa np. „5 rano”, w której to, jak w wielkim „Gdybym” wszystko to, co z przemijania boryka się z tym, co nieprzemijające) przyszedł mi do głowy dialog z mojego ulubionego serialu - „Czterdziestolatka” (odcinek 11). „Małżeństwo powinno być wynikiem głębokiego uczucia, które rozwija się i nabiera blasku z każdym wspólnie przeżytym rokiem, ale o takie uczucia nie jest łatwo. - Czy uważasz, że taki stan fascynacji emocjonalnej może trwać długo? - Umiejętnie pielęgnowany może trwać całe życie”. Polecam! Maciej Proliński



2020.06.22

Wygramy Muzyką

Zespół Voo Voo otwiera cykl „WYGRAMY MUZYKĄ”. Już 5 lipca grupa zagra koncert online i w warszawskim klubie Progresja.

Grze, instrumentom i każdemu muzykowi z osobna można będzie przyjrzeć się dzięki kamerom skierowanym bezpośrednio na nich. Projekt został objęty Patronatem międzynarodowym Wherenowhere Art Gallery.



2020.03.12

Koncerty przełożone!

Najbliższe koncerty Voo Voo (12-28 marca 2020) decyzją władz lokalnych i organizatorów zostają przełożone. 12 marca Przecław - nowa data: 10 września; 13 marca Tarnowo Podgórne – koncert przełożony na 11 września; 14 marca Wrocław – koncert przełożony na 12 czerwca; 15 marca Kostrzyn – koncert przełożony na 09 maja; 28 marca - Siemianowice - nowa data wkrótce!



2020.02.20

„WAGLEWSKI GRA-ŻONIE 2020”

W grudniu 1990 Wojciech Waglewski nagrał pierwszy solowy album "Gra-żonie" - dedykowany żonie Grażynie. W sesji wzięli też udział: Edyta Bartosiewicz (dopiero zaczynająca karierę) oraz Piotr "Stopa" Żyżelewicz (dopiero zaczynający wspólną przygodę z Voo Voo). Na gitarach (w tym gitarze basowej), instr. klawiszowych i perkusji zagrał najczęściej sam WW! To z kilku powodów zaskakująca płyta. Literacko - w całości jest o uczuciach ("prezent dla żony"). Muzycznie - bardziej komunikatywna od tego, co do tej pory działo się na wydawnictwach Voo Voo. "Metafizyka życia małżeńskiego jest faktem oczywistym, nadającym żywotowi ludzkiemu blask cudu" - napisał w notce do płyty Wojtek. I zarejestrował swoje, nie tak jednak wcale oczywiste, blues-rockowe piosenki o miłości. 22 lutego, po prawie 30 latach od powstania tych utworów, Wojciech zagra je znów, ale w odświeżonych aranżacjach. Na scenie Muzycznego Studia im. Osieckiej w radiowej Trójce towarzyszyć mu będą: Kasia Piszek (klawisze i śpiew), Masha Natanson (śpiew), Antoni Ziut Gralak (trąbka), DJ Eprom (gramofony), Max Mucha (gitara basowa, kontrabas) i Michał Bryndal (perkusja). Nie zabraknie również adresatki tych muzycznych wyznań miłosnych – Grażyna Waglewska będzie honorowym gościem wydarzenia. Koncert zostanie nagrany i wydany na płycie „Waglewski Gra-żonie 2020”. Bezpośrednia transmisja tego wyjątkowego wydarzenia w radiowej Trójce w audycji „Lista osobista” Piotra Metza od godz. 19.05.



2020.02.04

Z nominacjami

Spieszymy Państwa poinformować, że zespół muzyki młodzieżowej Voo Voo został nominowany do nagrody Fryderyk za album ,,Za niebawem” w kategorii „Album roku - rock”. Ponadto płyta Małgorzaty Tekiel - ,,Janerka na basy i głosy", z gościnnym udziałem Wojciecha Waglewskiego, zyskała uznanie jury i znalazła się wśród nominowanych płyt w kategorii „Album roku - muzyka poetycka”. Z kolei Karimski Club powalczy o nagrodę w kategorii „Muzyka dziecięca i młodzieżowa” z albumem dla dzieci - ,,Kolory Świąt"!

Gala Muzyki Rozrywkowej i Jazzu, podczas której wręczone zostaną statuetki, odbędzie się 14 marca w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.




2020.01.29

„Herbert 3.0”

24 stycznia do sklepów trafił album „Herbert 3.0” z zapisem koncertu z 22 grudnia 2018 z Radiowej Trójki, na którym gościnnie pojawił się Wojciech Waglewski. Program 3 Polskiego Radia, Fundacja Świętego Mikołaja oraz Narodowe Centrum Kultury zorganizowały koncert, do którego zaproszono uznanych wykonawców niezależnej sceny muzycznej, obracających się w różnych gatunkach. Poproszono ich o napisanie muzyki i zinterpretowanie wybranego przez siebie jednego wiersza Zbigniewa Herberta - jednego z największych mędrców naszej literatury. Zaproszenie do wzięcia udziału w projekcie przyjął Wojciech Waglewski, który wyśpiewał nam (a i zagrał na gitarze) wiersz „Kobiety z naszej ulicy”. Zapraszamy do lektury!




2019.11.26

Z nowych, płytowych stron

Modlitwa
Poruszającym wykonaniem jednej z największych pieśni polskiego rocka – „Modlitwy” zespołu Breakout, kończy się pierwsza z dwóch płyt: „Męskie Granie 2019”. Z zespołem Rita Pax Pauliny Przybysz śpiewa i gra na gitarze Wojciech Waglewski:
https://www.youtube.com/watch?v=SUSNG9Drpio

Album dokumentujący tegoroczną trasę miał premierę 15 listopada.

Powidoki z Tie Break
Od 15 listopada jest już również dostępny najnowszy, ósmy, album zespołu Tie Break – „The End”. I na tej płycie usłyszymy to, co przynależne jedynie Tie Breakowi. Muzykę na swój sposób „odklejoną” od wszystkiego, co było przed nią, a przecież tak mocno związaną z rodzimą, ale i szeroką, wielokulturową tradycją. Poza muzyką instrumentalną, możemy też usłyszeć utwory wokalno-instrumentalne, m. in. ze słowami współczesnych, alternatywnych poetów: Dariusza Brzóski Brzóskiewicza, czy Jerzego Jacka Bieleńskiego.

20. Karp
29 listopada premierę będzie miała płyta "Święta bez granic 2019 - to już 20 karp!". Na płycie znajdą się m. in. kompozycje: "Bóg" w wykonaniu zespołu Waglewski Fisz Emade oraz "Niespiesznie 1. 2" w wykonaniu Voo Voo. Dochód ze sprzedaży płyty przeznaczony zostanie na stypendia dla utalentowanych dzieci z niezamożnych rodzin w Polsce, podopiecznych Fundacji Świętego Mikołaja.

2. Karim - z dziećmi i dla dzieci
29 listopada premierę będzie też miała płyta „Karimski Club dla dzieci - Kolory Świąt - The Colors of Christmas", na której dzieci z całego świata śpiewają w różnych językach najpiękniejsze polskie kolędy. Dzieci śpiewają w towarzystwie wokalistów Karimski Club – m.in. Sylwii Wiśniewskiej, Ricky Liona, czy Eldisa La Rosa. Na płycie są także goście specjalni, jak np. Wojciech Waglewski. Dochód ze sprzedaży płyty zostanie przekazany Fundacji Spełnionych Marzeń, wspierającej dzieci cierpiące na chorobę nowotworową.








2019.08.21

„Za niebawem” - koncerty

2 października w Filharmonii Koszalińskiej rozpocznie się jesienna odsłona trasy promującej tegoroczną płytę Voo Voo - „Za niebawem”. Już dziś mamy też przyjemność ogłosić koncert, którym 15. grudnia trasę tę zwieńczymy. Na to grudniowe spotkanie w warszawskim Klubie Palladium zaprosiliśmy gości specjalnych. Przygotowaliśmy także limitowaną serię biletów kolekcjonerskich, ze zdjęciem znakomitego reportażysty koncertowego Michała Murawskiego - ishootmusic.eu.
Tymczasem, na najbliższe, jeszcze wakacyjne, spotkania z Wojciechem Waglewskim i Voo Voo zapraszamy do Żywca (Męskie granie) i do Krakowa (Lato z Radiem Festiwal).




2019.05.29

Wojciech Waglewski i Voo Voo na Święto Wolności i Solidarności

Po wielkim święcie polskiej muzyki, pieśni i piosenki w Opolu, czyli koncercie „Waglewski +”, zapraszamy na dwa specjalne koncerty z udziałem muzyków Voo Voo odbywające się już 1 czerwca w Gdańsku, na Placu Zebrań Ludowych, w ramach Święta Wolności i Solidarności! Pierwszy z nich, o godzinie 14.00 to koncert na Dzień Dziecka. Kierownikiem artystycznym tego wystąpienia jest Karim Martusewicz, który zaprezentuje nam utwory z albumu "Karimski Club Dla Dzieci", a także dwa utwory legendarnej płyty „Małe Wu Wu” z lat 80. Gościnnie w tym koncercie wezmą udział Tomek Organek, Wojciech Waglewski i Mateusz Pospieszalski. Drugi z koncertów odbędzie się o godzinie 20.00. Kierownikiem artystycznym tego wystąpienia jest Wojciech Waglewski. Zagrają Voo Voo oraz ich goście: Paulina i Natalia Przybysz, oraz ich mama – Anna, Monika Borzym, zespół perkusyjny Ritmo Bloco. Ponadto z Wojciechem Waglewskim wystąpią: Maria Peszek, Natalia Przybysz i Tomasz Organek. Z zespołem Wojtek Mazolewski Quintet zagra Paulina Przybysz, John Porter i Wojciech Waglewski, z zespołem Organek wystąpi Justyna Święs i wokalistka The Pau. Pojawią się także Trebunie Tutki z zespołem Twinkle Brothers oraz Wojciech Waglewski z Moniką Brodką. Zapraszamy serdecznie!




2019.04.18

WAGLEWSKI +

Taki koncert nie zdarza się często! Prezydent Miasta Opola oraz Narodowe Centrum Polskiej Piosenki po raz trzeci zapraszają na specjalny projekt przygotowany dla Opola z okazji Święta Miasta. Tym razem na koncert 18 maja - „Waglewski+”, który muzycznie opisze w niecodziennym ujęciu to, co lider Voo Voo robi ze swoim zespołem od początku kariery, jak również jego solowe dokonania, jako autora muzyki do filmów, spektakli teatralnych, czy producenta muzycznego. Wśród zaproszonych gości, na scenie opolskiego amfiteatru zagrają i zaśpiewają m.in.: Anna Maria Jopek, Brodka, Maria Peszek, Alim Qasimov & Fargana Qasimova, Fisz Emade oraz Sądecka Orkiestra Kameralna. Koncert poprowadzi Piotr Metz.




2019.04.17

7 ze Złotem

Niezwykle miło nam ogłosić, że płyta „7” zespołu Voo Voo pokryła się złotem! Dwudziesty szósty studyjny album Voo Voo powstał w grudniu 2016 i styczniu 2017 roku w Studiu S-4, a także w trójkowym Studiu im. Agnieszki Osieckiej. Singlami promującymi wydawnictwo były utwory: „Środa” i „Piątek”.
Całej płyty można posłuchać na:
www.youtube.com/user/art2musicmanagement



2019.03.01

Trasę czas zacząć!

1 marca zespół Voo Voo rusza w trasę promującą wydaną 15 lutego płytę „Za niebawem”. Trasa obejmie większość polskich miast. Zaczynamy w Płocku, Gostyniu i Gomunicach. Jak większość płyt Voo Voo, „Za niebawem” ma też i tę właściwość, że jest b. dobrym punktem wyjścia do koncertowych odsłon i improwizacji, co pokazał już mini koncert w Trójce 9 lutego. O nowej płycie trochę więcej na stronach: http://www.voovoo.pl/plyta.html
O koncertach Voo Voo najwięcej można się wciąż dowiedzieć na tychże koncertach. :) Ich wiosenny plan na stronach: http://www.voovoo.pl/koncerty.php
Zapraszamy!




2019.02.08

„Za niebawem”

Premiera

Od kilku dekad nieprzerwanie pokazują, że rock jest pojemną sferą muzyki, i że może być przedmiotem świadomych opcji dla artystów. Nie są na szczęście jednak wciąż „gwiazdami-dinozaurami” . Stanowią normalny zespół, który nie chce być słuchany przez pryzmat własnej legendy. Nowa płyta to zawsze komunikat, który mają do przekazania swoim odbiorcom. 15 lutego 2019 ukazuje się nowa, studyjna płyta Voo Voo nazwana „Za niebawem”. Jaka jest? Jest, jak jej tytuł – tajemnicza, i przekorna, nieoczywista i niejednoznaczna. Jest też więc w moim pojęciu niekoniunkturalnie… niepodległa... Tak więc jestem bardzo ciekaw, jak zostanie przyjęta.

Od pierwszych słów jakie tu padają (tajemnicza ballada, tajemnicza liryka) do słów ostatnich (zbawczy sens ironii i uśmiechu), no i w tej powracającej – w przeróżnych barwach i rytmach – melodyjce, melodii (uważny słuchacz poczynań Wojtka Waglewskiego i jego zespołu przypomni sobie pewno, że nie jest to wcale nuta premierowa – gościła już przecież w teatrze, w „Jak zostałam wiedźmą” wg Masłowskiej w reż. Agnieszki Glińskiej, a chwilę potem w riffie „Palca na cynglu” na płycie „Placówka’44”), ale i w melodiach, zaśpiewach, głosach innych i nowych, dźwięczy mi tytuł tej płyty… Tym razem dźwięczy tak właśnie nie tylko dzięki zjednoczonemu samemu Voo Voo, bo i dzięki specjalnym gościom. Na płycie tej swą obecność zaznaczyły: Natalia i Paulina Przybysz, razem ze swoją mamą - Anną. Pojawia się także 27-osobowy perkusyjny zespół szkoły Ritmo Bloco. Najciekawsza muzyka to taka, której nie daje się żadnych etykietek. Ta „nie uwięziona we własnym futerale”… Voo Voo konsekwentnie tworzy tę rockową, łączącą różne, często poza rockowe wpływy. Nieważne, czy to w balladach, czy to w niekończącym się dźwięku wprowadzającym słuchacza w dziwny rodzaj transu. W nagraniach i koncertach kwartetu słychać wciąż te wpływy, z drugiej strony, grupie udaje się grać muzykę oryginalną, by przyciągnąć uwagę słuchaczy poszukujących dźwięków wykraczających poza znane ramy... Nie inaczej jest i teraz, na płycie choć pewno bardziej żywiołowej, z mocniejszymi gitarowymi akcentami, to może wcale nie tak bardzo stylistycznie odległej od swej stonowanej poprzedniczki – „7”. Kwartet Waglewskiego to świetnie zgrana kapela, w której każdy wie, kiedy i w którym miejscu powinien się pojawić, wie też jaka jest różnica między graniem na instrumentach, a graniem muzyki… Nuty / dźwięki, które i tym razem wyszły spod ręki Wojtka Waglewskiego mają charakter. Znać, że ich autor potrafi, unikając pokomplikowania formy, tworzyć utwory wykraczające poza „zwykłą piosenkę”. Choć przecież wielką ich siłą i wielkim ich walorem jest jednocześnie ta jakaś zwykłość...

W tych nowych piosenkach, w tekstach nasyconych prostotą, bezpośredniością, ale i przy tym wspomnianą niejednoznacznością i niedopowiedzeniem... a także ich instrumentalnych dopełnieniach - „drugich dnach?” - (tak; bo to znowu, trochę jak na „7”, w kilku przypadkach b. długie łącznie utwory i znów… w zasadzie prawie bez solówek) ja po prostu słyszę / widzę taniec tej pary z obrazu Krzysztofa Kokoryna (okładki płyty). Jeszcze chwila... a wydobędzie się z tych ścian i prawdopodobnie potańczy / popędzi gdzieś dalej, dalej… bo oto właśnie rusza niespiesznie w zawody z chmurami skłębionymi na niebie - z niełaskawym czasem, z hipokryzją w każdym zdaniu, albo w zawody z pewno lepiej nam już rozpoznanymi Nieudem i Glątwą.

„Machamy skrzydełkami wierząc w cuda / Że choć teraz to na nic to kiedyś się uda”… „Samograj”? Temat jest tak doskonały, że wystarczy oryginalnie się z nim zmierzyć i go nie zepsuć. Voo Voo od pierwszej płyty pokazuje, że do tego poważnego tematu podchodzi oryginalnie i go nie psuje. To samo Voo Voo starsze jednakowoż o kilka dekad i kilkadziesiąt płyt do tegoż tematu podchodzi dziś jakby spokojniej, coś jakby bardziej przyziemnie, z większym dystansem, ale kto wie, może i większym smutkiem. W najbardziej zaś chyba przebojowym, chwytliwym „Takie tam1” (jednym z dwu dość wyraźnie tanecznych fragmentów płyty; drugim jest karnawałowy „Się poruszam2”) fraza „nikt nie woła” wybrzmiewa jednak (choć w zacnym damskim, dodającym temu refrenowi barwy, towarzystwie) równie wymownie i samotnie - i jak u wielkiego romantyka polskiej literatury, i jak u wielkiego antyromantyka polskiego kina… Tak, taka jest moim zdaniem atmosfera tej całej nowej płyty. Czyli trochę, jak dookolnej rzeczywistości. A więc i tej, która z pewnością zniknie kiedyś sprzed naszych oczu i ewentualnie zostawi w nas jakąś smugę, czy smużkę, towarzyszącą naszemu przeżyciu... Maciej Proliński www.voovoo.pl



2019.02.07

"Za niebawem"

Dożo głosu ludzkiego, echa różnych płyt Voo Voo (w tym i legendarnej pierwszej, i pulsującej, stonowanej i całotygodniowej „7”), ale i coś i kogoś zupełnie nowego (nowi, ciekawi goście) spotkacie Państwo na nowej - b. spójnej ideowo, acz b. różnorodnej muzycznie - płycie zespołu Wojciecha Waglewskiego – „Za niebawem”. Premiera 15.02.2019! A trochę więcej o tej nowej płycie w dziale „Nowy album”, jeszcze więcej o tej całej nowej płycie na niej samej :) Pierwszy koncert z premierowym materiałem (4-5 utworów) odbędzie się już 9.02. w Studio im. Agnieszki Osieckiej w Trójce. Koncert będzie retransmitowany 23.02! Zapraszamy do słuchania, a i indywidualnego dopowiadania sobie również tytułu owej płyty...




2019.01.21

„Za niebawem”


Dzielimy się z Państwem okładką naszej nowej płyty.

Autorem obrazu jest Krzysztof Kokoryn.
Projekt graficzny okładki Jarek Koziara.


Płyta nosi tytuł "Za niebawem" i
jak nazwa wskazuje, ukaże się już wkrótce - 15.02.2019...




2019.01.15

„Inaczej nie umiem

Inaczej nie muszę”

Nadia Vadori – Gauthier, bohaterka tego teledysku, od 2015 roku po zamachu na redakcję Charlie Hebdo, minutą tańca dziennie wyraża swój sprzeciw wobec przemocy. Zapraszamy do obejrzenia teledysku do piosenki "Się poruszam 1" promującego nowy album zespołu Voo Voo pt. „Za niebawem”, który ukaże się 15.02.2019 nakładem wydawnictwa Agora.

https://www.youtube.com/watch?v=gX4rAWNZ7a8&feature=youtu.be



2018.12.23

Niespiesznie 2

A nowa płyta Voo Voo już za niebawem

Życzymy wszystkim Państwu dobrych, spokojnych Świąt oraz by w Nowym Roku nigdzie się Państwo nie musieli spieszyć. A na jesienną aurę w zimowe wieczory polecamy pierwszy fragment gotowej, nowej płyty Voo Voo, która ukaże się już za niebawem... :)

https://www.youtube.com/watch?v=ejzgtqEPsX0&feature=youtu.be



2018.11.27

Karimowe serce, karimowy club

W jednej świata treści, a w niejednej z nut...

W tym roku wraz ze znanymi aktorami, wokalistami i dziećmi przedstawił nam nową odsłonę międzynarodowego kolektywu - „Karimski Club Dla Dzieci”. Inspiracją do powstania piosenek był tu animowany serial "Kuba i Śruba", do którego stworzył oryginalną muzykę. Cały dochód ze sprzedaży płyty wydanej tej jesieni będzie przeznaczony na wsparcie dla Fundacji Spełnionych Marzeń. Obecnie pracuje nad płytą "Polskie Kolędy". Ze źródeł dobrze poinformowanych :) wiemy też, że ma w zanadrzu i kilka innych (np. filmowych) projektów. A dziś kończy 46 lat! :) Kto? Nasz bas i przyjaciel - Karim Martusewicz. Wszystkiego dobrego Karim – zdrowia, i ludzi w klubie (i wokół)! I jak najwięcej takich dobrych dźwięków - by się jak najczęściej stawały namacalną i żywą substancją, kształtowaną myślami... Voo Voo, załoga ART2 Music oraz zespołowy kronikarz Maciek Proliński. Na fot. Jubilat pierwszy z prawej :)



2018.11.26

„Święta bez granic”

7 grudnia do sklepów trafi album "Święta bez granic 2018" - wyjątkowa płyta, związana z charytatywną akcją radiowej Trójki i Fundacji Świętego Mikołaja. Wśród „piosenek zaprzyjaźnionych z Trójką artystów (a nawet Trójkowych dziennikarzy - Wojciech Waglewski)” znalazła się b. świąteczna w swej wymowie "Niedziela" z płyty „7” Voo Voo. Dochód z tegorocznego wydawnictwa "Święta bez granic" zostanie przekazany na pomoc dzieciom z Mariupola. Wojna z siłami prorosyjskimi na wschodzie Ukrainy trwa od 2014 roku. W wyniku walk do Mariupola uciekło ok. 100 000 osób, z czego większość to dzieci.






2018.11.14

Dla Tomasza

Zapraszamy do Przemyśla na niezwykły koncert „Tribute to Tomasz Stańko”. Wojciech Waglewski z gronem znakomitych muzyków w hołdzie wybitnemu Artyście i przyjacielowi wystąpią w ramach Podkarpackiego Festiwalu Jazzowego w klubie Niedźwiadek 18 listopada o godzinie 19.00!




2018.11.10

Państwo sami usłyszą...

:)

Zespół Voo Voo zakończył właśnie pracę w studio S-4 Polskiego Radia, gdzie zarejestrował swoją nową studyjną płytę. Płyta ukaże się za niebawem, bo już na początku 2019 roku.Voo Voo nagrywało materiał w swoim stałym składzie (Mateusz Pospieszalski, Karim Martusewicz, Michał Bryndal, Wojciech Waglewski). Produkcją albumu, wraz z Wojciechem Waglewskim, zajął się Emade – Piotr Waglewski. On też jak przy ostatnim albumie będzie miksował płytę. Jak zapowiada lider zespołu, „nie zabraknie też niespodzianek, o których powiem później, albo wcale nie powiem, bo Państwo sami usłyszą”. Od premiery poprzedniego, znakomicie przyjętego albumu Voo Voo pt. „7” minęły już dwa lata. Tak więc czas najwyższy na nowości i na nową trasę koncertową, która wystartuje z początkiem wiosny 2019. Płyta ukaże się nakładem ART2 Music Management. Dystrybucja Wydawnictwo AGORA. Fot. Michał Murawski



2018.10.24

Anioł Złoty nasz...

:)

Niezmiernie miło nam poinformować, że podczas 16. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest w Toruniu - Wojciech Waglewski otrzymał „Złotego Anioła” za niepokorność twórczą.



2018.10.06

Mateusz nasz...

Ty Droga Publiczności odpowiedzi na nas nie wymuszaj,
dlaczego tak cenimy, dlaczego tak lubimy naszego Mateusza...
:)

A 6 października nasz Mateusz – Mateusz Pospieszalski kończy 53 lata! Matełku - życzymy Ci dziś melodyjnie by Twoje nutki, nuty, muzyki, i improwizacje nie były definicją, a pozostały sferą przeżywania muzyki w sposób żywiołowy, szlachetny, i piękny. I by pozostawały antidotum na sztuczny, bezduszny świat. I by każdy miał do nich wstęp a także własny klucz do ich poznawania i opisywania. Oczywiście także zdrowia, radosnych, dobrych chwil z rodziną oraz z kolegami! Voo Voo, załoga ART2 Music oraz zespołowy kronikarz Maciek Proliński.

Na zdjęciu Jubilat po stronie lewej :)




2018.07.20

Półokrągłe Urodziny Pawła

:)


Dziś 45 lat kończy Paweł Walicki – manager Voo Voo, założyciel i dyrektor ART2 Music.Pawełku: życzymy Ci zdrowia i cierpliwości. Byś dalej szedł po skarb - z chęcią, wędką i przyjaciółmi :) A ART2, z każdym nowym dniem i przy różnych okazjach, by się w tej wędrówce stawało jednym celnym rymem! :) Voo Voo, załoga ART2 Music oraz zespołowy kronikarz Maciek Proliński




2018.07.10

Okrągłe Urodziny Piotra

Niejedną gazetę już w życiu podarł
Koncertom smaczków szelestnych dodał

:)
Dziś z bukietem ciepłych urodzinowych myśli wędrujemy do Piotra Chołody, którego instrumenty perkusyjne słyszymy i w Voo Voo, i WFE, a któremu stuknęło dziś lat 40! Najlepszego Piotruś! Miłośników „zespołu muzyki dawnej zwanego dalej Voo Voo” :) informujemy, że zespół w roku 2018 nie świętuje tylko urodzin, nie zmienia na stałe swego wizerunku :) Zespół gra, koncertuje i pomalutku przymierza się do nagrania zupełnie nowej płyty! Voo Voo, załoga ART2 Music oraz zespołowy kronikarz Maciek Proliński.
Na zdjęciu Piotr i zespół, fot. Wiesława Dalecka



2018.06.10

Stuku-puku i

zrobiło się 35!

Dziś 35. rocznica urodzin Brynda, czyli Michała Bryndala - serca zespołu Voo Voo!

Zatem od serca życzymy Ci Michu najlepiej jak umiemy, najwięcej jak tylko się da, szczęścia radości, miłości i samych sukcesów! Ściskamy Cię najmocniej!

Twoje Voo Voo, załoga ART2 Music oraz zespołowy kronikarz Maciek Proliński




2018.04.24

Tym razem w świetle jupiterów

:)

Zwykle w cieniu, tym razem w świetle jupiterów, gdyż właśnie obchodzi rocznice swoich urodzin Darek Filozof. Pan Światełko Voo Voo. Absolutnie wyjątkowy realizator, jak i wyjątkowy człowiek!

Dzięki Ci Filku za wszystkie długie wspólne lata, za dzielenie się z nami Twoim talentem, za wieczną pogodę ducha i uśmiech. Życzymy Ci wielu spektakularnych realizacji i satysfakcji zawodowej, ale przede wszystkim zdrowia, szczęścia i miłości! Ściskamy Cię mocno! Voo Voo zespół, załoga ART2 Music! Oraz Maciek Proliński, który jest naszą podręczną, niezawodną urodzinową pamięcią :)



2018.04.21

Półokrągłe Urodziny Wagla!

Gitarą i piórem
Sercem rozumem
Pisz nam Wojciechu swą pieśń!

Choć zmieniasz kody
To nie skracasz drogi…
A masz dopiero sześćdziesiąt i pięć
:)

65 lat kończy dziś Wojciech Waglewski – lider Voo Voo, który urodzinowy - "półokrągły" :) wieczór będzie spędzać wraz ze swym zespołem, swymi przyjaciółmi i fanami, w warszawskim Klubie SPATiF.
Gdy masz już i 60 i 5 życzymy Ci dziś Wojtku, by w tej podróży w czasie przyszły i inne szczęśliwe numery! Byś „nie musiał musieć”, i by „składało się, co się składać ma”. Żeby Ci „pięknie grało na zewnątrz i wewnątrz”. A „uznanie zostało... uznaniem”... A także zdrowia, inspirujących spotkań – z artystami i publicznością, spełnienia wszystkiego, co w życiu i sztuce ważne. I po prostu nadziei! Twój Voo Voo zespół, załoga ART2 Music i kronikarz Maciek Proliński. Foto: Sonia Szóstak. Dzięki uprzejmości firmy Bytom S.A.




2018.03.22

Wagiel&Mateo (czyli „udziałowcy”) :)

oraz powracający zawsze w czas Tischner!

Wojtka Waglewskiego i Mateusza Pospieszalskiego usłyszymy już wkrótce na płycie "Mocna Nuta. Tischner". Premiera 30 marca 2018! Muzykę skomponowali: Mirosław Kowalik (basista zespołu Raz Dwa Trzy) i Jan Trebunia-Tutka. Teksty napisała Izabela Domańska-Kowalik, łącząc myśl Tischnera (1931-2000) z refleksją na temat współczesnego świata. Pomysłodawcą przedsięwzięcia jest Kazimierz Tischner - brat księdza profesora, który wypełniając wolę zmarłego, założył Stowarzyszenie „Drogami Tischnera” i Rodzinę Szkół Tischnerowskich, a także od lat dba o spuściznę wielkiego filozofa. Wszystkie utwory są ciekawie uporządkowaną, różnorodną stylistycznie (choć osadzoną w góralskiej nucie, i filozofii po góralsku, więc i raz bardziej melancholijną, a raz bardziej skoczną) mieszanką. Muzycy poruszają się w tym wyrazistym krajobrazie świadomie. A całej tej piosenkowej przypowieści (której bohaterami są na pewno tak istotne dla Tischnera: wolność, dobro i nadzieja) słucha się z uwagą i przyjemnością. Udziałem Wojtka jest tu ballada „Metafora łaski” (z dialogującym na sopranie Mateuszem). Innym udziałem tego drugiego - przebojowy, nieco „regałowy” finał. Z refrenem-drogowskazem, aktualnym w czasach każdych: „w każdej chwili możemy wznieść się ponad wszystko”.




2018.03.21

Wagiel na Nowej Tradycji

Wojciech Waglewski zasiądzie w jury tegorocznego 21. Festiwalu Folkowego Polskiego Radia „Nowa Tradycja”, który odbędzie się w dniach 10-13 maja w Studiu Koncertowym im. Witolda Lutosławskiego w Warszawie. To ważny festiwal dla polskiej kultury. Składa się z przesłuchań konkursowych dla młodych polskich wykonawców muzyki inspirowanej tradycją, konkursu na najciekawszy „Folkowy Fonogram Roku”, koncertu laureatów, a także występów gwiazd polskiej i zagranicznej sceny muzycznej. Celem konkursu jest popularyzacja współcześnie tworzonej muzyki odwołującej się do korzeni naszej kultury. Biorą w nim udział muzycy profesjonalni i amatorzy, zafascynowani polską muzyką ludową, muzyką mniejszości narodowych i etnicznych mieszkających w Polsce.




2018.03.20

Z historii coś… Nowego coś…

W rok 2018 zespół Voo Voo wszedł z drugą odsłoną boxu, która przyniosła nam znów niemały (na pewno różnorodny stylistycznie, a spójny artystycznie) przegląd tegoż, ponad 30-letniego już wszak, dorobku! Tym razem to 2 przystanki koncertowe – „oficjalny koncertowy bootleg” z roku 1987 (jak w książeczce podpowiada sam lider; po raz pierwszy na CD!) oraz legendarny koncert w kazimierzowskich kamieniołomach z roku 1995 (po raz pierwszy na DVD!). To też 2 bardzo odmienne stylistycznie płyty w rodzaju „the best of” (nagrane z wyśmienitymi gośćmi). W zestawie również i Voo Voo z folk-rockowym, mocnym i surowym obliczem (w pudełeczku jest jedna z tych kilku przełomowych płyt w całej tej historii – „Zapłacono” i jej nieco bardziej komunikatywne, piosenkowe rozwinięcie „Rapatapa-to-ja”) oraz Samo Voo Voo z obliczem rock&rollowym.
Jeśli ktoś nie zetknął się dotąd z tą twórczością, a chciałby usłyszeć muzykę penetrującą różnorodne obszary szeroko rozumianej piosenki również i ten zbiór może być znakomitym wprowadzeniem w muzyczny świat artystów, których niełatwo jest wsadzić do jakiejś „szuflady”. Nieprzystawalność do każdej z tych „szuflad” jest na pewno ich tajemnicą i jednym z walorów. Największych z kolei fanów tej muzyki pudełeczko drugie może z powodzeniem zainspirować do własnych wciąż przemyśleń i poszukiwań. I osobistych odkryć... Ja np. dzięki temu boxowi ozdrowieńczo uwalniam się od tej złudnej atrakcyjności pewnych mych redaktorskich spostrzeżeń na temat Voo Voo. :) Bo czy aby zawsze aż tak dużo mam do powiedzenia, że koniecznie muszę się tym podzielić z innymi? Ciekawiej jest też przecież czasem tylko słuchać innych, ale tych, jak to sam Wojtek kiedyś powiedział, z którymi „chciałoby się zjeść obiad”... Znakomitą swoją opowieść-wspomnienie przygotował tu Jarek Koziara, opowieść w niemałym stopniu o tym, że koncerty-legendy (a takim był np. ten niepowtarzalny koncert w kamieniołomach) rodzą się na kontraście do szeregu wydarzeń niesprzyjających… Krzysztof Kowalczyk udowodnił zaś (nie po raz pierwszy zresztą), że jego świat faktycznie wokół Voo Voo wciąż wiruje.
Nic tylko polecać i się... „wespół w zespół” radować. Warto i te cegiełeczki zbierać, układać. A i ich czekać, bo jak zapowiada wydawca będzie ciąg dalszy! Maciej Proliński www.voovoo.pl





2018.03.08

„7” z nominacją

Ogłoszono nominacje do 24. edycji nagród Akademii Fonograficznej Fryderyk. W kategorii „ALBUM ROKU ALTERNATYWA” nominację otrzymał album „7” zespołu Voo Voo. Fryderyki w kategoriach muzyki rozrywkowej i jazzowej zostaną wręczone 24 kwietnia w Teatrze Polskim w Warszawie.



2017.12.01

BOX 30 LAT VOO VOO cz. 2 - Kolekcjonerskie wydanie: 6CD + 1DVD

Premiera: 18.12.2017 r

Drodzy Państwo, wstrzymywaliśmy się z ogłoszeniem tej informacji, ponieważ nie byliśmy pewni czy tłocznia zdąży z produkcją przed Świętami. Teraz mamy już jednak pewność, iż BOX 30 lat Voo Voo cz.2 będzie można kupić prapremierowo 17.12 grudnia podczas koncertu w Warszawie w klubie Palladium.

Od 18.12 będzie można kupić go w sklepie ART2 Music wysyłkowo bądź odebrać osobiście.

A już od dziś zamówienia można składać tutaj: https://art2musicshop.pl/…/Voo-Voo-Box-30-lat-cz.-2-6-C…/102 -

21-22. grudnia Box pojawi się w regularnej sprzedaży w sklepach muzycznych w całej Polsce.

Poniżej znajdą Państwo szczegółowe informacje na temat wydawnictwa. Mamy nadzieję, że spotka się ono z Państwa ciepłym przyjęciem.

Dziękujemy Magdzie Worotniak z Warner Music Poland za ogromną pomoc przy realizacji tego projektu! Dziękujemy firmie Warner Music Poland za podjęcie współpracy przy wydaniu BOX 30 lat Voo Voo cz. 2

Dziękujemy przede wszystkim Krzysztofowi Kowalczykowi, wieloletniemu fanowi zespołu Voo Voo, prowadzącemu od lat blog "Świat wokół Voo Voo" http://vuvuworld.blogspot.com/. Krzysztof jest chodzącą encyklopedią wiedzy o zespole, skorzystaliśmy z wielu jego podpowiedzi a także talentu redakcyjnego. Krzysztof dokonał opisów albumów w naszym Boxie, dzięki niemu także mamy nareszcie kompletną, szczegółową dyskografię wszystkich wydawnictw zespołu Voo Voo.

Pozdrawiamy serdecznie,
zespół Voo Voo

BOX 30 LAT VOO VOO cz. 2
Zespół Voo Voo na przestrzeni 30 lat swojej działalności artystycznej zgromadził ogromny dorobek artystyczny – ponad 35 albumów i koncertów zapisanych studyjnie jak również takich, które nie doczekały się profesjonalnego zapisu lub wydania. Wiele z nich uległo zniszczeniu, zaginięciu lub zniknęło z rynku. ART2 Music jako management zespołu Voo Voo, podjął się zadania uporządkowania ich dorobku artystycznego, stworzenia swego rodzaju antologii twórczości zespołu Voo Voo. Rozpoczęliśmy proces wznawiania i remasteringu istniejących albumów jak również odszukiwania i rekonstruowania zaginionych i niepublikowanych nagrań studyjnych i koncertowych, w tym DVD. W 2015 ukazała się pierwsza część antologii w postaci boxu zawierającego pięć zremasterowanych albumów studyjnych i dwa niepublikowane wcześniej koncerty.

18. grudnia odbędzie się premiera BOX-u 30 lat Voo Voo cz. 2.

Na wydawnictwo składa się 5 zremasterownych albumów oraz 2 dodatki specjalne:
1. Zapłacono (1994)
2. Rapatapa-to-ja (1995)
3. Flota zjednoczonych sił – najlepsi śpiewają Voo Voo (1997) z udziałem największych polskich gwiazd
4. 21 (2006), na którym zespół wykonuje swoje największe hity w aranżacji symfonicznej i wykonaniu orkiestry AUKSO
5. Samo Voo Voo (2008)
6. Koncert z klubu Riviera-Remont – po raz pierwszy na CD - pierwszy w historii zarejestrowany koncert Voo Voo z 28.05.1986. Podobnie jak w przypadku „Z środy na czwartek” w pierwszej części BOX-u, utwory zostały zgrane z płyty analogowej.
7. Voo Voo w kamieniołomach - niepublikowany pełny występ Voo Voo z okazji dziesięciolecia istnienia zespołu z 1995 roku z Kazimierza Dolnego. Płyta zawiera dziewięć utworów nieemitowanych wcześniej przez TVP.

Box zawiera ponadto opisy płyt, zdjęcia, kompletną dyskografię zespołu autorstwa Krzysztofa Kowalczyka i obszerny opis koncertu w kamieniołomach w relacji Jarka Koziary – scenografa, performera, artysty grafika, autora okładek płyt Voo Voo, blisko związanego z zespołem od wielu lat. Pomysłodawcą koncertu był były manager Voo Voo Mirosław Olszówka. Wczoraj minęła 7 rocznica jego śmierci.

Remastering i rekonstrukcja cyfrowa dźwięku - Leszek Łuszcz
Montaż video, rekonstrukcja cyfrowa, authoring DVD - Grzegorz Szpotowicz

Wydawca: Warner Music Poland
Koncepcja i realizacja BOXu 30 lat Voo Voo: ART2 Music - Paweł Walicki, Zuzanna Berlińska

Partnerzy projektu:
TVP Kultura, STOART, Telewizja Polska Oddział w Lublinie



2017.11.27

Imię jego Karim

Lat 45!

Dziś 45 urodziny Karima Martusewicza – basisty Voo Voo, lidera międzynarodowego kolektywu muzycznego Karimski Club, ostatnimi czasy znanego także z akustycznego, nowego projektu Akustyk Amigos. Karimowi życzymy niezmiennych, szerokich zainteresowań sztuką kultur innych, jak i kulturą rodzimą, oraz niegasnącej miłości ogniska domowego. I by ta miłość przekładała się na jego sztukę. Sztuka zrodzona z miłości (modlitwa, czy też Lot Ikara; nieraz to pojęcia nie wykluczające się) zawsze jest Niepodległa... By szukając nowych wyzwań, nowych składów, czy też nowych pomysłów na muzykowanie, również swym talentem odkrywał nieraz „czwarty wymiar” danego dzieła... Życzyli Voo Voo zespół, załoga ART2 i Maciek Proliński - redaktor strony voovoo.pl
Fot. Ania Liminowicz.




2017.11.09

Antonisz i Interpretacje. Voo Voo i Jacaszek

BWA Sokół w Nowym Sączu zaprasza na projekt intermedialny poświęcony twórczości Juliana Antonisza (1941-1987) – jednego z najbardziej oryginalnych twórców polskiego filmu animowanego. Jego centralnym przedsięwzięciem jest wystawa (do oglądania od 10 listopada). „Chcemy nie tylko uwspółcześnić twórczość Antonisza, lecz także skonfrontować ją z polem sztuk wizualnych” – zapowiada Łukasz Strzelczyk, kurator ekspozycji. 7 grudnia kulminacyjnym punktem programu wydarzeń równoległych i komplementarnych wobec wystawy ma stać się performance muzyczno-wizualny z zespołem Voo Voo oraz Michałem Jacaszkiem. Zapraszamy!



2017.10.26

Voo Voo z Mateuszami!

:)

Wojciech Waglewski, Mateusz Pospieszalski, Karim Martusewicz, Michał Bryndal odebrali wczoraj Nagrodę Muzyczną Programu Trzeciego im. Mateusza Święcickiego w kategorii „Muzyka Rozrywkowa – Całokształt” . Swój wybór kapituła nagrody, złożona z dziennikarzy muzycznych Programu 3., uzasadniła w następujący sposób: „Za udowodnienie, że całokształt może być kolejnym wspaniałym początkiem i że tydzień zaczyna się w środę”. Nagrody Muzyczne Programu Trzeciego im. Mateusza Święcickiego "Mateusze Trójki" przyznawane są za osiągnięcia w dziedzinie twórczości, wykonawstwa lub popularyzacji polskiej muzyki rozrywkowej i jazzowej. Nazwa nagrody pochodzi od imienia wybitnego kompozytora i aranżera Mateusza Święcickiego, który był współtwórcą i pierwszym szefem muzycznym Programu 3. Pomysł na nagrodę narodził się na Myśliwieckiej rok po śmierci Święcickiego (w roku 1985) z inicjatywy redaktorów: Pawła Sztompke i Jana Borkowskiego. Raz jeszcze dziękujemy!





2017.10.06

Urodziny, urodziny

Dziś 52 lata kończy Mateusz Pospieszalski – kompozytor nieszablonowy, multiinstrumentalista i improwizator niepokorny i wyrazisty. Filar zespołu mało młodzieżowego Voo Voo od trzech dekad! Matikowi życzymy, by jego własne i osobne: „Sej”, „Łobi Jabi ”, czy „Tralala” niezmiennie w czasie przekraczało „granice sztuki”. By jego muzyka wciąż pozostawała poruszająca. Na swój sposób „odklejona” w zasadzie od wszystkiego co było przed nią, a przecież tak mocno i nierozerwalnie związana z rodzimą, ale i szeroką, wielokulturową tradycją. By ze swą charakterystyczną młodzieńczą energią zawsze tak chętnie podejmował nowe wyzwania. I by pamiętając o słowach, pamiętając o nutach, nikogo jak dotąd nie pytał: „Czy mnie jest aby wygodnie w tych butach”? :) Życzyli Voo Voo zespół, załoga ART2 i Maciek Proliński - redaktor strony voovoo.pl





2017.09.20

Hymn Kultury Niepodległej

Karim Martusewicz jest kompozytorem hymnu Kultury Niepodległej – obywatelskiego ruchu twórców, pracowników i uczestników kultury. Piosenka - efekt współpracy basisty Voo Voo z Adamem Nowakiem z zespołu Raz, Dwa, Trzy (tekst) - zadedykowana jest Grzegorzowi Miecugowowi. W tworzeniu utworu i teledysku wzięli udział czołowi artyści polskiej sceny, nie tylko muzycznej. Zapraszamy do lektury: https://www.youtube.com/watch?v=BiacPkYXQos



2017.09.04

W jak wakacje...

Dzieci do szkoły, a my na wakacje :) na które wraz z Voo Voo wybrała się zaprawiona w boju - Laboga DS100 :) Służyła nam wiernie i dzielnie.

Wracamy 24.09! Do zobaczenia w Wejherowie!



2017.08.01

Urodziny, urodziny


Krzysiowi „Demolce” Głębockiemu, który świętuje dziś 47. urodziny, i który przy właściwej konsolecie jest z nami nie tylko wszak dziś, życzymy by nieodmiennie wciąż wspaniale wyczuwał intencje i temperament zespołu zwanego Voo Voo, i razem z nami budował i wielką flotę i napięcie :)

By mu się świetnie z nami pracowało, a w tej pracy, by Demolka ów nie stracił ani zdrowia, ani oponowania, ani optymizmu! :)

Voo Voo zespół i załoga ART2.




2017.07.20

Urodziny, urodziny

Dziś 44 lata kończy Paweł Walicki – manager Voo Voo, założyciel i dyrektor instytucji pt. ART2 Music. Szanownemu Panu Manageru życzymy (jak i sobie zresztą) samego dobrego! W domu, pracy, w nim i wokół! By był szczęśliwy, w takim wymiarze, w jakim tylko sobie życzy. By spotykał na swoje drodze mistrzów i ludzi pięknych. By miał czas na kontemplowanie każdej z dobrodusznych chwil. Do tego zdrowia i jak najwięcej uśmiechów. No i radości z wciąż rozwijającego się zespołu Voo Voo :)





2017.07.10

Urodziny, urodziny

Jego tanpury nie słuchać wprawdzie na „7” Voo Voo, ale swą obecność podczas koncertów zaznacza wszak nie tylko darciem gazety... Piotr Chołody - technik sceny i muzyk, którego na scenie możecie wciąż wypatrzeć zarówno na koncertach Voo Voo, jak i WFE - świętuje dziś 39 urodziny.

Piotruś: dużo dobrego – na urodziny i na każdy koncertowy dzień życzy Voo Voo i załoga ART2 Music.




2017.06.27

„Jestem przestrzeń” z gościnnym udziałem Wagla

Wojciech Waglewski wziął udział w nagraniu nowej płyty Moniki Borzym „Jestem przestrzeń”. Lidera zespołu Voo Voo będzie można usłyszeć w przejmującym duecie z Panią Moniką, a płyta z tekstami Anny Świrszczyńskiej i muzyką Mariusza Obijalskiego ukaże się 28 lipca w ramach corocznego cyklu „Pamiętamy ’44”. Organizatorem wydarzenia i wydawcą płyty jest Muzeum Powstania Warszawskiego. Tego samego dnia odbędzie się też uroczysty koncert, podczas którego Monika Borzym zaprezentuje premierowo dwanaście utworów z płyty, również w towarzystwie niektórych zacnych gości. Wojciech będzie.





2017.06.26

Koncertowe lato z Voo Voo!

14-16 lipca to data Jarocin Festiwal 2017. O tym, kto wystąpi w tym roku w Jarocinie, współdecydowali jego ambasadorzy – Wojciech Waglewski, Fisz i Emade, oraz Krzysztof Zalewski. Wojciech Waglewski razem z Voo Voo przygotuje specjalny koncert z gośćmi-niespodziankami na dzień drugi. A wśród artystów zaproszonych na festiwal są m.in.: Pere Ubu, Tomasz Stańko i Enrico Rava, Hey, ‎Ørganek, O.S.T.R., Wojtek Mazolewski Quintet, Natalia Przybysz, Mitch & Mitch. Zapowiada się więc i mocno i różnorodnie. Szczegóły na: http://jarocinfestiwal.pl Zespół Voo Voo zagra podczas tegorocznej odsłony Męskiego Grania – ogólnopolskiej, letniej trasy koncertowej, od pierwszej swej edycji równie intrygująco łączącej style i gatunki. Specjalny koncert odbędzie się 22 lipca w Katowicach. Tam też tego dnia będziemy mogli wsłuchać się w muzyczny hołd dla Voo Voo. W tej części wystąpi Wacław Zimpel z zespołem i zaproszonymi gośćmi (Gaba Kulka, Czeslaw Mozil i Krzysztof Zalewski). Przypomnijmy - Wojciech Waglewski był dyrektorem artystycznym Męskiego Grania w latach 2010-2011. Szczegóły na: https://www.meskiegranie.pl Festiwal Legend Rocka w Dolinie Charlotty to kolejne, niezapomniane, cykliczne widowisko, które już na stałe wpisało się w kalendarz letnich wydarzeń kulturalnych w Polsce. 13 sierpnia, przed Patti Smith and Her Band, wystąpi tam Band zwany Voo Voo. Szczegóły na: www.legendyrocka.com Na skarpie przy Muzeum Powstania Warszawskiego, funkcjonuje „Pokój na Lato”, czyli przytulna przestrzeń, w której każdy miłośnik Warszawy, każdy miłośnik kultury (a i natury) może poczuć się dobrze i wyjątkowo. Koncertowe (i tym razem kameralne) spotkanie z zespołem Voo Voo (mogące jakby nie było w różnych wszak miejscach i warunkach, w sobie jedynie znany sposób... „odmienić sens otaczającej nas rzeczywistości”) zaplanowano na 27 sierpnia! Szczegóły na: https://pl-pl.facebook.com/pokojnalato







2017.04.24

Pan od światełka


Dziś urodził się ponownie Dariusz Filozof - Pan od światełka Voo Voo i nie tylko.

Próbkę jego talentu można zobaczyć np. na zdjęciach z Włocławka, zamieszczonych ostatnio na naszym FB :) Darek - dzięki ogromne za wszystko, niech Ci gwiazdka pomyślności nigdy nie zagaśnie! :) Voo Voo i załoga ART2 Music




2017.04.21

I przyznasz, że choć to niepojęte, to piątek stał się Twoim świętem :)



Drogi Wojciechu, z okazji Twoich urodzin i nie tylko z tej okazji, życzymy Ci by każdy z 7 dni tygodnia wzlatał jak najwolniej i nigdy nie ulatał, by zawsze było bardziej miło niż nuda, by nikt Cię już nie wkurzał, poza dwoma wyjątkami… :) i byś nagrywał z kolegami jeszcze więcej takich płyt, „których nikt nie będzie chciał kupić…”!!! Dziękujemy! :) Życzymy Ci zdrowia, radości i wszystkiego co najlepsze!

Twoje Voo Voo i załoga ART2 Music



2017.03.30

„Tralala” Mateusza Pospieszalskiego

Twórczość kompozytorska Mateusza Pospieszalskiego jest zróżnicowana, wielowątkowa i kolorowa, że na pewno trudno znaleźć jakąś jedną kategorię, która okazałaby się na tyle pojemna, by tam zmieścić (i precyzyjnie określić) wszystko to, co zrodziło się w jego głowie przez ostatnie trzy dekady. Tej jednej, jedynej kategorii wymyka się wszak (i ta aktualna i ta mająca już swoje lata) muzyka filmowa i teatralna jego autorstwa. 7 kwietnia nakładem Polskiego Radia ukazuje się „Tralala” - 7. płyta sygnowana tym nazwiskiem, stylistycznie - do pewnego stopnia - kontynuująca to, co słyszeliśmy już na wydanej blisko 10 lat temu jego jazz-awangardowej płycie EMPE3.
Tym razem Mateo, najbardziej znany z absolutnie nieprzewidywalnych (instrumentalnych, czy wokalnych) poczynań w zespole Voo Voo, oraz przebojów pisanych dla zespołu Zakopower, skonstruował swój nowy kwintet, zapraszając do współpracy młodziutkich, ale już znanych i cenionych instrumentalistów: na kontrabasie gra pochodzący z Częstochowy, a robiący już międzynarodową karierę Max Mucha, na perkusji słyszymy świetnego młodego berlińczyka Moritza Baumgartnera. Trzon zespołu stanowią ojciec i syn, czyli Mateusz i Marek Pospieszalscy, grający na saksofonach. A śpiewają: lider i Barbara Pospieszalska. Wszystko odbywa się więc znów z pominięciem fortepianu, przy wyeliminowaniu typowego dla jazzu instrumentu harmonicznego. Pomimo to wypada komunikatywnie, podobnie zresztą jak przywoływana już poprzedniczka - EMPE3, z tym, że jest na ogół bardziej piosenkowe, formalnie uproszczone, „gęstsze”, mniej etniczne, a „bardziej stąd”, czyli z Polski, z Częstochowy. Nazwałbym „to coś” kondensacją treści – pełnej wigoru, energii i żywotności - na niewielkiej przestrzeni. Większość tych piosenek to wszak melodyjne, skoczne, odwołujące się i do tradycji polskiego off-jazzu (np. spod znaku Tie Break) i do ludycznych inspiracji, „awangardowe przeboje”. Teksty do nich (niekiedy metaforyczne, a mówiące o tym, co dostępne każdemu człowiekowi) napisali: Wojciech Waglewski, Adam Nowak, Bartłomiej Kudasik, Jacek Bieleński. Dwa teksty są autorstwa Mateusza. Na planie pierwszym, „z przodu” mamy więc dwa instrumenty dęte, ale i dwa głosy. Ton saksofonów jest surowy i mocny. Znać, że myśli i frazy ojca i syna, oraz ich wewnętrzny timing, spotykają się tu wielokrotnie na tych samych falach, czy to podając unisono soczyste riffy, czy improwizując. Wyrazisty jest też śpiew Mateusza. W ramach kwintetu obcujemy wciąż z wartką, energetyczną akcją muzyczną, którą zawdzięczmy też świetnie się rozumiejącej sekcji rytmicznej. Głos Basi Pospieszalskiej, który jest z kolei lekko matowy, jakby „przymglony”, lecz i pełen namiętności, idealnie wtapia się w nastrój całości, choć naturalnie wzbogaca ją o ważne pierwiastki kobiece. Już to studyjne „Tralala” jest bardzo intensywne. Niepodrabialne. Temperamentne, niekiedy też nostalgiczne, a kiedy indziej podszyte nieco surrealistycznym poczuciem humoru. A intensywność tej muzyki jest przecież większa, gdy jest wykonywana podczas koncertowych spotkań z publicznością. Wówczas dowiadujemy się o tym „Tralala” jeszcze czegoś. Maciej Proliński www.voovoo.pl




2017.03.08

Medal 25-lecia WOŚP dla Voo Voo!

25. Finał WOŚP już za nami. 7 marca w Zamku Królewskim w Warszawie Fundacja WOŚP ogłosiła ostateczny wynik tegorocznego Finału i podziękowała firmom i instytucjom za wspólne granie. Wśród nagrodzonych pamiątkowymi medalami wybitymi przez Mennicę Narodową znalazł się zespół Voo Voo. Taka sytuacja w dniu premiery nowej płyty. :) Jesteśmy dumni i wdzięczni, że możemy mieć swój skromny udział w tej wyjątkowej, 25-letniej już, tradycji grania z Orkiestrą dla najbardziej potrzebujących. Dziękujemy raz jeszcze i gratulujemy niesamowitego osiągnięcia 105 570 801 złotych i 49 groszy! Jednoczcie Polaków i grajcie wiecznie, a nawet o jeden dzień dłużej! Voo Voo zespół i załoga Art2.




2017.03.03

„Wagiel. Jeszcze wszystko będzie możliwe”

- czyli znów zapraszamy do księgarni!

Przechadzając się po księgarniach można dojść do wniosku, że nastała wreszcie pogoda dla autorów biografii, również z kręgu muzyki. :) Czy to możliwe, że jeszcze do końca roku 2016 Wojciech Waglewski nie miał ani jednej publikacji książkowej? Ano możliwe, o niejednym fakcie też dobitnie świadczące. Niemal jednocześnie z książką red. Piotra Metza, koncentrującą się głównie na muzyce Voo Voo (choć oczywiście mimochodem dotykającą również absolutnie „rodzinnych” relacji w tym właśnie zespole) na rynku wydawniczym pojawia się właśnie „Wagiel. Jeszcze wszystko będzie możliwe”. Opowieść muzyczna, ale tym razem również domowa, za Stachurą rzekłbym... „drogowa”...
Wojciech Waglewski z Wojciechem Bonowiczem (poetą, publicystą "Tygodnika Powszechnego", autorem m.in. świetnej biografii ks. prof. Józefa Tischnera) spotykał się przez ostatnich 12 lat, by rozmawiać o muzyce, ale też o dzieciństwie, rodzinie, miłości, zawirowaniach, dołkach, życiu. 6 marca ów zapis, wywiad-rzeka ukazuje się wreszcie nakładem Wydawnictwa Znak. Dla mnie bohaterem tych opowieści jest czas. Nawiasem, bardzo ładnie się to zbiega z nowym, wysmakowanym formalnie, wydawnictwem zespołu Voo Voo „7”. Ciekawe w tym całym wspominaniu jest też dla mnie to, że nieważne czy panowie przywołują coś sprzed chwili, czy coś sprzed 10 lat, czy sprzed lat 50, to w głosie Wagla tak samo wciąż żyje. Jeśli tak właśnie jest, to musi powodować prawda. A jedynie prawda jest żywa. I miłość.
Wojtek Bonowicz udowadnia też (i to od samego początku) że nie ma „głupich pytań”, a Wojtek Waglewski, że nie ma „głupich odpowiedzi”. To na pewno dobrze dla każdej lektury ważnej. Na pewno, wiele z tych wspomnień gdzieś mi tam w głowie migocze, bo Wagla poznawałem dokładnie od roku 1988 (także z jego rozlicznych wywiadów dla prasy, wtedy jeszcze muzycznej). I jakoś już wtedy bardzo mnie ten jakby nie było jeden z mych ulubionych „bohaterów życia codziennego” interesował, również ze swoimi przypowieściami o muzyce, o muzykach, ale również o własnym życiu, własnej drodze. W wywiadach pewno nieraz się powtarza, ale dokładnie tak, jak na swoich płytach, w gruncie rzeczy mówi nam wciąż to samo, choć nie tak samo...
W świetle omawianej publikacji obaj rozmówcy jawią nam się, jako ludzie (i artyści) o żywej inteligencji i rozległych horyzontach intelektualnych na tle zawsze ciekawych (choć przecież nie zawsze przyjaznych) czasów. Na pewno, jako ci, którzy „znaleźli wpierw drogę do siebie”, mają więc własną tożsamość i są jednocześnie otwarci na innych, potrafiący słuchać i nieść dobro, nie wymazując przy tym z całej tej historii i stron ciemnych, złych. Z liderem Voo Voo „pootwieranym” prywatnie (co raczej wyjątkowe!) spotykamy się tu w pewnym sensie wręcz bezpośrednio. To wrażenie towarzyszy podczas czytania nieustannie i to na pewno wielka zasługa Wojtka Bonowicza, również jego cech pozazawodowych. A rzecz czyta się, jak gotowy scenariusz filmowy! I znów... z budującą dedykacją. „Trzeba przyjąć za pewnik, że człowiek będzie robił w życiu różne rzeczy – lepsze i gorsze. Ważne, żeby umiał rozróżnić, które są które. I szedł uparcie za tymi, które uważa za lepsze” – puentuje w pewnym momencie bohater wywiadu. Jak to dobrze, że i „w tematach Waglewski, Bonowicz” nieodmiennie w czasie mam jasność. Maciej Proliński www.voovoo.pl







2017.02.06

Oto 7!

7 marca 2017 to data premiery najnowszej płyty zespołu Voo Voo „7”.
Tym razem kluczem do płyty jest czas i jego nieustanny upływ. A znalazło się na niej zaledwie siedem, za to długich (siedmio, ośmiominutowych) utworów, a każdy z nich jest zatytułowany od kolejnych dni tygodnia. Prowokacyjne słowa Wojciecha Waglewskiego, w dość szczególny sposób zapraszające do lektury „7” („Syn mi powiedział: Już nie musisz nikomu niczego udowadniać. Nagraj coś, czego nikt nie kupi. Poszedłem za tą radą”) zachęciły mnie, bym w tym miejscu zastanowił się wpierw nad swoją rolą…
Od kilkunastu lat nie jestem tu chyba po to, by jakimś wazeliniarskim zestawem mniej, czy bardziej udanych fraz, przekonywać i namawiać kogokolwiek do Voo Voo. Wydaje mi się, że jestem tu raczej tylko po to, by napisać od czasu do czasu, o własnych emocjach związanych z tym właśnie zespołem, jego koncertowymi, czy też wydawniczymi poczynaniami. Czego od tego zespołu wciąż oczekuje? Na co czekam? I co od nich dostaje?
W czasach, w których w rozlicznych recenzjach najczęściej czytam wpierw o „czystości brzmienia”, a to czy orkiestry grają świetnie, ładnie, albo „mniej ładnie”, perfekcyjnie, melodyjnie, awangardowo, szybko, a może wolno, a „najbardziej zapobiegliwi znawcy” zastanawiają się, czy dana muzyka ma może w ogóle jakiś „potencjał komercyjny”, w muzyce Voo Voo chodzi mi zawsze o coś więcej niż o technikę np., gdyż ta osobista muzyka jest sposobem wyrażania czegoś, co jest głębsze, ważniejsze.
W mym pisaniu o tym zespole nie powoduje mną chęć „szufladkowania”, ale po prostu od płyt dojrzałych muzyków oczekuje konkretnej, spójnej artystycznie propozycji.
Wraz ze zbliżającymi się premierami Voo Voo zawsze też czuję przypływ ciekawości, mobilizacji, ale nieraz również jednocześnie dezorientacji. Szanuję też wielką konsekwencję Wagla, że nigdy nie nagrał drugiej takiej samej „Sno-powiązałki”, drugiego takiego samego „Gra-żonie”, „Zapłacono”, „Oov Oov”, albo teraz właśnie drugiego takiego samego „Dobrego wieczoru”. Po wielkim sukcesie „Gdybym” zapotrzebowanie na pewno było.
To, co możemy usłyszeć na „7” jest więc po raz kolejny znów Inne (w sensie ogólnego konceptu albumu i jego stylistyki) od dotychczasowych spotykań z Voo Voo. Ale jawi mi się równocześnie, jako dopełniające kontynuowanie sposobu myślenia o muzyce, przekraczającej tak naprawdę od pierwszej płyty granice i rockowych, i piosenkowych konwencji.
Warto na pewno zwrócić na narracyjny charakter tej muzyki. Każdy dzień, czyli każdy z utworów „7”, to opowieść, która ma swoje miejsce w czasie, ale i przestrzeni. Literacko, poranek ciekawie zderza się tu co rusz ze zmierzchem. A lider (co też nie jest jakąś nowinką) stara się, by wyśpiewywane przezeń słowa, były i liryką, i równocześnie najbardziej chyba codzienną prozą. Prozą o jego niezmiennych uczuciach...
Muzycznie, album ma charakter kameralny, bliski i dość minimalistyczny. Jednak wiele z aspektów tej muzyki wyłania się podczas nowych odtworzeń. Słyszalne stają się wtedy kolejne plany dźwiękowe, ukazując niezauważone wcześniej koncepcje, albo zabiegi aranżacyjne (patrz: np. rola gitar, fortepianu, albo zupełnie niecodziennego zestawu instrumentów perkusyjnych). Warto tych piosenek posłuchać w spokoju, ciszy i bez pośpiechu. Wymagają uwagi, a może lepiej, uważności. Przy niej dobrze już słychać precyzję muzycznych struktur i faktur, a i powściągliwość. Powściągliwą dokładność… Naturalne pytanie: Jak się to przełoży na koncertach?
Te wszystkie dni tygodnia, dla mnie wcale niemonotonne, skrzą się plastycznymi dźwiękowymi obrazami. Oto zimny, siny „Poniedziałek” (w przypadku największych miłosnych wyznań Wagla lubię zapytać, do kogo kieruje on swoje słowa? Albo inaczej; rola Kobiety jest tu oczywiście zawsze bardzo istotna, ale nie lekceważyłbym i roli Niewidzialnego) staje się „w tej wędrówce w czasie” pastelową, spokojną i zwyczajnie „bogatą Niedzielą”. A w palecie barw „7” są wszak też chwile i łagodniejsze i intensywniejsze. Choć nowe Voo Voo, jako się rzekło, nie przynosi jakichś prostych energetycznych rockowych piosenek, „przebojowych”, jak również i jakichś skomplikowanych formalnie kompozycji, łamanych fraz, czy zawiłych solówek (na płycie są jedynie 3 sola) co krok, co dzień, to kolejny smaczek - płynące proste, wręcz najprostsze słowa, i najczęściej balladowe przestrzenie nie śpieszące się nigdzie. Ale też zarazem przestrzenie wielce nieoczywiste...
Już otwierająca i promująca wszystko „Środa” swym zajmującym smuteczkiem podpowiada mi, że „Siódemka” może być czytana, jako „antyteza” do trans-jungle, rozimprowizowanej muzyki „Oov Oov” sprzed prawie 20 lat. Słuchając „Czwartku” (wydawałoby się z początku, że najbardziej leniwej nuty tego tygodnia) słyszę olbrzymi ładunek emocjonalizmu.
Szybko podchwytując (i pogwizdując) temat „Piątku” (dnia chyba najbardziej emanującego ciepłem i pogodą ducha) bardzo jednak uważam, by tylko „nie zagwizdać” ładnie tu (i z tematem i ze sobą) dialogujących, a i „odlatujących” w finale, smyczków. Słuchając „Soboty” (najbardziej rozedrganej, migotliwej i niepokojącej ballady tej płyty) dumam o sensach, wymiarach i pięknie muzyki. Pięknie „niekończącego się dźwięku”. Po prostu. Magii tych notabene siedmiu nut, których w takiej oprawie nie słyszałem jeszcze na żadnej płycie Voo Voo. No i wreszcie punkt na płycie kulminacyjny, a i najbardziej chyba wuwowski, korzenny i dynamiczny. O wybijających się pierwiastkach „indiańskich” rzekłbym, czyli „Wtorek”. Z miejsca podkręcam gałkę wzmacniacza i mam nieodpartą ochotę z chórkiem głośno zaśpiewać i to tak, by nie było żadnych wątpliwości: „Nie. To jeszcze nie wieczór! Jeszcze nie pora, jeszcze nie koniec!”... Maciej Proliński www.voovoo.pl





2017.01.30

2017

-czyli noworoczne Voo Voo radości!

7 marca 2017 to data premiery nowej, studyjnej płyty Voo Voo nazwanej „7”. Trwają ostateczne produkcyjne szlify (Emade), a piszący niniejsze słowa coś już posłuchał, więc coś niecoś dziś tylko naszkicuje. Zespół nagrywał już dotąd płyty i rozimprowizowane i zwarte, bardziej lub mniej piosenkowe, przebojowe, bardziej lub mniej rockowe, bardziej lub mniej eksperymentalne, raz zabarwione folklorem świata, lub Polski, a raz tych barw folku pozbawione. A płyta „7” jest raz jeszcze odmienną od wszystkich dotąd. W tym „tygodniu z życia mężczyzny”, zawieszonym do Muzy w czułości powszedniej, w czasie niezwykłym, i na pięciolinii ballady, w tym tak bardzo słyszalnym nie spieszeniu się nigdzie, odnalazłem przy pierwszej i jedynej dotąd lekturze „zupełnie inny wymiar transowości”. I gdybym miał szukać jakiegoś „ósmego dnia” powiedziałbym… „Gdybym”. Długie (ośmiominutowe, więc jak to się mówi „mało radiowe”, mało też rock&rollowe, kilkuplanowe) pieśni, jakby wszystkie wespół, wędrowały tu ku wielkiemu „Gdybym” z płyty poprzedniej. Tylko, że ta płyta jest inna niż „Dobry wieczór”, zupełnie inna... Będzie kontynuowane, bo premiera już blisko! :)
15 stycznia po raz 25. zagrała Wieka Orkiestra Świątecznej Pomocy i po raz 25. zatriumfowała! W Studio TVN na finał finału akcji nieodmiennie zagrała, tym razem wielopokoleniowo zjednoczona :) orkiestra Voo Voo. Gratulujemy wyniku, gratulujemy Jurkowi, bo to dzięki jego charyzmie (no i Wielkiej Flocie, której jak widać nie da się tak prostym ruchem jednak podzielić) jest też rokrocznie wymierny, namacalny efekt „tego karnawału”.
Styczeń to Jurkowy karnawał i kolędy. Przez cały miesiąc bardzo intensywnie (i też już coraz bardziej wielopokoleniowo) kolędowali Pospieszalscy. Autentycznie, wzruszająco, radośnie, z szacunkiem do tradycji, ale też wielce oryginalnie – przez lata nic się w tej materii nie zmienia. W tym roku doszła tylko strona internetowa, gdzie szczegóły trasy: http://pospieszalscy.pl
Wciąż tylko nie wiem, czy w karnawale (tego roku) :) ukaże się zapowiadana od dłuższego już czasu nowa autorska płyta Mateusza Pospieszalskiego nazwana „Tralala". Daty premiery, siódmej już płyty sygnowanej tym nazwiskiem, na razie nie znamy. Premiera raczej się w czasie przesunie. Mateusz koncertował i koncertuje i z tym materiałem, informacje o projekcie pojawiają się w Internecie. Ciekawie rzecz zapowiada sam kompozytor: „Ta płyta to kwintesencja moich pragnień estetycznych, utwory mają konstrukcję piosenki, melodię i tekst, ale nie lubię być ograniczany formą”. Czekam więc cierpliwie, nie spieszę się (to „7” Voo Voo jakoś w głowie zostaje). Na pewno i w tych stronach bliżej potwierdzonej premiery tego wydawnictwa będą też informacje bardziej szczegółowe. Maciej Proliński www.voovoo.pl
Fot. Arek Powałka



2017.01.23

Voo Voo „7”

Nowa płyta już w marcu 2017

Niedawno obchodzili 30-lecie, jednak w ich przypadku nie ma mowy o odcinaniu kuponów. Każdy album to otwarcie kolejnego etapu, niezmiennie patrzą w przyszłość. Jak żartuje Wojciech Waglewski: „Postanowiliśmy jeszcze raz zrobić płytę, której nikt nie będzie chciał kupić…” To założenie w przypadku wydanego w 2014 roku ostatniego albumu „Dobry wieczór”, spowodowało skutek odwrotny – album uzyskał status Złotej Płyty a piosenka „Gdybym” z udziałem azerskiego pieśniarza Alima Qasimova, długie tygodnie zajmowała pierwsze miejsce listy przebojów radiowej Trójki.
Tym razem kluczem do nowej płyty jest czas i jego nieustanny upływ. Na nowym albumie Voo Voo znajdzie się zaledwie siedem, za to długich utworów, a każdy z nich będzie zatytułowany od kolejnych dni tygodnia. To wpłynie również na koncerty promujące nową płytę, a przecież takie spotkania z muzyką tego zespołu mają swoją niepowtarzalną atmosferę. „Każdy koncert będzie miał inną dramaturgię, bo będziemy zaczynać w poniedziałek od „Poniedziałku”, we wtorki od „Wtorku” itd. Lubię takie wyzwania, choć nie wiem, co z tego wyniknie.” – dodaje Waglewski.
Aby zobaczyć video zapowiedź albumu kliknij tutaj: https://youtu.be/nmGAtofIH3M
Wojciech Waglewski jest kompozytorem i autorem wszystkich utworów na nowym albumie zespołu, który współtworzą: perkusista Michał Bryndal, basista Karim Martusewicz oraz saksofonista i wokalista Mateusz Pospieszalski. Płyta powstawała w grudniu 2016 i styczniu 2017 roku w Studiu S-4, a także w trójkowym Studiu im. Agnieszki Osieckiej. Za realizację dźwięku odpowiadał Jacek Gładkowski. Piotr „ Emade” Waglewski materiał zmiksował i współpracował przy jego produkcji.
Nowa płyta Voo Voo zatytułowana „7” ukaże się 7 marca 2017, a będzie ją promować utwór „Środa”.

TRASA KONCERTOWA VOO VOO „7” - cz. 1
24.03 Dąbrowa Górnicza - PKiZ
25.03 Kraków - Teatr Variete
26.03 Legnica - LCK
30.03 Łódź - Wytwórnia
1.04 Poznań - CK Zamek
2.04 Warszawa - Teatr Syrena
6.04 Wrocław - Radio Wrocław
7.04 Nowa Wieś Tworoska - Ranczo Baranówka
8.04 Ostrów Wlkp.
9.04 Lublin – CSK – 6. Festiwal Wschody
19.04 Bydgoszcz - MCK
20.04 Sztum - Kinoteatr Powiśle
21.04 Opole - Amfiteatr Tysiąclecia
23.04 Włocławek - Browar B.
27.04 Gdańsk - Teatr Szekspirowski
28.04 Gniezno - Młyn
29.04 Szamotuły - SZOK
1.05 Janów Podlaski - Zamek Biskupi
05.05 Wałbrzych - A' Propos
07.05 Zielona Góra - Kawon
8.05 Szczecin – Filharmonia
13.05 Ostrołęka - OCK
foto: Arek Powałka
Wydawca płyty i management: ART2 Music
Dystrybucja: Wydawnictwo Agora




2016.12.07

„W krainie snów”

– czyli przedświąteczne Voo Voo radości!

Pierwszą wiadomością, która naprawdę przedświątecznie cieszy jest „Złoto” dla „Dobrego wieczoru” Voo Voo! Dwa lata od premiery tego albumu, pięknie się tego wciąż słucha (również koncertowo), bo to sztuka, która wciąż ma własne, koncertowe piętno. A całość tworzy dojrzały przekaz zarówno dla najstarszych fanów „mało młodzieżowego” zespołu, jak i dla tych, którzy wielowątkowej historii tego grania uczą się od płyt najnowszych. Będą i nowsze :) Początek nagrań do nowego albumu Voo Voo zaplanowano na 9 grudnia 2016! Już sama myśl, myśl, że są artyści, na których nowe płyty wciąż się czeka (a Wojtek do takich artystów należy) już mi ładuje akumulatory. 9 grudnia do sklepów trafi reedycja albumu „Małe Wu Wu”. Będzie on dostępny w wersji na winylu i CD. Wydawcą jest Warner Music Poland. Pierwsze „Małe Wu Wu” (zespół sygnował dotąd tak aż 3 płyty) to przygody, które dla znacznej części słuchaczy (niekiedy nawet nie za bardzo zorientowanej w „głównym nurcie Voo Voo”) wciąż są powiązane z czułym uśmiechem. Są i wspominaniem czegoś, co przed „tymi wszystkimi dzieciakami, a mistrzami” nigdy się nie przydarzyło w dość infantylnym wszak świecie piosenek dla dzieci. Dwa nowe teksty Wojtka Waglewskiego, koncentrujące się na miłości, miłości do życia, ale też na jego nieuchronnym przemijaniu, znalazły się na nowej płycie zespołu Perfect – „Muzyka”. Inny to Perfect, akustyczny i intymny. Lider Voo Voo zagościł też (jako autor, kompozytor, gitarzysta i wokalista) na płycie „Chaos pełen idei” Wojtka Mazolewskiego. W tej różnorodnej z kolei stylistycznie mieszance ciekawie dobranych, rytmicznych i melodycznych wątków, zagościł ze swoim wielkim „Gdybym”. Ale tym razem w wersji jazzowo-tanecznej. Uśmiechniętej. I na koniec obowiązkowa lektura - tym razem do poczytania. 14 grudnia do sklepów trafi biografia zespołu Voo Voo zatytułowana "Dzień dobry wieczór". Jej autorem jest Piotr Metz. Wydawcą Agora. Książka w formule wywiadu z obecnymi członkami zespołu, zawiera mnóstwo nieznanych szczegółów i anegdot z 30-letniej historii zespołu, bogatą dokumentację fotograficzną, w tym wiele archiwalnych zdjęć po raz pierwszy udostępnionych do publikacji. To kolejny dobry pomysł na prezent pod choinkę. Polecam! Maciej Proliński www.voovoo.pl




2016.11.27

Urodziny Karima!

Dziś 44. rocznica urodzin Karima Martusewicza!


Niech nam żyje, gra piękne solówki, zaraża radością i uśmiechem, jak to ma w zwyczaju! Wszystkiego NAJ Drogi Karimczyk, samych sukcesów i jeszcze więcej Złotych Płyt!


Ściskamy Cię mocno, Twój Voo Voo zespół i ART2 Music.




2016.11.17

Złota Płyta za

"Dobry wieczór"

Zespół Voo Voo otrzymał Złotą Płytę za album Dobry Wieczór! Wręczenie miało miejsce 16.11.2016 podczas koncertu Waglewski+ w Krakowie. Prócz zespołu płyty otrzymali także specjalni goście zespołu z Azerbejdżanu - Alim Qasimov i Fargana Qasimova. Podczas koncertu wystąpili także Fisz Emade, Natalia Przybysz, Leszek Możdżer, Tęgie Chłopy. Przy tej okazji w imieniu zespołu i wydawcy firmy ART2 Music, pragniemy podziękować serdecznie wszystkim osobom i instytucjom zaangażowanym w powstanie tego albumu. Przede wszystkim zmarłemu w ubiegłym roku wybitnemu realizatorowi dzwięku Wojtkowi Przybylskiemu, dziękujemy Alimowi i Farganie Qasimov, chórowi Bornus Consort, Fiszowi za projekt okładki, dziękujemy naszym partnerom: Narodowemu Instytutowi Audiowizualnemu, Radiowej Trojce i Wydawnictwu Agora - dystrybutorowi i sile sprawczej :)
Fot. Łukasz Popielarczyk



2016.10.26

Koncert WAGLEWSKI+ podczas Open Eyes Economy Summit 2016

16 list.2016, KRAKÓW, ICE Centrum Kongresowe, g. 21.00

Wyjątkowy koncert Wojciecha Waglewskiego oraz goście specjalni wydarzenia: Alim Qasimov, Fargana Qasimova (Azerbejdżan), Fisz Emade, Natalia Przybysz, Tęgie Chłopy, Voo Voo i niespodziewany gość! Koncert odbędzie się w ramach wydarzeń kulturalnych Open Eyes Economy Summit 2016 – pierwszej edycji międzynarodowego forum poświęconego Ekonomii Wartości 16 listopada w ICE Kraków. Początek koncertu g. 21.00.

Bilety do nabycia http://biletyna.pl/event/WAGLEWSKI-PLUS-ICE-Krakow-Congress-Centre-Krakow-e38968.html

To, co w szczegółach wydarzy się w Krakowie podczas spotkania niezwykłych muzycznych indywidualności na razie pozostaje tajemnicą. Tajemnicą, która intryguje i do której poznania pragniemy Państwa zaprosić. Jednego można być pewnym – będzie to wydarzenie muzyczne na najwyższym poziomie artystycznym, gwarantujące niepowtarzalne emocje.

Podczas koncertu usłyszymy młodziutką kapelę Tęgie Chłopy, która kontynuuje tradycje muzyki tanecznej Kielecczyzny w jej autentycznej formie. Repertuarem i instrumentarium nawiązują do najlepszych wzorów – tradycyjnych kapel, ogrywających niegdyś wiejskie zabawy. Natalia Przybysz jest dziś jedną z najbardziej charyzmatycznych i znanych polskich wokalistek, inspirujących się soulem, funkiem i bluesem. Alim Qasimov jest mistrzem Mugham, klasycznej muzyki Azerbejdżanu, liczącej ponad tysiąc lat i łączącej tradycyjną poezję z instrumentalną improwizacją. Alimowi towarzyszyć będzie jego córka Fargana Qasimova, z którą wspaniale zagościli na płycie Voo Voo „Dobry wieczór” oraz podczas ubiegłorocznego koncertu zespołu na festiwalu w Jarocinie. Fisz Emade pojawią się w nagrodzonym Złotą Płytą wspólnym projekcie z Wojciechem Waglewskim „Matka, syn, Bóg” . I na koniec – niespodziewany gość...

Bardzo koncertowe!, projekty i zespoły muzyczne Wojciecha Waglewskiego jak rodzime Voo Voo czy Waglewski Fisz Emade, wpisują się w ogólny, eklektyczny dziś pejzaż popularnej muzyki współczesnej. Czerpią z rocka, jazzu, bluesa, folku. A wszystko to składa się na sztukę daleką od utartych podziałów i skostniałych rygorów. Idea otwartej formuły muzycznej Wojciecha Waglewskiego inspiruje i spotyka ze sobą na jednej scenie artystów najwyższej klasy, pochodzących z różnych muzycznych światów. Z każdym kolejnym projektem ochota na muzyczne dialogowanie, interakcję, czyli występy i wspólne improwizacje rośnie, muzycy obecni na scenie są zawsze „gotowi do przygody” i porwania publiczności w nieznane.




2016.09.14

Voo Voo + Aukso

I „Waglewski Plus”

Już dziś zapraszamy na wydarzenia obok których Voo-Fani nie powinni przejść obojętnie. 29 października 2016 w Katowicach (w sali NOSPR) koncert Voo Voo z kameralną orkiestrą symfoniczną „Aukso” pod dyr. Marka Mosia - występ przypominający płytę „21” z roku 2006. Voo Voo, Waglewski Fisz Emade oraz Goście specjalni: kapela Tęgie Chłopy, Natalia Przybysz, Alim Qasimov i niespodziewany Gość podczas Open Eyes Economy Summit 2016 – pierwszej edycji międzynarodowego forum poświęconego Ekonomii Wartości. Ten z kolei koncert 16 listopada w ICE Kraków, w ramach wydarzeń kulturalnych.
W Katowicach zdarzy się znów wyjątkowe spotkanie różnych muzycznych światów, a podczas niego m.in.: specjalnie opracowane przez Mateusza Pospieszalskiego i Karima Martusewicza „klasyki” i młodsze pieśni Voo Voo. Wśród tych drugich spodziewać się można niespodzianek z wciąż najmłodszego studyjnego krążka zespołu – „Dobry wieczór”! „21” nie jest wydawnictwem tylko dla fanów Voo Voo! Kto wie, która z zawartych tu historii może uwieść nieznajomego? Duże Voo Voo - powiedzą jednak bardziej fani niż nieznajomi. Ale i jedni i drudzy mogą mieć podobną trudność z dopowiadaniem czegokolwiek więcej” – notowałem na tych stronach 10 lat temu. To, co wydarzy się w Krakowie podczas spotkania niezwykłych muzycznych indywidualności na razie pozostaje tajemnicą. Taką, o której dużo się myśli, która intryguje i do której zapragniemy się zbliżyć. Koncert zatytułowany „Waglewski Plus” wpisuje się w to, co na co dzień lider Voo Voo robi ze swoim zespołem od początku kariery. Otwarta formuła Voo Voo gwarantuje na jednej scenie artystów najwyższej klasy i odmiennych stylistyk. Z każdym kolejnym projektem ochota na muzyczne dialogowanie, interakcję, czyli występy i wspólne improwizacje rośnie, a muzycy spotykający się na scenie są znów „gotowi do draki”!
Maciej Proliński www.voovoo.pl




2016.07.24

Strefy dobrych życzeń

Karim Martusewicz wraz z uczestnikami Warsztatów Muzycznych Karimski Club Workshop 2016 przygotował finałowy koncert Miejskiej Strefy Kultury, który odbędzie się 24 lipca na Skwerze Hoovera w Warszawie. Na scenie ma się też pojawić Wojciech Waglewski. Strefa została stworzona z myślą o mieszkańcach Warszawy i uczestnikach Światowych Dni Młodzieży. Odbywają się tam liczne wydarzenia, a ich wątkami przewodnimi są miłosierdzie i solidarność oraz ukazanie ich roli w spuściźnie Jana Pawła II, historii i współczesności Polski oraz Warszawy.
Blues z przyległościami rozbrzmiewać będzie podczas koncertu zespołu Waglewski Fisz Emade 29 lipca w ramach 16. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego T-Mobile Nowe Horyzonty - jednego z najważniejszych wydarzeń filmowych w Polsce.
Legendarny Piknik Country & Folk zagra w tym roku już po raz 35. A 31 lipca pojawi się nań zespół Voo Voo, wcale niewykluczone, że z nutą wykręcającą czasem i w stronę country :)
Voo Voo zagra też 6 sierpnia w augustowskim amfiteatrze nad jeziorem Necko, lecz nie samo, bo ze specjalnymi i dobrze już rozpoznanymi gośćmi: Anną Marią Jopek i Leszkiem Możdżerem! Wcale więc niewykluczone, że wzajem nuty skręcać będą i w stronę jazzu.
Na pytanie więc: „A co się stało z życzeniami”? odpowiadam - powodów do wzajem życzeń i do spotykań
wciąż w tych stronach nie brakuje!
Maciej Proliński




2016.07.06

Dobry wieczór

I dobry blues!

8 lipca Voo Voo wydaje nowy, koncertowy album: "Suwałki Blues Festival 2015 - Bielszy Odcień Bluesa”. Rzecz skonstruowana jest z ośmiu rozimprowizowanych i prawdziwie emocjonalnie potraktowanych tematów pochodzących jedynie z „Dobrego wieczoru”. I jak płyta studyjna z roku 2014 robi wrażenie bardzo spójnej, choć kilkuwątkowej, wypowiedzi. Nie od dziś wiemy, ile dobra muzyka rockowa zawdzięcza bluesowi. Również ten zapis jest tego dowodem. A znajdziemy nań także to, co w Voo Voo najważniejsze od paru dekad. Jest więc improwizacja, wzajemne słuchanie, otwarcie się na dźwięki pozostałych instrumentów, artystów (tu po raz pierwszy na Suwałki Gospel Choir). Jest wzajemny dialog, budujący większą całość – muzycy błyskawicznie reagują na to, co się dzieje „i tu i teraz”, nie zapominając o dynamice kompozycji, jako całości. Nawiązują tym samym do najlepszych tradycji w jazzie, czy bluesie. To wszystko zostaje podkreślone dodatkowo pełnymi wyrazu zaśpiewami, w których wyczuwalny jest duch Wschodu, a niekiedy amerykańskiego Południa. Nie jest to ani pierwsza koncertowa płyta Voo Voo, ani, ufam, ostatnia. Trzeba bywać na ich koncertach, wtedy i Państwa oklaski będą miały szansę znaleźć się na nagraniach. Trzeba bywać na ich koncertach, by również wiedzieć, że owe nagrania oddają tylko w jakimś tam procencie to, co podczas tego rodzaju - 100% spotkań – się wydarza. Z uśmiechem zapowiada tę płytę Jan Chojnacki, czyli gospodarz koncertu i sprawca zdarzenia. A to zbiega się w czasie z premierą jego książki – „Blues z kapustą”. W książce ceniony redaktor radiowej Trójki nazywa Wojtka Waglewskiego swoim najbardziej ulubionym polskim artystą, szkicuje też niektóre z nim „jak gdyby nigdy nic” spotkania. Ja pamiętam, że redaktor „Baobab” jest z Voo Voo gdzieś od przełomu lat 80. i 90. i koncertu dla TVP – „Imieniny Pana Wojtka”. A w tym roku, już za chwilkę, bo 7 lipca w Suwałkach, na tym samym bluesowym festiwalu, zagrają Waglewski Fisz Emade. I tak oto trudno jest już z tej historii coś wyciąć. Calutka układa się bowiem w przygodę odpowiedzialną i optymistyczną. Lubię czasem pododawać - nieprzypadkową i niepowtarzalną. Dodaję więc i serdecznie polecam – Maciej Proliński.





2016.06.03

Uwaga - nielegalnie wydany koncert Voo Voo na DVD

Voo Voo "Bez Prądu"

Drodzy Fani zespołu Voo Voo. Informujemy, iż w dystrybucji jednej z sieci handlowych pojawiło się w sprzedaży koncertowe DVD zespołu Voo Voo pt. "Bez prądu". Jest to wydawnictwo wydane nielegalnie, bez uzyskania odpowiednich praw i akceptacji ze strony zespołu. Wydawnictwo zawiera mnóstwo błędów merytorycznych, niewłaściwe tytuły utworów itd. Wykorzystano tu także nielegalnie wizerunek wielu muzyków. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku innych Artystów, których płyty wydano w tej serii, z którymi mieliśmy kontakt. Zaskakujące, że w dzisiejszych czasach ktoś jeszcze potrafi tak postępować. Oczywiście swoich praw będziemy dochodzić na drodze sądowej. Żałujemy i dziwimy się postawie wydawcy. Tym bardziej, że sam koncert znajdujący się na tej płycie lubimy i chętnie byśmy go dla naszych słuchaczy wznowili.
Management zespołu Voo Voo



2016.05.11

Stopuś

5. rocznica śmierci Piotra „Stopy” Żyżelewicza

12 maja mija 5. rocznica śmierci Piotra „Stopy” Żyżelewicza – naszego przyjaciela i perkusisty. O tym kim dla Voo Voo był Stopek mówił niedawno, podczas bardzo muzycznego i zajmującego spotkania ze Sławkiem Orwatem, Wojtek Waglewski: „Ja go kochałem bardzo. Był dla mnie nie tylko przyjacielem. Był kimś znacznie więcej. (...) Poszczególnych opowieści mogłoby być mnóstwo i nie ma teraz na to specjalnie czasu. Mogę tylko powiedzieć tyle, że mieliśmy wątpliwości, czy jest sens kontynuować granie po śmierci Piotrka”.
http://slawek-orwat.blogspot.co.uk/2016/01/kiedys-muzyka-cos-dla-ludzi-znaczya-z.html
Pamiętamy o Tym werbelku i dobrym sercu. Voo Voo zespół, ekipa ART2 Music i red. Maciej Proliński.



2016.04.24

Dzień Filka

:)

Dziś 46. urodziny Dariusza „Filka” Filozofa, czyli tego, który oświetla a i nierzadko oświeca Voo Voo :)Filku: Niech świat muzyki prowadzi Cię ku inspirującym obszarom. Wsłuchuj się raz po raz w ów rytm świata - rytm uważnie przeżywanej codzienności i rytm sztuki. Wychwytuj nam te barwy muzyki, filtruj poprzez siebie i o nich opowiadaj... Za te pełne kolorów opowieści dziękują Ci niezmiennie Twój Voo Voo zespół, ekipa ART2 Music i Redaktor Maciej Proliński.



2016.04.21

Dzień Wagla

Dziś 63. urodziny Wojciecha Waglewskiego, lidera zespołu Voo Voo!
Wojtku: Niech „iskierki dnia, zajączki dnia, lusterka dnia” - idąc za innym Wojtkiem, bo Młynarskim - wskazują Ci dobry trop. Bądź silny, konsekwentny i szczęśliwy w swej pracy i pasji i tym szczęściem dziel się ze swoimi słuchaczami. Wielu z nich pewno już wie, że Voo Voo to zespół, który nie tylko, że chce, ale i potrafi rozsiewać dobrą energię. Będziemy na nią zapraszać i ją uwieczniać. Niech Twój subiektywny wyraz czyni Cię wciąż twórcą tak niezwykle oryginalnym. Bądź zakorzeniony i jednocześnie „wychylony”. I „niech stanie się tak!” Redaktor Maciej Proliński. Twój Voo Voo zespół i załoga ART2 Music.

Foto - Artur Grzanka



2016.03.09

Kolejna dobra wiadomość

Wydany przez Muzeum Powstania Warszawskiego album ‪”‎Placówka’44” Voo Voo z gościnnym udziałem: Organka, Tomka Makowieckiego, Justyny Święs (The Dumplings), Barbary Wrońskiej (Pustki), Barbary Derlak (Chłopcy Kontra Basia) został nominowany do Fryderyka 2016 w kategorii „Album Roku - Rock”. W kategorii „Album Roku - Muzyka Korzeni (w tym blues, country, muzyka świata, reggae)” nominowano produkowaną muzycznie przez Wojtka Waglewskiego „Mysz” Adama Struga. W kategorii „Album Roku – Pop” nominowany został album zespołu Zakopower - „Drugie pół”, którego kompozytorem i muzycznym producentem jest Mateusz Pospieszalski. Zdobywców nagród w kategoriach muzyki rozrywkowej i jazzowej poznamy 20 kwietnia podczas gali w Teatrze Polskim w Warszawie.




2016.03.03

Wciąż zielenić się chce!

Voo Voo wkroczyło w 31 rok swego życia. Koncertuje z programem z najnowszego „Dobrego wieczoru”, ale ciekawie uzupełnianym ważnymi pieśniami ze swej historii. W lutym, na deski Teatru Starego w Lublinie na jeden koncert powróciła „Placówka’44”. 1 marca zaś, Mateusz Pospieszalski (oraz w dużej mierze jego rodzinny zespół) był jednym z bardzo słyszalnych podmiotów wyjątkowego widowiska „Niezłomnym – Honor” w hołdzie Żołnierzom Wyklętym. Koncert był transmitowany na antenie TVP1. Pośród utworów rozgrzewających serca znalazły się także te wybrane z płyt: „Placówka’44” Voo Voo oraz „Herbert” (sygnowanej też nazwiskiem Karima Martusewicza). Z najbliższych wydarzeń koncertowych warto na pewno polecić występ zespołu Voo Voo, który zakończy dwudniowe święto muzyki w Londynie - Buch Fest. Żywy puls współczesności, naznaczony obecnością naszego perkusisty – Michała Bryndala znajdziemy też na nowych, zacnych jazzowych płytach - „A Vista Social Club” tria Stryjo oraz „Barok Progresywny”, które to ukazały się nakładem wydawnictwa Nowa Brama Pro Musica. Dwupłytowy album Stryjo, czyli klasycznego jazzowego trio (Nikola Kołodziejczyk – fortepian, Maciej Szczyciński – kontrabas, Michał Bryndal – perkusja) przynosi zestaw improwizowanych utworów wymyślonych w trakcie grania. Na stylistycznie bardzo spójnych płytach zespół pokazuje nam, czym jest po prostu wolność tej muzyki!, a również solidny warsztat, doskonałe zgranie i indywidualistyczne podejście do granych tematów. Czują się dobrze i w utworach o charakterze nastrojowym, jak i tempach szybkich. A ich energia kontrolowana jest z niespotykanym u nas często wyczuciem. „Barok progresywny” to godzinna suita napisana przez Kołodziejczyka na 15 instrumentalistów. Zespół barokowo-jazzowy złożony z takich instrumentów jak m.in.: viola da gamba, skrzypce i wiolonczele barokowe, trąbkę oraz wspomniane trio jazzowe Stryjo. Słuchając tej, bardziej stylistycznie powściągliwej propozycji, od razu pomyślałem, że muzyka Kołodziejczyka jest przede wszystkim częścią jego życiowej drogi i pięknie rozwija się wraz z tą drogą. Im częściej słucham tym bardziej tu słyszę – i piękno i melancholię, najcudowniejsze zaraz po ciszy. Z kolei, już 18 marca, nakładem Universal Music Polska, ukaże się nowy album Martyny Jakubowicz - „Prosta piosenka”. W jego nagraniu udział wziął m.in. Wojciech Waglewski. Z końcem roku 2013 Martyna podarowała nam album będący hołdem dla Joni Mitchell, ale na moje ucho i swego rodzaju kulminacją twórczości samej Martyny. Praktycznie każdy z utworów, osadzonych głównie w folk-balladzie, wspaniale równoważący subtelności i prostotę tej sztuki, krył w sobie tajemnicę. Czekam więc i tej nowości. A mają się na niej znaleźć także piosenki znane z wcześniejszych płyt. Nasz Wojtek w dialogu z Martyną wraca tu ponoć do prehistorii – ‘I Ching” i śpiewa na nowo „Ja płonę”. Maciej Proliński.




2016.02.04

Rodzina Stopy

Drodzy, jeśli nie zdecydowaliście jeszcze na co przeznaczycie 1% swojego podatku, przypominamy iż jak co roku możemy wesprzeć Rodzinę naszego drogiego Stopka poprzez Polską Fundację Muzyczną. Wystarczy wpisać na PIT: KRS 0000179888, cel szczegółowy: Rodzina Stopy. Bardzo serdecznie wszystkim dziękujemy!



2016.01.09

Orkiestra 2016

10 stycznia, po raz 24. WOŚP gra swój Finał. Tegoroczne hasło brzmi: „Na zakup urządzeń medycznych dla oddziałów pediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorów”. 120 tysięcy wolontariuszy będzie kwestowało na rzecz WOŚP na ulicach nie tylko Polski, ale i kilkudziesięciu miast w wielu krajach na świecie. Odbędą się setki koncertów, happeningów i organizowanych całkowicie oddolnie wydarzeń, a całość relacjonowana będzie przez cały dzień na antenie TVP2. W studio S5, w okolicach godziny 23.30 zagra dla Orkiestry zespół Voo Voo. Zapraszamy też serdecznie do licytacji pewnego muzycznego kalendarza: http://aukcje.wosp.org.pl/voo-voo-kalendarz-2016-z-autografami-i2490175



2015.12.22

Z Waglami. Z Pospieszkami

Życząc Wam spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz udanego, pełnego muzyki roku 2016, zapraszamy na najbliższe koncerty Waglewskich – z powracającym, wypełnionym bluesem programem „Matka, Syn, Bóg” oraz Pospieszalskich – z wypełnionym istotą tych świąt ich śpiewem i graniem.
Szczegóły na: http://www.voovoo.pl/koncerty.php;
https://pl-pl.facebook.com/koledypospieszalskich/
Miłośnikom talentów Mateusza Pospieszalskiego polecamy też koncert „Dzisiaj w Betlejem”, do zobaczenia w Wigilię w TVP2 o godz. 17.00. Nasz Mateo był jednym ze specjalnych gości świątecznego występu Anny Marii Jopek, który odbył się 18 grudnia 2015 w Bazylice Katedralnej w Pelplinie.





2015.12.11

Jeszcze przed Świętami

Nie przegapcie kilku płyt z nutą Voo Voo, również z gościnnym udziałem Wagla, które ukazały się pod koniec roku 2015. Na „Polskiej Nostalgii. Vol. 9” – czyli kolejnej części kolekcji płyt z okazji 90-lecia Polskiego Radia - słyszymy pierwszą, studyjną, a nie goszczącą dotąd „za często” na płytach, wersję „Jak gdyby nigdy nic” w wykonaniu Voo Voo (rok 1987). Tę samą pieśń, ale w wykonaniu Ewy Bem, Wojtka Waglewskiego i Jose Torresa, znajdziemy z kolei na drugiej płycie albumu Polskiego Radia, poświęconego pamięci Marka Blizińskiego – jednego z najwybitniejszych polskich gitarzystów. Płyta ta przypomina koncert zarejestrowany w marcu roku 2000. Razem z Bem wystąpili wtedy: Jan Borysewicz, Janusz Strobel, Jarosław Śmietana, Wojciech Waglewski i Jose Torres. Wojtka dialogującego z Panią Ewą spotkamy również w innych pieśniach magicznych, kto wie, może nawet i świątecznych: „To nic złego”, „Na całej połaci...(deszcz)” oraz „I Love You For Sentimental Reasons”. Wojciech Waglewski znalazł się też w gronie osobowości, które do duetów zaprosiła ostatnio inna dama polskiej piosenki - Magda Umer. Na najnowszej płycie Umer: „Duety – Tak młodo jak teraz…” Wagiel śpiewa z nią premierowo, znane już z kina i z „Harmonii”, swoje miłosne tango o pożegnaniu – „Pora by się rozstać”. Polecam. Maciej Proliński




2015.11.30

O Mirku

Mija 5. rocznica śmierci Mirka „Kitona” Olszówki, managera Voo Voo w latach 1994-2010, twórcy lubelskiego festiwalu „Inne Brzmienia”. Radując się (choćby wczoraj) z koncertowej formy jego ulubionego zespołu, przypominając sobie zespołu tego historię, trudno nie wspomnieć o Mirku. O jego zaangażowaniu, życiu tą właśnie muzyką. O jego optymizmie, energii i pomysłowości. Wreszcie o jego przekonaniu o tym, że z tymi właśnie pomysłami jesteśmy zdolni do kreowania lepszego świata, w którym możemy wszyscy żyć… Pamiętamy o Mirku – Jego następcy i byli współpracownicy.




2015.11.28

Gdy jest już z nami...

magiczne pudełeczko…

Do muzyki Voo Voo mam osobisty stosunek. Pamiętam dokładnie od kiedy mi towarzyszy.
Nie od samego początku, ale od bardzo ważnego momentu mego życia. I odtąd właśnie moje życie przeplata się z ich kolejnymi albumami. Na wydanym właśnie jubileuszowym wydawnictwie jest ich 7. 5 archiwalnych i 2 premierowe - koncertowe. Nie analizując teraz, czy zbiór ów to bardziej 1/10, czy 1/5 całej dyskografii Wagla i Spółki, to na pewno wyprawa reprezentatywna, bo wiodąca przez różne krainy muzyczne, choć nieodmiennie rockowym szlakiem. W tym pudełeczku natrafimy na pewno nieraz na coś z wrażliwości dziecka, która cechować może dojrzały rock. Jest już na pierwszej płycie komunikat, że Voo Voo będzie nadawać na falach, na jakich chce nadawać. Jest już na płycie drugiej słyszalne rozszerzenie tegoż zakresu. Znajdziemy w tej wędrówce w czasie i rocka dynamizm i nie tylko rocka rytm. Także liryzm i drapieżność. Usłyszymy elementy ludowe, głosy odmiennych kultur, surowe brzmienia (również instrumentów smyczkowych), subtelną balladę, czasem nawet przebój, trochę „wywrotek” i eksperymentu próbującego możliwości brzmieniowych, wreszcie niejedno bardzo charakterystyczne, to własne solo (zwłaszcza gitary i saksofonu) traktowane na pewno jako jeden z najważniejszych elementów wypowiedzi muzycznej. Spotkamy tu więc zmieniające się w czasie (ze swoją ujmująco niezastępowalną muzyką) Voo Voo i zawsze z otwartością i ciekawością witanych ich Gości.
Myślę sobie, że muzyka to jest rzecz, która nadaje większy sens temu wszystkiemu, co jest… Ona zmienia mój nastrój. Jakbym to osiągnął w inny sposób? Nie bardzo mogę w inny sposób. Nie chcę być uważany za bezkrytycznego apologetę… Posłuchajcie sami! Jak te piosenki, pieśni, frazy i melodie „spotykają się ze sobą” i tu. Zupełnie, jak historie w pewnym „Z Saragossy Rękopisie”. Znajdujcie go też sami. Niech raduje Was uroda tych opowieści. Niczego nie udających. Słabości swych nie anulujących. A potrafiących razem i osobno niemało wszak. Maciej Proliński www.voovoo.pl

P.S. Jaka jest koncertowa kondycja „zespołu mało młodzieżowego” powinniśmy się przekonać również już za chwilę, podczas 5. edycji Europejskich Targów Muzycznych Co Jest Grane, w ramach których zaprezentowany zostanie „Dobry wieczór”. Ale pewno i z przyległościami :)



2015.11.27

Urodziny Pana od basów

Dziś 43 lata kończy Karim Martusewicz, nasz basista i lider międzynarodowego kolektywu muzycznego Karimski Club. Karim: Niech barwy muzyki, „wielobarwy” brzmień ze stemplem Karimski zawsze służą poetyckim ładunkom muzyki. Pięknych kompozycji czerpiących ze świata kultur. Basu selektywnego i precyzyjnego, a solówek pełnych drive’u! Dialogów - zarówno z młodszymi, jak i starszymi kolegami z Voo Voo :) - pełnych. A pośród nich - organicznego stapiania się twego basu z bębnami naszego Michasia. Niech ta współpraca będzie i dla Ciebie szczęśliwa i owocuje wciąż w niezapomniany sposób. Wielkich muzycznych satysfakcji oraz bogactwa przeżyć ze światów również pozamuzycznych :) życzy Ci Voo Voo zespół i załoga ART2. Fot. Rafał Masłow.



2015.11.18

Mariusz i Daniel Dettlaff 100 lat!



Dziś 32 lata kończy Mariusz Dettlaff - projekt manager ART2 Music, jeden z najbliższych współpracowników Pawła Walickiego przy zespole Voo Voo. Dziś też 3 dni kończy synek Mariusza - Daniel! :) Drogi Mariuszu! Niech Twoja ulubiona muzyka (i muzyka w Tobie) płynie w „czasie teraźniejszym niedokończonym”… A więc czasie, w którym jest miejsce na pamięć i na respekt wobec tych wszystkich zdarzeń z historii. Czasie, w którym jest miejsce na wyobraźnię i plan. Wreszcie, czasie, który niespiesznie, nienapastliwie i naturalnie szepcze nam: „poczekajmy”, dumając sobie również o tej muzyki perspektywach. Niech w Twojej pracy dla nas towarzyszy Ci i powaga i poczucie humoru - podwójność, w której nie ma sprzeczności. I odnajduj wciąż Mario cząstkę swojej prawdy, swojej drogi, w pracy tej. Jak również na niejednym boxie, na niejednej z płyt i podczas niejednego spotkania - tak koncertowego, jak towarzyskiego. Tego wszystkiego (jak również radości z potomka – Daniela!) życzy Ci Voo Voo zespół i załoga ART2.



2015.11.04

KOLEKCJONERSKI BOX

W sprzedaży już od 13 listopada 2015!

30 lat istnienia zespołu Voo Voo to okoliczność szczególna. To wielkie święto zespołu i jego wielbicieli. Wydawca płyty - firma ART2 Music uznała, że w tę szczególną rocznice, winna jest fanom zespołu specjalne wydawnictwo. Wydając BOX "30 lat Voo Voo" postanowiła rozpocząć proces wznawiania kompletnej dyskografii zespołu, uzupełnianej nieznanymi, niepublikowanymi materiałami archiwalnymi, ale też zupełnie nowymi, jak zapis koncertu z Jarocina 2015 z udziałem wspaniałych gości. Płyty będą miały remasterowany dźwięk. „Oddajemy w Państwa ręce kilka naszych płyt w nadziei, że znajdziecie odrobinę czasu na ich wysłuchanie. Czy warto – nie wiem… Mamy do nich stosunek rodzicielski. Niektóre rodziły się w bólach i pocie czoła, inne zaś z łatwością i niemalże w biegu, ale czasem długo czekały na nadanie im imienia. Tworzyły je różne osoby na swój obraz i podobieństwo, wypracowując wspólne, nasze, rozpoznawalne brzmienie. Te płyty powstawały w różnych okolicznościach, dlatego ich wymowa i nastrój są odmienne. Zawsze jednak były nasze, dla nas najważniejsze, najpiękniejsze i najmądrzejsze. Pewnie niektóre nieco się zestarzały, ale to chyba naturalne… Mało kto młodnieje z czasem, choć niekiedy jego upływ dodaje urody… Dziś nie wszystko nam się w nich podoba i parę rzeczy byśmy poprawili, podogrywali, zaaranżowali i wykonali inaczej, ale oczywiście w życiu się do tego nie przyznamy. To chyba zrozumiałe, rodzice kochają swoje dzieci za wszystko i mimo wszystko… Zdarza się natomiast, że na starość sami dziecinnieją (i to też można usłyszeć w naszych nagraniach). Byłoby miło, gdybyście odnaleźli odrobinę siebie na tych płytach… czego sobie i Państwu życzę” – mówi Wojciech Waglewski.
Wydawnictwo „30 lat Voo Voo” zawiera: 5 zremasterownych albumów: VOO VOO (1986), SNO –POWIĄZAŁKA (1987), Z ŚRODY NA CZWARTEK (1989), ŁOBI – JABI (1993), OOV OOV (1998), dwie premierowe płyty z zapisami koncertów: „JAROCIN 2015” - koncert z okazji 30-lecia VOO VOO zrealizowany podczas Festiwalu w Jarocinie 18 lipca 2015 z udziałem Alima Qasimova, Fargany Qasimov i Natalii Przybysz, koncert „PRZY LAMPCE", nagrany w ramach projektu „Szczecin_Unplugged” w kwietniu 2012 oraz historię zespołu autorstwa Piotra Metza – Redaktora Programu 3. Polskiego Radia i wiele zaskakujących, archiwalnych zdjęć.




2015.10.20

„I ucho jest na miejscu”…

7. edycja Międzynarodowego Festiwalu Producentów Muzycznych Soundedit rozpocznie się w łódzkim Klubie Wytwórnia 22 października i potrwa 3 dni. Podczas tegorocznego święta dobrych brzmień nagrodę „Człowieka ze Złotym Uchem” otrzyma Wojciech Waglewski. Lider Voo Voo został doceniony za „szczególne dokonania w dziedzinie produkcji muzycznej i kunszt słowa”. Popołudniową porą trzeciego dnia festiwalu w Wytwórni odbędzie się spotkanie z Wojtkiem, które poprowadzi Piotr Metz. Zaś wieczorem laureat wystąpi ze specjalnie przygotowanym koncertem. Na scenie pojawią się: Maria Peszek, Leszek Możdżer, Fisz i Emade i oczywiście Voo Voo. Wszyscy artyści reprezentują nieco inny sposób muzykowania, ale jednocześnie potrafią być na tyle elastyczni, by sprostać niejednemu spotkaniu-wyzwaniu. Umiejętności, chęć przygody i otwartość na nieznane stanowiły główne kryterium przy wyborze zespołów do wielu pamiętnych projektów sygnowanych niegdyś przez Wagla (np. „Voo Voo w Kamieniołomach” z roku 1995, czy „Męskie Granie” z lat 2010-2011) i stanowią wciąż… Czekam więc i spotkania w tym właśnie duchu najbliższego. Maciej Proliński
Fot. Adam Pańczuk



2015.10.09

Na XV Dzień Papieski

Karim Martusewicz jest dyrektorem muzycznym koncertu galowego z okazji XV Dnia Papieskiego. 11 października na scenie przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie zagra Karimski Club oraz znani polscy soliści w rodzinnych składach. Gwiazdą muzycznego spotkania będzie Jose Feliciano. Transmisja w TVP1. Start - godzina 16.00. Głównym organizatorem wydarzeń Dnia Papieskiego jest obchodząca w tym roku jubileusz 15-lecia Fundacja "Dzieło Nowego Tysiąclecia" oraz "Stowarzyszenie Absolwentów Dzieło".







2015.10.06

Okrągłe urodziny Pana Mateusza

Dziś 50 lat kończy Mateusz Pospieszalski – kompozytor, aranżer, multiinstrumentalista, filar zespołu Voo Voo od lat już prawie 30! Obraz dzisiejszej Mateuszowej muzyki jest równie bogaty, co barwny. Przejawia się w najprzeróżniejszych formach i postaciach (m.in. również w muzyce teatralnej, czy filmowej, improwizacjach awangardowego jazzu, wreszcie piosenkach pisanych dla zespołów pewno bardziej popularnych niż Voo Voo) :) Pospieszalska nuta przemawia do wielu wrażliwych słuchaczy, ale dlaczego właściwie nas porusza? Co składa się na jej wyraz? Jakaś wyższego rzędu zgodność? Ta nieoczywista (także stricte muzycznie) harmonia? Jakaś ukryta siła? Pamiętając, że w sztuce nie ma absolutnych kryteriów wartości, pamiętając też, że muzyka od najdawniejszych czasów miała siłę magiczną i była instrumentem oddziaływania na innych, albo i czytając jedną z najnowszych recenzji (w której to napisano, że Twoja muzyka to „tak naprawdę muzyka z podwójnym dnem, potrafiąca połączyć słuchaczy szukających łatwych do zaśpiewania, popowych piosenek z tymi, którzy od muzyki wymagają znacznie więcej”) życzymy Ci Mateo, by wszystko, co pochodzić będzie z głębin Twej duszy, co powstanie z zespołu uczucia z rozumem, co nosić będzie cechy i plemienne i kosmopolityczne i narodowe, obarczone wciąż było Twoją tajemnicą… I dużo zdrowia! Voo Voo zespół i załoga Art2.
Fot. Tomek Staszewski



2015.09.25

„Kululela”…

Karim Martusewicz jest autorem muzyki do „Króla życia” – debiutu reżyserskiego Jerzego Zielińskiego, doświadczonego autora zdjęć do filmów polskich i zagranicznych, który do kin wchodzi dziś. Pogodna rzecz jest opowieścią o pracowniku korporacji i jego relacjach z rodziną i szerzej - dookolnym światem. Te relacje odmienią się pewnego dnia całkowicie… W sieci jest już teledysk promujący film. Piosenka - wynik pracy Karima oraz Adama Nowaka (słowa) i Łukasza Lacha (śpiew) - znalazła się też w nowościach LP3 radiowej Trójki. W większości licznych, choć króciutkich, tematów obecnych i w kinie słychać właśnie ten motyw, zaaranżowany w przeróżnych konwencjach (od kina retro przez smooth jazz do klimatów w duchu zespołów, jakie bardzo lubimy :) np.Voo Voo). Źródłem tej melodyjności, wielobarwności i przestrzeni są na pewno odmienne kultury muzyczne świata. Do tego przyzwyczaił nas nasz bas. Za wykonanie odpowiedzialny jest kolektyw Karimski Club (w jego składzie m.in. znani z kolaboracji z Voo Voo: Luis Ribeiro, Eldis La Rosa (instrumenty perkusyjne), Piotr Chołody (tanpura). Kompozytor gra tu m.in.: na kontrabasie, gitarze basowej i pile. Kto chce rozszyfrować, co zacz „kululela” niech rusza do kin. Maciej Proliński

https://youtu.be/SabQsHuV1YA

http://lp3.polskieradio.pl




2015.08.01

Urodziny Pana realizatora dźwięku

Dziś 45 lat kończy Krzysztof „Demolka” Głębocki, który przy właściwej konsolecie jest z nami na koncercie każdym. Pomysł na współpracę z nami jest tak naprawdę tylko jeden: Panie, Panowie – wszyscy zaangażowani w świat zespołu mało młodzieżowego Voo Voo - muszą po prostu czuć i lubić swoją pracę, a i trochę chyba nas. Przekonani, że praca Krzysia (i to już od dekady gdzieś), czyli niekiedy pewno i „woltyżerka dźwiękowa”, wymagająca czujnego ucha, sprawności manualnej, :) szybkości działania, znaczy się podejmowania natychmiastowych działań, to po prostu radosny i naturalny akt, nie upominamy się o sens bycia razem. Bo jesteśmy razem - w tylu różnych podróżach, na tylu koncertach. Jubilatowi życzymy natomiast: cierpliwości - tak do artystów, jak i sprzętów, :) zdrowia i jak najwięcej mających swoją wagę dźwięków. Voo Voo zespół i załoga ART2.




2015.07.24

„Placówka’44”, czyli list w butelce

Muzeum Powstania Warszawskiego ma dobrą intuicję jeśli chodzi o artystów. Do tych, którzy poprzez siebie opowiedzieli nam coś ważnego o pamiętnym zrywie dołącza właśnie zespół Voo Voo ze swoją „Placówką’44” i młodymi wokalistkami i wokalistami. Premiera płyty i koncert w MPW dziś! Na początku przypomnijmy jednak – tematyka powstańcza nie pojawia się w tych stronach po raz pierwszy. Pojawiała się już wszak w solowych dokonaniach Wojtka Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego i Karima Martusewicza. Tylko, że ta (podobnie zresztą, jak tradycja, w tym tradycja muzyczna) nie jest dla tych muzyków ani żadnym obciążeniem, ani przyzwyczajeniem… Nowa płyta również to ciekawie pokazuje. Z tym naszym całym Voo Voo jest chyba trochę tak, jak ze słynną kobietą pracującą z popularnego serialu. Zmienia pracę i rozliczne zainteresowania zachowując jednakowoż zawsze ten sam do życia stosunek… Ten stosunek wyznaczają mu tu teksty pisane na poetycki konkurs w ogniu walki. Nieznane dotąd szerzej. Niekiedy poetyckie bardziej, niekiedy mniej. Ale żywe i poruszające. Ten sposób odczuwania świata, ten rytm a i tę rzekłbym „niechęć do wyuczonego rzemiosła” (choć przecież ze słyszalnymi cytatami z historii piosenki i historii własnej) znajdziemy też we wszystkich nowych kompozycjach zespołu. Tym razem na pewno bardziej przejrzystych i prostszych niż tych tworzonych na co dzień, z prymatem melodii, choć warto zwrócić uwagę, że bez standardowego podziału na zwrotki i refren. Nieraz, i głównie tam, gdzie śpiewa Wojtek Waglewski (bo lider też tu śpiewa) znać najwięcej rock&rolla. Kiedy indziej, jak w balladzie otwierającej płytę, czy w balladzie finałowej, dostajemy jakby muzyczny dokument, hymn z tamtej epoki. Raz na pewno uśmiechniecie się szeroko, bo raz jeden przydarza się także wyraźna muzyczna ironia… Zaś przy delikatnej pozytywce („Dziś idę walczyć, mamo” z muzyką Mateusza Pospieszalskiego) wzruszycie się i zadumacie, bo znajdziecie w niej czystość, niewinność, a także cały tragizm losu, o którym „Placówka’44” opowiada. Warto więc pochwalić w tym miejscu i wszystkie młodziutkie (spójnie brzmiące) głosy biorące udział w przedsięwzięciu. Bez jakiejś piosenkarskiej maniery, estradowej interpretacji są, moim zdaniem, bardzo naturalną odpowiedzią na listy pokolenia ich pradziadków… Wydawnictwo pokazuje też, coś co jest bezdyskusyjne. Pokazuje mianowicie, jak bardzo wyrazisty i oryginalny jest styl i brzmienie (to „piaskowe brzmienie”) Voo Voo. Mimo podatności na wiele wpływów. Ktokolwiek by nie śpiewał od razu słychać, że to wciąż ten sam zespół jest. Tym razem nie sam. Maciej Proliński




2015.07.21

Wojtek Przybylski - pa i do widzenia Przyjacielu, pewnie kiedyś tam w Niebie...

Zmarł Wojtek Przybylski, nasz przyjaciel. Pozostaną z nami nagrania zrealizowane przez Wojtka, pozostaną także jego serdeczność, specyficzne poczucie chumoru i zawodowy perfekcjonizm. To dzięki Wojtkowi możemy cieszyć się tym niezwykłym brzmieniem na płytach "Nowa płyta" i "Dobry wieczór", które uzyskiwał podczas sesji nagraniowych swoją charakterystyczną motywującą nieustępliwością: "Jest dobrze... Ale wiem, że stać Cię na więcej...". Nie jest dobrze, ponieważ już Cię z nami nie ma, dobrze jednak że zostawiłeś nam aż tyle swojego serca. Dziękujemy Ci Przyjacielu! Spoczywaj w pokoju.



2015.07.20

Urodziny Pana managera

Dziś 42 lata kończy Paweł Walicki – nasz manager, założyciel i dyrektor ART2 Music. Pawełku: Dziękując za ten już 5 z nami rok, dziękując za opiekę i pomysły, za to naprawdę rzetelne spinanie w jeden, sprawny mechanizm, tajemniczy, a czasem pewno trudny do okiełznania, jednak od kilku dekad rokrocznie bardzo zapracowany świat zwany Voo Voo, życzymy Ci, by muzyka i praca dla muzyków była wciąż dla Ciebie pasją i przyjemnością. By kojarzyła się zawsze z emocją (czasem taką, jak na załączonym zdjęciu) :)
Byś wspaniale wciąż wyczuwał intencje muzyków i świetnie z nimi wszystkimi pracował. Życzymy wigoru i zdrowia. Swoją postawą i działaniem, pracując na rzecz dobra wspólnego, buduj z nami naszą historię, codzienność i przyszłość. :) Ważne jest wszystko… Voo Voo zespół i załoga ART2.




2015.07.17

„Palec na cynglu”, czyli zapowiedź „Placówki’44”

24 lipca o godz. 21.00, w ramach cyklu „Pamiętamy’44”, obędzie się koncert Voo Voo promujący album „Placówka’44” powstały specjalnie na 71. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Dziś prezentujemy singiel promujący płytę i koncert - utwór „Palec na cynglu” z muzyką Michała Bryndala i Tomasza Organka. Słowa: Stanisław Marczak „Dziennikarz”, „Juliusz Oborski”. Śpiewa Organek.

https://www.youtube.com/watch?v=faBfD9u6GKg

PS. Red. Proliński dziękuje za pamięć i życzenia! :) Już wkrótce słowo od niego o całym nowym Voo Voo z młodymi gośćmi w ważnej sprawie…






2015.07.16

W dniu Twoich urodzin Drogi Maćku... :)

Niech pisze nam! Niech pisze nam! W zdrowiu, szczęściu, pomyślności, niechaj pisze nam! A kto? Redaktor Maciek Proliński, który z miłości do Voo Voo od dawien dawna, ze już najstarsi Górale nie pamiętają od kiedy, składa literki na stronach internetowych zespołu, byście na bieżąco dowiadywali się o tym, co u nas słychać. W dniu Twoich urodzin Drogi Maćku życzymy Ci spełnienia wszystkich marzeń i dziękujemy, że jesteś z nami! Serdeczne uściski od Voo Voo i załogi ART2:)



2015.07.15

Voo Voo o „Placówce’44” jeszcze przed premierą

Wojciech Waglewski i Karim Martusewicz uczestniczyli w spotkaniu prasowym dotyczącym wydarzeń 71. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego i opowiadali o nowej płycie Voo Voo, która ukazuje się 24 lipca! Przypomnijmy – teksty, które się na tej płycie znalazły są efektem unikalnego, a jednocześnie wciąż mało znanego wydarzenia, jakim był Konkurs Poetycki zorganizowany w sierpniu 1944 przez żołnierzy III Rejonu VI Obwodu AK Praga. Udział w konkursie mogli wziąć wszyscy żołnierze Rejonu, którzy napisali utwór poetycki w dowolnej formie i rozmiarach, ale o aktualnej powstańczej treści. „Pomysł dojrzał w nas, kiedy nasz manager – Paweł Walicki, znalazł teksty, bo ich historia jest niebywała. Zdarzyła się przecież rzecz zupełnie bezprecedensowa, że w całym tym koszmarze, w ogniu walki, ich autorzy mieli siłę wykrzesać w sobie odrobinę metafizyki, poezji. W tych tekstach można znaleźć dużo nieporadności. Jednak jest w nich to, co najważniejsze - tam jest prawda, prawda o Powstaniu. O ile działalność historyczną też traktuję jako literacką, to tu jest literatura, ale głęboko historyczna. Autorem jednego z wierszy jest np. 20- letni chłopak, który mówi: ”Mamo, dziś idę walczyć. Może nie wrócę więcej”. I to nie jest podszyte żadnym patosem, to jest stwierdzenie faktu, jak: „Idę do szkoły”. Właśnie ten wątek, czysto ludzki, zapadł mi w serce, zwłaszcza, że nie lubię patosu. Patos odziera wielkie wydarzenia naszej historii z prawdy. Jako młody chłopak zobaczyłem kiedyś film „Romeo i Julia” Zeffirellego i myślę, że reżyser wpadł na pomysł najbardziej sensowny. To znaczy obsadził w rolach głównych aktorów w wieku bohaterów opisanych przez Szekspira. Pomyślałem, że „z tego klucza” chciałbym tę płytę popełnić. Czyli do zaśpiewania zaprosić młodych ludzi, w większości rówieśników tych, którzy te wiersze niegdyś pisali. Pomyślałem też, że tę płytę trzeba skonstruować językiem uniwersalnym. Ten język wyznaczył mi inny film - „Zakazane piosenki” Buczkowskiego. Mieścił w sobie olbrzymią dozę człowieczeństwa. Poczucie humoru, piosenkę podwórkową i przede wszystkim świetne melodie. Podzieliłem więc tym razem pracę kompozytorską na wszystkich kolegów z zespołu. I tak właśnie staraliśmy się to wszystko zrobić” – mówił Wojciech Waglewski. Karim Martusewicz współpracujący już z Muzeum Powstania Warszawskiego przy znakomitym dokumencie non fiction „Powstanie Warszawskie” dodawał: „Placówka’44” to jest kolejna cegiełka do mojego Muru Pamięci. Jestem z krwi i kości warszawiakiem. Cała moja rodzina została dotknięta Powstaniem. Mam więc bardzo subiektywne zdanie na jego temat. Dziś jestem wdzięczny losowi i Muzeum, że będąc już muzykiem dojrzałym mam możliwość wyrażania poprzez dźwięki tego, co o nim myślę”.





2015.07.10

Urodziny Pana od dźwięków orientalnych

Dziś 37 urodziny świętuje Piotr Chołody - technik sceny i muzyk, którego na scenie możecie również wypatrzeć na naszych koncertach od kilku dobrych już lat. Jego tanpura np. bardzo naturalnie i ciekawie wzbogaca utrzymującą się od ponad 20 tyg. na Trójkowej Liście pieśń „Gdybym”. Piotrze: Niech to zbliżające się nasze kolejne, koncertowe spotkanie z Alimem Qasimovem przyniesie i Tobie uniesienie i energię, a zbuduje tajemnicę. A świat niech przynosi miejsca i czasy, gdzie to nasze smutki i kłopoty odchodzą na dalszy plan, a na planie pierwszym pojawia się zawsze uśmiech, pasja, talent i odwaga. I buduj z nami – jako technik, jako artysta, jako kumpel - nieodmiennie to „piaskowe” brzmienie :) Nasze wspólne brzmienie! Tego Ci życzy Voo Voo zespół i załoga ART2. fot. Emilia Lemkowska




2015.07.08

Voo Voo i Goście o Powstaniu

Drodzy, ponieważ już możemy, uprzejmie informujemy, iż w związku z 71. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego, na zaproszenie Szanownej Instytucji - Muzeum Powstania Warszawskiego, popełniliśmy płytę: „Placówka '44”. Znalazły się na niej utwory skomponowane przez członków Voo Voo do tekstów w większości napisanych przez uczestników Powstania na konkurs poetycki pod nazwą „Placówka '44”. Na płycie, którą muzycznie wyprodukował Wojciech Waglewski, usłyszymy głosy specjalnych gości, artystów młodego pokolenia. Są to: Barbara Wrońska (Pustki), Organek, Tomek Makowiecki, Barbara Derlak (Chłopcy Kontra Basia) i Justyna Święs (The Dumplings). Premiera zapowiadana jest na koniec lipca 2015. „Placówka '44” zabrzmi w tym składzie także na żywo. Koncert odbędzie się 24 lipca 2015 na dziedzińcu MPW. Serdecznie zapraszamy! O płycie więcej wkrótce!



2015.07.02

Jarocin tuż, tuż!

Czekamy na nasze drugie spotkanie na scenie z mistrzem Alimem Qasimovem. Wszystko wydarzy się już 18 lipca w trakcie Festiwalu w Jarocinie. Naszymi specjalnymi gośćmi na koncercie "30 lat Voo Voo" będą też Panie: Fargana Qasimova oraz Natalia Przybysz. Wprawdzie nie na scenie, bo na tamtejszym stadionie miejskim, w ramach turnieju piłkarskiego odbywającego się również drugiego dnia tego festiwalu, dla rodziny naszego „Stopka” zagrają zjednoczone gwiazdy polskiej sceny rockowej. Zapraszamy do Jarocina - na koncerty i na ten mecz!

http://jarocinfestiwal.pl/jarocin-tradycyjnie-zagra-dla-stopy/





2015.06.26

Zapowiedź Zakopowera

Mateusz Pospieszalski zakończył prace nad nowym, studyjnym albumem Zakopowera, którego jest kompozytorem i producentem muzycznym. Premiera szóstej płyty tego zespołu planowana jest na jesień 2015. Czekam więc, bo już w zapowiedzi słyszę wciąż osobność (także talent do pisania przebojów) Mateusza. No i jego… „Łuu”. :) Maciek Proliński




2015.06.12

Bukiet myśli dla Gosi

A dziś z bukietem ciepłych urodzinowych myśli biegniemy do Gosi Sachryń. Nasza „pomocnicza dusza podróżnicza” związana jest zawodowo z Bemowskim Centrum Kultury. Z nami od niepamiętnych czasów - na co dzień i od święta. Zawsze z uśmiechem, dobrą energią, emocją i zaciekawieniem w głosie. :) Wszystkiego dobrego! By ta energia nie uleciała, zdrowie dopisywało i byś nas lubić nie przestawała życzy Tobie i sobie :) Voo Voo zespół i załoga ART2.




2015.06.10

Urodziny Pana od rytmu

Dziś 32 urodziny Michała Bryndala – cenionego perkusisty, stojącego w pierwszym szeregu tych wciąż młodych, a zapracowanych już bardzo „rytmicznych dusz”. Z nami już 4 rok!
Michał gra też z wieloma ważnymi nazwiskami jazzu i piosenki, ale chyba tylko z tymi chcącymi i potrafiącymi budować wspólne opowieści, tymi generalnie wiernymi swemu stylowi, ale i skłonnymi do ryzyka, do eksperymentu. Kręgosłup metryczny, jak każdy kręgosłup, po prostu podskórny. Wirtuozeria zdyscyplinowana, podporządkowana grze zespołowej. I przy całej radości z grania – funkcjonalna. Myśląc o nim, nie sposób też nie napomknąć, że jest nie tylko jedynym w swoim rodzaju, rozpoznawalnym perkusistą, ale i człowiekiem bardzo skromnym i pełnym humoru. Wszystkiego dobrego Michaś! By wszystko grało i pozwalało tak właśnie wciąż na bębenku grać – życzy Voo Voo zespół i załoga ART2 :)





2015.06.01

Waglewski – „Człowiek ze Złotym Uchem”

Wojciech Waglewski został nagrodzony w 7. edycji Międzynarodowego Festiwalu Producentów Muzycznych Soundedit odbywającego się w Łodzi w dniach 23-24 października 2015. Wśród nagrodzonych w tym roku są także: Bob Geldof i Roger Glover. Dziękujemy i gratulujemy! Lider Voo Voo został doceniony za „szczególne dokonania w dziedzinie produkcji muzycznej i kunszt słowa”. Nagrodę przyznaną w ramach festiwalu – czyli statuetkę „Człowieka ze Złotym Uchem” – odbierze 24 października. Tego też dnia wystąpi podczas tego festiwalu ze specjalnie przygotowanym koncertem. Na scenie pojawią się: Maria Peszek, Leszek Możdżer, Fisz i Emade no i oczywiście Voo Voo!




2015.05.27

Lato z przyjaciółmi

Voo Voo będzie gwiazdą inaugurującego Suwałki Blues Festival koncertu
„Jan Chojnacki przedstawia – 40 lat audycji „Bielszy odcień bluesa”. Specjalny koncert urodzinowy zespół da też m.in. podczas Jarocin Festiwalu 2015 oraz 21. Przystanku Woodstock w Kostrzynie n /Odrą.

„Wojtek Waglewski i koledzy mają własną, niepowtarzalną frazę, ale oczywiście przetykaną bluesowymi nutkami. Taki jest w 2015 roku „Bielszy odcień bluesa” - zaprasza Jan Chojnacki, którego można spotkać na wielu naszych koncertach od tylu wszak lat. Koncert uświetnią też m.in.: Paddy Milner, Bartek Łęczycki oraz Suwałki Gospel Choir. Tych, którzy na koncercie być nie mogą, zapraszamy do wysłuchania transmisji na antenie radiowej Trójki. Podczas koncertu jarocińskiego Voo Voo wykona swoje największe hity. Ważnym punktem programu będą też oczywiście pozycje z najnowszej płyty „Dobry wieczór” oraz specjalny gość - mistrz Alim Qasimov! Jurek Owsiak, który wiosną tego roku został wybrany najlepszym promotorem koncertowym w ramach corocznego plebiscytu International Music Industry Awards, podobnie jak Jan Chojnacki, jest z nami od samego początku „tego wędrowania”. Jedną z dość szybko rozpoznawalnych cech Jurka jest spontaniczność. Co więc się stanie i z naszym udziałem podczas tegorocznej odsłony Przystanku - jednego z największych w Europie festiwali muzycznych – niech na razie pozostanie wspólnym znakiem zapytania. Voo Voo zagra swój set, ale „Łobi Jabi” chyba jednak nie zabraknie. :)




2015.05.14

Blues, czyli źródło…

Zapraszamy do Krakowa na odbywający się pod patronatem Wojciecha Waglewskiego Studencki Festiwal Muzyki Bluesowej Bluesroads. Wstęp na wszystkie wydarzenia festiwalowe (20-24 maja 2015) jest bezpłatny! „Podobało mi się w idei krakowskiej, żeby przedstawiać muzykę taką nie do końca ortodoksyjno – bluesową. By pokazać muzykę, która ma bardziej ideologiczny niż formalny związek z tą muzyką” – mówi Wojtek Waglewski. 22 maja, zacnie wpisując się w tę właśnie formułę, na festiwalu zagra w tym roku Voo Voo. Na scenie Klubu Żaczek posłuchamy również m.in.: Doug'a MacLeoda - zdobywcy prestiżowej nagrody Blues Music Awards oraz ponadczasowej, mocnej muzyki Hendrixa w aranżacji i wykonaniu Stana Skibbiego i Leszka Cichońskiego.


https://www.youtube.com/watch?v=Yn4cMVwB4Es&feature=youtu.be




2015.05.12

O Stopku

Na „Nowej płycie” pytaliśmy: „Jak Ci tam Stopku w niebie?”. Na najnowszej: „Dokąd idą dusze, gdy lecą gdzieś na tamten świat?”. A w tej doniosłej materii ciekawym tropem idą też przecież i Fisz i Emade śpiewając: „To tylko podróż jest. Z ciemnych pokoi do ogrodów i ciepłych plaż. Wysokich gór i palm”.
Piotr „Stopa” Żyżelewicz – nasz przyjaciel i perkusista, urodzony 31 marca 1965 zmarł 12 maja 2011. Za jego bębenkiem, za jego żarliwą muzyką stała zwykle wyciszona i zwyczajnie dobra osoba. Pamiętajmy o Stopku, jak tylko potrafimy. Śpiewając, pisząc, myśląc. A także najzwyczajniej – będąc. Zespół Voo Voo i załoga ART2. Fot. Bartłomiej Sowa



2015.05.05

Strug i Wagiel

Adam Strug – artysta wybitny, jeden z najważniejszych, jacy pojawili się na naszej scenie w ostatniej dekadzie. Tworzy dla oddanych fanów, dla ludzi wymagających, szukających w muzyce źródła, poezji i głębszych przeżyć. Miłość i śmierć chyba zawsze były dla niego tematami numer jeden. Umie jednak o nich śpiewać inaczej niż inni, z wielką prawdą w głosie. Śpiewa całym gardłem, a jego głos staje się dodatkowym instrumentem. Nie inaczej jest na jego najnowszym, autorskim i można powiedzieć piosenkowym wręcz krążku „Mysz”, muzycznie produkowanym przez Wojtka Waglewskiego, wzmocnionym też gitarami lidera Voo Voo. Premiera 15 maja 2015! Wszystkie zgromadzone piosenki, a może lepiej piosnki, działają na naszą wyobraźnię zupełnie jak Złota Uliczka w Pradze. Jest wśród nich przebój – Leśmianowa „Róża” z pełnią swej tajemnicy. Jest wśród nich piękne przesłanie i „wyprostowanie” - „Strzeż mnie” Pawła Hertza, otoczone gitarami mrocznymi i wietrznymi. Naturalność, śpiewność i powściągliwość panują tu od nuty pierwszej do ostatniej. Zarówno Strug jak i Waglewski mają dar twórczego kontaktowania się z tradycją i współczesnością. Wpływ folkloru na tę nową muzykę Struga jest wciąż duży i stanowi jeden z zasadniczych czynników stylotwórczych. Drugim jest na pewno obecność tego a nie innego muzycznego producenta. Waglewski elegancko wtrąca też w każdej pieśni to i owo gitarowo – jego artykulacja jest rozpoznawalna od razu, m.in. dzięki oryginalnemu atakowi na strunę. Docenimy również idealną równowagę między pomysłem, „ledwie” linijką, dwiema linijkami wiersza, a ich wykonaniem i muzyczną oprawą. W zespole grają też: Frank Parker jr (perkusja), Marcin Lamch (kontrabas), Szczepan Pospieszalski (trąbka), Michał Żak (klarnet). Sumując: Ta „Mysz” to nie muzyczny minimalizm, a raczej maksymalizm wewnętrzny. Pewno nie „kamień milowy” w dziejach polskiej piosenki, ale na pewno tajemny kamyczek. Ozdoba każdej prawdziwej kolekcji. Maciej Proliński. Na koncert promocyjny „Myszy” zapraszamy do Łazienek Królewskich 16 maja. Zespół Adama Struga wraz z Wojciechem Waglewskim wykona piosenki z nowej płyty oraz utwory zamieszczone na wcześniejszych wydawnictwach tej kompanii.



2015.04.24

Urodziny Pana od światełek

Dziś 45 urodziny Dariusza „Filka” Filozofa. Każdy kto choć raz był na koncercie Voo Voo, albo Waglewskich, wie już zapewne, jak organicznie wręcz z tą muzyką jest związana i oświetleniowa praca Filka. Tak. Jego artystyczny potencjał nieodmiennie wart jest wykorzystywania i dostrzegania. Dziękując Jubilatowi za przeszło dwie dekady jego nieprzerwanej z nami obecności życzymy mu wciąż ciekawości tej muzyki i ciekawości świata. I by ten świat Jubilat ciągle uwodził talentem swym i pracą swą. A ta praca by mu się kojarzyła wyłącznie z przyjemnością. :) Voo Voo zespół i załoga ART2.




2015.04.23

Dobry Wieczór Fryderyku!

Miło jest nam ogłosić, iż zespół Voo Voo otrzymał nagrodę Fryderyka 2015 w kategorii „Album roku. Muzyka korzeni”. Bardzo dziękujemy Szanownej Akademii Fonograficznej!

Fryderyki to najważniejsza nagroda muzyczna na polskim rynku, wręczana od 1994 roku. Od 1999 przyznaje je powołana przez ZPAV Akademia Fonograficzna, która zrzesza ponad 1300 członków – twórców, kompozytorów, dziennikarzy muzycznych, przedstawicieli branży fonograficznej oraz artystów nominowanych w poprzednich edycjach nagród.




2015.04.22

Na Urodzinach TVP Kultura

25 kwietnia Voo Voo zagra na koncercie „Inspiracje”, podczas gali świętującej 10-lecie TVP Kultura, połączonej z wręczeniem dorocznych nagród anteny -„Gwarancji Kultury”. Tego wieczoru wystąpią także m.in.: Kasia Nosowska, Royal String Quartet, Motion Trio i Włodek Pawlik, nieraz w składach specjalnie zaaranżowanych na tę uroczystość. Wydarzenie będzie można śledzić na żywo na antenie TVP Kultura. Start o godz.20.00. Zapraszamy!





2015.04.21

Urodziny lidera

Dziś 62 urodziny Wojciecha Waglewskiego. Czcigodnemu Jubilatowi życzymy, by jego sztuka (także mikrofonowa) zachowywała nieodmiennie atmosferę wolności i swobody, a pieśni brzmiały wiarygodnie i ekscytująco. By wszystko co już za nim, co wciąż w nim i co jeszcze przed nim – wszystko to razem układało się w fascynującą całość, albo i jakiś tam szyfr może nawet, a na pewno muzykę naznaczoną piętnem własnego stylu. Stylu Voo Voo! Jeśli Zakopane to nie deptak a drzwi do Tatr, a te Tatry mają nam być wciąż te same, Ty urodzony Góral niskopienny (a rock'n'rollowiec wysoki) :) wyruszaj wciąż w nie, zachwycaj się nimi, uśmiechaj, spotykaj tam siebie i Drugiego. A wtedy (jak chciał i Stachura i ks. Tischner) ta wędrówka nie będzie już taka sama. Wiemy, że odbiór muzyki duchem to najlepszy komplement dla artysty, największa dla niego nagroda. Ciesząc się np. z sukcesów „Gdybym” na Trójkowej Liście, z tego dialogu z Alimem, a czekając np. na Twoje spotkanie z Adamem Strugiem (nowa autorska płyta Adama Struga produkowana przez Wagla i także z jego udziałem, głównie jako gitarzysty, zapowiadana jest na połowę maja 2015!) tego Ci również wciąż życzy cały Twój Voo Voo zespół i załoga ART2!
Fot. Jacek Zych.



2015.03.29

Mateusz z Tukanem Mistrzowskim!

Kończy się 36. Przegląd Piosenki Aktorskiej (PPA) we Wrocławiu. Znamy już tegorocznych laureatów. Niezmiernie nam miło, że Decyzją Kapituły im. Aleksandra Bardiniego tegoroczna specjalna nagroda tego festiwalu - Tukan Kapituły i Dyplom Mistrzowski trafił w ręce Mateusza Pospieszalskiego. „Wyróżnienie przyznajemy za wieloletni wybitny wkład w tworzenie spektakli muzycznych, nie tylko na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej, za znakomitą muzykę, pisaną dla teatru i filmu, także za pracę producencką” – uzasadnił wybór Roman Kołakowski, przewodniczący Kapituły. Mateusz znany jest z codziennej pracy w zespole Voo Voo, gdzie gra (koncertuje, nagrywa, komponuje, śpiewa) od roku 1986. Współtworzył i wciąż współtworzy awangardę polskiego jazzu (wciąż czekamy na nowy Tie Break!). Od lat komponuje dla filmu i teatru (pisał muzyki m.in. do spektakli teatralnych w reż. Jerzego Bielunasa i Michała Rosy, wystawianych w teatrach repertuarowych w Gdyni, Chorzowie, Opolu, Katowicach, Warszawie i Toruniu oraz do spektakli Teatru Telewizji - głównie w reż. Łukasza Wylężałka). W tym roku na PPA muzycznie współtworzył spektakl "Głuptaska" wg powieści Swietłany Wasilienko w reż. Jerzego Bielunasa. Dziękujemy i gratulujemy!





2015.03.04

„Dobry wieczór” z nominacją

Akademia Fonograficzna ogłosiła dziś nominacje do 21. edycji nagród Fryderyk. W kategorii „Album roku. Muzyka korzeni” (w tym blues, country, folk, reggae) nominację zdobyła najnowsza płyta Voo Voo - „Dobry wieczór”. Zdobywców tegorocznych Fryderyków poznamy 23 kwietnia o godz. 19.00, podczas gali w Teatrze Polskim. Jak co roku, odbędzie się transmisja imprezy w Programie 2 TVP.





2015.02.04

„Gdybym”

„Gdybym” to trzeci singiel z nowej płyty Voo Voo – „Dobry wieczór”. Pieśń z gościnnym udziałem Alima Qasimova i jego córki Fargany jest wśród propozycji do głosowania LP3:
http://lp3.polskieradio.pl/utwor/artykul14138,99.aspx
Jak już w dniu premiery płyty notowałem, nie trzeba długo o tej muzyce opowiadać. Sama się tłumaczy i interpretuje. I genialnie „otwiera serca na tajemnice drugiego człowieka”. Maciej Proliński




2015.01.23

Tie Break

- świadectwo, siła i podobieństwo do siebie samego!

Przez 35 lat grania i nie grania razem nigdy nie wyzbyli się wigoru twórczego. W muzycznych zaułkach kraju, gdzie tak łatwo rujnuje się cudzą pracę agresją jakże często środowiskowego szyderstwa, gdzie też niejednokrotnie perfekcyjnie dziś „wyprasowani” i wyedukowani debiutanci tak bardzo pragną upodobnić się wpierw do rozpoznanych już dawno gwiazd, a uznane nazwiska nieraz podążają już dawno utartymi, wielce bezpiecznymi śladami własnymi, komfort niezależności, a także rozpoznawalności, i to już od pierwszej nuty, pomaga im trwać. Tie Break, czyli zespół bez dwu zdań kultowy, trochę podobnie jak Osjan, nigdy nie zawiesił działalności, tylko zwyczajnie raz na jakiś czas wybudza się z letargu, przerywa milczenie. A jego sztuka pozostaje wciąż nieustannym zaproszeniem do własnych poszukiwań. Właśnie ukazał się 7-płytowy box podsumowujący ich dotychczasowe duchowe ścieżki. A w roku 2015 spodziewamy się ich płyty z nowym materiałem. Polecam te wspomnienia i to czekanie! – Maciej Proliński.
Cały tekst na: https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=10153153757155984&id=65468505983&substory_index=0



2015.01.11

Z Orkiestrą

11 stycznia 2015, już po raz 23. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra swój Finał. Jej tegoroczne hasło brzmi: „Dla podtrzymania wysokich standardów leczenia dzieci na oddziałach pediatrycznych i onkologicznych oraz godnej opieki medycznej seniorów”. 120 tysięcy wolontariuszy w całej Polsce i w kilkudziesięciu miejscach na świecie zaczęło już grać! W Krakowie, o połówkach godzin z Wieży Mariackiej rozbrzmiewa hymn Wielkiej Orkiestry autorstwa Wojtka Waglewskiego. A w największym studiu TVP, tradycyjnie, na Finał Finału zabrzmią podobne tylko do siebie nuty zespołu Voo Voo w interpretacji własnej :)




2014.12.22

W tę cichą noc…

Radosnych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia (ze śniegiem, czy bez śniegu, to w końcu nie ma znaczenia) I dobrego - jakby nie było, jubileuszowego dla nas - Roku 2015 oraz wielu, wielu muzycznych uniesień - życzy Voo Voo zespół i załoga ART2.
Już na początku Nowego Roku zapraszamy Was na ciąg dalszy „Dobro-wieczorowej” trasy.
Potwierdzona lista (na razie) prezentuje się tak: http://www.voovoo.pl/koncerty.php
Zapraszamy, jak zwykle gorąco, na Kolędy Pospieszalskich. W te Święta trasa obejmuje: Rzeszów (21 grudnia), Chorzów (27 grudnia), Sosnowiec (29 grudnia), Świdnicę (3 stycznia), Bolesławiec (4 stycznia), Ostrołękę (5 stycznia), Radom (6 stycznia) oraz Białystok (12 stycznia). Zwracamy też Waszą uwagę na koncert kolęd z Bazyliki Ofiarowania Najświętszej Mary Panny w Wadowicach, zarejestrowany 10 grudnia 2014. (retransmisja 25 i 26 grudnia 2014 w TVP1 o godz. 17.25). Kierownikiem artystycznym wydarzenia był Karim Martusewicz. Polecamy, pozdrawiamy i dużo dobrego życzymy. :)




2014.12.08

Koncertowo jest!

Koncert Voo Voo w Teatrze Studio w Warszawie - nieobiektywna recenzja Maćka Prolińskiego, redaktora strony www.voovoo.pl

Po wysłuchaniu koncertowych wersji wszystkich pieśni z „Dobrego wieczoru”, wielu zwolenników Voo Voo, ale i pewno wielu tych, którzy do zespołu dopiero się przekonują, nabierze ochoty na jeszcze… Pośrodku trasy, po dwóch koncertach w stołecznym Teatrze Studio, a jeszcze przed świątecznymi życzeniami, warto odnotować, że ze sceny na której gra Voo Voo płynie do nas dobra nowina…


„Dobry wieczór” w wersji live jest wieczorem bardzo spójnym i pełnym. I choć zabrzmi to może nieco prowokacyjnie, w zasadzie nie potrzebuje bisów… Jego uroda to uchwycenie uroku chwili. I nie do końca przecież tylko rock&roll'owej. Wojtek&Mateusz&Karim&Michał czują się równie dobrze w utworach o charakterze balladowym, jak i tempach przyspieszających. Jednak, forma nigdy nie góruje nad treścią, a ich energia kontrolowana jest z wyczuciem (przywilej artystów dojrzałych). W mantrowej „muzyce na żywo” wyczuwa się zespołową swobodę (także w budowaniu napięcia) i znaczne „pokłady możliwości solowych”. Na trasie nie ma wprawdzie Alima Qasimova (nawiasem mówiąc, chyba wciąż niedostateczna liczba recenzentów muzycznych dostrzegła, że wyjątkowym gościem najnowszej płyty Voo Voo jest prawdziwy mistrz), ale jest przecież Mateusz. On Alima ani nie zastępuje, ani nie naśladuje. Zaś jego obecność oraz muzyczna wyobraźnia i wrażliwość również dają tym utworom i abstrakcyjności i żarliwości prawdziwego wyznania… Polecam te spotkania! Trudno nie polecić. :)





2014.11.27

Wszystkiego dobrego Drogi Karimie!

Czyli kroniki urodzinowej ciąg dalszy

Jest absolwentem szkoły jazzowej w Grazu i liderem odradzającego się zawsze dość znienacka, jednak urzekającego zawsze wieloma kolorami, międzynarodowego kolektywu muzycznego Karimski Club. W zespole Voo Voo (i to już od 15 lat!) odpowiedzialny za bas i kontrabas. Z tym drugim powrócił właśnie przed chwilą, soczyście współtworząc klimat „Dobrego wieczoru”. 42 urodziny świętuje dziś Karim Martusewicz.
Wszystkiego dobrego! Zdrowia, wielu radości – i tych rodzinnych :) i tych zawodowych. Byś w Twej pracy dla zespołu „mało młodzieżowego” mógł wciąż zawrzeć wielki ładunek osobistych refleksji, a zarazem umiar [tak też cenny dla basistów :)] i dobry smak – życzy Voo Voo zespół i załoga ART2.





2014.11.18

Wszystkiego dobrego Drogi Mariuszu!

Do zakładu pracy twórczej zwanego Voo Voo dołączył w roku 2011. Również dzięki jego konsekwentnej i profesjonalnej aktywności nasze płyty ze sklepów dziś znikają, a koncerty się wyprzedają. :) Mariusz Dettlaff - projekt manager ART2 Music, jeden z najbliższych współpracowników Pawła Walickiego przy zespole Voo Voo, kończy dziś 31 lat. Mario: Wszystkiego dobrego, w tym takich też muzyczno-magicznych – i spodziewanych i niespodziewanych – niespodzianek! I takiej wciąż pracy, która będzie i Tobie przynosiła i uśmiech i spełnienie – życzy Voo Voo zespół i załoga ART2.





2014.11.07

Startujemy!

Dziś rozpoczyna się trasa promująca nowy album Voo Voo – „Dobry wieczór”.
Zapraszamy do wspólnych spotkań. Do zobaczenia! Zaczynamy od Poznania. Szczegóły na: http://www.voovoo.pl/koncerty.php
Przypominamy też, że na stronach: http://lp3.polskieradio.pl wciąż można oddać swój głos na „Po godzinach”.




2014.11.04

Wagiel u Tymona

Wojciech Waglewski jest jednym z gości specjalnych na nowej płycie Tymona Tymańskiego & The Transistors – „Rock'n'Roll”. Tymański przedstawia na niej swoje rock 'n' rollowe typy - od Elvisa Presleya poprzez The Rolling Stones i The Beatles po Queens of The Stone Age - w autorskich aranżacjach. I na moje ucho, ukazuje nam swe zdecydowanie bardziej liryczne niźli rewolucyjne, czy tak przecież często skłonne do pastiszu oblicze… Ten powszechnie dość znany, światowy materiał, zaprezentowany w „nieortodoksyjnej”, acz i nie jakoś specjalnie „wywrotowej” foremce, na pewno usatysfakcjonuje wrażliwego fana tej muzyki. A w wykonaniu lidera Voo Voo na płycie znajdziemy dwie interpretacje klasyków. Pierwszą jest urocza piosenka „Memphis, Tennessee” Chucka Berry’ego. Drugą - „The Last Time” The Rolling Stones z początków ich drogi. Polecam - Maciej Proliński.




2014.10.30

„Dobry wieczór”

- na żywo!

31 października o godz. 22:00 zapraszam na pierwsze koncertowe „dobro-wieczorowe” dźwięki w trójkowej audycji Piotra Stelmacha - „Offensywa” . Po latach wspólnych spotkań można chyba już dziś zaryzykować twierdzenie, że red. Stelmach dla Voo Voo i okolic najbliższych niczym doktor Stelmach dla telewizyjnego „Czterdziestolatka”. :)
A od 7 listopada 2014 polecam Waszej uwadze 30 koncertów ogólnopolskiej trasy „Dobry wieczór”. Naturalnym ruchem wydaje się być zatrzymanie przy sobie na dłużej „tej dobrej, mantrowej chwili”… Czyli m.in. sprawdzanie jej sobie w tak przez Voo Voo lubianych warunkach - wystąpień na żywo!
Maciej Proliński





2014.10.24

„Dobry wieczór”.

To już dziś!

Dziś premiera nowej - 35. płyty Voo Voo – „Dobry wieczór”.
W 30. rok swego istnienia grupa Voo Voo wchodzi 35. albumem – „Dobry wieczór”. Systematyczność godna pozazdroszczenia! A jeśli do tego dodamy wydawnictwa sygnowane jedynie nazwiskami Wojciech Waglewski, czy Mateusz Pospieszalski, zrobi nam się ich ponad 50. Nie o statystyce i nie o nieprzerwanej historii chcę Wam dziś jednak opowiedzieć… Ale (może i nieco przewrotnie) o tym „co się teraz zdarzyło i o tym, co teraz dzieje się”…
Kto wie, czy „Dobry wieczór” nie jest jedną z najbardziej „szamańskich” płyt w dyskografii Voo Voo. Tych transowych, rozedrganych i tak naturalnie rozimprowizowanych. Z melodyjnymi i medytacyjnymi w klimacie balladami. I zespołowych! (pamiętacie jak ją zapowiadał Michał Bryndal?).
W nowej opowieści, którą snuje dziś przed nami Wojtek ze swym zespołem, znajdziemy szeroką paletę sposobów kształtowania melodii, harmonii, rytmu, wreszcie - gitarowych technik.
Nie bardzo wypada jednak pisać o niej używając wielce wytartych recenzenckich fraz w rodzaju: „finezyjnej jazzowej wirtuozerii, która spotkała się bezpretensjonalnym rockowym bujaniem”.
Gdy gra Voo Voo zespół to wkłada w swoją muzykę całego siebie. A robiąc to nie może uniknąć i nawiązań do muzycznej – także przecież i swojej - tradycji. To „stare zrobione po zupełnie nowemu” na „Dobrym wieczorze” zapewniam, że szybko rozszyfruje niejeden słuchacz.
Bo jest to również na pewno jedna z tych najbardziej osobistych płyt Waglewskiego, skupiająca w sobie wszystkie istotne cechy jego (tak zwartej słownej, i tak otwartej kompozytorskiej) twórczości. Oryginalna, ognista, a niekiedy daleka także od rockowej konwencji.
Niech nas tylko nie zwiedzie, ten dość niewinny i zwiewny, tytułowy, start najnowszego z nim spotkania…
Skłamałbym, gdybym wyznał, że trudno jest mi tu wyróżnić jakiś utwór…
Prawdziwą perłą, która podpowiada mi co zacz cały ten „Dobry wieczór” jest dla mnie pieśń „Gdybym” – czyli „Pieśń nad Pieśniami” nowego Voo Voo z gościnnym udziałem Alima Qasimova i jego córki Fargany. Jedna z dwóch tu zgromadzonych.
W kilku zdaniach pierwszej części „Gdybym” genialnie zawarta jest pełna świadomość i zgoda na to tak wymowne „cykanie zegara”, ale przede wszystkim miłość. Słuchając drugiej części odkrywamy zaś całkiem nowy muzyczny wszechświat. Ale co ciekawe, obie części wspaniale się tu dopełniają… Qasimov jest mistrzem mugham, klasycznej muzyki Azerbejdżanu, liczącej ponad tysiąc lat i łączącej tradycyjną poezję z instrumentalną improwizacją. Nagrywał i koncertował m.in. z Yo-Yo Ma, czy Kronos Quartet. Z jego muzyką jest trochę tak, jak z muzyką hinduską. To rodzaj dyscypliny duchowej, która podnosi człowieka do wyżyn boskiego pokoju i szczęśliwości. Dyscyplina ta ma swoje trwałe fundamenty i nie ma potrzeby, by się one zmieniały…
Naprawdę, nie trzeba długo o tej muzyce opowiadać. Nie trzeba przecież mieć wielkiej wiedzy, przygotowania merytorycznego, by ją móc odebrać i się przy niej wzruszać.
Innym, ciekawie wzbogacającym album, gościem Voo Voo jest też zespół wokalny „Bornus Consort”. Czasem swym „mruczandem” połowę z tych historii uwzniośla, czasem zakorzenia (w amerykańskim stylu), a kiedy indziej… odrealnia… Sumując: „Dobry wieczór” to zdecydowanie płyta koncertowa! Do koncertowego, zbiorowego zatracania się w niej, ale i do indywidualnego przeżycia. Zapamiętania i odkrywania.
No, jeśli tylko zgodzimy się z tym, że Robert Lowell (z inspiracji którym zrodził się akustyczny, prosty i piękny jej finał) był poetą przeszłości i przyszłości bardziej niż czasu teraźniejszego. I był poetą miłości, a nie śmierci.
Choć i żył i pracował jakby nie było… „metodą zaskoczenia”… MaciejProliński www.voovoo.pl

„Dobry wieczór” :
1. Dobry wieczór 2. Po godzinach 3. Kim bym był 4. Pokój
5. Na coś się zanosi 6. Gdybym 7. Skrzyżowanie 8. Tli się
9. Dokąd idą 10. Odpuść mi moje życie
Muzyka i słowa: Wojciech Waglewski oprócz:
(6) muzyka: Wojciech Waglewski, Alibaba Mammadov,
słowa: Wojciech Waglewski, Mikayil Musfiq.
(9) muzyka: Wojciech Waglewski, Alim Qasimov,
słowa: Wojciech Waglewski, Ashiq Khanish
Producent muzyczny: Wojciech Waglewski
Nagrań dokonano w składzie:
Zespół Voo Voo:
Wojciech Waglewski – głos, gitara
Mateusz Pospieszalski – saksofony, głos
Karim Martusewicz – gitara basowa
Michał Bryndal – perkusja
Gość specjalny: Alim Qasimov (Azerbejdżan)
– śpiew, improwizacja (6,9), Fargana Qasimova
Zespół wokalny „Bornus Consort” – śpiew (2,5,6,7,8)
Robert Lawaty
Robert Pożarski
Paweł Szczyciński
Marcin Bornus-Szczyciński
Mirosław Borczyński
Stanisław Szczyciński
Piotr Chołody – tanpura (9)
Partner projektu: Narodowy Instytut Audiowizualny, ZAIKS, STOART
Patronat medialny: Polskie Radio Trójka, TVP2, Co jest Grane, Kina Helios
Wydawca albumu: ART2 Music, Dystrybucja: Agora S.A.




2014.10.17

Piotr z „Eugeniuszem”

Piotr „Stopa” Żyżelewicz – nasz przyjaciel i perkusista Voo Voo w latach 1991-2011 -
został za całokształt twórczości pośmiertnie nagrodzony w pierwszej edycji Polskich Nagród Perkusyjnych – „Eugeniusz”.
Nagrody są inicjatywą trzech podmiotów: Magazynu Perkusista, portalu BeatIt i Polskiego Stowarzyszenia Perkusyjnego. „Polskie Nagrody Perkusyjne mają być elementem mobilizującym do podniesienia jakości i profesjonalizmu polskiej sceny perkusyjnej, rozwoju edukacji i świadomości perkusyjnej, uczciwości konkurencji i rywalizacji. Przede wszystkim liczymy, że będą one ważnym elementem konsolidującym rodzimą scenę” – podkreślają organizatorzy zdarzenia. Dziękujemy bardzo za pamięć o naszym Stopku. Jego umiejętnościach i wielu pozytywnych cechach!





2014.10.06

Wszystkiego dobrego Drogi Mateuszu!

W tym roku mocno i to w kilku miejscach (ale nie naraz) :) powrócił ze swym wzruszającym „Pamiętnikiem z Powstania Warszawskiego”, ciekawie powymyślał i poskładał koncert Papieski, cieszył swoją nieprzewidywalnością i energią np. podczas spotkania z Esperanzą Spalding. Współtworzył też Tie Break 2014 (płyta w przygotowaniu) oraz „Dobry wieczór”, tak przez nas wszystkich oczekiwane nowe Voo Voo; płyta już za kilka tygodni! A również za kilka tygodni, w stołecznym Teatrze Syrena odbędzie się premiera przedstawienia muzycznego – „Złota różdżka” w reż. Jerzego Bielunasa, z jego muzyką (wraz z Markiem Materną) oraz w jego aranżacjach. Mateusz Pospieszalski – nieokiełznany kompozytor i multiinstrumentalista. I po prostu wszystkim nam osoba bliska - kończy dziś 49 lat! Wszystkiego dobrego Drogi Matiku! By muzyka w Tobie nigdy nie gasła – życzy Voo Voo zespół i załoga ART2.
PS. Naszego Jubilata będzie dziś można spotkać np. w pracy - w Teatrze Studio, podczas spektaklu „Jak zostałam wiedźmą” w reż. Agnieszki Glińskiej. Dziś i jutro z muzyką na żywo w wykonaniu zespołu Voo Voo.





2014.09.30

„Po godzinach” z Teatrem Studio

Prezentujemy teledysk do pierwszego singla – „Po godzinach” w reż. Agnieszki Glińskiej. Mamy nadzieję, że oglądanie go sprawi Wam przyjemność podobną do tej, która towarzyszyła nam przy jego tworzeniu. Dziękujemy serdecznie wszystkim niezwykłym ludziom zaangażowanym w powstanie tego filmu. Podziękowania szczególne dla Teatru Studio w Warszawie! Voo Voo zespół i załoga ART2
https://www.youtube.com/watch?v=IK4YfkJEwQk



2014.09.22

„Po godzinach” w Trójce

W radiowej Trójce można usłyszeć nową piosenkę Voo Voo – „Po godzinach” zapowiadającą „Dobry wieczór”. Jest już wśród propozycji do głosowania LP3:
http://lp3.polskieradio.pl/utwor/artykul13866,99_po_godzinach.aspx

W hotelowym pokoju znajdziemy i słów znaczenia i ich brzmienia… I gdzieś pewno ten „trochę Nowy Orlean”. :) Czyli przed zbliżającą się premierą krzepiący fakt, że Wojtek z Voo Voo wciąż „robi coś starego po nowemu zupełnie”.




2014.09.12

„Dobry wieczór”

mówi Wojciech

Zespół Voo Voo zakończył pracę nad nowym studyjnym albumem – „Dobry wieczór”. Premiera zapowiedziana jest na 24 października 2014! Prócz zasadniczego składu, na płycie można będzie usłyszeć także specjalnych gości. Chwile jeszcze i w tej materii potrzymamy Was jednak w niepewności. :) „Może tego nie widać, ale jestem zadowolony” – podsumowuje Wojciech Waglewski. Nadmienia też, że wraz z „Dobrym wieczorem” powrócą dłuższe, mantrowe formy. Wkrótce po premierze, zespół ruszy w trasę koncertową, by publiczność mogła poznać nowy materiał przede wszystkim od tej strony. Album ukaże się nakładem firmy ART2 Music przy współpracy i dystrybucji Agora S.A.

https://www.youtube.com/watch?v=zJgCYPA2uU8

Fot. Adam Pańczuk



2014.08.25

„Dobry wieczór”

mówi Mateo

Dobrymi krokami zbliża się premiera nowego albumu zespołu Voo Voo. Swoimi wrażeniami z nagrań dzieli się dziś Mateo:

https://www.youtube.com/watch?v=Xy7mnKwcJbw




2014.08.18

"Dobry wieczór"

mówi sekcja...

Dobrymi krokami zbliża się premiera nowego albumu zespołu Voo Voo. Swoimi wrażeniami z nagrań dzieli się na razie sekcja Karim i Michał:

https://www.youtube.com/watch?v=ogffvcUu5wk

https://www.youtube.com/watch?v=D5R6e-gX3k0




2014.08.01

Wszystkiego dobrego Drogi Krzysiu!

Rock to muzyka, która nie istniałaby bez sprzętu elektroakustycznego. A czymże byłby ów sprzęt, gdyby nie obsługiwał go profesjonalista. 1 sierpnia 44 lata kończy nasz realizator dźwięku - Krzysztof „Demolka” Głębocki. Krzysiu: Byś ciągle myślał (no, z przerwami) o tym, jak zapewnić nam jak najlepszy dźwięk i by to udawało Ci się coraz lepiej :) Wszystkiego dobrego! Zdrowia, „nie-przypadków” albo splotów okoliczności, przyjaciół. Byś i dla dźwięków w teatrze i dla dźwięków w plenerze „swoją Fazę wciąż z oddaniem dokładał” – życzy Voo Voo zespół i załoga ART2.




2014.07.28

Esperanza + Voo Voo

Wojciech Waglewski i Voo Voo znaleźli się wśród gości amerykańskiej basistki i wokalistki Esperanzy Spalding, która wystąpi 16 sierpnia na gdańskiej Ołowiance w ramach 6. edycji Solidarity of Arts. „Esperanza+” to największe w Polsce widowisko jazzowe na trzech scenach. Wstęp na imprezę jest wolny (poza strefą Golden Circle). A koncert będzie też transmitowany przez TVP Kultura. Początek - godzina 21:00!
„Nie ma na świecie drugiego takiego wydarzenia, podczas którego kilkadziesiąt tysięcy ludzi oklaskuje najwyższej klasy muzyków jazzowych, zgromadzonych na trzech scenach i wykonujących program przygotowany specjalnie na tę imprezę. Do zobaczenia na Ołowiance” – zaprasza Krzysztof Materna, dyrektor artystyczny festiwalu, pomysłodawca i reżyser widowiska.
http://www.solidarityofarts.pl/pl/view/index




2014.07.25

Powstanie i raz jeszcze Mateo

Mateusz Pospieszalski jest kierownikiem muzycznym koncertu „ŚPIEW MURÓW 44” w 70. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, który odbędzie się 31 lipca o godz. 20.30 na Pl. Krasińskich w Warszawie. Centralna część koncertu w reż. Jerzego Bielunasa to opowieść o latach wojny, bohaterskiej walce Polaków i tragedii Warszawy. A jego finał to, wzbogacona współczesnymi zdjęciami, impresja na temat niezniszczalnej siły tego miasta, które podniosło się z gruzów i w którym znów kwitnie młode życie… Swoich głosów do tegoż przedsięwzięcia udzielą m.in.: Stanisława Celińska, Kinga Preis, Natalia Niemen, Adam Woronowicz, Adam Nowak (z którym wystąpią Sylwia Wiśniewska i Karim w znanej już nam pieśni „Tyle nadziei, tyle młodości”). Towarzyszyć im będzie chór, kwartet smyczkowy i zespół pod dyr. naszego Mateusza. Czekając i na to wydarzenie, polecam powrót pamięcią na ten sam plac sprzed 5 lat. Do jego emocji i odrębności, wynikających w niemałym stopniu z Obecności tam i tego właśnie muzycznego kierownika… Maciej Proliński
http://www.youtube.com/watch?v=kQoCiJAhUaI



2014.07.20

Wszystkiego dobrego Drogi Pawle!

:)

Swoją pracowitość, energię i rozpęd, złączone jednak ze skromnością, stonowaniem i umiarem (także w budowaniu precyzyjnego i logicznego komunikatu dotyczącego danego przedsięwzięcia artystycznego) zaszczepić mógłby niejednemu pracownikowi coraz bardziej wszak sprofesjonalizowanego sektora menadżerów kultury w Polsce. Paweł Walicki - właściciel ART2 Music - kończy dziś 41 lat. Pawełku: życzymy zdrowia, kolejnych wspaniałych pomysłów, nawiązywania nowych kontaktów biznesowych, a nieodmiennego podtrzymywania tych cennych. By praca - w szczególności dla Voo Voo - nigdy Cię nie nużyła, a czasem może i nawet wciąż pozytywnie zaskakiwała (fot.). Byś, mimo Twojego podeszłego już wieku :), umacniał nią „potencjał ekonomiczny swoich artystów”, a wzbudzał zainteresowanie fanów muzyki, jakże często inspirujące do ich własnych poszukiwań i odkryć - życzy Voo Voo zespół i załoga ART2.





2014.07.16

Maciu, Drogi Maciu!!!

Parafrazując klasyka - żyj nam do końca świata i o jeden dzień dłużej :) W dniu Twoich urodzin najserdeczniejsze życzenia składa Ci Twój ulubiony (mamy nadzieję po wieczność ;) ) zespół Voo Voo. Niegasnącego zamiłowania do sztuk wszelakich i żeby literki zawsze Ci się składały tak pięknie!!! W szczególności jeśli chodzi o Voo Voo. :)

Ściskamy mocno!

Voo Voo zespół i załoga ART2



2014.07.11

Opowieści powracające

W lipcu szczególną uwagę zwracam na koncerty zespołów Voo Voo i rodzinnej kapeli góralskiej Trebunie- Tutki z materiałem „Tischner”. Podczas tego dialogu, filozoficzna, krzepiąca myśl ks. prof. Józefa Tischnera (w słowach Romana Kołakowskiego i Krzysztofa Trebuni-Tutki) oraz wielokulturowe kompozycje muzyków Voo Voo i Krzysztofa Trebuni-Tutki. Pierwszy z koncertów odbędzie się 11 lipca w Kamieniołomach w Kazimierzu Dolnym, w ramach nowego festiwalu – Kazimiernikejszyn. A następne w Czeremsze (18 lipca) i w Brodnicy (19 lipca). Premiera wydawnictwa „Tischner” miała miejsce w marcu 2007. „Dzięki fuzji zaskakujących wpływów i niebanalnym lirykom, ta płyta to coś więcej niż kolejny krążek składany „w hołdzie tylko”. (…) Wszystko wyśpiewane jest mocnymi głosami ukochanych przez ks. Tischnera Górali, z pomocą Globtroterów z Voo Voo” – notowałem w dniu premiery.

1 i 2 sierpnia warto wybrać się do stołecznego Teatru Studio na koncerty z okazji 70. rocznicy Powstania Warszawskiego z muzyką Mateusza Pospieszalskiego. Muzyczny spektakl oparty na fragmentach „Pamiętnika z Powstania Warszawskiego” Mirona Białoszewskiego składa się z kilkunastu przejmujących utworów skomponowanych przez Mateusza, interpretowanych przez trójkę znakomitych wykonawców: Kingę Preis, Adama Nowaka i samego kompozytora. Reżyserem całości jest Jerzy Bielunas. Koncert w tej wersji miał swoją premierę podczas 35. Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu i był entuzjastycznie przyjęty przez publiczność i krytykę. Premiera wydawnictwa „Pamiętnik z Powstania Warszawskiego” (czwartej płyty multiinstrumentalisty Voo Voo sygnowanej tylko jego nazwiskiem) miała miejsce w lipcu 2009 i przyniosła nam różnorodne formy współczesnej, bezkompromisowej muzyki i zupełnie innego – art rockowego Mateo. Oprócz Warszawy, spektakl będzie można też zobaczyć 4 sierpnia we Wrocławiu, 7 września w Tarnowie i 10 listopada w Częstochowie. Maciej Proliński.





2014.07.10

Wszystkiego dobrego Drogi Piotrze!

Zawsze chętnie opowiada co słychać w strefie Voo Voo, żartuje. A pod uśmiechem nietrudno wyczuć muzyka gotowego realizować najbardziej szalone pomysły. Bo przede wszystkim jest muzykiem i lubi, by pod tym względem traktować go poważnie. Jego bas i przeszkadzajki usłyszymy podczas koncertów „Matka, Syn, Bóg” Waglewskich, a tanpurę również na najnowszej płycie Voo Voo, która ukaże się jesienią 2014! Piotr Chołody - technik sceny Voo Voo, przez kolegów pieszczotliwie zwany „Hołowczyc” kończy dziś 36 lat. Piotrze: Byś wkładał w to, co robisz wciąż kawał swego życia i po prostu był szczęśliwy z tego, co robisz. A muzyka, która Cię otacza i którą współtworzysz podarowywała nam wszystkim Obecność - życzy Voo Voo i red. Proliński.




2014.06.26

Wagle na Nowym Męskim Graniu 2014!

W najbliższą sobotę w Sopocie startuje Nowe Męskie Granie. Wraz z ujawnionymi już wcześniej muzykami oraz zespołem Męskie Granie Orkiestra, podczas sześciu koncertów tej ogólnopolskiej trasy, zagrają Waglewski Fisz Emade. Męskie Granie to wyjątkowy projekt na polskiej scenie muzycznej, skupiający największe artystyczne osobowości wywodzące się z różnych gatunków muzycznych. Dyrektorem artystycznym jego dwóch pierwszych edycji był Wojciech Waglewski. Podczas tegorocznej trasy zaproszeni muzycy staną przed wyjątkowym zadaniem – na nowo zinterpretują utwory, które miały największy wpływ na ich obecną twórczość. To tylko jedna z niespodzianek czekających nas podczas Męskiego Grania 2014. Szczegóły już wkrótce na: www.meskiegranie.pl



2014.06.17

Rozmaitości płytowe

Wojciech Waglewski znalazł się w gronie gości - muzycznych indywidualności zaproszonych na najnowszą płytę Joszko Brody – „Debora”. Płyta przynosi opracowania muzyki źródłowej, która powstała w kręgu kulturowym Karpat i jest kontynuacją projektu „Posłóchejcie Kamaradzi” sprzed kilku lat. „Nagrywając płytę zamierzałem podbić serce mojej żony, która lubi kiedy gram. Jestem góralem, więc tematy muzyczne to przede wszystkim utwory, na których się wychowałem, wykonywane w mojej wsi od wieków. Chciałem je zagrać jak ktoś kto żyje w 2013 roku a nie w dziewiętnastym stuleciu” – zaznacza Joszko. Myślę że się udało! Istnieje kilka sposobów adaptacji folkloru we współczesnej muzyce. Jednym z nich jest przejmowanie materiału ludowego w czystej postaci i dopełnienie go odpowiednimi środkami tonalnymi, rytmicznymi, czy kolorystycznymi. To właśnie fantastycznie uczynił Joszko, wyraźnie „ujazzawiając” źródło. Jednak najważniejszym elementem „Debory” pozostaje uczuciowa głębia. Sumując: za takie albumy na świecie zbiera się najważniejsze muzyczne trofea!
Lider zespołu Voo Voo jest autorem czterech nowych tekstów na najnowszej płycie zespołu Perfect – "Da Da Dam". Perfect nie jest bandem wytyczającym nowe kierunki w rocku. Mimo że porusza się w obrębie granic wytyczonych przez innych ma wciąż wpływ na rozwój tej muzyki w naszym kraju, a jego piosenki (trudno tego nie usłyszeć) od paru dekad posiadają komercyjny potencjał. Najnowsze kompozycje zespołu są autorstwa głównie Dariusza Kozakiewicza – gitarzysty-legendy. W jego kompozycjach słychać to, co w tego rodzaju sztuce najlepsze – rock zarówno z ostrzejszej odmianie, jak i w formie melodyjnych ballad. Warto zwrócić uwagę na teksty - unikające sztampy i banału, a koncentrujące się tym razem na tematyce, o którą tego zespołu byśmy nie podejrzewali. Mianowicie na śmierci i przemijaniu. Maciej Proliński





2014.06.10

Wszystkiego dobrego Drogi Michale!

Do Voo Voo trafił trzy lata temu. Lista artystów z którymi współpracował i współpracuje jest długa, są wśród nich i artyści piosenki tacy jak: Mariusz Lubomski, Mela Koteluk czy Artur Andrus i zespoły jazzowe Wojtka Mazolewskiego, czy Stryjo. Wykonuje muzykę wykorzystując technikę uderzania dwoma kawałkami specjalnie wyprofilowanego drewna o połączone w różnych konfiguracjach specjalne rodzaje drewna, metalu i tworzyw sztucznych. A najciekawsze projekty, w których „uderza” fascynują jeszcze jednym: grą zespołową, tym zjednoczonym myśleniem o muzyce, także brakiem zbędnych dźwięków i popisów. Michał Bryndal – jeden z czołowych perkusistów młodej polskiej sceny – kończy dziś 31 lat. Wszystkiego dobrego Michale – byś z konsekwencją realizował swoje artystyczne marzenia. I by te realizacje miały w sobie wciąż coś z działań pionierskich, gdzie wszyscy bardziej chcą niż muszą. Życzy Voo Voo ze swym kronikarzem.





2014.06.03

Rozmaitości koncertowe

1 czerwca, na gali "Ludzie Wolności" organizowanej przez TVN i Gazetę Wyborczą, w zaskakującym trio (z Dawidem Podsiadło i Marcinem Wyrostkiem) usłyszeliśmy Wojciecha Waglewskiego. W czerwcu obowiązkowo zapraszamy też na: koncerty Voo Voo z repertuarem z „Nowej płyty” (ale kto a priori założy, że niespodzianek zabraknie?), „Wiedźmę” do Teatru Studio z tak z miejsca rozpoznawalnym słowem, ale i dźwiękiem, czyli muzyką na żywo! (uśmiechną się i ruszą nóżką zarówno duzi, jak mali) oraz na powracające i wciąż mocne spotkania z Waglewskim Fiszem i Emade i ich projektem – „Matka, Syn, Bóg”!




2014.05.26

Jest gorąco…

:)

Po dwuletniej przerwie Voo Voo weszło do studia nagraniowego, by zarejestrować nowe dźwięki. Stylistycznie kwartet mieści się dziś w przedziale, w którym nie odrzuca się szacownej tradycji, jednak operuje wciąż idiomem szerszym – czasem na granicy eksperymentu. Dlatego wieści o kolejnej płycie „zespołu młodzieżowego” nieodmiennie zaciekawiają. Jaką drogą pójdą tym razem – „czy przecięcia, czy rozwinięcia” pomysłów z „Nowej płyty”? „U mnie jest tak, że w momencie, w którym sobie powiem: „Już!”, wtedy nagle moje życie nabiera przyspieszenia. Zajmuję się wtedy tylko tym danym projektem. Co do pracy w studiu - uważam, że emocje są najważniejsze. A „lepsze jest wrogiem dobrego” . Ulepszanie swoich pomysłów to jest bzdura. Traci się czas i energię. Z moich wszelkich nagrań wolę „prawdę pierwszej wersji”, niż jakieś jej upiększanie” – mówił kronikarzowi kilka lat temu Wojciech Waglewski. Czekam pierwszych, gotowych już, nagrań.

W maju nie możemy też pominąć starannie przygotowanego i już wydanego albumu z serii „Złota Kolekcja” – czyli dokumentacji dotychczasowej drogi zespołu Wojtka Waglewskiego. W zestawie „Voo Voo. Nabroiło się” sama śmietanka! Historia – układanka, która mimo upływu czasu, czy zmienności nastrojów, fascynuje wiernością swym ideałom… Voo Voo od zawsze tworzyło muzykę ambitną, łączącą różne, często poza rockowe wpływy. Nieważne, czy to w pieśniach z wpadającymi w ucho melodiami, czy w balladach, czy w muzyce opartej na charakterystycznym riffie, czy w muzyce wprowadzającej słuchacza w dziwny rodzaj transu, niczym Ravelowskie Bolero. Polecam. Jest co wspominać, nim posłuchamy premier z roku 2014. Maciej Proliński





2014.05.20

Wojciech Waglewski z „Kryształowym Zwierciadłem”

Wojciech Waglewski odebrał „Kryształowe Zwierciadło” – doroczną nagrodę Wydawnictwa Zwierciadło. Uroczystość odbyła się 19 maja w Pałacu Królikarnia w Warszawie. Zwierciadło od 1996 roku nagradza wybitne osobowości świata nauki, kultury, sztuki i życia publicznego. „Kryształowe Zwierciadła” przyznawane są "osobom publicznym za ich dokonania, postawy i cechy charakteru. Od 9 lat nagrody otrzymują Ludzie Dialogu - ci którzy łączą, a nie dzielą." W gronie laureatów znaleźli się także: prof. Agnieszka Zalewska (pierwsza kobieta kierująca pracami Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych (CERN), Lidia Niedźwiedzka-Owsiak i Jerzy Owsiak, Joanna Kos-Krauze i Krzysztof Krauze i z Nagrodą Specjalną – Janusz Gajos. Gratulujemy!




2014.05.14

Wiedźma, niegrzeczne dzieci i muzyka Voo Voo!

W warszawskim Teatrze Studio 28 maja odbędzie się prapremiera spektaklu Doroty Masłowskiej „Jak zostałam wiedźmą” w reż. Agnieszki Glińskiej. Muzykę do przedstawienia skomponował Wojciech Waglewski, który podczas premiery oraz w dniach 29-30 maja i 2-3 czerwca, wraz ze swoim Voo Voo, będzie ją wykonywał na żywo! Dorota Masłowska, laureatka Nike z roku 2006, w której talent uwierzyli i Marcin Świetlicki i Jerzy Pilch, bardzo szybko stała się wielkością. Na czym polega owa wielkość według apologetów? Przede wszystkim na języku. „Jest to w całości język stworzony, skomponowany, w pewnym sensie wymyślony, tyle że możliwy i na rozmaitych realnościach językowych oparty” - pisał Jerzy Pilch. „Jak zostałam wiedźmą” to, jak zapowiadają w teatrze, uniwersalna i nowoczesna opowieść o walce dobra ze złem w świecie gadżetów, sztucznych pragnień i chęci na więcej, więcej, więcej... W głównej roli wystąpi Kinga Preis. A jaka będzie muzyka? Wszystko mi mówi, że znów barwna i bajkowa… Powtórzę się: „Kubuś P” oraz „Muzyka ze słowami” w reż. Piotra Cieplaka i z muzyką Wojtka Waglewskiego to dla mnie wciąż jedne z jaśniejszych (także muzycznie), a przecież wcale nie „tak jedynie dziecinnych”, wspomnień związanych z Teatrem Studio. Maciej Proliński




2014.05.12

Stopek


Mija trzecia rocznica śmierci Piotra „Stopy” Żyżelewicza – naszego przyjaciela i wieloletniego perkusisty. Data ta niczego nie finalizuje, a na pewno inicjuje coś, co jest nam wciąż zadane.
I by np. zapytać – „Czy warto porządnym być tak, by tam się znaleźć? Czy lepiej tutaj tak w amoku bez sensu szaleć?”.
Warto tę prawdę wryć w pamięć, jako zawierającą istotny sens w odniesieniu do jakże wielu historii i do teraźniejszości, która już jutro stanie się przeszłością…




2014.04.30

Majówka i Wrocław

- Na początek…

Wojciech Waglewski weźmie udział w 12. edycji Gitarowego Rekordu Guinnessa, odbywającej się 1 maja na wrocławskim Rynku w ramach Thanks Jimi Festival. Dzień później, na Wyspie Słodowej, podczas 3-majówki 2014, wraz z Fiszem i Emade zaprezentuje piosenki z albumu „Matka, Syn, Bóg”. Godzina 18.00. Zapraszamy!





2014.04.24

Wszystkiego dobrego Drogi Filku!


Trafił do nas z lubelskiego Teatru Scena Ruchu. Kto bywa na koncertach Waglewski Fisz Emade, albo Voo Voo, wie już pewno, że dźwięk sam wszystko mówi, jednak „dookoła tegoż dźwięku coś jest”…

A te wszystkie inspiracje, osobiste barwy i emocje „oświetla” nam od 20 lat Dariusz „Filek” Filozof, który kończy dziś 44 lata. Wszystkiego dobrego Filku… Filku-Art - życzy cała Voo Voo Spółka ze swym kronikarzem :)




2014.04.21

Wszystkiego dobrego Drogi Wojciechu!

Po prostu - życie! Prawie trzy dekady temu założył jeden najbarwniejszych i najoryginalniejszych zespołów rockowej sceny. Zjawisko nazywa się Voo Voo. A nam przez cały ten czas - nieprzerwanie i nieodmiennie - kojarzy się po prostu z życiem… Ale już przed Voo Voo nagrywał bardzo dużo - z bardzo wieloma. Niekiedy piosenkarzami. Niekiedy awangardzistami. Dźwięki jego gitary słyszymy w fantastycznych niszach do eksperymentowania z muzyką – i w Polskiej Kronice Filmowej i w legendzie muzyki świata – Osjanie. Zawsze znajdował i wciąż znajduje dobry pretekst do muzycznych dialogów z artystami odmiennych kultur, stylistyk, pokoleń. Ostatnimi czasy mocno powraca do źródeł muzyki rock&rollowej. Wojciech Waglewski - kompozytor, autor, gitarzysta, wokalista, producent, lider, mąż, ojciec, syn, dziadek (w każdej z tych materii pokazujący jej otwartość, wartość i wagę) - kończy dziś 61 lat. Wszystkiego dobrego Wojciechu – nauczycielu i przyjacielu – życzy kronikarz Maciek Proliński i całe Voo Voo!




2014.04.07

By dojść do źródła…

Mateusz Pospieszalski został kierownikiem muzycznym koncertu „Nie lękajcie się iść pod prąd”, który odbędzie się 25 kwietnia na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Słowno-muzyczny spektakl jest częścią ogólnopolskich obchodów kanonizacji bł. Jana Pawła II, organizowanych przez Centrum Myśli Jana Pawła II. Na scenie usłyszymy m.in. zespoły Voo Voo, T.Love i Raz Dwa Trzy. Wydarzenie swoim patronatem objął Prezydent RP Bronisław Komorowski. Start o godz. 20.30!
http://www.youtube.com/watch?v=nfbITwPECz8

7 maja odbędzie się premiera filmu „Powstanie Warszawskie" w reż. Jana Komasy. Pierwszy na świecie film fabularny zmontowany w całości z materiałów dokumentalnych promuje piosenka „Tyle nadziei, tyle młodości" z muzyką Karima Martusewicza i słowami Adama Nowaka. „Mam ogromne szczęście być synem Powstańca Warszawskiego i jestem z tego powodu bardzo dumny. Propozycja skomponowania piosenki zapowiadającej film „Powstanie Warszawskie”, padła niedługo po tym jak mój tata - Powstaniec odszedł na wieczną wartę. Dlatego ta krótka, niespełna czterominutowa forma muzyczna, jaką jest piosenka, jest długą, bardzo świadomą aranżacyjnie i kompozycyjnie, przeszytą emocjami opowieścią o tym, czego nasze oczy nie widziały, a co pokaże nam film” – podkreśla Karim.
https://www.youtube.com/watch?v=YvxMZt0VGGI

Wojciech Waglewski jest Honorowym Patronem 5. edycji Bluesroads Festival odbywającego się w dniach 8-11 w Krakowie. Lider Voo Voo poprowadzi w tym roku warsztaty instrumentalno-wokalne. A 9 maja przed studenckim klubem Żaczek odbędzie się koncert, jakby nie było bardzo bluesowej i źródłowej, rodzinnej formacji Waglewski Fisz Emade. Więcej już wkrótce na stronach: http://www.bluesroads.pl






2014.03.31

Czas Stopki…

31 marca 1965 roku urodził się Piotr „Stopa” Żyżelewicz – nasz przyjaciel i wieloletni perkusista. Pamiętamy też, że równie wiosenną, więc wcale nie tak bardzo odległą od tej daty porą, w roku 2011 dotarła do nas przejmująca wiadomość o śmierci Stopka. Upamiętnieniem Jego postaci, a także „pomostem między czasem dawnym a obecnym” jest nasz list „Do Stopki" z najnowszej wciąż płyty Voo Voo. „Jak Ci tam Stopku w niebie?”



2014.03.27

„Jazz, Rock i Inne”

Czyli Wagle z nominacjami cz.2

27 najlepszych i najciekawszych w minionym roku osób, zespołów i zjawisk kulturalnych kandyduje do Gwarancji Kultury - nagród TVP Kultura w 9 kategoriach. W kategorii „Jazz, Rock i Inne” nominowano projekt Waglewski Fisz Emade. „Za umiejętne połączenie różnych odcieni muzyki rockowej i bluesowej na płycie „Matka, Syn, Bóg”. Za pełne głębi, refleksji i ironii teksty oraz osobiste emocje zawarte w najbardziej dojrzałym materiale stworzonym przez Wojciecha, Piotra i Bartosza Waglewskich” – czytamy w uzasadnieniu. Ogłoszenie laureatów i wręczenie nagród nastąpi 11 kwietnia 2014 o godz. 20:00 w Telewizji Polskiej i będzie transmitowane na żywo na antenie TVP Kultura.





2014.02.12

Wagle z nominacjami!

Akademia Fonograficzna ogłosiła nominacje do 20. jubileuszowej edycji nagród muzycznych – Fryderyk 2014. W trzech kategoriach, w dziale „Muzyka rozrywkowa”, środowiskową nominację zdobyli Wojciech, Bartek i Piotr Waglewscy za ich wspólne, już złote, dzieło „Matka, Syn, Bóg”. Wagli nominowano w kategoriach: „Album Roku” – to kategoria, w której statuetki zostaną przyznane wykonawcy i producentowi albumu, oraz „Artysta Roku” – to kategoria, w której o nominacje mógł się ubiegać: wokalista, autor tekstu, kompozytor oraz zespół. W kategorii „Utwór Roku” – kategorii, w której nominacja przypada na równych prawach wykonawcy, autorowi tekstu oraz kompozytorowi muzyki – dostrzeżono zaś pieśń „Ojciec”. Zdobywców nagród poznamy 24 kwietnia, podczas gali w Sali Kongresowej w Warszawie.




2014.02.10

Wagle Złote!

Z radością informujemy, że album "Matka, Syn, Bóg" formacji Waglewski Fisz Emade osiągnął właśnie status Złotej Płyty. Płyta od samego początku zdobyła uznanie dziennikarzy i odbiorców, znalazła się w czołówkach muzycznych podsumowań roku 2013, a singiel "Ojciec" często gościł w stacjach radiowych. Doceniona została warstwa muzyczna i produkcyjna albumu, jak i kunszt liryczny. Sami twórcy: Wojciech, Bartek i Piotr Waglewscy także wielokrotnie przyznawali, że "Matka, Syn, Bóg" to najbardziej osobisty, najgłębszy i jednocześnie najprawdziwszy materiał, w jakiego nagrywaniu brali udział. Złote Płyty zostaną wręczone twórcom podczas koncertu Waglewski Fisz Emade w Och-Teatrze, 14 lutego w Warszawie. Gratulujemy Artystom oraz wszystkim zaangażowanym w powstawanie płyty! Przy okazji zachęcamy do przesłuchania drugiego singla promującego album pt. "Pocisk": https://www.youtube.com/watch?v=vRb9FGg_O3w
ART2 i Agora SA




2014.02.05

Mateusz z nominacją!

Ogłoszono nominacje do „Orłów” - dorocznych nagród Polskiej Akademii Filmowej. W kategorii „Najlepsza muzyka” nominację zdobył Mateusz Pospieszalski za muzykę do filmu „Mój biegun” w reż. Marcina Głowackiego. Laureatów poznamy na gali, która odbędzie się 10 marca w Teatrze Polskim w Warszawie.„Orły” są organizowane od roku 1999 i przyznawane w 18 kategoriach. Laureatów wyłania Polska Akademia Filmowa, odpowiednik narodowych akademii filmowych, przyznających takie nagrody jak np. francuskie Cezary. Głosowanie na filmy jest dwuetapowe, korespondencyjne i tajne aż do ogłoszenia rezultatu. Partnerem wydarzenia od chwili jego powstania jest czołowa na świecie firma audytorsko-doradcza PwC.




2014.02.03

Na Ten Nowy Rok!

Czyli nuty, dźwięki… akcenty…

Tradycyjnie, w drugą niedzielę stycznia, dziarska i północna nuta Voo Voo zwieńczyła Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP) – orkiestry nieodmiennego sukcesu. Pod adresem Jurka Owsiaka popłynęło w tym roku wiele słów z najprzeróżniejszych stron. Ja dziś dorzucam tylko spostrzeżenie, że najbardziej bolesnym deficytem polskiej rzeczywistości pozostaje wciąż – zarówno w przestrzeni publicznej jak i indywidualnych relacjach interpersonalnych – niedostatek szacunku, jaki wyrażamy sobie nawzajem…

Kolejnym, drugim singlem z płyty „Matka Syn Bóg” zespołu Waglewski Fisz Emade jest „Pocisk”. W miniony piątek był piosenką dnia w radiowej Trójce i od razu zadebiutował na bardzo wysokim 12. miejscu Listy Przebojów Programu 3. Tym zaś wszystkim, którzy nie widzieli jeszcze Waglewskich z tym materiałem podczas koncertów polecam drugą odsłonę ich trasy. Szczegóły w dziale: Koncerty. Najbliższe planowane spotkanie 14 lutego, w miejscu przez Wagli lubianym - warszawskim Och Teatrze.

W marcu nie przegapcie powracającego a wyjątkowego koncertu zespołów Voo Voo i rodzinnej kapeli góralskiej Trebunie Tutki, dedykowanego pamięci księdza prof. Józefa Tischnera. Podczas tego dialogu, filozoficzna, krzepiąca myśl księdza Tischnera (w lirykach Romana Kołakowskiego i Krzysztofa Trebuni-Tutki) oraz wielokulturowe kompozycje muzyków Voo Voo (Wojciecha Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego i Karima Martusewicza) i Krzysztofa Trebuni-Tutki. Nie przeszkadza im czas…

Podczas 35. Przeglądu Piosenki Aktorskiej odbywającego się we Wrocławiu w dniach 20-30 marca 2014 warto zwrócić uwagę na spektakl „Białoszewski 44”. Fragmenty „Pamiętnika z Powstania Warszawskiego” oraz „Tajnego dziennika” Mirona Białoszewskiego mają być punktem wyjścia tego scenicznego zdarzenia. Jego reżyserem będzie Jerzy Bielunas. A muzykę doń pisze Mateusz Pospieszalski. Wśród wykonawców: Kinga Preis, Adam Nowak oraz zespół muzyczny pod kierunkiem Mateusza Pospieszalskiego. „Pamiętnik z Powstania Warszawskiego”, czyli czwarta płyta sygnowana jedynie własnym nazwiskiem multiinstrumentalisty Voo Voo, przyniosła nam różnorodne formy współczesnej bezkompromisowej muzyki i zupełnie innego – art rockowego Mateo. Czekam więc tego rozwinięcia.

W kwietniu w warszawskim Teatrze Studio ruszają próby do spektaklu na podstawie bajki filozoficznej autorstwa Doroty Masłowskiej - „Jak zostałam wiedźmą? Sztuka autobiograficzna dla dorosłych i dzieci". Premierę zaplanowano na czerwiec, a muzykę do tego przedstawienia pisze Wojciech Waglewski. To bajka fantastyczna w formie poematu, a reżyserka Agnieszka Glińska określa ją jako „wspaniałą, mądrą, śmieszną i kompletnie odlotową historię dla dzieci". Jedną z ról zagra Kinga Preis. „Kubuś P” oraz „Muzyka ze słowami” w reż. Piotra Cieplaka i z muzyką Wojtka Waglewskiego to dla mnie wciąż jedne z jaśniejszych (także muzycznie), a przecież wcale nie „tak jedynie dziecinnych”, wspomnień związanych z Teatrem Studio. Czekam więc i tej bajeczki i muzyki do niej! Maciej Proliński







2013.12.19

Życzeń czas...

Wielu radości ze Świąt Bożego Narodzenia i pięknych, także muzycznie, chwil w Nowym Roku 2014 – życzy zespół wokalno-instrumentalny Voo Voo oraz współpracownicy.

28 grudnia zapraszamy do TVP Kultura na koncert zespołu Waglewski Fisz Emade promujący album "Matka, Syn, Bóg", który (może nieco po cichutku, bo za specjalnymi zaproszeniami) odbył się w Fabryce Wódek Koneser w Warszawie 16 grudnia. Rock&rollowej mocy nie brakło!

Przypominamy też, że Universal Music Polska wznowił „Kolędy – Mateo Pospieszalski Solo” - 21 kolęd opracowanych przez multiinstrumentalistę Voo Voo jedynie na saksofon bądź klarnet. Czyli zdumiewająco osobny ton, z górującym nad całością jednak także sensem Tych Świąt… Boże Narodzenie z Pospieszalską nutą wielu z nas kojarzy w sposób naturalny. Trasa rodzinnych Kolęd Pospieszalskich obejmie 7 koncertów (28.12 Kraków; 3.01 Krosno; 4.01 Wrocław; 5.01 Płock; 6.01 Warszawa; 19.01 Częstochowa; 26.01 Zawiercie). Warto i ich wypatrywać…




2013.12.02

Muzyczne prezenty na Narodowym!

Radiowa Trójka zaprasza na szczególne wydanie "Listy Przebojów Programu 3", które odbędzie się 6 grudnia na żywo ze Stadionu Narodowego w Warszawie. Jedną z gwiazd wydarzenia będzie zespół Waglewski Fisz Emade. Początek imprezy o godz. 17.00, wstęp wolny! Polecam. I pamiętam, że wśród autentycznych Mikołajów, podobnie zresztą, jak w przypadku naszych artystów, nie chodzi wcale w pierwszym rzędzie o brodę :) Maciej Proliński



2013.11.30

„Pa i do widzenia”

Mija 3 rocznica śmierci Mirka „Kitona” Olszówki – managera Voo Voo w latach 1994-2010, twórcy lubelskiego festiwalu „Inne Brzmienia” oraz producenta serii wydawniczej „Strefa Inne Brzmienia”. Pamiętamy o Tobie i Twych niecodziennych pomysłach Mirku. Wcale nie jest wykluczone, że patrzysz tam sobie z chmur na firmę zwaną Voo Voo i na pewno cieszysz się z tego, co dzieję się w tych stronach i dziś… Voo Voo i współpracownicy.





2013.11.29

Muzyczne, targowe dni

I Wagle pierwszego dnia!

W dniach 29 listopada -1 grudnia w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie odbędzie się 3. edycja Europejskich Targów Muzycznych Co Jest Grane. Gwiazdą finałową pierwszego targowego wieczoru będzie rodzinna formacja Waglewski Fisz Emade - Artyści przedstawią swoją najnowszą płytę: „Matka, Syn, Bóg” . Targi Co Jest Grane składają się z trzech części: targowej – podczas, której zaprezentuje się ponad 100 wystawców, m.in. wydawców, menedżerów, dystrybutorów, przedstawicieli mediów, konferencyjnej: jak zwykle nie zabraknie spotkań z gośćmi specjalnymi i delegatami zagranicznymi, a także paneli i warsztatów poświęconych m.in. prawu autorskiemu, oraz koncertowej. W tym roku podczas Targów Co Jest Grane, management artystyczny Voo Voo czyli agencja koncertowa ART2 Music, będzie obecna ze swoim stoiskiem., Szef ART2 Music, Paweł Walicki weźmie także udział w panelu pt. „Zawód manager, czy zawód na managerze” poświęconym współpracy Artystów z Managementami - termin 1.12.2013 godz. 16.00. Szczegółowy plan targów, informacje na: www.targicojestgrane.pl Polecam, bo naprawdę warto tu być! - Maciej Proliński




2013.11.27

Karimowe 41 lat!

Dziś 41 lat kończy Karim Martusewicz – basista Voo Voo niezawodny i wszechstronny. Występował i nagrywał płyty z wieloma czołowymi zespołami jazzowymi i rozrywkowymi. Od dekady - lider międzynarodowego kolektywu muzycznego Karimski Club, czyli nu-jazzowego koktajlu, z umiarem łączącego odmienne kultury, języki i rytmy. Karim: by wszystko co grasz było wciąż muzyką żywą i porywającą, ale i zdyscyplinowaną (właściwość basistów jedynie wielkich :) ). I stawało się sztuką dla tych, w których gra żarliwość początku wieku XXI i w których wszystko rezonuje. Dużo zdrowia i wielu radości także rodzinnych – życzy spółka Voo Voo i współpracownicy! Fot. www.thesoundjourney.com



2013.11.18

Mario!

30 lat minęło...

30 urodziny świętuje dziś Mariusz Dettlaff - Projekt Manager ART2 Music, czyli najbliższy ze współpracowników Pawła Walickiego przy zespole Voo Voo.

Mariusz: By Twoja praca na rzecz dobra wspólnego zwanego Voo Voo przynosiła wciąż efekty, a niejednokrotnie i dowody uznania. Wszystkiego, co najlepsze i mnóstwa pięknych wydawnictw i koncertów. „Niech pozwalają i Tobie uciec od jawy”! I serdeczne dzięki za kilkuletnią już, wszechstronną pomoc.







2013.11.08

Wagle w trasie!

Już kilka dni po premierze płyta „Matka, Syn, Bóg” Waglewskich zajęła 1. miejsce na liście sprzedaży iTunes, 3. miejsce na liście bestsellerów Empik.com, a promujący album singiel - „Ojciec” trafił na 1. miejsce Listy Przebojów Programu Trzeciego. Pamiętajmy, że blues, ujęty muzycznie w strofach o wyraźnym układzie harmonicznym, pozwala na snucie bogatych wariantów improwizacyjnych... I tego właśnie możemy doświadczać podczas listopadowych, ogólnopolskich koncertów promujących wydawnictwo. Start już dziś w Kętach! Polecam Maciej Proliński Foto Adam Pańczuk



2013.10.23

Waglewski Fisz Emade i Ich Blues…

25 października do sklepów trafia „Matka, Syn, Bóg” zespołu Waglewski Fisz Emade.
Pod każdym względem – kopalnia pomysłów. Dlatego o tej płycie szerzej, zresztą, czy można inaczej. Jeśli ktoś nazywa się Waglewski i decyduje się na wypuszczenie kolejnej - wspólnej - płyty to jest to temat dla miłośników nietuzinkowego rock&rollowego grania.
Przeszłość żyje w nas, jest zbiorem treści kulturowych, bez których nikt z nas nie mógłby się obejść. Muzyka WFE jest na pewno silnie osadzona tradycji. Ale broń Boże to żadna sentymentalna podróż w przeszłość! Tylko zdecydowanie dzisiejsze i bardzo osobiste myśli i nuty, zaczerpnięte z country, bluesa, rhythm and bluesa. I nade wszystko fantastyczny dowód na to, że Blues może być dla dzisiejszego rocka wszystkim – źródłem porywających riffów („Ojciec”, „Trupek”), skarbnicą zwiewnych wyrazistych melodii („Wrze Gąszcz”, „Ile Jeszcze Życia”), żarliwą, choć tak oszczędną w słowach, modlitwą („Bóg”), sednem ballady („Matka”, „Syn”) i… zgrabnym „puszczeniem oka na finał” („Na Okrągło”). Przykładem, jak celnymi frazami uzyskać i napięcie i intymność i uśmiech... Kompozycje w większości należą do Wojciecha Waglewskiego. Słowa napisali Fisz (głos, gitara basowa) i Wojciech Waglewski (głos, gitary). Producentem muzycznym albumu jest zaś Emade, który gra też we wszystkich utworach na perkusji. „Matka, Syn, Bóg” w każdym z tych obszarów jest płytą znaczącą – wypadkową pracy i indywidualności. A połączenie talentów tych trzech panów w jeden organizm daje naprawdę fantastyczny efekt. Nie odczuwa się w tym zestawieniu fałszywej nuty. Druga płyta często sprawia zawód, ale WFE’2013 to dla mnie oczywisty dowód na ewolucję zespołu. Wagiel i Fisz śpiewają w podobnym rejestrze - chropawo, a w partiach lirycznych ciepło. A niekiedy wydaje się nawet jakby śpiewali jednym głosem! W grze Wojtka znać szacunek do tradycji, ale i zdecydowanie własną nutę, a gdzieś tam i pewną niesforność. Kompetentnie ze sobą i z Waglami zestrojone: instrumenty smyczkowe (Stefan Wesołowski), pianino (Mariusz Obijalski), wibrafon (Miłosz Pękala), wreszcie chórki żeńskie (Iwona Skwarek) dodają z kolei jakiejś dyskretnej tajemnicy tej sztuce. Walorem twórczości zespołu są również teksty piosenek. Proste a poetyckie. Na pierwszej płycie kluczowe miejsce zajmowała w nich kobieta. Tu, zgodnie z tytułem: relacje ojciec – syn, a także „niecodziennie przedstawiana codzienność” - w tym śmierć i miłość. Oddzielne, wielkie słowa uznania należą się i producentowi wydawnictwa. Emade potrafi tchnąć prawdziwie nowe życie w ów bluesowy mechanizm. Oddać nastrój i wielką moc tkwiącą w tak charakterystycznym schemacie rytmicznym. I co ciekawe, nie dzieje się to za sprawą jakichś „inżynierskich pompowań”. On po prosu pozwala samej muzyce w sposób bardzo naturalny płynąć. „Płynę z tą płytą” i ja już czas jakiś… Wielokrotnie do niej wracam i czuję, że w dyskografii Waglewskich ma zapewnione ważne i trwałe miejsce. Płyta ukazuje się nakładem wydawnictwa ART2 Music - www.art2music.pl Nie chcąc się powtarzać, powiem więc jeszcze tylko, że jeśli to początek serii, to mamy do czynienia z jednym z lepszych ostatnio wydawniczych pomysłów! Maciej Proliński www.voovoo.pl






2013.10.22

„Mój biegun” – w kinach i na płycie!

25 października do kin wchodzi fabuła „Mój biegun” w reż. Marcina Głowackiego - historia Jasia Meli, niepełnosprawnego zdobywcy obu biegunów Ziemi. Z wydarzeniem zbiega się premiera muzyki do tego filmu autorstwa Mateusza Pospieszalskiego, czyli szóstej już płyty sygnowanej jego nazwiskiem. Pisząc o muzyce Mateusza po raz kolejny nie zgodzę się z tymi wszystkimi, którzy twierdzą, iż „najlepsza muzyka filmowa to taka, której nie słychać”… Jej rola w zestawieniu z obrazem jest niezwykle istotna. Gdzie ten „szarlatan grający na wszystkich instrumentach świata” prowadzi nas tym razem? Powiedziałbym… „na karuzelę”… Ale od razu dodam, że nie w znaczeniu zabawowym, bo zdecydowanie bardziej magicznym i z wyraźnym piętnem egzystencjalnym. Niewiele ponad 30 minut muzyki to „ledwie kilka okrążeń”. A gdy już przy owej karuzeli przystaniemy, nagle gdzieś w środku poczujemy, że i te „powiadomienia”, to „nasze Westerplatte” i te nasze „bieguny, chmury, czy rajdy” mogą być podszyte tą samą nutą. Nie wiem czy „Mój biegun” jest kontynuacją estetyki, która miała swój początek bardziej na „Matice”, czy na „Pamiętniku z Powstania Warszawskiego”. „Na biegunie” odnajduję zaś wiele cech tak charakterystycznego Pospieszalskiego stylu (także języka), w którym to zdumiewająco połączona jest oszczędność środków kompozytorskich z technicznym skomplikowaniem i wielką emocją. Jednak tutaj estetyka ta znalazła szczególnie zwarte, z wyraźnym muzycznym konturem, wcielenie. Na płycie powtarza się, a może raczej „ze sobą spotyka”, kilka motywów. Mateusz potrafi im dodać odrębnego kolorytu przez fantastykę i dźwiękowe wyrafinowanie. Niekiedy, stopniowaniem środków instrumentacyjnych uzyskuje zaś wspaniałe crescendo ilustrujące dramatyzm akcji. Wśród instrumentów słyszymy m.in.: przeróżne dęciaki, akordeon, pianino, gitary, perkusję, cymbały i kwartet smyczkowy. Folk i jazz sąsiadują z thrash metalem!, a ambient z klasyką. A wśród instrumentalistów szybko rozpoznamy m.in. połowę legendarnego zespołu Tie Break, czyli: Mateusza Pospieszalskiego, Marcina Pospieszalskiego i Janusza Yaninę Iwańskiego a także znakomity kwartet smyczkowy Lasoniów. Mateusz zachwyca tu również swym oryginalnym i mającym naprawdę dużą skalę głosem. Trudno i o tym głosie zapomnieć. I do kogokolwiek go porównać. Takim właśnie artystom pozostaje tylko gra własnej fantazji. Ale przecież nam - odbiorcom – również. I to gorąco wszystkim polecam! Maciej Proliński www.voovoo.pl





2013.10.11

„Matka, Syn, Bóg” - już za dwa tygodnie!

25 października w sklepach pojawi się nowy album zespołu Waglewski Fisz Emade. Esencja stylu pt.: Waglewscy. Czyli osobisty, kapitalnie zjednoczony i naturalny głos bez ekshibicjonizmu, z twórczym nawiązaniem do amerykańskiej tradycji muzycznej, szczególnie spod znaku Bluesa.

Na Liście Przebojów Trójki można już oddać swój głos na utwór „Ojciec”, który zapowiada album: http://lp3.polskieradio.pl/utwor/artykul12906,4396.aspx" Polecam Maciek Proliński www.voovoo.pl






2013.10.06

Mateusz

48 urodziny świętuje dziś Mateusz Pospieszalski – jedna z tych osobowości, które odcisnęły niezatarte piętno na polskiej muzyce ostatnich kilku dekad. I wciąż wierzymy w te tak Mateuszowe harmonie, nieregularne rytmy, nieoczywistość pomysłów kompozytorskich i brawurę wykonania. A także w jego rozwój i przyszłość :) Wszystkiego najlepszego! Kończący się rok również obfitował w wielość pięknych Pospieszalskich dźwięków. Tyle fascynujących koncertów z Voo Voo promującym „Nową płytę”. Z mocnym i tak bardzo własnym komunikatem artystycznym, koncertowo powrócił zespół Tie Break. A już 26 listopada Mateusz pojawi się wśród gości specjalnych wyjątkowego koncertu Anny Marii Jopek „Wielka Polanna” w warszawskiej Sali Kongresowej. W zamierzeniu artystki mają to być rozważania nad istotą polskiej duszy w muzyce. Dusza Mateusza będzie na pewno sprzyjać owym rozważaniom… Maciek Proliński www.voovoo.pl Fot. KB / www.thesoundjourney.com



2013.10.01

Pamięci podhalańskiego Platona

4 i 5 października w Teatrze Witkacego w Zakopanem odbywa się festiwal ”Nutko moja” poświęcony pamięci Władysława Trebuni-Tutki - zmarłemu w ubiegłym roku wybitnemu muzykowi i malarzowi, seniorowi rodu muzykującego od wielu pokoleń w Białym Dunajcu. 5 października, w ramach wydarzenia, wspólny koncert po kilkuletniej przerwie zagrają zespoły Voo Voo i Trebunie Tutki! Oba zespoły do roku 2006 nigdy wspólnie nie muzykowały. “Przecięcie się ich szlaków” wisiało chyba jednak w powietrzu, by nie powiedzieć dostojniej… było chyba pisane. „Łatwo nam znaleźć wspólny język. Bez specjalnych przygotowań, zagraliśmy świetnie przyjęte koncerty. To była dla nas wielka radość i ogromne przeżycie” - mówił wtedy Krzysztof Trebunia-Tutka. W roku 2007, nakładem Agory S.A., ukazało się wydawnictwo specjalne: „Trebunie-Tutki + Voo Voo-nootki: Tischner” - hołd złożony przez muzyków obu grup Ś.P. ks. prof. Józefowi Tischnerowi (1931-2000). “Na początku była Miłość. I na końcu Miłość będzie” - wielkie, poruszające “trafienie bez celowania”, czyli ballada z muzyką Wojtka Waglewskiego kończy tę płytę. W najbliższym tygodniu polecam podróż do Zakopanego i do sztuki, która mówi o tym, co w życiu najważniejsze. O poszukiwaniu Boga, ogromnej wartości miłości i nieuchronności przemijania. Maciek Proliński www.voovoo.pl





2013.09.27

„Matka Syn Bóg”. Odliczamy, do premiery już niecały miesiąc!

Nad drugim studyjnym wydawnictwem zespołu Waglewski Fisz Emade unosi się duch rockowych klasyków. Wojtek i jego synowie lubią ostatnimi czasy rock o wyraźnie bluesowym zabarwieniu (ich nowe wspólne dzieło czerpie z korzeni tej muzyki jeszcze mocniej niż „męska muzyka” , czy ostatnie wcielenia Kim Nowak i Voo Voo). „Matka Syn Bóg” to mądre i melodyjne pieśni, z wielkim potencjałem na przebój. To też, na poły żartobliwy, na poły bardzo serio, rozrachunek Waglewskich ze światem i ich własny (wyczuwalny od pierwszej nuty) świat. A że potrafią – jak mało kto - najprostszymi słowami mówić pięknie i oryginalnie o śmierci i miłości to… „dajmy im mówić”… Rozrusza Was ta płyta i „pozwoli uciec od jawy”… „Zupa z pomidora” rozpogodzi. A „Bóg” z innymi wiodącymi tropami tejże na pewno wzruszy i na długo zatrzyma, wielu może zaskoczy. Bo takich Wagli mogliście jeszcze nie słyszeć. Polecam bardzo! Maciek Proliński www.voovoo.pl




2013.09.26

Delikates

Wojciech Waglewski nieodmiennie działa na tak wielu muzycznych polach, że nawet najbardziej oddany kronikarz tego artysty może nie nadążyć z opisywaniem wszystkiego. Jedną z powracających koncertowych propozycji lidera Voo Voo jest jego akustyczne wystąpienie z Mateuszem Pospieszalskim. Najbliższy koncert - wielce kameralny, bo tylko dla 50 osób! – już 26 września w warszawskim klubie Delikatesy. Podczas tego koncertu usłyszeć będzie można utwory z repertuaru Voo Voo (i te przebojowe, i te mniej znane, jak np. tematy filmowe autorstwa obu panów). Muzycy prezentują też zawsze jakieś niespodzianki. Jest więc wielce prawdopodobne, że tego dnia usłyszymy coś, czego nie słyszeliśmy dotąd nigdy. Niemal wszystkie piosenki, czy tematy instrumentalne, brzmią na koncercie inaczej, a niektóre wręcz zmieniają charakter. Cały dialog naznaczony jest skłonnością „do zabawy dźwiękiem” obu stron.




2013.09.19

Powrót Osjana!

Ta kilkudziesięcioletnia legenda muzyki świata nigdy nie zawiesiła działalności, tylko zwyczajnie raz na kilka lat wybudza się z letargu, przerywa milczenie. Jej sztuka pozostaje nieustannym zaproszeniem do własnych poszukiwań. Jesienią 2013, z kilkoma kameralnymi koncertami powraca zespół Osjan w mocnym składzie: Jacek Ostaszewski (flety, głos), Wojciech Waglewski (gitara, głos), Milo Kurtis (bębny), Radosław Nowakowski (conga). W grze zespołu obecna jest niemalże cała światowa kultura muzyczna. W tej muzyce centralne miejsce zajmuje rytm - najbardziej pierwotny i obecny we wszystkich kulturach element muzyki, ale równie ważnym elementem jest tu cisza pomiędzy dźwiękami. Celem poszukiwań Osjana zawsze były najbardziej podstawowe i uniwersalne elementy muzyki. Osjan to żywiołowość i nie mniejsza koncentracja. To prostota (wynikająca z prostoty używanych akustycznych instrumentów) i niezwykle wyrafinowanie (płynące przecież nie tylko z wirtuozowskich umiejętności muzyków). Legenda Osjan... "Muzyka fruwającej ryby" - muzyka trudna do zaszufladkowania. Muzyka świata. Jazz. Muzyka totalna. Podróż dookoła Ziemi i w głąb siebie…




2013.09.16

Waglewski Fisz Emade - nowa płyta już 25.10.2013!

Już 25.10 premiera nowej płyty projektu Waglewski Fisz Emade!
Posłuchajcie utworu "Syn", jednego z trzynastu, który szczególnie lubimy.
Miłego odbioru :)

https://soundcloud.com/wfe-1/waglewski-fisz-emade-syn







WAGLEWSKI FISZ EMADE
"MATKA, SYN, BÓG"

Po 5-ciu latach od wydania Platynowej
„Męskiej Muzyki” z nową płytą powraca projekt Waglewski Fisz Emade.
Czy i ten album odniesie tak spektakularny sukces? Jedno jest pewne, jeśli spotykają się twórcze głowy Rodziny Waglewskich, będzie to muzyka, koło której nie można przejść obojętnie.
Płyta ukaże się już 25 października 2013.
Jej tytuł „Matka, Syn, Bóg”, zapowiada iż wypowiedź Artystyczna dotyczyć będzie spraw ważnych ale w wielu przypadkach potraktowanych z dystansem charakterystycznym dla Waglewskich.
Producentem muzycznym albumu jest EMADE, który także gra we wszystkich utworach na perkusji. Słowa napisali Fisz (głos, gitara basowa)
i Wojciech Waglewski (głos, gitary). Kompozycje w większości należą do Wojciecha Waglewskiego. Płyta powstawała od kwietnia do sierpnia 2013 w warszawskim Studio S-4, Studio Sound & More oraz Studio Master Lab Jacka Gawłowskiego.
Gościnnie na płycie pojawili się m.in. Miłosz Pękala – wibrafon - grający m.in. z zespołem Mitch&Mitch, wokalistka duetu Rebeka - Iwona Skwarek - głos, Mariusz Obijalski - fortepian (Tworzywo, Natu), Stefan Wesołowski - instr. smyczkowe.

„Tym razem jest to płyta wymyślona wspólnie...zespołowo ponieważ od czasu poprzedniej płyty będącej jednorazowych projektem, powstał zespół Waglewski, Fisz, Emade...W związku z tym Większa dojrzałość i większa spójność materiału. Po ukończeniu i przesłuchaniu całości, nie mogliśmy oprzeć się wrażeniu, że to najbardziej osobisty, najgłębszy i jednocześnie najprawdziwszy materiał biorąc pod uwagę wszystko to, czego dokonaliśmy do tej pory...” - tak o nowej płycie WFE mówi Wojciech Waglewski.
Płyta ukaże się nakładem wydawnictwa ART2 Music - www.art2music.pl. Dystrybucja: Agora S.A.
Zaraz po premierze płyty rozpocznie się trasa koncertowa WFE „Matka Syn Bóg”.
Koncerty to zupełnie inny i niezwykły wymiar tego projektu. Trzech Waglewskich na jednej scenie to pewność, że koncert dostarczy publiczności wiele emocji i uniesień Artystycznych. Zapraszamy serdecznie!

TRASA KONCERTOWA MATKA, SYN, BÓG
8.11 Kęty – Dom Kultury
10.11 Sopot - Sfinks
13.11 Lublin - Teatr Stary
20.11 Kraków - Rotunda
25.11 Chorzów - Teatr Rozrywki
26.11 Poznań - CK Zamek
27.11 Toruń - Lizard King
28.11 Wrocław - Alibi
29.11 Warszawa - Teatr Dramatyczny
30.11 Łódź – Scenografia




2013.08.27

Odwołany Fugazi FESTiwal

Koncert Voo Voo w ramach specjalnie anonsowanego Fugazi FESTiwal nie odbędzie się z powodu odwołania imprezy. „W trosce o bezpieczeństwo uczestników imprezy oraz okolicznych mieszkańców, Urząd m.st. Warszawy wydał decyzję odmowną na organizację imprezy masowej Fugazi FESTiwal” – informuje stołeczny ratusz.



2013.08.21

Okolice bliskie…

Mateusz Pospieszalski zaprasza na siódmą edycję festiwalu MAZOWSZE JAZZ FESTIWAL, która wydarzy się 31 sierpnia. Koncerty z warsztatami odbędą się na scenie plenerowej w Ogródku Świetlicy Okej w Otrębusach przy ul. Krótkiej 10. Mateo przypomni swój autorski projekt EMPE3 – czyli „konkret jazz”. Free, jednak z wyraźnie zachowaną melodyką tematów, a niekiedy z domieszką folkowych zaśpiewów. Jazz słoneczny i wzruszający.

Karim Martusewicz zaprasza do wsłuchania się w utwór promujący film „Powstanie Warszawskie“. Kompozycję Karima ze słowami Adama Nowaka, wykonywaną przez Sylwię Wiśniewską i lidera Raz Dwa Trzy. Youtube: https://www.youtube.com/watch?v=YvxMZt0VGGI
„Powstanie Warszawskie” w reż. Jana Komasy to pierwszy na świecie film fabularny zmontowany w całości z materiałów dokumentalnych, opowiadający o tytułowym wydarzeniu poprzez historię dwóch młodych reporterów, świadków powstańczych walk.

W sieci jest już też teledysk do filmu "Był sobie dzieciak" w reż. Leszka Wosiewicza, z równie pięknie i tak naturalnie tu brzmiącą pieśnią Wojtka Waglewskiego w wykonaniu całego Voo Voo. Youtube:
http://www.youtube.com/watch?v=H2_qN009UfE




2013.08.20

Długie granie!

W dniach 1-22 września na Cyplu Czerniakowskim w Warszawie odbędzie się FUGAZI FESTiwal – hołd dla istniejącego 21 lat temu Fugazi Music Club, zapowiadany jako największe muzyczne wydarzenie 2013 roku w Polsce. Podczas tych 22 dni, festiwal chce pobić rekord Guinnesa w kategorii „Najdłuższy koncert świata”. Obecnie ten rekord należy do AJ's Music Cafe w Atlancie - grali 15 dni, 360 godzin. FUGAZI FESTiwal ma trwać 400 godzin non stop. Podczas wydarzenia zaprezentuje się ponad 200 zespołów. 4 września swoją cegiełkę dorzuci Voo Voo z dźwiękami z „Nowej płyty”, niejednokrotnie przecież sięgającymi do najczystszych - rockowych i bluesowych - źródeł. Szczegółowy plan na: http://www.fugazifestiwal.pl
Polecamy i zapraszamy!



2013.08.19

Nuty z „Nowej płyty”

W sierpniu, muzyka z „Nowej płyty” rozbrzmiewać będzie w Poznaniu (23.08) i Kołobrzegu (24.08). „Nowa płyta”, a więc wciąż nowa Waglewska muzyka - gorąca emocjonalnie, wyrazista melodycznie, nieco ludyczna i na dodatek podbita prawdziwą rockową energią. Kwartet, z pojawiającym się na koncercie kilkakrotnie Piotrem Chołody na tanpurze, tworzy dojrzały i energetyczny przekaz zarówno dla najstarszych fanów zespołu, jak i dla tych, którzy naszej wielowątkowej historii wciąż nie znają. Nieodmiennie polecamy!




2013.08.01

„Czana”…

To on sprawia, że na koncertach Voo Voo słyszymy więcej i lepiej… Zaproszenie koleżanki na słuchanie muzyki realizowanej przez inż. Krzysztofa „Demolkę” Głębockiego to więc pewny strzał… Na co dzień związany z Teatrem Muzycznym w Lublinie oraz nierozerwalnie już powiązany z Voo Voo, Krzyś „Demolka” kończy dziś 43 lata. Uhonorowanemu w minionym roku Dyplomem Uznania Marszałka Województwa Lubelskiego, przyjacielowi życzymy wszystkiego najlepszego i najzdrowszego! I by nas lubić nie przestawał. I tak dla klasyki, jak i rock&rolla swoją Fazę wciąż dokładał!
Na zdjęciu nasz magik-inżynier „Demolka” z magikiem - światełkowym – Filkiem, fot. Ania Liminowicz.



2013.07.24

„Pora by się rozstać” wreszcie na ekranie!

1 sierpnia na ekrany polskich kin wejdzie "Był sobie dzieciak" w reż. Leszka Wosiewicza. Autorem muzyki do filmu, w tym znanego już z naszego wydawnictwa „Harmonia” tanga „Pora by się rozstać”, jest Wojciech Waglewski. „Był sobie dzieciak“ jest kinową wersją filmu „Taniec Śmierci. Sceny z Powstania Warszawskiego“ (2012), uczestnika kilku prestiżowych przeglądów (m.in. Camerimage). Opowiada historię spotkania młodego Polaka i Niemki. W role głównych bohaterów wcielili się: Rafał Fudalej i Magda Cielecka. Kluczowy jest tu nie tylko temat, ale i forma jego opowiadania. „Całość zdarzeń oglądamy jakby z wnętrza fotoplastikonu, w którym nieruchome, czarno-białe fotografie uruchamiają się w strumienie filmowych obrazów, nabierają kolorów, stają się na naszych oczach pełnokrwistym filmem. Stąd liczne efekty specjalne, przetworzone obrazy, niestandardowy dźwięk efektów i muzyka, co powoduje, że zrujnowane miasto brzmi jak pustynia podczas piaskowej burzy” – podpowiada reżyser. W swoim najnowszym obrazie niczego już nie podpowiada. Jego kadry stają się tu kartami zapisywanych chwil i nierzadko dość zmiennych nastrojów. Są też dobrym artystycznym kontrapunktem dla swojej epoki i świadczą o wielkiej oryginalności ich twórcy…




2013.07.19

Okrągłe Urodziny Pawła!

W strefie Voo Voo jeszcze jedno okrągłe wydarzenie urodzinowe. 20 lipca 40 świeczek zapali się na torcie u Pawła Walickiego – naszego przyjaciela i managera, właściciela ART 2 MUSIC. Pawełku: Życzymy Ci zdrowia, niegasnących pokładów łagodności i pracowitości. Byś bez jakichkolwiek zmian był ponad rutynową codzienność managerskiego fachu! Niech zmieniają się „przepisy na sukces”, czy mody, a Ty pozostań niewzruszony. Jak muzyka, którą kochasz… Wciąż idź na całość. Jako manager, organizator jeszcze wielu muzycznych wydarzeń, rozgrywaj partię swego życia. I wygrywaj! Mamy ufność oraz nadzieję, że ART 2 MUSIC nie poprzestanie na dotychczasowych sukcesach, a spółka z nieograniczoną możliwością zwana Voo Voo wypadać będzie równie przekonująco w kolejnych latach. I dostarczy swoim Słuchaczom i Fanom jeszcze wielu niespodzianek. Na zdjęciu – Pan Manager w objęciach Zespołu; Fot. Paweł Waga.



2013.07.16

Maciej - poeta, poeta a i głowa jak najbardziej ta!

No i urodził się nam po raz kolejny Drogi Szanowny Redaktor Maciej Proliński. Redaktor, pisarz, poeta, koneser sztuki, człowiek którego zasług i przysług dla jego ulubionego zespołu Voo Voo nie zdołałby opisać nikt, nawet sam Redaktor. Maćku Kochany, życzymy Ci zdrówka, wiecznej weny i myśli błyskotliwej niczym Piotr Chołody przy zmianie strun w dwunastce Wagla! Wszystkiego najlepszego! Ściskamy Cię z całego serca.
Voo Voo i s-ka!



2013.07.10

Piotr – czyli technik i artysta.

35 świeczek zapłonie dziś na urodzinowym torcie Piotra Chołody - technika sceny Voo Voo, ale też coraz częściej muzyka wspierającego Voo Voo, a specjalizującego się w grze na etnicznych instrumentach. Jego tanpurę usłyszycie w „Bezsenności” na „Nowej płycie”, mogliście też usłyszeć i wypatrzeć podczas naszego koncertowego spotkania z Alimem Qasimovem. Piotrowi życzymy, by podobne „międzyświatowe” podróże w czasie mogły wzajem wciąż czerpać z siebie uniesienie i energię, a budować tajemnicę. Kierunek Wschód wydaje się nieodmiennie naturalnym dla tego typu artystycznych inwestycji. A z historii pozamuzycznych dorzucamy życzenia zdrowia i licznych powodów do uśmiechu!
Fot. Gosia Sachryń.



2013.06.28

Wschód Kultury - to już dziś!

Zapraszamy na Wchód Kultury do Rzeszowa, gdzie spółka z nieograniczoną możliwością zwana dalej Voo Voo premierowo wystąpi z jednym z największych współczesnych śpiewaków – Alimem Qasimovem z Azerbejdżanu. Wojtek zapowiada, że możemy unieść się kilkadziesiąt centymetrów w powietrze... Tych wszystkich, którzy do Rzeszowa nie dojadą informujemy, że koncert pojawi się w TVP w następujących porach:
TVP Kultura - 28.06 godz. 21.00 – na żywo, TVP1 – 28.06 godz. 23.00 cz.1 oraz godz. 00.08 cz.2, TVP Polonia – 30.06 godz. 16.10 cz.1 oraz godz. 20.30 cz. 2.





2013.06.12

Gosia, Gosia, Gosia!!!



Dziś urodziny obchodzi Gosia Sachryń! Nasze nieocenione wsparcie, pomoc w każdej sprawie, dobry duch, prawdopodobnie największa entuzjastka i fanka Voo Voo w całej galaktyce! Gosiu życzymy Ci zdrówka, w szczegolności po ostatnim koncercie w Warszawie :) Życzymy radości z każdego dnia, wielu pięknych górskich szlaków, które tak lubisz i których Ci zazdrościmy :) Życzymy szczęścia i spełnienia wszystkich marzeń! Ściskamy najmocniej!
Voo Voo












2013.06.10

Okrągłe Urodziny Michała!

Dziś 30 urodziny świętuje Michał Bryndal – jeden z czołowych perkusistów młodej polskiej sceny jazzowej i od dwóch lat godny następca Piotra „Stopy” Żyżelewicza w zespole Voo Voo. „Dla mnie najważniejsza w muzyce jest spontaniczność, energia, a co się z tym wiąże improwizacja” – podkreśla Michał w kwietniowym wydaniu magazynu „Perkusista”. Uwadze polecamy cały zapis z tego spotkania:
http://magazynperkusista.pl/wywiady/2257-michal-bryndal-voo-voo
A Jubilatowi życzymy zdrowia i sił. I by w tym zgranym jakby nie było kolektywie szans na spontaniczność wciąż nie brakowało. A płytami można było się przez długi czas delektować, odkrywać coraz to nowe, przeoczone w poprzednim słuchaniu, smaczki. Tak jak to jest w przypadku „Nowej płyty” – nagranej po raz pierwszy z naszym Michałem.
Fot. Gosia Sachryń.



2013.05.24

Koncertowa różnorodność

Zapraszamy na koncerty. Najbardziej ekscytującą wieścią dla fanów Voo Voo jest zapowiedź naszego spotkania z uwielbianym głosem Azerbejdżanu, jednym z największych improwizatorów - Alimem Qasimovem. Ale po kolei… Podczas IV Studenckiego Festiwalu Muzyki Bluesowej „Bluesroads” w Krakowie, jedynego studenckiego festiwalu bluesowego na świecie, już dziś szansa posłuchania jednej z nowszych duetowych propozycji Wojtka Waglewskiego, czyli jego akustycznego wystąpienia z Bartkiem „Borutą” Łęczyckim, przesiąkniętego oczywiście bluesem. 2 czerwca zapraszamy na występ Voo Voo w ramach koncertu plenerowego "Wybór wolności, wolność wyboru" na warszawski Plac Konstytucji. Pieśni z „Nowej płyty” na pewno nie zabraknie. Muzyka z „Nowej płyty” towarzyszyć też będzie Festiwalowi IX Letnich Ogrodów Polityki w Elblągu 8 czerwca. Wystąpienie Voo Voo przyprawione zostanie w kilku momentach udziałem Orkiestry Dętej OSP Gidle, z którą to zagraliśmy już razem m.in. w Och-Teatrze, czy na tegorocznej gali Fryderyków. 22 czerwca w Suchym Lesie - kolejny wyjątkowy, acz grany już dziś incydentalnie projekt, czyli Voo Voo + Kozak System. Część tego projektu to pakiet kompozycji znanych ze Złotej Płyty „Voo Voo i Haydamaky”, wydanej w roku 2009. A część to klasyka Voo Voo, zabarwiona „szerokim” wschodnim zaśpiewem. Prapremierowa muzyka, urzekająca pełnią harmonii i tajemnicą improwizacji, może przydarzyć się nam podczas międzykulturowego wydarzenia, na które bardzo wszyscy czekamy, czyli koncertu Voo Voo z Alimem Qasimovem. Razem wystąpimy 28 czerwca w ramach koncertu głównego III edycji Europejskiego Stadionu Kultury - „Zjednoczeni w różnorodności” na Stadionie Miejskim w Rzeszowie. Qasimov jest mistrzem mugham, klasycznej muzyki Azerbejdżanu, liczącej ponad tysiąc lat i łączącej tradycyjną poezję z instrumentalną improwizacją. Nagrywał i koncertował m.in. z Yo-Yo Ma, czy Kronos Quartet. Kilka albumów nagrał też z udziałem córki Fargany Qasimovej, z którą to wystąpił w minionym roku na Festiwalu Skrzyżowanie Kultur w Warszawie. Zapowiada się wydarzenie – tak muzyczne, jak i metafizyczne… Szczegółowy plan koncertowy w dziale „Koncerty”. Bo to nie wszystko… A tam, jak zapewnia Paweł - grania będzie tylko przybywać!



2013.05.12

„Do Stopki”

12 maja 2011 zmarł nasz przyjaciel i wieloletni perkusista – Piotr „Stopa” Żyżelewicz (1965 - 2011). Na naszej „Nowej płycie” i nowych koncertach specjalnym przystankiem jest pieśń „Do Stopki” – myśl i nuta wyśpiewana do nieba… Tak po prostu i nie na głos… „Jak Ci tam Stopku w niebie, jak tam jest? Czy dbają o Ciebie i czy dają dobrze zjeść? I czy po obiedzie spada nagle z nieba deszcz tych cieniutkich fajek, gdy taka potrzeba? Czy te ubranka białe to nie klęska? Niby wygodne może, lecz mało dość męskie. Czy w tych melodiach miłych granych od rana Twoje bębenki też są przewidziane? Czy warto porządnym być tak, by tam się znaleźć? Czy lepiej tutaj tak w amoku bez sensu szaleć?(...)”. List „Do Stopki” wysyłamy i dziś, łącząc się z naszym Stopkiem i Jego najbliższymi.




2013.04.24

Filek

Ten przystojny mężczyzna spoglądający na nas ze zdjęcia to Dariusz „Filek” Filozof – piąty artysta współtworzący magię koncertu Voo Voo i nasz kolejny Jubilat. Filek kończy dziś 43 lata. Warto przypomnieć, że do zespołu trafił blisko 20 lat temu z lubelskiego Teatru Scena Ruchu. I to pewno dlatego światełka w Voo Voo nie są jedynie „dodatkiem do dźwięku”... Filkowi życzymy, by wciąż wytwarzał i przetwarzał tę dziwną, niesamowitą, a tak pięknie zsynchronizowaną z dźwiękiem, moc łączącą nas wszystkich ze sobą. Dziękujemy i liczymy wciąż na to niepospolite światełko, na które tak miło jest patrzeć… Fot. Paweł Walicki.




2013.04.23

Fryderyk - Gala

Czy Voo Voo zdobędzie Fryderyka 2013 za piosenkę „Pierwszy raz” tego wciąż nie wiemy. Wiemy natomiast, że zespół zaprezentuje się z krótkim wystąpieniem podczas uroczystej gali tych nagród, która odbędzie się 25 kwietnia w Teatrze Polskim w Warszawie. W tym roku wręczonych zostanie 18 statuetek w 10 kategoriach oraz 3 Złote Fryderyki. Nagrody wręczą m.in.: Anna Maria Jopek, Urszula Dudziak i Tomasza Stańko. Retransmisja wydarzenia tego samego dnia o godz. 22.35 w TVP2. Zapraszamy i trzymajcie kciuki za „Pierwszy raz”, bo nie pierwszy już raz mówimy, że to pieśń na uznanie zasługująca…




2013.04.21

Okrągłe Urodziny Wojciecha!

Od dnia urodzin Wojciecha Waglewskiego Ziemia zdążyła zatoczyć 60 okrążeń wokół Słońca! Przez ten czas, a na pewno przez czasu tego „większą połowę”, Wojtek dostarczył nam mnóstwo niezapomnianych wrażeń. Tyle koncertów, tyle płyt… Z najróżniejszych muzycznych światów... Warunek był tylko jeden - to miała być zawsze tak bardzo własna i szlachetna próba. Wojtek jest na pewno jednym z tych artystów, których sama obecność na scenie wystarczy, aby koncert nabrał rodzinnej atmosfery. Od ponad ćwierć wieku jest liderem zespołu zwanego Voo Voo - magię koncertu tworzy tu czterech nieprzewidywalnych artystów i muzyka i gdzieś tam pewno jeszcze bardzo dojrzała, nieoczywista dewiza: „mniej znaczy więcej”… Żadnych specjalnych efektów, żadnej nadmuchanej symboliki, żadnego przerostu formy nad treścią. Dziękujemy Ci Wojtku za te wszystkie okazje do spotkania z Twoją bardzo osobistą i szczęśliwie coraz bardziej powszechną, sztuką. I…
„coś mówi nam że, jeszcze wszystko będzie możliwe”!




2013.03.27

Na tę Wielką Noc

Zespół Voo Voo życzy wszystkim odwiedzającym te strony Radosnych i Spokojnych Świąt!

Pamiętamy też, że w tę Wielkanocną Niedzielę 48 lat skończyłby nasz Piotr „Stopa” Żyżelewicz.





2013.03.11

Koncert Voo Voo - czyli żywioł, żart i zaduma…

Jeśli myślicie, że wiecie już wszystko o „Nowej Płycie” Voo Voo, jak i zresztą całym kanonicznym repertuarze drużyny Wojciecha Waglewskiego, czas (i to nie po raz pierwszy) zweryfikować takie myśli. A znakomicie temu może posłużyć seria nowych, wiosennych koncertów! Pierwszy z nich odbył się 10 marca, w warszawskim Och Teatrze. I był połączony z wręczeniem zespołowi Złotej Płyty za wydawnictwo „Małe Wu Wu śpiewa wiersze ks. Jana Twardowskiego”. Koncert, czyli ów "jedyny, niepowtarzalny rytuał wspólnego spotkania", jest od lat wyróżnikiem przedsięwzięcia o długiej tradycji, określonym prestiżu i wysokim poziomie artystycznym zwanego Voo Voo. Oczywiście, każda instytucja zmienia się wraz z kierownictwem, czy czasem. Przy czym ważnym jest, aby dostrzec i docenić potencjał współpracowników i ich wyobrażenia o jej funkcjonowaniu. „Mam najlepszych muzyków na świecie. Bo są Inni” – podkreślał wczoraj lider Voo Voo przedstawiając Mateusza Pospieszalskiego, Karima Martusewicza i Michała Bryndala. To właśnie zderzenie tych osobowości z osobowością Wojtka Waglewskiego pozwala wciąż na nowo określać wizję działań tego bandu. W tym niekiedy tak zaskakująco wyjść poza kanoniczny kształt swej muzyki. Odczytywać i przekształcać swą własną twórczość w sposób aktualny. Voo Voo jest dziś w takim momencie, że może z wielką samoświadomością zagrać właściwie wszystko. I wybiera już tylko te nuty i propozycje najciekawsze. Nie tylko dla publiczności, ale i dla siebie… Jeszcze w tym tygodniu publiczność Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu przekona się, jak wypada z piosenkami Davida Bowiego i Matyldą Damięcką na wokalu.





2013.02.21

„Pierwszy raz” z nominacją

Dziś ogłoszono nominacje do 19. edycji Fryderyków. Nominujący to ponad 1200 członków Akademii Fonograficznej – m.in. twórcy i dziennikarze muzyczni. Pośród pięciu piosenek ubiegających się o miano „utworu roku” w znacznie okrojonej sekcji „muzyka rozrywkowa” (cztery kategorie) znalazła się pieśń „Pierwszy raz” z „Nowej Płyty” Voo Voo. Laureatów nagród poznamy 25 kwietnia na gali w Warszawie.




2013.02.07

WW w „Innym punkcie widzenia”

Wojciech Waglewski będzie gościem w autorskim programie Grzegorza Miecugowa - "Inny punkt widzenia" w TVN24. Zapraszamy przed telewizory 10 lutego o godzinie 23.30.




2013.01.29

Bowiem być…

Piosenki Davida Bowiego, Matylda Damięcka w roli brytyjskiej gwiazdy rock and rolla, wreszcie Wojciech Waglewski i całe Voo Voo w swoich rolach, za to w towarzystwie zaprzyjaźnionego kwartetu smyczkowego i Wokalnego Zespołu Muzyki Dawnej „Bornus Consort” - wszystko to przydarzy się 15 marca na 34. Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. „Pracując nad tym koncertem, chciałabym zrobić swój pierwszy krok na drodze do spektaklu o roboczym tytule „Być jak David Bowie”. Jest to dla mnie osobisty eksperyment, pewna koncepcja, by podzielić pracę na trzy etapy rozłożone w czasie. Pierwszym etapem, którego będziecie Państwo świadkami, jest spotkanie się w pracy z muzykami, których bardzo cenię, zetknięcie się z kompletnie inną wyobraźnią sceniczną. Dla mnie, aktorki, niezbędne do tworzenia postaci Bowiego jest zrozumienie, jak to jest być wokalistką i częścią zespołu, który jest jednym organizmem? Jak to jest dopuścić do siebie swoją męską część osobowości i poczuć się wokalistą?” – wyznaje Matylda Damięcka, która to w zeszłorocznym Konkursie Aktorskiej Interpretacji Piosenki na PPA dotarła do finału. Więcej szczegółów ze strony Wojtka Waglewskiego – dyrektora muzycznego, aranżera tego koncertu – wkrótce. Jak tylko projekt się skonkretyzuje i będzie nabierał barw i brzmień!





2013.01.09

Voo Voo na WOŚP - „I potężny ton ryknie światu”

13 stycznia w Polsce i na całym świecie odbędzie się 21. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP). Tradycją już się stało kończenie orkiestrowego karnawału mocną Voo Voo nutą. I nie inaczej będzie i w tym roku! Temat 21. Finału brzmi: „Dla ratowania życia dzieci i godnej opieki medycznej seniorów”. „Niech 13 stycznia 2013 będzie dniem, w którym troska o dzieci i seniorów będzie na ustach wszystkich, a następnie - niech nie będzie to tylko jeden dzień, ale cały rok naszych wytrwałych starań, aby polepszyć los wnuczków oraz ich dziadków. Jesteśmy przekonani, że siła zaufania Orkiestry, a także nasze niezwykłe starania przy wydawaniu każdej złotówki z zebranych pieniędzy, przyniosą konkretny efekt, o którym będziemy mogli mówić przed kolejnym 22. Finałem"- zaprasza Jurek Owsiak.





2012.12.19

Najskrytsze życzenie


niech w sercach zapłoną
pasywa… aktywa…
a w sercu tych świąt
skarb wieczny spoczywa…

Dobrych Świąt Bożego Narodzenia życzy Voo Voo. I przypomina o „Kolędzie Novej” w TVP2 w Wigilię.
„Do siego roku!” zespół Voo Voo powie w Sylwestra na koncercie „60 przebojów – 60 lat TVP” - wydarzeniu organizowanym przez Telewizyjną Dwójkę i miasto Wrocław. Ale już dziś życzymy, by ten 2013 Rok był szczęśliwy i pełen muzyki!




2012.12.14

Nowy teledysk Voo Voo

- czyli to bezsenne mijanie…

„Bezsenność”, czyli realizowany na początku października drugi teledysk z „Nowej płyty” Voo Voo, jest już do obejrzenia w sieci. Klip wyreżyserowała Dominika Podczaska-Tchórzewska. Powstał dzięki wsparciu finansowemu Miasta Lublin i zrealizowany został w Śródmieściu oraz na Starym Mieście w Lublinie. Gorąco dziękujemy! Specjalne podziękowania kierujemy też do wszystkich osób, które pomogły w jego realizacji, w szczególności do statystów. Zapraszamy do oglądania! A do Lublina zapraszamy również w najbliższą niedzielę na finał jesiennej trasy z „Nową płytą”!

http://www.youtube.com/watch?v=R1v7ns97juo

Fot.: Tomasz Porębski, Dominika Podczaska-Tchórzewska.





2012.12.11

Świątecznie dla Rodziny Stopka

- czyli muzyka, słowa i jeszcze coś…

Wielkimi krokami zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Podobnie jak w zeszłym roku 4Ever Music i Edycja Świętego Pawła wypuszczają w świat dobrą nowinę, czyli płytę i książkę - „Kiedy Bóg się rodzi”. Kupując te wydawnictwa wspomagasz rodzinę Piotra „Stopy” Żyżelewicza. Dochód ze sprzedaży obu publikacji będzie przekazany na subkonto Kasi Żyżelewicz w Polskiej Fundacji Muzycznej. Na płycie kolędują m.in.: Pospieszalscy, Trebunie-Tutki i Hania Rybka. Książka zaś to poetycka, ładna bożonarodzeniowa zaduma Ernesta Brylla i Mirosława Kowalika oraz gawędy świąteczne Katarzyny Rolbieckiej w tłumaczeniu na podhalański Jana Trebuni-Tutki.
Polecamy!




2012.12.05

„Kolęda Nova 2012”

Dziś w Bazylice oo. Franciszkanów w Krakowie odbędzie się już druga edycja koncertu pod nazwą „Kolęda Nova”, przygotowywanego przez Krakowskie Biuro Festiwalowe oraz TVP2. W intrygującym spotkaniu artystów z przeróżnych muzycznych obszarów wezmą udział i muzyczne klany Waglewskich oraz Pospieszalskich. Przedstawią przygotowane specjalnie na ten wieczór utwory zabarwione miłością. Waglewscy (Wojciech, Fisz, Emade) – piosenkę lidera Voo Voo „Dwa po dwa”, znaną z płyty „Męska muzyka”. Pospieszalscy (Mateusz, Łukasz, Marek) – piosenkę Mateusza Pospieszalskiego ze słowami Adasia Nowaka „Tak niedaleko do Betlejem”, znaną z płyty EMPE3. Kolędować będą m.in. Katarzyna Nosowska, Monika Brodka, Tomasz Stańko. Retransmisję wydarzenia zobaczymy w Wigilię Bożego Narodzenia w TVP2 o godz.16.45. Zapraszamy! Polecamy!




2012.11.30

Mirek

2 lata temu zmarł Mirek „Kiton” Olszówka – wieloletni manager Voo Voo, twórca lubelskiego festiwalu „Inne Brzmienia” oraz producent serii wydawniczej „Strefa Inne Brzmienia”. Pamiętamy o Twej pomysłowości, pracowitości i dobrej energii pełnej dobrych brzmień Mirku. Voo Voo.




2012.11.27

Karim

Dziś 40 lat kończy Voo Voo bas - Karim Martusewicz. Trudno nie odnotować, że w tym roku Karimowy bukiet myśli urodzinowych poprzedziły muzyczne atrakcje w Fabryce Trzciny. Warszawskie przekroczenie półmetka trasy z „Nową płytą” to była świetna okazja, by znów z bliska przyjrzeć się niezmordowanej Voo Voo – maszynie. Tym razem z towarzyszeniem m.in. kwartetu smyczkowego i młodzieżowej orkiestry strażackiej. Barw i emocji „jednej z takich właśnie chwil” życzymy Karimowi na 40-tkę drugą! („a może i na trzecią, któż to wie?”). Gitara basowa niech pozostaje instrumentem niejednoznacznym i zaskakującym. A doświadczenia muzyczne zdobyte w Voo Voo i w Karimski Club niech przynoszą nam wszystkim nie raz nagłe przyspieszenie bicia serca! Fot. Gosia Sachryń.




2012.11.20

Spotkanie z Voo Voo

na Europejskich Targach Muzycznych

W dniach 23-25 listopada w Warszawie odbędzie się druga edycja Europejskich Targów Muzycznych "Gazety Co Jest Grane". Celem imprezy jest stworzenie platformy współpracy dla przedstawicieli polskiego i międzynarodowego przemysłu muzycznego oraz promowanie osiągnięć polskich artystów i producentów, a także prezentowanie nowych technologii z branży muzycznej. 25 listopada o godzinie 14.00 na stoisku Agory „Nową płytę” Voo Voo podpisywać będzie Wojciech Waglewski. Tego też dnia zapraszamy na koncert promujący „Nową płytę” w warszawskiej Fabryce Trzciny! Nie zapominamy też, że 23 listopada, w ramach targowych wydarzeń, swojego seta zagrają i inni ważni rockowi artyści z ART 2 MUSIC - czyli Kim Nowak! Więcej informacji: http://cjg.gazeta.pl/EuropejskieTargiMuzyczne/0,0.html



2012.11.18

Tour Manager

Ur.

Dziś z melodyjnymi, dziarskimi życzeniami wędrujemy do najmłodszego (wiekiem i stażem) pracownika nieobliczalnego „zakładu pracy” zwanego Voo Voo - Mariusza Dettlaffa. Nasz Tour Manager świętuje dziś 29 urodziny na wyjeździe w Mrągowie. Mariusz - by Twoja praca wciąż przyczyniła się do tworzenia ważnych, wspólnych historii, a nasze trasy i koncerty dawały i Tobie radość życzy Voo Voo!
Fot. Gosia Sachryń.





2012.11.13

Zimowe i gorące

Dziś do sklepów trafia płyta „Zimowe piosenki” duetu Piaseczny & Krajewski (status platyny w pierwszym dniu sprzedaży!). To nowe świąteczne (acz nie kolędowe) wydawnictwo produkował muzycznie Mateusz Pospieszalski. "Mateusz jest silną osobowością i odcisnął na tym materiale wyraźne piętno” - podsumowuje współpracę Andrzej Piaseczny. Melodyjne, zwiewane kompozycje Seweryna Krajewskiego nasz Mateusz zaaranżował barwnie i z wielkim wyczuciem tradycji. W jego opracowaniach słychać fascynacje zarówno klasyką, jazzem jak i folklorem. Uważni słuchacze na płycie bez trudu rozpoznają też m.in. Matełkowe głosy i dęciaki. Ucieszą się też pewno, gdy zobaczą, jak nieprzypadkową orkiestrę skompletował do zagrania tych - jakże wszak gorących – piosenek…




2012.10.19

NOWA PŁYTA - to już dziś!

NOWA PŁYTA jak w radiu... trochę smutasów, trochę pogody ducha, trochę wolnych /najpierw/ i trochę szybkich /po rozpędzeniu/, trochę starego ale trochę i nowego... Jednak jak to zwykle bywa, większości Państwo w radiu nie usłyszą, zachęcam więc do sięgnięcia po NOWĄ PŁYTĘ, którą dziś z radością udostępniamy Światu z pomocą sklepów muzycznych. Wojciech Waglewski


/Co było to było / Inaczej nie umiem / Bezsenność / Trąbka, pompka i lewarek / Do Stopki / Smutas / Może dziś /Pierwszy raz / Ukłony / Powiewa / Cymbał / Moje Katmandu / Głupie to / Na dęte /


Dziś do sklepów trafia „Nowa płyta”. Od dziś to od Was też zależy co na niej usłyszycie… Czy koncept, czy nie koncept? Jakie Voo Voo? I… jakie wychwycicie „fale”? A już 20 października w gmachu jednej z największych w ostatnich latach w Polsce inwestycji kulturalnych – Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku – rozpoczynamy trasę koncertową promującą nowy album! Na razie możemy tylko delikatnie podpowiedzieć, że tam, gdzie na „Nowej płycie” kończy się utwór… w wersji koncertowej może się tak naprawdę zacząć! (Ale to przecież nie jest jakaś zupełnie nowa sceniczna sytuacja związana z robotą Wagla i Spółki). Przed koncertem w Białymstoku odbędzie się pokaz projekcji filmów z muzyką lidera Voo Voo. W programie m.in. "Seszele" z 1990 roku - pełnometrażowy reżyserski debiut Bogusława Lindy oraz poruszająca "Trójka do wzięcia" w reż. Bartka Konopki - fabuła z 2006 roku, która powstała w ramach projektu "30 minut" oraz niezapomniany "Człowiek wózków" w reż. Mariusza Malca z roku 2000. Po projekcjach spotkanie z WW w kawiarni festiwalowej.

Poniżej aktualna lista koncertów. Wśród nich jeszcze jeden nowy w Zakopanem w Dworcu Tatrzańskim. Do zobaczenia!
Management zespołu Voo Voo

PAŹDZIERNIK
20.10 Białystok - Opera i Filharmonia Podlaska
21.10 Czeremcha - GOK
25.10 Kraków - Lizard King
26.10 - Zakopane - Dworzec Tatrzański
27.10 Opole - NCPP

LISTOPAD
3.11 Poznań - Blue Note
4.11 Gorzów Wlkp - MCK
7.11 Sopot - Spatif
8.11 Toruń - Lizard King
9.11 Gniezno - Młyn
10.11 Żnin - ŻDK
11.11 Szamotuły - SZOK
16.11 Olsztyn - Nowy Andergrant
17.11 Elbląg - Mjazzga
18.11 Mrągowo - CKiT
23.11 Tomaszów Mazowiecki - OK Tkacz
25.11 Warszawa - Fabryka Trzciny
30.11 Kostrzyn n/Odrą - ECS "Kręgielnia"

GRUDZIEŃ
1.12 Lubin - CK Muza
2.12 Ruda Śląska - Dom Kultury
6.12 Łódź – Wytwórnia
7.12 Wrocław - Łykend
8.12 Świdnica - ŚOK
9.12 Jelenia Góra – Zdrojowy Teatr Animacji
14.12 Rzeszów - Pod Palmą
15.12 Tarnobrzeg – TDK
16.12 Lublin – Klub Dom Kultury

Wydawca płyty: AGORA SA
Patronat nad płytą objęli: Program Trzeci Polskiego Radia, TVP2, Empik oraz Miasto Lublin




2012.10.06

Matełko

6 października 1965 roku w Częstochowie przyszedł na świat Mateusz „Matika” Pospieszalski. Czekających na „Nową płytę” Voo Voo uraduje zapewne fakt, że nie braknie na niej i mocnych saksofonów! Czekających na zapowiadane w tym roku nagrania filmowe autorstwa Mateusza informujemy, że musicie się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Miłośnikom jego talentów aranżacyjnych dodajemy informację, że jeszcze w tym roku spodziewajcie się Pospieszalskiej produkcji dla polskich artystów ze światów dla jego dotychczasowej drogi dość odległych… Dziś zaś to my z całych sił śpiewamy mu „łobi&sej”! I niegasnąco zapewniamy słowem bardziej zrozumiałym, że Voo Voo bez niego to byłoby zupełnie inne Voo Voo… Wszystkiego dobrego wciąż!
Fot. Gosia Sachryń.





2012.10.03

„Gdybyś dotarła dziś

Do moich drzwi…”

3 i 4 października w Lublinie trwają zdjęcia do drugiego teledysku z „Nowej płyty” Voo Voo, czyli do „Bezsenności”. Klip realizowany jest w Śródmieściu oraz na Starym Mieście. Pomysł na wizualizację „samotnej melodii hotelu”, w której to odnajdziemy coś z ducha formacji The Heartbreakers, jest prosty: Wojtek snuje się „bezsennie” i samotnie po mieście wieczorową porą, podczas, gdy wokół toczy się życie. Być może odwiedza miejsca, w których był kiedyś z kimś o kim teraz śpiewa…



2012.09.28

Ten numer to 3…

Odliczamy, bo już za tygodnie 3 (ważna to cyfra dla nowego Voo Voo) premiera „Nowej płyty”! Póki co, pierwszy singiel – czyli „Pierwszy raz” popularyzują m.in.: Trójka, Radio Wrocław, Radio Gdańsk, Radio Merkury, Radio Szczecin, Radio SAR. Zapraszamy do nauki tej dziarskiej melodii… I do głosowania na nią! A zespół zbiera już siły przed intensywną trasą koncertową. Koncertów wciąż przybywa i przybywać będzie! Szczegółowy gry plan w dziale: Koncerty.



2012.09.21

Już niebawem!

19 października 2012 ukazuje się „Nowa płyta” Voo Voo. Wydawcą albumu jest Agora SA. Nasz kwartet (z nowym perkusistą Michałem Bryndalem, któremu blisko tu do pierwszego perkusisty Voo Voo - Wojciecha Morawskiego) tworzy dojrzały i pozytywny przekaz zarówno dla najstarszych, wiernych fanów zespołu, jak i dla tych, którzy wielowątkowej historii Voo Voo wciąż nie znają. Nie zaszkodzi więc, by Ci drudzy zaczęli poznawać, a zacząć mogą już od „Nowej płyty”! Szczegóły - to musiało się kiedyś zdarzyć – w dziale „Nowa płyta”.



2012.09.11

Nadchodzi Voo Voo

z „Nową płytą”!

Tak jak zespół na załączonej fotografii, spokojnym krokiem nadchodzi premiera „Nowej płyty” zaplanowana na 19 października 2012. Wydawcą albumu jest AGORA SA. Kilka smaczków z tego wydawnictwa upublicznił już red. Piotr Stelmach w radiowej Trójce. Ale na cały koncept – wszystko mi mówi, że to nowy concept album jest - czekamy jeszcze miesiąc! Fot. Pepito.




2012.08.30

Zapisano

Sfilmowano


Zapis tegorocznych warsztatów z Karimem w Łomiankach do obejrzenia tu:
http://lomianki.info/document.php?did=2699


Pozostaje tylko z nadzieją powtórzyć za Łomiankowskim informatorem społeczno-biznesowym, że takie spotkania nasz bas wpisze na dobre w swój kalendarz!





2012.08.30

Trio sprzed lat!

Cierpliwie czekając na premierowe dźwięki z „Nowej płyty” i życząc Voo Voo udanych wakacji 2012 polecamy ciekawostkę sprzed 25 lat – „Zespół gitar elektrycznych”. Pierwsza reedycja tej płyty ukazuje się dziś!
Wydał ją Klub Płytowy Razem, jest dostępna tylko dla członków klubu.
Materiał zrealizowano w grudniu 1987 w składzie: Wojciech Waglewski (gitary, śpiew), Jan Pospieszalski (bas, śpiew), Andrzej Ryszka (perkusja). W sesji wyjątkowo nie wziął udziału Mateusz Pospieszalski (nieobecny usprawiedliwiony). To pierwszy zdecydowany zwrot zespołu w stronę ostrzejszego, gitarowego grania. Rockowego i spontanicznego. Płytę otwiera mocne "No co to ma być". Po nim następują piosenki równie wyraziste i skondensowane m.in.: "Dzwon i młot", "Zwaliło mnie z nóg" (z wielkim poetyckim Wojtka tekstem) oraz "Nim stanie się tak jak gdyby nigdy nic" - jeden z najważniejszych utworów w całej Voo Voo historii. Płyta ukazała się dopiero w roku 1991, z przyczyn niezależnych od zespołu (i jego gitar). Przez tych kilka lat, z całym materiałem, można było się jednak zapoznawać nasłuchując cyklicznych audycji Janka Tomczaka w Rozgłośni Harcerskiej.




2012.08.24

Warsztaty i Dożynki

W najbliższą sobotę, 25 sierpnia zapraszamy do klubu Lemon Tree w Łomiankach na muzyczne warsztaty prowadzone przez Karima Martusewicza z udziałem m.in. Wojtka Waglewskiego i Michała Bryndala. Więcej na: http://www.lemon-tree.eu/aktualnosci.html
Za tydzień zaś, 2 września jedziemy na Gminne Dożynki w Raszynie ze smakowitym Voo Voo finałem. Szczegóły na: http://raszyn.pl





2012.08.01

Niech żyje nam Demolka!!!

1 sierpnia z urodzinowym bukietem dobrych myśli podążamy do kolejnego lublinianina współtworzącego Voo Voo (obok Darka Filozofa i Piotrka Chołodego) – czyli do inż. Krzysztofa „Demolki” Głębockiego. Krzyś nagłaśnia Voo Voo z górą 5 lat i bezdyskusyjnie potrafi sprostać wymogowi nieodmiennej nieprzewidywalności tego kwartetu. Od 3 lat nasz inżynier w zawodowy sposób rejestruje też dynamikę występów „Męskiego Grania”. Jak widzimy na załączonym obrazku, przed koncertami sięga po gitarę i… świadkowie tych technicznych prób potwierdzają, że udaje Wagla niczym Marek Kondrat Andrzeja Wajdę! Krzysiu – niech nigdy Ci nie braknie fazy, mocy, pomysłów, uśmiechu i spokoju!

W sierpniu, w zrelaksowanej letniej atmosferze spotykamy się z Voo Voo na koncertach m.in. 4 Festiwalu Przyjemności Muzycznych w Ostrzycach koło Kartuz oraz 42 Famy w Świnoujściu. „Czekamy na osoby błyskotliwe, ambitne, zainteresowane udziałem w profesjonalnym ruchu artystycznym, myślące serio o swojej artystycznej przyszłości, nastawione na rozwój własnych umiejętności oraz konfrontację i współpracę z innymi twórcami” – czytamy na stronach Famy. Czyż mogło tam zabraknąć Voo Voo?
Fot. Gosia Sachryń.




2012.07.20

To już drugi z nami rok!

Pozostajemy w nastrojach prywatkowych i urodzinowych, bo dziś 39 urodziny świętuje nasz manager i przyjaciel -Paweł Walicki. Voo Voo od ponad ćwierćwiecza ma swój szyld, wypracowany przez artystów i współpracowników, ma indywidualny rys i rozpoznawalny klimat. Z początkiem roku 2011, po śmierci Mirka Olszówki, do grona budującego markę Voo Voo dołączył Paweł. Z tej dwuletniej już perspektywy warto spojrzeć na ten okres – pogratulować i życzyć wciąż nowych dróg, które pomieszczą jak najwięcej sił do budowania tak dla nas wszystkich ważnej społecznej interakcji. Paweł jest uosobieniem łagodności, wielkiej pracowitości i skromności. I co ważne, działa bezszelestnie – zupełnie tak, jak kamera w najlepszych filmach Jacka Bławuta… Wszyscy, którzy znają go choć trochę, zapamiętali też jego spokojne spojrzenie pełne pozytywnych wibracji. Znamienne, że dziś urodziny (91!) świętuje także jedna z najznamienitszych postaci dla polskiej muzyki rockowej – Franciszek Walicki (którego z Pawłem nie łączą żadne rodzinne więzy). Naszemu Pawłowi życzymy, by jego rola w kształtowaniu oblicza nowej polskiej muzyki rockowej była właśnie taka, jak Pana Franciszka! By "Szukał, Burzył i Budował". A w swoim otoczeniu znajdował zawsze wielką flotę gotową nieść w tej materii pomoc! By produkcja rosła a inflacja… A inflacji by w ogóle tu nie było… :) Fot. Gosia Sachryń.




2012.07.18

„Nowa płyta”

i koncertów moc!

W którą stronę podąża Voo Voo? Czy prócz składu orkiestry (wielu ciekawych gości!), „starego-nowego” realizatora dźwięku (Wojtek Przybylski), wreszcie samej muzyki, Voo Voo zaskoczy swoich fanów jeszcze czymś innym? Odpowiedzi na te pytania poznamy dopiero jesienią, a na razie delektujmy się "Pierwszym razem" – zapowiedzią „Nowej płyty” i wielością koncertów jesiennych, promujących album!
Szczegółowy rozkład koncertowy na stronach:
http://www.voovoo.pl/koncerty.php

To na razie pierwsze potwierdzone koncerty. Kolejne będą się pojawiać na bieżąco! – dodaje za Pawłem uradowany redaktor (i nie wie czy bardziej życzeniami od Voo Voo, czy ich starą i nową sztuką i zaraz dodaje – dzięki!)*






2012.07.16

Sto lat niech żyje nam Redaktor!


Nasz kochany Maćku "Prolku"! Jakie tam 100, żyj nam przynajmniej 200!!! Szczęścia, radości, spełnienia, samych cudownych chwil - oczywiście wyłącznie przy muzyce Voo Voo! :) Dziękujemy Ci za wszystko i prosimy o jeszcze! Wszystkiego NAJ, NAJ, NAJ!
Voo Voo











2012.07.12

Lipiec 2012

14 lipca już po raz trzeci ruszy trasa koncertowa „Męskie Granie”. W tym roku pod nową dyrekcją artystyczną – Kasi Nosowskiej. W pierwszej odsłonie gościem specjalnym Kasi będzie Wojtek Waglewski. Koncerty i tegorocznej edycji „Męskiego Grania” mogą być z pewnością doświadczeniem niezwykłym, a to, że wśród wykonawców tego dnia, oprócz Wojtka, znaleźli się np. Tomasz Stańko i Leszek Możdżer, pokazuje, że warszawskie wydarzenie jest ładnym ukłonem w stronę edycji minionych…
Brzmienia Voo Voo w lipcu tego roku będzie też można usłyszeć m.in. na markowych festiwalach rockowych, tam, gdzie ceni się charakter, własny styl i autentyzm - Seven Festival w Węgorzewie i Jarocin Festival oraz podczas ceremonii otwarcia jednej z największych cyklicznych imprez plenerowych w Europie z pięknymi tradycjami - Jarmarku św. Dominika w Gdańsku. Zapraszamy!





2012.07.12

"Pierwszy raz"

Wszyscy ci, którzy czekają na nowe Voo Voo mają już okazję zobaczyć pierwszy oficjalny teledysk.
"Pierwszy raz" zapowiada jesienne wydawnictwo zespołu pod tytułem "Nowa płyta".
http://www.youtube.com/watch?v=02oQ5WsCYf4




2012.07.10

„Diabeł blond”

Na co dzień nie tylko technik sceny Voo Voo (z nami już 5 rok!), ale też muzyk i pedagog;
gra na basie i na tampurze w zespole Mandala Raga, w projekcie Waglewski Fisz Emade
pojawia się zawsze wtedy, kiedy Fisz zamienia swój bas na głos - Piotr Chołody świętuje dziś 34 urodziny. Jubilatowi życzymy wciąż rasowych basów, precyzji technika (byśmy się nie zgubili) i w ogóle świata bardziej Chołodego niż kostropatego! :)
Fot. Gosia Sachryń.





2012.06.27

Redaktorzy wybrali

I wydali!

Od wczoraj w sklepach jest już "Magiel Wagli" - dwupłytowy album, wypadkowa muzycznych inspiracji i poszukiwań Wagla&Fisza, którzy co wtorek prowadzą tak też nazwany program na antenie radiowej Trójki. Miłośnicy audycji dobrze wiedzą, że jej wartością dodaną jest fakt, że muzyka jest tam prezentowana według własnego-autorskiego klucza – dalekiego od przebojowych list, ale i tzw. „eksperckich” głosów… Na płycie słyszymy więc mnóstwo fantastycznej, żywej muzyki (z różnych stron świata, odmiennych stylistyk), ale szerzej chyba wciąż nieznanej… Rzecz wymyka się łatwym definicjom. To na pewno zapis oryginalnej twórczości. Muzykowania, w którym ważny jest każdy dźwięk i napięcie zbudowane pomiędzy muzykami. Nowe brzmienia wymaglowano tu z klasyką jazzu i bluesa, kontemplacyjna „higiena ucha” sąsiaduje z mocnym, trąbiastym uderzeniem spod samiuśkich Karpat. Z tą muzyką jest trochę jak z kolorami – trzeba je zobaczyć i wtedy już nie błądzi się po omacku. A nie za wiele jej w radiu. Wśród wykonawców m.in.: Jacaszek, The Matthew Herbert Big Band, Joszko Broda, Djivan Gasparian, Empe3 Mateusza Pospieszalskiego, Taraf de Haidouks, Billie Holiday, Lullatone, Jimi Tenor / Tony Allen, Esther Phillips. Polecamy!





2012.06.24

(po)koncertowo…

(przed)koncertowo…

Po raz drugi zgraliśmy „Dla Stopy”, po raz pierwszy z L.U.Ciem. A już za tydzień zapraszamy do podróży z Voo Voo dużym, czyli do naszego kolejnego grania z fenomenalną orkiestrą Aukso!

„Koncert Dla Stopy”, którego pierwsza edycja odbyła się 16 czerwca 2011, to impreza w założeniu długofalowa i cykliczna, mająca wesprzeć Rodzinę Piotra „Stopy” Żyżelewicza, jak również oświetlić dynamiczne terytorium współczesnego rocka – zarówno Piotra przyjaciół, jak i tych, którzy wcale z nim nie grali. Cała ta „podroż dla Stopy” jest dziś na pewno ładną, nienatarczywą i prostą, bo przecież bardzo w swej foremce rock&rollową podpowiedzią, czego nie wolno nam nigdy zatracić z pola widzenia – sensu utraty, sensu czułości, miłości. I uśmiechu… Mimo wszystko… Wszystkim artystom, wszystkim pracującym dla artystów i całej zjednoczonej publiczności dziękujemy, że byliście ze Stopkiem i z nami również 19 czerwca 2012! Dramaturgia tegorocznej edycji rozciągnięta była między występami mocno rockowymi, kołysaniem reggae, a cudownie wyciszającym „cały ten rockowy zgiełk” koncertem kolektywu Karimski Club, który wespół z Adasiem Nowakiem po raz pierwszy publicznie wykonał kompozycję Karima Martusewicza ze słowami lidera Raz Dwa Trzy dedykowaną Piotrowi. Warto jeszcze nie raz wsłuchać się w tę, nieco zabarwioną orientem balladę, bo można w niej usłyszeć to, co stanowi o samym sednie „grania dla życia”…
Kasia Żyżelewicz pięknie zaśpiewała z Voo Voo jedną z tych „pieśni z duszą” – „Otwórz mi”. „Herbatka” i tego dnia potwierdziła, że gdy mówimy o Voo Voo to warto pamiętać, że mamy tu nieodmiennie do czynienia z bardzo delikatnym, a jednocześnie szalonym i nadal do końca nie poznanym muzycznym organizmem. Z osobistym i mądrym słowem Kasia zwróciła się też do publiczności:
http://www.radiownet.pl/szukaj?tag=Piotr+%C5%BBy%C5%BCelewicz#/publikacje/koncert-dla-stopy-2--2

Wyczulenie na to, co dzieje się w rozgrywającej się właśnie akcji muzycznej można było z kolei odnaleźć we wczorajszym specjalnym, choć dość symbolicznym, wystąpieniu Wojtka Waglewskiego i Mateusza Pospieszalskiego podczas dynamicznego show L.U.C’a. A już za tydzień zapraszamy do ponownej podróży z Voo Voo dużym! Czyli do „przekroju przez Voo Voo” – naszego dialogu z Aukso Orkiestrą Kameralną Miasta Tychy pod dyr. Marka Mosia - jedną z najznamienitszych orkiestr symfonicznych w Europie.




2012.06.19

Wianki z L.U.C’iem!

Wojtek Waglewski i Mateusz Pospieszalski, podczas tegorocznych „Wianków nad Wisłą”, po raz pierwszy spotkają się na scenie z L.U.C’iem. Koncert odbędzie się 23 czerwca, początek imprezy o godz. 20 na Podzamczu. „Wianki nad Wisłą” to jedno z niewielu darmowych wydarzeń plenerowych organizowanych na tak dużą skalę w Warszawie. „Po raz pierwszy organizujemy Wianki we współpracy z Radiem ZET, a występy będą transmitowane na żywo przez Telewizję Polską. Liczymy na dotarcie do szerokiego grona odbiorów oraz na wysoką frekwencję podczas samej imprezy” – mówi Andrzej Matusiak, dyrektor Stołecznej Estrady, organizator wydarzenia. L.U.C. zapowiada przekrojowy muzyczny performance z dużym rozmachem. A w towarzystwie duetu Wagiel&Mateo m.in. premierowe wykonanie utworu „Umiem Internet” pochodzącego z płyty „PYYKYCYKYTYPFF” (2010), ciekawie portretującego wirtualną, by nie powiedzieć „spamową”… popkulturę.




2012.06.11

KONCERT DLA STOPY - już za tydzień!




Przypominamy - 19 czerwca w warszawskiej Stodole po raz drugi zagramy „Dla Stopy”.



Całkowity dochód z występów zostanie przekazany rodzinie Piotra.




2012.06.10

mibrynd

czyli – w kalendarzu data…

Dziś 29 urodziny świętuje Michał Bryndal – perkusista Voo Voo i jeden z filarów Wojtek Mazolewski Quintet. Zainteresowanych jego drogą zaciekawi pewno to, że Michał (brat Jacka, Rafała i Kuby) jest nie tylko absolwentem Wydziału Jazzu na Akademii Muzycznej w Katowicach, ale także tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych. Obydwie uczelnie ukończył z wyróżnieniem. W Voo Voo pojawił się w czasie dla zespołu trudnym - po śmierci Piotra Żyżelewicza. Przez ten rok trudno nie dostrzec, że bardzo ładnie znalazł się w tym naszym świecie. „A nie od wczoraj” też wiadomo, że Voo Voo to magiczna platforma, która po prostu spaja aktywność wszystkich zaangażowanych… I tego wciąż Michałowi życzymy – otwartości, energii twórczej, jak najwięcej grania i uśmiechów a la Marek Siudym…
Fot. Ania Liminowicz




2012.06.06

Płyta nazwana nową…

Kolejne filmy do obejrzenia w sieci:
https://www.youtube.com/watch?v=jcaZ2oF1q8o&feature=plcp
https://www.youtube.com/watch?v=twgwOLXPvt0&feature=plcp
https://www.youtube.com/watch?v=kRjorWpeiaI&feature=plcp





2012.06.01

Złote małe wu wu

Miło nam zakomunikować, że wydawnictwo „Małe Wu Wu śpiewa wiersze ks. Jana Twardowskiego” uzyskało status Złotej Płyty. Z okazji Dnia Dziecka, wszystkim małym i dużym, życzymy, by „pielęgnowali w sobie dziecko”, tak, jak robił to ks. Twardowski!




2012.05.31

Płyta, która jest nową…

Trwają prace nad nowym studyjnym albumem Voo Voo nazwanym… „Nowa płyta”.
Jaki będzie ten materiał? Pewne wyobrażenie na jego temat fani będą mogli wyrobić sobie dzięki krótkim filmom ze studia, realizowanym podczas sesji.
Pierwszy film do obejrzenia tu:
http://www.youtube.com/watch?v=KW1m0X9vBes Premiera „Nowej płyty” planowana jest na październik 2012.

Fot. Dominika Podczaska-Tchorzewska/Bartosz Buk.





2012.05.30

Koncert 1.06 w Gorzowie Wielkopolskim nie odbędzie się.

Koncert w Gorzowie Wielkopolskim Voo Voo / Janerka / Abradab nie odbędzie się z przyczyn niezależnych od Artystów i Organizatora. Zespoły zagrają jednak jeszcze w tym roku w Gorzowie na indywidualnych koncertach. Więcej informacji wkrótce.



2012.05.28

Dla Stopy 2012

Znamy już artystów, którzy 19 czerwca 2012 zagrają „Dla Stopy” w warszawskiej Stodole.
To Tomasz Budzyński oraz zespoły: T.Love, Raz Dwa Trzy, Izrael, Mumio, Maleo Reggae Rockers, Vavamuffin, Deriglasoff, Karimski Club, Luxtorpeda. Gościem Voo Voo tego dnia będzie Ania Jopek. W zeszłym roku poleciał od nas do Piotra ogień przejęty z dawnych jarocińskich festiwali… Równie rockowy, dobry ogień zapowiada się i w tym roku. Przybywajcie! Mamy nadzieję, że koncert w takiej formule będzie się odbywał co roku i pamięć o tym fenomenalnym muzyku, wspaniałym człowieku będzie wiecznie żywa, a Rodzina Piotra -żona Kasia oraz dzieci Aniela, Franek i Zosia - będą mogli na nas zawsze liczyć.

Zorganizowanie tego koncertu jest możliwe dzięki wsparciu i zaangażowaniu wielu osób i firm, którym niniejszym bardzo serdecznie pragniemy podziękować. Są to w pierwszej kolejności:
Klub STODOŁA, EUROSOUND, CRAFTMAN, TICKETPRO, DRUKARNIA EBE

Fot. Gosia Sachryń.




2012.05.24

Europejski Stadion Kultury 2012. Start – Lublin.

Czyli…Mirek by się cieszył…

2 edycja Europejskiego Stadionu Kultury - projektu, którego ideą jest prezentacja Polski i Ukrainy w odniesieniu do piłkarskiego przedsięwzięcia, którego gospodarzami będą w tym roku – wystartuje 2 czerwca w Lublinie specjalną edycją „Nocy Kultury”. Miasto aktywnie wspiera współpracę polsko-ukraińską, a hasło przewodnie tegorocznej nocy - „Lublin – Brama Wschodu” podkreśla współdziałanie środowisk w celu inspirowania obiegu kultury ponad granicami i wymiany artystycznej. W takie hasło znakomicie wpisują się dwa około -wuwowskie, dość już historyczne, spotkania - „Harmonia” oraz projekt z płyty „Voo Voo i Haydamaky” w wykonaniu Voo Voo z towarzyszeniem ukraińskich muzyków z zespołu Kozak System (ex-Haydamaky), którzy współtworzyli album. Oba koncerty do posłuchania w centralnej części tej nocy, na Scenie Dialogu, na Placu po Farze. W trakcie koncertu, nad placem po linach spacerować mają Sztukmistrze, a scenografię przygotowuje Jarek Koziara! Warto w kalendarzach zanotować – 2 czerwca, Lublin!





2012.05.18

W jedynym takim miejscu na Ziemi

26 maja na zamku w Janowcu Voo Voo zagra koncert dedykowany pamięci Mirka Olszówki. Janowiec nad Wisłą – miejsce, które tak bardzo ukochał Mirek, z roku na rok stawało się coraz bardziej otwarte na sztukę - ważną i energetyczną. Zapisywaliśmy to w naszych njusach nie raz. Koncert będzie fragmentem większej całości – 3 edycji tamtejszego Święta Wina. Rozpoczęcie świętowania na dziedzińcu zamkowym, poprzedzone odegraniem hejnału Janowca skomponowanego przez Mateusza Pospieszalskiego, ufundowanego przez Ś.P. Mirka Olszówkę, o godz. 13.30. Koncert „Przy lampce” z towarzyszeniem kwartetu smyczkowego „Sunny String Quartet" od godziny 20.30. Tego dnia nie zabraknie także prezentacji winiarzy Małopolskiego Przełomu Wisły (MPW). A dzień później, w Gminnym Ośrodku Kultury otwarcie wystawy fotografii Mirka Olszówki - „Moje miejsce na ziemi…” Zapraszamy!




2012.05.11

Pamiętamy

Mija pierwsza rocznica śmierci naszego przyjaciela i perkusisty – Piotra „Stopy” Żyżelewicza (1965 - 2011). W przypadku Voo Voo, kształt przebiegu melodycznego, czy też improwizacje od zawsze były zakotwiczone w solidnej robocie sekcji. Piotr był tu fundamentem. Dość szybko znalazł też swój własny ton. Coraz częściej łapiemy się na tym, że grę Stopka (nieważne czy w Voo Voo, czy z Dziećmi z Brodą, czy w Tymoteuszu) rozpoznać można np. po… werblu… Posłuchajcie! Każdy z nas tak samo przyjął wiadomość z 12 maja 2011. Bo oprócz historii czysto muzycznych, nasz Stopek pozostawił tu na Ziemi piękny wzór do naśladowania, wiele dobrych wspomnień i wielki smutek z tak nagłego rozstania. 19 czerwca w warszawskiej Stodole po raz drugi zagramy „Dla Stopy”. Całkowity dochód z występów zostanie przekazany rodzinie Piotra. Szczegółowe informacje o zespołach, które wezmą udział w tym wydarzeniu podamy wkrótce! Voo Voo.

Mateusz Pospieszalski jest autorem muzyki do filmu „Nad życie” w reż. Anny Pluteckiej-Mesjasz. Uroczysta premiera tej fabularnej historii inspirowanej życiem znanej polskiej siatkarki - Agaty Mróz odbyła się wczoraj w Warszawie. A jeszcze w maju w sklepach pojawi się ścieżka dźwiękowa do tego obrazu! Będzie to już 6 płyta sygnowana jego nazwiskiem i będziemy o niej szerzej pisać w kolejnych njusach. Dziś nadmieniamy tylko, że film niesie ze sobą zapadające w pamięć przesłanie i mnóstwo zapadających w pamięć Mateuszowych tematów – instrumentalnych i wokaliz.

Fot. OVO.



2012.04.27

Fryderyki 2012

Akademia Fonograficzna po raz 18. przyznała nagrody Fryderyk. Wśród nagrodzonych znaleźli się artyści, nad którymi managerską pieczę sprawuje nasz Paweł Walicki – Julia Marcell, Fisz i Emade (www.art2music.pl) oraz Zakopower, dla którego tak bardzo po swojemu – „Pospieszalsko” komponuje nasz Matełko. Julia Marcell otrzymała nagrodę za najlepszy album alternatywny („June”). Fisz i Emade triumfowali w hip hopie („Zwierzę bez nogi”). Zakopowera wyróżniono w trzech kategoriach: album folk („Boso”), piosenka („Boso”) i grupa. Gratulujemy!



2012.04.21

Tyle jeszcze jest do…

odkrycia…

Dziś 59 urodziny Wojciecha Waglewskiego, we wtorek 42 urodziny Darka Filozofa. Jubilatom życzę, by świat zwany Voo Voo wciąż nabierał – również dla słuchaczy - nowego znaczenia, utwierdzał w przekonaniu, że wiele jeszcze jest w nim do odkrycia… By właśnie o tym była ta historia – o szczęśliwych ludziach, których życie splata się w niej niejednokrotnie w sposób nieoczekiwany… Voo Voo zagrało wczoraj w warszawskiej Stodole mocny, rockowy koncert, zdawałoby się, że… z „materiałem rozpoznanym”… Dziś wchodzi do studia i zaczyna nagrania płyty nowej. Premiera – październik 2012. Powodzenia!




2012.04.15

Ale

duecik…

Dorota Miśkiewicz w dość krótkim czasie stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich wokalistek. Jej mocny i ciepły głos, bez problemu poruszający się w karkołomnych rytmach i rejestrach, mogliśmy niegdyś słyszeć w chórkach Ani Jopek, wciąż możemy podziwiać w sekstecie Włodzimierza Nahornego, no i na kilku płytach własnych. 15 maja ukazuje się jej płyta najnowsza – „Ale”, a w jednym z utworów - „W komórce” - jej wokalnym gościem jest Wojciech Waglewski. Wojtek znalazł się też w zacnym gronie „dostarczycieli słów” na płytę (są wśród nich m.in. Wojciech Młynarski, Michał Rusinek, Grzegorz Turnau). Teksty te, ujmujące w swej prostocie i sile wyrazu, nie koncentrują się jedynie wokół problematyki miłosnej. A jeśli to… tak zgrabnie i przewrotnie, jak w przypadku wspomnianego dueciku damsko-męskiego, ze słowami jakby nie było wielkiego miłośnika telefonii komórkowej… Także muzyka (autorstwa duetu Marek Napiórkowski & Dorota Miśkiewicz) nie pozbawiona polskich i światowych, jazzowych i etnicznych skojarzeń, tak „bardzo siestowa” w swym wyrazie, potrafi dostarczyć wielu ciekawych przeżyć najbardziej wyrafinowanym słuchaczom. Piszącemu niniejsze słowa w ucho najbardziej zapadł: zwiewny „Ten sen”, radosny „Tuńczyk” (od pierwszego przesłuchania mam tu skojarzenia z innym wu wu-bohaterem – Matikiem; rzecz jakby stworzona do duetu właśnie z nim!) i wspaniale melancholijny finał. Polecamy wszystkim tym, którzy lubią w piosence subtelność i niebanalność.




2012.04.05

gdy zieleni się...


lepszy od złego…bo dobry ruch…
właśnie wstrzymuje śmierci dmuch…
i gdzieś przez granicę
przez swą tajemnicę
niemało nam mówi
nie mówiąc już nic…

Pięknych Wielkanocnych Świąt życzy Voo Voo!



2012.03.27

Z Aukso i Janerką. Przy lampce. Jak wojownicy.

- Czyli wiosna pełna barw…

W oczekiwaniu na premierowe wydawnictwo Voo Voo polecamy kilka wydarzeń koncertowych klasycznego kwartetu rockowego jakże często realizującego projekty specjalne o płynnej obsadzie z udziałem muzyków krajowych i zagranicznych. Koncerty pod szyldem „Wszyscy muzycy to wojownicy” oraz nasze wspólne granie z Lechem Janerką to charyzmatyczne połączenie doświadczenia i tradycji z absolutnie młodzieńczą werwą i wizją muzyki rockowej. „Voo Voo przy lampce” (często z udziałem kwartetu smyczkowego) to bardziej urozmaicony stylistycznie program, dotykający wielowątkowej historii Voo Voo, przekraczający granice instrumentu i wymykający się jakimkolwiek próbom ściślejszej klasyfikacji. Nasze spotkanie z Aukso Orkiestrą Kameralną Miasta Tychy pod dyr. Marka Mosia rozpoczęło się w roku 2005, od płyty „21”. Aukso to wielka otwartość na muzykę, także na muzykę nową. Wsłuchują się, obserwują, przeróżne, często krańcowo odmienne, pola rozwoju kultury (czego znakomitym przykładem jest ich najnowsze dokonanie płytowe: Penderecki / Greenwood). Program tego koncertu (realizowanego dziś okazjonalnie) ukazuje pełny wachlarz inwencji kompozytorów: Wojciecha Waglewskiego i Mateusza Pospieszalskiego. Od wysublimowanej muzyki filmowej i teatralnej, przez balladę, folk i jazz do nut mocniejszych i transowych. Dowodzi też niezbicie, że jeśli grać symfonicznie to tylko z Aukso! Szczegółowy plan w dziale Koncerty. Tam też przystanek tajemnica: „PRÓBA NOWEJ PŁYTY”… Zapraszamy!



2012.03.19

:)

Trochę ciszy to też muzyka. Muzyka przed nową płytą.
Na kwiecień studio i wiosną singiel.
Premiera – jesień! Z nutą gdzieś pewno pomiędzy skrytą.





2012.01.12

On już jest

A my tam będziemy

„Oto jestem” - to hasło, które towarzyszy otwarciu Stadionu Narodowego w Warszawie. Koncertowe wydarzenie rozpocznie się 29 stycznia o godz. 15 naszym wystąpieniem z Haydamakamy. Przypominamy - Voo Voo i Haydamaky to sztuka źródeł. Muzycznie, rzecz oparta jest głównie o repertuar ukraiński, czerpiący jednak całymi garściami z korzeni, skal i rytmów bałkańskich, jak i bardzo pojemnej stylistyki rocka. Tego dnia wstęp na stadion będzie bezpłatny i nie wymaga wcześniejszych zapisów na daną godzinę. A 40 tysięcy pierwszych gości otrzyma pamiątkowe bilety. Imprezę zakończy pokaz sztucznych ogni. Zapraszamy!



2011.12.20

hej w dzień narodzenia


hej w dzień narodzenia
syna jedynego
myśl przychodzi sama
pewna głosu swego
- ta z radości, ta cichutka
ta ze zwykłej skruchy
i nieskłonna do odmiany
przez przypadki… ruchy…

- Pięknych Świąt Bożego Narodzenia i Dobrego Roku 2012 życzy Voo Voo.




2011.12.19

Mężczyźni platynowi

Czteropłytowe „Męskie Granie 2011” osiągnęło już status Platynowej Płyty. Wręczenie wyróżnienia przedstawicielom grających mężczyzn nastąpi podczas Noworocznego koncertu w Studiu im. Agnieszki Osieckiej w Warszawie. Zapraszamy!



2011.12.16

Gramy z pompą!

Wielkimi krokami zbliża się XX. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tegoroczne hasło przewodnie to: „Gramy z pompą! Zdrowa mama, zdrowy wcześniak, zdrowe dziecko, czyli na zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia wcześniaków oraz pomp insulinowych dla kobiet ciężarnych z cukrzycą”. 8 stycznia 2012, w największym studio TVP, orkiestrowy karnawał zwieńczony zostanie koncertem Voo Voo. „Jeden dzień, czyli Finał Orkiestry, to jest bal, ale 365 dni w roku to jest praca i biznes. Biznes z naszym serduszkiem pracuje dzień w dzień. Ideologia biznesu się nie zmienia. Nie stracić. Zyskać. Zrobić, jak najlepsze pertraktacje. Warto o tym mówić. Przez te 19 lat wiele rzeczy było przez nas bardzo konsekwentnie realizowane. Nikt też Orkiestrze nie mówił, jak robić ten biznes. To jest największy sukces. Orkiestra to jest dowód na to, że my Polacy nie jesteśmy pomazańcami jakiejś niedoskonałości świata… Tą ideą, ale przecież i jej namacalnym, bardzo policzalnym efektem, powinniśmy się chwalić. I to jest właśnie dobrze pojęty patriotyzm” - mówi kronikarzowi Voo Voo Jurek Owsiak.




2011.12.15

W niejednym domu…

Dziś, nakładem Agory ukazuje się album „Martyna Jakubowicz”. Wydawnictwo zawiera wspomnienia Martyny i jej współpracowników, teksty piosenek i nieznane zdjęcia z prywatnego archiwum artystki. Na czterech dołączonych płytach znajdują się piosenki z dawno niepublikowanych albumów - „Bardzo groźna księżniczka i ja”, „Wschodnia wioska” oraz rarytas na DVD - koncert „Kołysz mnie” z roku 1992, z udziałem m.in.: Wojciecha Waglewskiego i Mateusza Pospieszalskiego. „W niejednym domu z betonu przegadaliśmy noce całe, niejeden koncert jej zepsułem i niejedną płytę naprawiłem i popsułbym lub naprawił coś jeszcze, bo artystką jest ponadczasową a jej spokój i umiejętność dostrzegania urody rzeczy zwykle niedostrzeganych bardzo nam się w dzisiejszych rozchwianych czasach należy...” – rzecz rekomenduje Wojtek Waglewski.




2011.11.28

To co zostaje…

Wiadomo nie od dziś , że Voo Voo to zespół koncertowy. Bardzo dobry zresztą, czyli taki, którego grę trudno jest spuentować wyznaniem: „grają – fajnie, skończyli znów fajnie”… Mówienie też „co jest największym atutem zespołu” w przypadku tego zespołu jest zajęciem skazanym na rozliczne porażki… Voo Voo od ćwierć wieku koncentruje się na tworzeniu dobrej sztuki, a robi to w takim stylu, jakby się w ogóle na tym nie koncentrowało… I wciąż udaje mu się zachować tę szczególną atmosferę – obustronnej (ba; wielostronnej) sympatii i ekscytacji. Najnowsze koncertowe oblicze – „Voo Voo przy lampce” (wczoraj zagrane na zakończenie Europejskich Targów Muzycznych Co Jest Grane, ze specjalnym udziałem Ani Jopek) to wymarzony przewodnik po kompozycjach Voo Voo. Obok siebie - stare i nowe. I wcale tego nie słychać, tak jakby stworzone tego samego roku. Można by właściwie chwalić każdy utwór – od Wojtka solowego intro – „Nico”, poprzez sztandarowe pozycje (np. tak fantastycznie się rozpędzającą „Sforę zmor”, czy „Nabroiło się” – Mateusz powraca do sopranu!), przez niespodziankę instrumentalną - „Będę żył”, aż do wielkiego finału z Anią (wielowymiarowa „herbatka z Anią” smakowała przejmująco). Można by też przynajmniej jeden akapit poświęcić Wojtka zapowiedziom… albo perkusyjnym próbom synka Karima – Nelsona (to co robił w „Łobi Jabi” było dowodem, że słyszy „kolegów z zespołu”). Można by, ale po co? Byście bardzo żałowali, że nie było Was na urodzinach Karima w Dramatycznym.

30 listopada minie pierwsza rocznica śmieci Mirka Olszówki. 3 grudnia zapraszamy do Studia im. Agnieszki Osieckiej na specjalny koncert dedykowany Mirkowi – wydarzenie przypominające ostatni jego projekt „Harmonia”. Początek – godzina 17.00! Nieco dziś chyba zapomniana „Harmonia” to twórcze zderzenie rock&rolla z muzyką świata (muzyką ukraińską, bałkańską, żydowską) i gdzieś tam chyba jeszcze i polską piosenką przedwojenną. Ze strony Voo Voo, w nagraniach udział wzięli: Wojciech Waglewski i Karim Martusewicz (producenci muzyczni wydawnictwa). Obaj napisali też po kilka nowych, utrzymanych w duchu tego wydawnictwa, piosenek. Na „Harmonii” usłyszymy też m.in.: akordeonistę Marcina Gałażyna, wokalistę Ziemka Kosmowskiego, pieśniarkę Marianę Sadowską i trębacza Eugeniu Didica. Robert Kijak z Agory zapowiada udział w tym wydarzeniu Krzysztofa Żuka - Prezydenta Miasta Lublin. A my ze swej strony możemy zapowiedzieć, coś o czym dziś troszkę już była mowa. Czyli coś, co być może zabierzecie ze sobą do domu po koncercie…




2011.11.25

„Kiedy Bóg się rodzi”

- Nie przegap...

21 listopada 2011 to data premiery projektu „Kiedy Bóg się rodzi” autorstwa Mirka Kowalika z Raz Dwa Trzy. Co ciekawe ma on dwie odsłony i piękny wymiar - 4Ever Music wypuścił samą płytę, Edycja Świętego Pawła książkę z płytą. Kupując te wydawnictwa wspomagasz rodzinę zmarłego Piotra „Stopy” Żyżelewicza, doskonałego muzyka, którego grę również tu można usłyszeć. Dochód ze sprzedaży obu publikacji będzie przekazany na subkonto Kasi Żyżelewicz w Polskiej Fundacji Muzycznej. Na płycie znalazły się tradycyjne kolędy i pastorałki w niezwykłych aranżacjach. Jest coś dla tych, którzy lubią góralszczyznę, południowe rytmy, jest nutka jazzowa. Doskonałych muzyków nie trzeba reklamować: Pospieszalscy, Trebunie-Tutki, Hania Rybka, JazGot, NewLife’M, Tabasco Club. Jest też coś dla tych, którzy chcieliby głębszej refleksji inspirowanej słowem, poetycka zaduma nad istotą Bożego Narodzenia - Ernesta Brylla i Mirosława Kowalika, gawędy świąteczne Katarzyny Rolbieckiej w tłumaczeniu na podhalański Jana Trebuni-Tutki. Na płycie można usłyszeć wymienione teksty w interpretacji Jerzego Treli. Słowa przetykane są obrazami, także bardzo różnorodnymi w formie.




2011.11.24

Lampka z Voo Voo & Jo

Koncertem Voo Voo, z gościnnym udziałem Anny Marii Jopek, zakończą się Europejskie Targi Muzyczne Co Jest Grane, które potrwają już w najbliższy weekend - 26 i 27 listopada w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Targi mają się stać międzynarodowym centrum spotkań fanów, artystów, producentów, dziennikarzy i przedstawicieli branży muzycznej z Polski i ze świata. Do Warszawy przyjedzie ponad dwudziestu gości z zagranicy, wśród nich Martin Elbourne - jeden z głównych organizatorów festiwalu Glastonbury. Pamiętajmy też, że tego dnia przynajmniej jedną „lampkę z Voo Voo” wzniesiemy za Karima, który świętować będzie swoje 39 urodziny!



2011.11.18

"Niedziela będzie dla nas"...

Wojciech Waglewski będzie bohaterem najbliżej "Niedzieli z..." w TVP Kultura. Zapraszamy od godziny 17.00.







2011.11.09

„Leć Princess”

Katarzyna Groniec ma zasłużoną opinię jednej z największych wykonawczyń z kręgu tzw. piosenki literackiej. Zapracowała na nią jeszcze w latach 90. Wczoraj, nakładem EMI Music, ukazała się jej siódma płyta – "Pin-up Princess", w niemałym stopniu owoc współpracy z liderem Voo Voo. Wojtek Waglewski napisał 6 kompozycji, ale w zasadzie płyty tej słucha się tak, jakby napisał ją i muzycznie wyprodukował w całości… "Pin-up Princess" jest bowiem albumem urozmaiconym stylistycznie a jednocześnie zwartym i bardzo konsekwentnie zrealizowanym. Rzecz otwiera nieco „Enya-Niewinna” – czyli mistrzostwo świata, gdy chodzi o zawartość muzyki w słowie… A później jest nie gorzej – czyli jako się rzekło różnorodnie. Chwilami można w tym „nowym pamiętniku” rozpoznać ślady prowadzące w przeszłość – do ballad, z którymi dość szybko skojarzymy Groniec („Trawa”, „Szeptunka”). Nowością są na pewno utwory zatrzymane gdzieś między bluesem, folkiem a psychodelicznym rokiem. Taka na przykład „Kosmonautka” z powodzeniem mogłaby się znaleźć na nowej płycie Voo Voo, a „Stare babki”, czy „Ruski” na „Harmonii”. A to nie wszystko. Bo jest jeszcze przecież i jeden mocniejszy rockowy (i dość tajemniczy) moment („Z nim śpię”), który to kojarzy mi się z dziełem Meshell Ndegeocello. I jest jeszcze pięknie wyluzowany finał, w którym to nasz Wu Wu gra na gitarze i pogwizduje sobie temat, który uważni słuchacze znajdą na jednej z pierwszych płyt Voo Voo. Również literacko, poczucie humoru, a niekiedy nawet drwina, ładnie są tu wymiksowane z głębsza myślą o (intymnym i dookolnym) świecie kobiety dojrzałej. A nieco nonszalancka maniera wokalna, interpretacja w połączeniu ze świeżością pomysłów kompozytorskich i aranżacyjnych, sprawiają, że jest to jedna z ciekawszych płyt kończącego się roku. W tej muzyce czuje się artyzm, pasję i uczucie. I ekshibicjonizm… Choć może to tylko „ćwiczenia”?




2011.11.08

„Gramy coś”…

W sklepach jest już, wydany przez Polskie Radio SA, czteropłytowy (i ponad trzygodzinny) album "Męskie Granie 2011" a na nim zarejestrowanych blisko 30 wykonawców w swoim najbardziej naturalnym środowisku, w którym tak jaskrawo widać wszystkie elementy ich wyjątkowości - podczas koncertu! Album wzbogacony 20-minutowym dokumentem ukazującym kulisy tegorocznej trasy. Gorąco tu gramy. Gorąco polecamy!
Czuć w tej muzyce wybuchową siłę, a gra gitar i sekcji, a często i dęciaków, łączy się w płynny potok dźwięków. W zasadzie wszystkie utwory dowodzą, że zebrani pod czujnym dowództwem Wojtka Waglewskiego artyści są w stanie wydusić z każdego dźwięku maksimum życia. Muzycy proponują tu i ówdzie również trochę nowoczesnego jazzu, ale ogólnie czuwają nad tym, by zwykłe, proste i ostre rockowe brzmienie było rdzeniem tej muzyki. Trzecia płyta to w sumie ten sam świat, ale i pokaz szerszych upodobań i możliwości grających mężczyzn – owych „załączeń”, interakcji zapowiadanych przez Wojtka. To zderzenie (m.in. absolutnie fantastyczne duety Wagla z Leszkami: Janerką i Możdżerem, Janerki z Pink Freud i Lao Che) potwierdza swoboda i radość jaka emanuje z tej płyty. Konkluzja? Nietuzinkowy zestaw ukazujący talenty polskich artystów nieczęsto jednak goszczących w mediach oraz niewyczerpaną energię zarówno weteranów (m.in. Wagiel, Janerka, Muniek, Titus), jak i młodzieży (m.in. Lao Che, Tworzywo z udziałem Adama Pierończyka, Pink Freud). Znowu, wszystkie wątki zostały kunsztownie posplatane w żywą całość, która jest tu po prostu ni mniej ni więcej potężną rzeką rocka, nieskrępowaną kalkulacjami wszechwładnych firm i menadżerów. Na zebranych płytach dostajemy własny śpiew podszyty „własnymi właściwościami” i własną drogą. Nikt tu nikogo nie udaje i nie udaje również, że jest lepszy niż jest… Bo z dumą podkreślamy to zawodowcy nie rutyniarze. Wydarzenie ośmiesza pozy, pudry i snobizm przeróżnych „gwiazd” z medialnej czołówki (i tej tzw. eksperckiej i tej debiutanckiej) a przywraca muzyce prawdę - werwę i butę młodości. Tegoroczne płytowe Męskie Granie zbiegło się z premierą albumu "WWA" pokazującego Warszawę – jej detale, codzienność i ludzi. Jednak w sposób nieoczywisty… „Książka ta nie jest przeznaczona dla bogatych turystów odwiedzających Warszawę. Ci spodziewają się na ogół kolorowych albumów ze zdjęciami niczym z pocztówki. Błękitne niebo, białe chmurki, nasycone kolory – wszyscy wiemy o co chodzi… Album „WWA” wydaje się być przeznaczony dla innego odbiorcy, dla ludzi, którzy są żądni zupełnie innych doznań i innych wrażeń” – napisał we wstępie do albumu legendarny Chris Niedenthal. A co wspólnego z tym albumem ma nasze granie? Na moje oko i ucho – bardzo wiele.




2011.10.06

Listo-październik

Dziś 46 urodziny świętuje nasz multi-kulti-instrumentalista Mateusz Pospieszalski, w ostatnim czasie pracujący przy własnych muzykach do telewizyjnych filmów w cyklu „Prawdziwe historie”: „Mój biegun” (historia inspirowana życiem Jasia Meli) oraz „Agata” (historia inspirowana życiem Agaty Mróz). Matikowi życzymy, by jego własna historia dawała nam wciąż wiele powodów do muzycznych wzruszeń, poruszeń i inspiracji!
Już 24 października, nakładem Polskiego Radia SA, ukazuje się box podsumowujący „Męskie Granie 2011” (3 CD + DVD Making Of). Letni, multidyscyplinarny festiwal - oryginalny, (od)ważny projekt promujący polską sztukę - zwyczajnie bardzo wpisuje się w to, co na co dzień ze swoim Voo Voo od lat robi Wojtek Waglewski. Czekamy więc bardzo tej premiery. Będzie do czego wracać! Waglewskich nowych pieśni będzie można posłuchać na „Pin-up Princess” – siódmej płycie w dorobku Katarzyny Groniec. To pierwsza z zapowiadanych już dość tajemniczo kobiecych niespodzianek… Premiera 8 listopada. „To rodzaj zapisu przemyśleń, jakie nawiedzają kobietę po 35 roku życia. Zapis zarówno chwil pięknych jak i tych, kiedy uświadamiamy sobie, że uczestniczymy w długim procesie przemijania. Po albumach „Przypadki" i „Listach Julii" bardziej ascetycznych aranżacyjnie, miałam ochotę na rytm, puls i prostotę melodii. Do współpracy zaprosiłam Wojciecha Waglewskiego, który napisał dla mnie sześć piosenek” – mówi o swojej najnowszej płycie Katarzyna Groniec. Z wydarzeń koncertowych, w najbliższym czasie polecamy specjalny udział lidera Voo Voo podczas „Grechuta Festival 2011” oraz nowe „Voo Voo przy lampce”. Produkowany przez Wagla „Projekt Grechuta” zespołu Plateau to Grechuta w kompletnie odmiennym – rockowym „sosie”, nie odarty jednak z poezji. Ciekawe, jak zabrzmi na święcie dedykowanym pamięci Pana Marka. „Voo Voo przy lampce, czyli akustyczne spotkania z wytrawnymi słuchaczami” to kameralny „przekrój przez Voo Voo”. W październiku zabrzmi m.in. podczas VI edycji Festiwalu Dialog – Wrocław. A z tego co już do tej pory można było doświadczyć - smakuje pierwszorzędnie…




2011.09.05

W jak wakacje…

3 września, koncertem „przy lampce” w Teatrze na Wodzie w Warszawie, przywitaliśmy wakacje… Bo wrzesień to, już tradycyjnie dla zapracowanej sfory zwanej Wu Wu, czas odpoczynku, ale też czas letnich podsumowań i pourlopowych zapowiedzi…
„Voo Voo przy lampce”
to nasza najnowsza propozycja. Podczas koncertu usłyszeliśmy akustyczne wykonania zarówno z „żelaznego kanonu Voo Voo”, jak i utwory instrumentalne, mniej znane – te z filmu, ze scen. Wojtek Waglewski mówił, że takich koncertów (gdzie domowa atmosfera zdarzenia sprzyjać ma i muzycznym wypowiedziom - z lampkami, które zaświecą… z lampkami, w których będzie wino dla publiczności) zdarzy się w najbliższym czasie więcej. Warto ich wypatrywać, bo znać, że zespół w takiej kameralnej oprawie czuje się, jak fruwająca ryba!
Już na przełomie września i października, Wagla można będzie usłyszeć na nowej płycie zespołu Kumka Olik. Nieco później, lidera Voo Voo usłyszymy na płycie „Tomek Beksiński” - niezwykłym hołdzie, który ma przypomnieć postać jednego z najbardziej znanych polskich dziennikarzy muzycznych. Premiera tego albumu już 17 października! Prawdziwie męska muzyka autorstwa Wojtka będzie niebawem rozbrzmiewać również głosem Pań… Ale to na razie niespodzianki, których nie zdradzimy…
Płynnie więc przechodzimy do podsumowania „Męskiego Grania 2011”… W tym roku zagraliśmy w siedmiu miastach: Żywcu, Warszawie, Krakowie, Lublinie, Gdańsku, Wrocławiu i Poznaniu. „Bardzo się cieszę, że rozwija się to wszystko w taką stronę, jaką chciałem. Z jednej strony jest kontynuacja, znaczy się sprawdzona ekipa z Koziarą, Wilkiem i Filkiem na czele, a z drugiej – idziemy coraz wyraźniej w stronę załączeń, przeróżnych fantastycznych interakcji. A wszyscy artyści byli w tym roku „gotowi do draki”… Z trzech muzycznych płyt, które wyjdą już na przełomie października i listopada, trzecia będzie zapisem tylko i wyłącznie takich interakcji” – zapowiada dyrektor artystyczny imprezy Wojtek Waglewski. „Sukces tej trasy polega na tym, że jest to pokaz siły polskich talentów. To poniekąd wyręczanie państwa i mediów w działalności misyjnej. Nigdy wcześniej nie zebrano na jednej scenie tylu artystów z najwyższej półki, ale nieobecnych w mediach. Nigdy wcześniej nie pokazywano tak polskiej sztuki. Wspaniale, że prywatny mecenas zajął się tym tak bohatersko” – podsumowuje Wojtek. A podsumowując tegoroczne lato nie sposób nie zauważyć komercyjnego i artystycznego sukcesu nowego Zakopowera, a więc kompozytorskiej i producenckiej roboty Mateusza Pospieszalskiego. W te wakacje zespół szedł niczym burza (nie tylko na listach przebojów) a „Boso” okazało się szturmem naszych uszu i serc!





2011.07.20

Paweł Wu

Dziś 38 urodziny świętuje Paweł Walicki - od początku roku 2011 nowy manager Voo Voo. Przed spotkaniem z nami, zajmował się managementem i organizacją koncertów m.in. zespołu Biff i Julii Marcell. Pracował też dla Marysi Peszek przy jej fantastycznym debiucie „miasto mania”, wydarzeniu przecież mocno związanym z Waglową nutą… „Praca z Pawłem to prawdziwa przyjemność” - to pierwsze słowa, jakie usłyszałem od Wagla z początkiem tego roku, już na samym starcie tej współpracy… Pawłowi życzymy dziś, by i dla niego współtworzenie świata zwanego Voo Voo było niegasnącą satysfakcją. By muzyka – wciąż nowa i wciąż zaskakująca – była powodem do szerokich uśmiechów. By czasem uśmiech pojawiał się i bez powodu, a sił i zdrowia nie brakowało. Jak już się w tę wielką flotę z serduchem wejdzie... nie odchodzi się z niej nigdy…




2011.07.18

Granie i fotografowanie

Koncertem w Żywcu rozpoczęła się druga edycja Męskiego Grania – oryginalnej, ogólnopolskiej trasy koncertowej. Zjawiska scalającego artystów, pobudzającego wyobraźnię i odmieniającego dookolną rzeczywistość… Ciesząc się tegorocznym graniem warto sięgnąć po opublikowany niedawno album zawierający prawie 200 zdjęć autorstwa jednego z najbardziej rozchwytywanych współczesnych polskich fotografików - Tomka Sikory, wykonanych na tej trasie w roku minionym. Do lektury zaprasza Firma Księgarska Olesiejuk Spółka z o.o. Od zeszłego roku, w naszej Wielkiej Flocie doświadczyliśmy kilku bolesnych strat. Swój album Tomek Sikora dedykuje pamięci Mirka Olszówki i Piotra Żyżelewicza. Jednak, gdy chodzi o artystyczny komunikat - jego magiczność i emocjonalność - na letnim festiwalu pod kierownictwem Wojtka Waglewskiego nie zmienia się nic. To właśnie udało się utrwalić Sikorze. Emocje, które łączą wszystkich po obu stronach sceny – tych zarówno z dominującym pierwiastkiem męskim, jak i tych z bardzo kobiecym…




2011.07.13

Muzyka, która jest silniejsza niż śmierć…

IV edycję festiwalu „Inne Brzmienia” zakończył akustyczny koncert Voo Voo, z towarzyszeniem lubelskiego Ladies String Quartet, poświęcony pamięci Mirka Olszówki. Wydarzenie stało się piękną okazją do wspomnienia Mirka oraz wielu pieśni i piosenek związanych także z jego drogą. A w tej drodze najważniejsze jest to, co się zdarza między ludźmi, którzy podjęli ryzyko wspólnej przygody. Nie zawsze perfekcyjnej, choć na pewno w wielu momentach tak zwyczajnie genialnej… I takie wciąż jest Voo Voo (choć już bez Mirka i Stopki). I taki też był ten wczorajszy koncert… Podczas niego usłyszeliśmy specjalnie opracowane przez Mateusza Pospieszalskiego i Karima Martusewicza „klasyki” Voo Voo (z tak dawno niesłyszanymi: „Łobi Jabi”, „Flotą Zjednoczonych Sił", czy „Sforą zmor"). Były wzruszenia i improwizacje, wspólne zaśpiewy prowadzone przez Mateusza. Była zaduma i nieprzewidywalność. Słowem coś, co możemy szybko skojarzyć z naszym dawnym spotkaniem z orkiestrą Aukso. Ale mnie największe „ciarki po plecach” przeszły przy polach nowych: „Komboju” otwierającym koncert, wieloplanowym i „międzyświatowym” „F1” oraz bisie („Język, gęba, strój”), zagranym wczoraj, tak jak na płycie, jedynie w duecie Wagiel&Mateo i tak przejmująco przypominającym, że… liczy się „nie tylko dziś, czy jutro”…




2011.07.04

Zagramy!

16 lipca koncertem w Żywcu rozpoczyna się druga odsłona „Męskiego Grania”. Kolejne miasta tej oryginalnej, mocnej trasy to: Warszawa (23 lipca), Kraków (30 lipca), Lublin (6 sierpnia), Gdańsk (13 sierpnia), Wrocław (20 sierpnia) i Poznań (27 sierpnia). Zagrają m.in.: Voo Voo, Lech Janerka, Leszek Możdżer, Fisz i Emade, zespoły: Lao Che, Pink Freud i Myslovitz. Podobnie jak w zeszłym roku, dyrektorem artystycznym przedsięwzięcia jest Wojtek Waglewski, za jego wizualną oprawę odpowiada Mariusz Wilczyński, za scenografię - Jarek Koziara, światełkami dla nas zamruga Darek Filozof. W tym miesiącu gorąco też zapraszamy do Lublina na IV edycję „Inne Brzmienia Art'n'Music Festival”. 12 lipca, w tamtejszej Bazylice Ojców Dominikanów Voo Voo zagra specjalny akustyczny koncert "Pamięci Mirka Olszówki”. Akustyczny koncert zdarza się ostatnimi czasy bardzo rzadko, więc zapraszamy podwójnie, a nawet potrójnie… Kilka dni wcześniej, 9 lipca podczas I Festiwalu Media I Sztuka w Darłowie, warto też nie przegapić nadmorskiej szansy posłuchania akustycznego, nieprzewidywalnego duetu: Waglewski & Pospieszalski.




2011.06.17

Zagraliśmy!

Atmosfera, jak na starych alternatywnych festiwalach w Jarocinie, albo, jak na Zadymach czy Przystankach Jurka Owsiaka… Z tuzin mocnych, gitarowych setów plus uśmiech Mumio plus wzruszający przedfinał („Jak gdyby nigdy nic” w wykonaniu Voo Voo i Kaś: Żyżelewicz i Nosowskiej) plus klasyczne zwieńczenie Karimowej „Orkiestry dla Stopcia” (ze specjalnym udziałem Małgorzaty Walewskiej) – całe to zjednoczenie powędrowało wczoraj od nas, z warszawskiej Stodoły do Piotra. A wcale nie jest wykluczone, że słyszał… I, że uśmiechnął się łagodnie i może nawet zdziwił: „chyba to wszystko nie dla mnie?”…




2011.05.31

Gramy dla Stopy


Voo Voo, 2TM2,3, Abradab, Armia, Robert Brylewski, Tomasz Lipiński, Kabaret Mumio, Kim Nowak, Kazik Na Żywo, Maleo Reggae Rockers, Mamadou, Moskwa, Katarzyna Nosowska, Adam Nowak, Małgorzata Walewska, Zakopower – to artyści, którzy 16 czerwca zagrają w warszawskiej Stodole „dla Stopy”. Całkowity dochód z występów zostanie przekazany rodzinie Piotra "Stopy" Żyżelewicza.
Warto tego dnia być w Stodole i warto wierzyć, że bywają chwile, kiedy to wyznanie „wszyscy muzycy to wojownicy” wcale nie jest pastiszem…




2011.05.24

„Kobiety nam wybaczą”

W miniony weekend na antenie Programu 3 Polskiego Radia odbyła się premiera pieśni „Kobiety nam wybaczą”, zapowiadającej drugą edycję „Męskiego Grania”. Autorem muzyki jest Wojtek Waglewski. Słowa są zbiorowym dziełem, zgrabnie cytujących się tu wzajem wykonawców: Wagla, Lecha Janerki, Spiętego i Fisza. W nagraniu słychać też wielce rozpoznawalny fortepian Leszka Możdżera. Z mocnym i autorskim „Męskim Graniem 2011” startujemy w radiowym Studio im. Agnieszki Osieckiej już 10 czerwca! A w tym roku trasa obejmie: Żywiec, Warszawę, Kraków, Lublin, Gdańsk, Wrocław i Poznań. Więcej na stronach: http://meskiegranie.pl



2011.05.20

Koncert „Dla Stopy” – 16 czerwca, Stodoła

Koncert Voo Voo, Kim Nowak i Abradaba w warszawskiej Stodole zaplanowany był już od kilku miesięcy. W związku z zaistniałymi okolicznościami, koncert odbędzie się zyskując charytatywny charakter. Całkowity dochód z występów zostanie przekazany na rzecz Rodziny Piotra "Stopy" Żyżelewicza.

W wydarzeniu weźmie udział wiele zespołów i wielu Artystów związanych ze Stopą w czasie jego muzycznej drogi. Koncert potrwa około 3-4 godzin. Szczegółowe informacje o zespołach, które zagrają „Dla STOPY” podamy wkrótce!




2011.05.17

Wsparcie dla Stopkowej Rodziny

Drodzy,
Polska Fundacja Muzyczna uruchomiła specjalne konto, pod którym możemy pomóc Rodzinnie Stopy - żonie Kasi Żyżelewicz oraz dzieciom Zosi, Frankowi i Anielce. Będziemy ogromnie wdzięczni za wsparcie dla nich.

STOPA - 31 1440 1101 0000 0000 0492 7362 w Nordea Bank S.A. I Oddział Warszawa.

Podajcie też prosimy ten numer za pomocą własnych komunikatorów, roześlijcie wśród ludzi i firm zaprzyjaźnionych, namawiajcie na wsparcie okazjonalne, lub stałe (małe zlecenia stałe byłyby najbardziej przydatne).

Wszystkie środki zgromadzone na tym koncie zostaną przekazane Rodzinie Piotra.
Bardzo dziękujemy!
Voo Voo




2011.05.12

Voo Voo bez Piotra

„A droga wiedzie w błękicie,
Gdzie blaski i cienie drżą,
Bo człowiek – śmierci stworzyciel –
Próbuje oswoić ją”*

Z niewyobrażalnym smutkiem informujemy, że nasz Stopek - Piotr "Stopa" Żyżelewicz nie żyje. Współpracował z wieloma zespołami muzyki rockowej, debiutował na początku lat 80. Voo Voo współtworzył przez dwie dekady. Niewiele ponad miesiąc temu świętował swoje 46 urodziny. Niewiele ponad dwa tygodnie temu doznał wylewu i od tego czasu już się nie wybudził. Dlaczego "Stopa"? Ponoć to się wzięło z niesamowicie szybkiej gry... Jednak, jego muzykowanie przeszło ewolucję - od punkowych, prostych podziałów do własnego stylu. Na ten styl składały się i elementy etnicznych transów, i jazzowych improwizacji, i awangardowego rocka. I jeszcze coś, co tak bardzo się wyczuwało, a czego nazywać nie trzeba… W tak krótkim czasie, to już kolejnemu naszemu Przyjacielowi, który przeszedł na drugą stronę życia, mówimy… „do zobaczenia”… Koncertów Voo Voo nie odwołujemy. Będą poświęcone Piotra pamięci i także materialnie będą wspierać jego rodzinę.
Voo Voo

*Z płyty „Tischner”
Fot. OVO




2011.05.10

Męskie granie nagrodzone

Poznaliśmy laureatów Fryderyków 2011 - Nagrody Akademii Fonograficznej. „Męskie granie” – wydawnictwo opublikowane przez Polskie Radio w listopadzie zeszłego roku wygrało w kategorii "Album Roku: Muzyka Alternatywna". Zjednoczeniu artystów pod dyrekcją Wojtka Waglewskiego gratulujemy! Inauguracja 2 edycji „Męskiego grania” już 17 czerwca w Trójkowym Studio im. Agnieszki Osieckiej. Szczegóły wkrótce!




2011.05.09

Stopa Voo Voo

Wstrzymywaliśmy się z tą informacją, czekając, by pośród tych wieści nagle ścinających z nóg znaleźć jakiś promyk... Na ten promyk jednak wciąż czekamy… Piotrek „Stopa” Żyżelewicz – perkusista Voo Voo od 20 lat, przeszedł ciężki wylew. Po operacji wciąż walczy o życie w jednym z warszawskich szpitali. Wszyscy mamy nadzieję, że się uda i jednoczymy się z rodziną Stopka, która jest pełna wiary i siły w tak trudnych chwilach. Jednocześnie informujemy, że zaplanowane na najbliższe miesiące koncerty Voo Voo odbędą się. Będą dedykowane Piotrkowi, a dochód z nich przeznaczony będzie na wsparcie jego rodziny. Na perkusji, w zastępstwie zagrają: Michal Bryndal i Radosław Maciński.



2011.04.21

sztuka życia...


sztuka życia
droga, kotwica
i przejście nieodgadnione

wespół i sam
i ponad swój plan
raz jeden na drugą stronę…

Radosnych a nie tracących nic ze swej tajemnicy Świąt Wielkanocnych życzy Voo Voo. Tegoroczne Święta zbiegają się z urodzinami Wojtka Waglewskiego, który dziś kończy 58 lat, a także urodzinami mistrza oświetlenia - Darka „Filka” Filozofa, który swoje 41 lat świętować będzie 24 kwietnia. Dostojnym Jubilatom kronikarz Voo Voo wysyła więc dziś także bukiet ciepłych, melodyjnych myśli – by osobisty świat Voo Voo wciąż fascynował, zaskakiwał i uczył!





2011.03.31

Stuk Puk!

By perkusja brzmiała najczęściej tak naturalnie ciepło, jak na najnowszej płycie Voo Voo

życzymy Stopce, któremu dziś stuknęło 46 lat!

Fot. OVO.




2011.03.24

Drobne zmiany

Zaplanowany na dziś rodzinny koncert w warszawskim klubie Stodoła (na scenie Voo Voo, Kim Nowak i Abradab) odbędzie się 16 czerwca 2011! Opóźni się też nieco premiera „Projektu Grechuta” produkowanego przez Wojtka. Oficjalna data premiery: 4 kwietnia 2011. Przez cały czas zapraszamy na ogólnopolskie żywe granie Voo Voo z nowym materiałem. Powodów do zadowolenia wciąż nie brakuje!



2011.02.24

Fryderyk 2011 – nominacje

23 lutego ogłoszono nominacje do nagród polskiego środowiska muzycznego - Fryderyk 2011. Wojciech Waglewski ze swoim Voo Voo, Męskim graniem oraz Harmonią otrzymał łącznie 6 nominacji: Autor Roku, Kompozytor Roku, Grupa Roku (Voo Voo), Album Roku Muzyka Alternatywna („Męskie granie”), Album Roku Rock (Voo Voo – „Wszyscy muzycy to wojownicy”), Album Roku Folk/Muzyka Świata („Harmonia”). W kolejnej turze głosowania członkowie Akademii Fonograficznej wybiorą zwycięzców spośród nominowanych. Poznamy ich podczas majowej gali wręczenia statuetek w Centrum Artystycznym „Fabryka Trzciny” w Warszawie.




2011.02.23

„Projekt Grechuta”

14 marca nakładem 4Ever Music ukaże się czwarta płyta zespołu Plateau - "Projekt Grechuta", na której znalazło się 10 utworów Marka Grechuty, wyprodukowanych przez Wojciecha Waglewskiego. Utwory, choć nagrane w dość zaskakujących, momentami nawet awangardowych wersjach, nie zostały pozbawione uroku nadanego im przez mistrza Grechutę. Dostajemy tu bowiem intrygujące zjednoczenie tego, co historyczne, a co się nie starzeje (mądre słowo i melodyjne kompozycje) z bezpretensjonalnym „ubraniem dzisiejszym”. Owo „nowe” to na pewno twórcze – często gitarowe, rockowe – brzmienie tych, bodaj najbardziej znanych polskich piosenek poetyckich. Są gitarki, są cymbałki… tak bardzo lubiane przez lidera Voo Voo, który na płycie tej również zagrał i zaśpiewał! W jego wykonaniu znajdziemy tu ujmującą balladę "Gdziekolwiek". Oprócz niego, swoimi wokalnymi talentami album wzbogacili m.in.: Martyna Jakubowicz i Sonia Bohosiewicz. Gościnnie udzielił się również jeden z muzyków z oryginalnego składu zespołu Anawa - Jacek Ostaszewski. W marcu, pod hasłem „Wiosna, ach to ty!”, rusza trasa koncertowa projektu, która obejmie swoim zasięgiem 20 miast w całej Polsce. Polecamy! Zapraszamy!





2011.01.21

Nie będę ukrywał

Że jestem zadowolony...

Tymi słowami Wojtek Waglewski kończył wczorajszy koncert swojego Voo Voo w warszawskim Och Teatrze. Głos publiczności zdawał się nie polemizować z tą Wojtkową puentą… Repertuar koncertu to oczywiście głównie kompilacja premierowych piosenek z „Wojowników” (jednak nieco inaczej dramaturgicznie i energetycznie ułożona niż na płycie studyjnej) plus na finał trochę z „kanonu” Voo Voo. Najnowszy koncert zespołu przynosi dużo, bo dwie godziny muzyki, w której fani mocnego rocka zatopią się z rozkoszą. W zasadzie każdy przystanek tej podróży to przykład, jak rocka można grać. No i te szaleństwa gitarowo-saksofonowe – od lat będące wizytówką tegoż bandu. Można dzielić historię i twórczość Voo Voo na rozmaite sposoby. Ale Voo Voo trwa. Niezmienne? Nie, zmienia się tak samo, jak cały nasz świat. Jednak ekspresja, uczucie (to obowiązuje bezwzględnie), ale także liryczność i wrażliwość – te cechy były i są zawsze aktualne… I jeszcze powracające doświadczenie, że w pewnej czytelnej wszak „ograniczoności bigbitu” można siebie i publiczność wciąż tak zaskakiwać… Co więcej można tu jeszcze napisać? Po prostu trzeba samemu przeżyć wieczór z Voo Voo. A on już nie będzie wieczorem przeżytym samemu…
Fot.Julianna Skarżyńska.




2011.01.13

„Ojciec Bóg”

8 stycznia w warszawskim klubie 1500 m2 do wynajęcia miała miejsce premiera sztuki „Ojciec Bóg” Katarzyny i Jacka Wasilewskich w reż. Waldemara Śmigasiewicza. W roli tytułowej występuje Marcin Perchuć, aktor Teatru Montownia. Muzykę skomponował Wojciech Waglewski. Rzecz o ojcowskiej miłości jest częścią kultowego już projektu artystycznego, który rozgrywa się jednocześnie na Facebooku, gdzie śledzi go ponad 10.000 osób: http://www.facebook.com/OjciecBog Pomysł na sztukę polega na pokazaniu uniwersalnych rozterek na przykładzie niecodziennych bohaterów: Boga i jego Syna. Atrybuty boskie i ponadczasowe biblijne historie autorzy zestawili z problemami wynikającymi z konfliktu pokoleń, typowymi dla dzisiejszych mężczyzn. Wątki znane ze Starego i Nowego Testamentu zderzają ze zjawiskami współczesnej cywilizacji. Polecamy!




2011.01.11

Och Voo Voo

20 stycznia w warszawskim Och Teatrze odbędzie się koncertowa premiera najnowszego albumu Voo Voo: „Wszyscy muzycy to wojownicy”. Koncertowe realia praktycznie od zawsze bardzo służyły poznawaniu zjawiska zwanego Voo Voo… „Wojownicy” są jednak absolutnie stworzeni do tych realiów… Młody zaś Och prowadzony przez Marysię Seweryn ma wielką szansę stać się miejscem mocno związanym z Waglewską nutą… Takim jakim niegdyś był sam Teatr Mały. Zapraszamy!




2011.01.05

„bo jest dobra”…


9 stycznia już po raz 19 zagra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. W tym roku wolontariusze zbierać będą pieniądze na zakup sprzętu dla dzieci z chorobami urologicznymi i nefrologicznymi.

Karnawałowe święto, kiedy to Polacy mają poczucie, ze robią coś dobrego, tradycyjnie zakończy się w największym studio TVP dziarską nutą Voo Voo!




2011.01.03

2011

Szczęśliwego Roku 2011 życzy czytelnikom tej strony i miłośnikom niespodziewanych dźwięków zespół Voo Voo i jego współpracownicy. Niech Nowy Rok to będzie To czego tak brakło w roku minionym… Z końcem tamtego roku pożegnaliśmy Mirka… Z nieznanych przyczyn ze strony www poznikały niektóre njusy i foty. Nie wszystko z tego, co poznikało da się odbudować… Warto jednak przypomnieć o kilku wydawnictwach.

Nowy Rok powitaliśmy w Studiu im. Agnieszki Osieckiej w Warszawie, gdzie odbył się specjalny koncert z cyklu „Męskie Granie”. Zagrało m.in. Voo Voo, Emade i Abradab. Artyści otrzymali Platynową Płytę za dwupłytowy album „Męskie granie”, który na rynku ukazał się 22 listopada 2010 nakładem Polskiego Radia S.A. Nowatorskie interpretacje, muzyczne konsolidacje, międzypokoleniowe spotkania i artystyczne wyzwania – wszystko to zdarzyło się podczas letniej trasy koncertowej „Męskie granie” odbywającej się co weekend w największych miastach Polski. W jednym miejscu i czasie mogliśmy podziwiać fotografie i filmy Tomka Sikory, animacje Mariusza Wilczyńskiego, scenografie Jarka Koziary, wreszcie muzyki prawdziwych marek polskiej niezależnej muzyki jazzowej i rockowej, m.in.: Tomasza Stańki, Leszka Możdżera, Macieja Maleńczuka, projektu Waglewski Fisz Emade, Andrzeja Smolika oraz zespołów: Voo Voo, Kim Novak, czy Pogodno. „Męskie granie” – polski, oryginalny produkt, nie naśladujący w niczym tych największych festiwali pop-kulturowych w Polsce, prezentujących jednak głównie gwiazdy zagraniczne, stało się wydarzeniem tyleż ważnym, mocnym, co bezpretensjonalnym na naszej scenie… A ciekawie skonstruowana płyta jest namacalnym dokumentem tego właśnie czasu…

5 października 2010 do sklepów trafiło specjalne wydanie (box:3CD) zawierające nagrania Voo Voo zrealizowane dla firmy Pomaton, obchodzącej w tym roku 20-lecie istnienia. Dla wszystkich to doskonała okazja, by przypomnieć sobie jak wszechstronną marką jest Voo Voo. W zestawie: wielka, choć skromna, muzyka filmowa inspirowana kulturą latynoską („Zaćmienie Piątego Słońca”), bogaty przekrój jubileuszowy nagrany z towarzyszeniem Orkiestry "Aukso" pod dyr. Marka Mosia („Voo Voo 21”) oraz piosenkowe, proste foremki, z rock&rollowym pazurem (“Samo Voo Voo”).

22 października ukazuje się DVD z nagraniem występu Voo Voo i Haydamaków w ramach serii "Najmniejsze Koncerty Świata". Koncerty dla maksymalnie 20 osób organizowały Radio Roxy i OVI Muzyka (wcześniej Nokia Music Store). Wydawcą serii jest Agora S.A. Raz jeszcze więc w tym roku proponujemy koncertowe DVD. Po zapisie muzykowania na największym w Europie festiwalu muzyki rockowej – Przystanku Woodstock, przychodzi czas na nieco inny stylistycznie koncert zrealizowany w warunkach krańcowo odmiennych. Co dostajemy? Po pierwsze - potwierdzenie nie raz już w przypadku Voo Voo stawianej tezy, że choć „okoliczności przyrody” się zmieniają to muzycy grają – prosto, wirtuozowsko, od serca, z ogniem i swadą. „Muzyka płynie”… Nieważne, czy dla publiczności półmilionowej, czy dla 20-osobowej. Po drugie – głównie pakiet kompozycji znanych ze Złotej Płyty Voo Voo i Haydamaky, wydanej w połowie roku 2009. Płyty ciekawie łączącej ukraińską melodykę, bałkańskie trąby z gitarowym brzmieniem. W wersji live, polscy i ukraińscy artyści dają jej tylko zdecydowanie więcej „uskrzydlenia” - rockowego kopa, jazzowych improwizacji. Wiele tu tanecznej, przebojowej wręcz muzyki, ciekawie i bogato zaaranżowanej, wciąż z dużą dawką sekcji dętej. Muzyka ta, tyleż nieprzewidywalna, nie schematyczna, co urzekająca pełnią harmonii i wielkiego optymizmu, mogła zostać wyczarowana tylko przez ludzi o otwartych umysłach i sercach…. Oglądając zapis tego „domowego koncertu” naprawdę wyczuwa się „braterstwo dusz” muzyków. A z głośników wydobywa się jedna muzyka grana przez dwa zupełnie rożne bandy… Z tego spotkania pozostało już tylko wspomnienie, które dzięki niniejszemu DVD ożywa dziś z nową siłą!

Trzy dni później do sklepów trafia „Harmonia” – twórcze zderzenie rock&rolla z muzyką świata (muzyką ukraińską, bałkańską, żydowską) i gdzieś tam chyba jeszcze i polską piosenką przedwojenną. Do lektury zaprasza Strefa Inne Brzmienia (Wydawcy: Agora S.A. i Kiton Art.). Ze strony Voo Voo, w nagraniach udział wzięli: Wojciech Waglewski i Karim Martusewicz (producenci muzyczni wydawnictwa). Obaj napisali też po kilka nowych, utrzymanych w duchu tego wydawnictwa, piosenek. Jedna z nich – tango „Pora by się rozstać” Waglewskiego to temat przewodni z najnowszego filmu Leszka Wosiewicza „Taniec śmierci. Sceny z Powstania Warszawskiego”. Na płycie usłyszymy też m.in.: akordeonistę Marcina Gałażyna, wokalistę Ziemka Kosmowskiego, pieśniarkę Marianę Sadowską, trębacza Eugeniu Didica i perkusistę Atma Anura. Świadomość skąd ci wszyscy znakomici muzycy przybywają jest zarazem ważna, jak i mało ważna. Z jednej strony, zakorzenienie jest ich podstawową (z miejsca słyszalną) wartością. Z drugiej strony, „Harmonia” nie byłaby tym, czego przecież nawet zgodnie z tytułem, nie dałoby się osiągnąć, gdyby nie poszukiwanie i zbliżenie. I myślę, że to wzajem zbliżanie zakończyło się zupełnie nową wartością, która zaskoczyła może nawet ich samych. Tak, bo „Harmonia” różni się od tego, nad czym na co dzień pracują. Różni się też od wielu – retro czy współczesnych - propozycji z nurtu world music, czy muzycznych w ogóle. „Muzyka fruwającej ryby” odnosząca się niegdyś do Osjana i wciąż w naturalny sposób do Voo Voo, jest znakomitym tropem, by odrywać się od wszelkich muzycznych etykiet. I do tego zapraszamy! I jak już się oderwiecie to wtedy tę „Harmonię” usłyszycie w przedwojennym Lublinie, albo we Lwowie. Albo w przedwojennej Warszawie. Usłyszycie ją dziś! Gdzie przy jednym kawiarnianym stoliku słychać gwar („Słyszę gwar / Słyszę jakbym śnił / Słyszę gwar / Jakbym już tam był”) i słychać kawał historii folku, ballady, piosnki, piosenki i rock&rolla, podczas gdy zza okien dobiega „szeroki” kresowy zaśpiew. Gdzie wschód może spotykać się z zachodem, a pamięć może być wyobraźnią… „Dzięki poznawaniu innych kultur mogę odnajdywać własny język muzyczny. W „Harmonii” zmierzyliśmy się z próbą wymieszania wielu kultur muzycznych. Każdy z nas wniósł od siebie nie tylko dźwięki, melodykę, brzmienie, ale także własny styl, swoją osobowość” – mówi Waglewski. „Gramy z sercem, nie naśladując nikogo, i to daje niesamowitą, wielokulturową mieszankę” – dodaje Martusewicz. Więcej impresji wszystkich zharmonizowanych muzyków w polsko-angielskiej książeczce! Jak pokazał czas „Harmonia” jest ostatnią produkcją Mirka Olszówki.





2010.11.30

...

„I tam, gdzie nie ma śmierci…
Tam, gdzie się triumfuje
Podążam”…

30 listopada, po długiej i ciężkiej chorobie zmarł Mirek „Kiton” Olszówka - manager Voo Voo, twórca lubelskiego festiwalu „Inne Brzmienia” oraz producent serii wydawniczej „Strefa Inne Brzmienia”. 22 kwietnia skończył 50 lat.

Mirek był adeptem Studium Teatralnego przy Teatrze Wizji i Ruchu w Lublinie, w teatrze tym pracował jako aktor mim przez całe lata 80. „Kiton” to jego pseudonim jeszcze z czasów teatralnych. W roku 1988, wspólnie z żoną Małgosią Mazurkiewicz, powołał do życia teatr Scena Ruchu. Razem stworzyli: „Kalejdoskop”, „Popioły” i „Bolero” - niezapomniane wydarzenia z muzyką Voo Voo. Bo wszystko zaczęło się od teatru i muzyki… W roku 1991, Voo Voo skomponowało muzyki do spektaklu "Popioły" - obrazu pantomimicznego inspirowanego malarstwem Edvarda Muncha w reż. Olszówki. Jak pokazał czas, spotkanie to okazało się jednym z bardzo wielu, w naszej wspólnej historii. Mirek trzy lata później został managerem grupy, pomysłodawcą i producentem wszystkich wydarzeń koncertowych i wydawniczych sygnowanych marką Voo Voo. Wraz z Mirkiem do Voo Voo dołączyli m.in. grafik i scenograf Jarek Koziara oraz Darek „Filek” Filozof mrugający światełkami.

Bardzo lubił pracę, która była po prostu Jego pasją. A Jego droga związana była z nieczęsto wciąż w Polsce spotykaną umiejętnością sprowadzania rzeczy do konkretu…
Bardzo lubił i cenił artystów o których najpiękniej dbał. Przez te 16 z górą lat wiele wymyślił i zbudował. Będzie Go nam brak. Ale nie mówimy „żegnaj”…
Voo Voo




2010.06.21

Złoto & Złoto

„Voo Voo i Haydamaky” oraz „Pieśni Chwały / Songs of Glory” (zapis spotkania zespołów Trebunie-Tutki i Twinkle Brothers) – czyli kolejne wydawnictwa serii Strefa Inne Brzmienia zdobyły status Złotej Płyty. Złoto wręczano podczas Life Festivalu w Oświęcimiu.



2010.06.17

Festiwal Brzmień

Innych...

Najnowsza edycja „Inne Brzmienia Art’n’Music Festival” odbędzie się w dniach 9-13 lipca w Lublinie, a jej gośćmi będą m.in.: pochodzący z Izraela Balkan Beat Box oraz bośniacka grupa Dubioza Kolektiv. Uwaga: 10 lipca, w specjalnych koncertach urodzinowych (i wspólnym programie!) na festiwalu zagrają polskie marki muzyki poszukującej – Voo Voo (świętujące 25 lat) oraz Raz Dwa Trzy (świętujące 20 lat). Dzień wcześniej – koncertowa premiera projektu „Harmonia”, który to ostatecznie - w ramach wydawniczej Strefy Inne Brzmienia - ukaże się jesienią b.r. Szczegóły na stronach: www.innebrzmienia.pl

Na zdjęciu Raz Dwa Trzy i stół... Mat. organizatora.




2010.06.14

Będzie

Męskie Granie

25 czerwca, w trójkowej audycji „Offensywa" można będzie wysłuchać koncertu Voo Voo zapowiadającego letnią, ogólnopolską, trasę „Męskie granie” – czyli zderzenie artystów reprezentujących różne gatunki a nawet dziedziny sztuki pod czujnym okiem Wojciecha Waglewskiego, dyrektora artystycznego projektu. Więcej na stronach: http://meskiegranie.pl



2010.05.20

Będzie ładna pogoda...

W jedyny taki dzień w roku, chyba jedyna w tym roku szansa do podziwiania „Muzyki ze słowami”. Zapraszamy 26 maja do krakowskiego Centrum Kultury Rotunda! Premiera spektaklu (w tym płyty tak też nazwanej) odbyła się w lutym 2002 roku w warszawskim Teatrze Studio. Dziś gramy go okazjonalnie, ale wielu bohaterów tego zdarzenia (Ala Mucha z Dziennego Ośrodka Adaptacyjno - Rehabilitacyjnego dla Dzieci Niepełnosprawnych w Krakowie, nieznani szerzej krakowscy autorzy - ludzie z porażeniem mózgowym, reżyser Piotr Cieplak, Edward Eastlin Cummings, Maria i Jan Peszek, wreszcie Voo Voo) czyni go wciąż niezmiennie tajemnym i wielkim...



2010.05.17

UkraInni

21 maja, w Centrum Kultury Zamek w Poznaniu będzie miała miejsce premiera naszego nowego koncertowego projektu – Voo Voo i UkraInni. W przypadku nawet najbardziej rockowych dokonań Voo Voo słychać elementy muzyki etnicznej, czasem takie niekonwencjonalne instrumentarium. Zespół lubi też dialogować z artystami z wielu stron świata. Tym razem, do dialogu zaprosił dwie śpiewaczki z zespołu Drewo - badaczy i wykonawców tradycyjnej ukraińskiej muzyki ludowej oraz trębacza Jeka Didica. Każda z propozycji Voo Voo jest poszukiwaniem... Po naszej wspólnej – już zakończonej - przygodzie z bandem Haydamaky, można zaryzykować stwierdzenie, że to poszukiwanie będzie w sobie zawierać tak element „cięcia”, ale i rozwinięcia podróży ku źródłom ukraińskim... W czerwcu, wspólnych koncertów można będzie posłuchać podczas Life Festivalu w Oświęcimiu. W sierpniu zaś w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku.



2010.05.15

Herbert po raz drugi

Ukazało się specjalne wydawnictwo "Herbert", będące muzycznym hołdem dla Zbigniewa Herberta. W tym wydaniu, obok znanej nam już płyty audio, znalazła się i płyta DVD z zapisem koncertu, który odbył się 20 października 2009 w studiu TVP Lublin a także krótkometrażowy dokument o projekcie, z impresjami jego bohaterów. Do lektury zaprasza Strefa Inne Brzmienia (Wydawcy: Agora S.A. i Kiton Art). Dziś Karim Martusewicz - bas Voo Voo, pomysłodawca projektu i autor muzyki – podpisuje album na Warszawskich Targach Książki, w stoisku Agory, o godzinie 16.30!

Na lubelskim koncercie wystąpili wszyscy uczestnicy zdarzenia płytowego z minionego roku, w tym rozliczni przyjaciele z Karimski Club – na scenie pojawiają się muzycy m.in. z Senegalu, Kuby i Kongo. Podczas koncertu można też było usłyszeć głos samego Poety interesująco wpleciony w Karimowe kompozycje. Ciekawie dobrany program (w zasadzie zawartość całej płyty audio) a także różnorodne, czasami bardzo od siebie odległe interpretacje, sprawiają, że i niniejszy zapis DVD jest ważną i miłą pamiątką... Atrakcją tego zestawu są jednak nie tylko live - wykonania płyty „Herbert”, ale i dodatki - np. dokumentalny krótki metraż z zapisem wypowiedzi współtwórców tegoż koktajlu... Naprawdę warto wsłuchać się w to, jak interpretują „Przesłanie Pana Cogito” Gaba Kulka, Maciej Stuhr, Rafał Mohr, Wojciech Waglewski, czy Jan Nowicki, ale również w to, co o takich spotkaniach prywatnie myślą... „Jedynym kluczem, według którego Martusewicz dobrał solistów, była - jak się wydaje – niezależność” – napisano w recenzji po koncercie „Herbert” podczas XXXI Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Tak, czasem taka wielość zupełnie niezależnych myśli, postaw i dróg bardzo łączy. W przypadku „Herberta” po raz drugi można śmiało powiedzieć, że się udało...



2010.05.10

Wojownicy

Do stacji radiowych trafiła piosenka „Wszyscy muzycy to wojownicy” w wykonaniu Voo Voo, Macieja Maleńczuka i Abradaba, z muzyką Wojtka Waglewskiego i słowami wszystkich jej wokalistów. To zapowiedź letniej trasy koncertowej „Męskie granie” podczas której można będzie usłyszeć Voo Voo oraz „Męską muzykę” Waglewskiego Fisza i Emade. Wszystko pod patronatem marki Żywiec S.A. Startujemy 17 lipca w Gdańsku, a trasa obejmie też Katowice, Poznań, Kraków, Wrocław i Warszawę. Więcej na stronach: http://meskiegranie.pl




2010.04.30

Mateusz i "Logos"

Wu Wu i UW

3 maja, w ramach 20. Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej "Gaude Mater" w Częstochowie zostanie pokazane plenerowe widowisko "Logos" w reż. Jerzego Bielunasa, z muzyką Mateusza Pospieszalskiego. Wykorzystane tu zostaną obszerne fragmenty muzyki przypisanej odmiennym kulturom. Mateusz swymi kompozycjami pospina je w całość... W spektaklu wystąpią m.in.: Stanisława Celińska, Krzysztof Globisz, Adam Nowak oraz Joseph Malovany (USA), zespół „Rozaneh” (Iran), Zespół Staroruskiej Muzyki Cerkiewnej „Sirin” (Rosja). Muzykę Mateusza wykona Orkiestra Filharmonii Częstochowskiej pod dyrekcją Jerzego Salwarowskiego oraz zespół pod dyrekcją kierownika muzycznego tego zdarzenia. Start – godzina 21.00!

7 maja, w ramach "Juwenaliów 2010", na dziedzińcu Uniwersytetu Warszawskiego wydarzy się wyjątkowy koncert poświęcony ważnym projektom wydawniczym (i koncertowym), które w ostatnich latach sygnował Wojciech Waglewski. Znakomitego gitarzystę, kompozytora i autora usłyszymy w 3 konfiguracjach: Waglewski Fisz Emade, z zespołem Voo Voo oraz w duecie z Maciejem Maleńczukiem. Start – godzina 18.00!




2010.04.22

Harmonia

W Karimski Studio trwają prace nad nowym projektem - „Harmonia”. Ze strony Voo Voo, w nagraniach udział biorą Wojtek Waglewski i Karim Martusewicz. Na płycie usłyszymy też m.in.: Marcina Gałażyna, ze znakomitego krakowskiego trio akordeonowego - The Motion Trio, Ziemka Kosmowskiego – wokalistę znanego z grupy Rendez-Vous oraz Marianę Sadovską - urodzoną we Lwowie, jedną z największych pieśniarek słowiańskich. „Harmonia” ma być sztuką źródeł krążącą wokół muzyki słowiańskiej i żydowskiej, w opracowaniach Wojtka Waglewskiego. Wojtek napisał też kilka, utrzymanych w tym duchu, nowych kompozycji. Premiera, w ramach Strefy Inne Brzmienia, zapowiedziana jest na czerwiec 2010. Szczegóły wkrótce!




2010.04.21

„Uwielbiam pogodę”...

Dziś 57 Urodziny świętuje lider Voo Voo – Wojtek Waglewski. Jutro 50 lat kończy Mirek Olszówka. W sobotę zaś 40-tka stuknie Darkowi Filozofowi. Jubilatom życzę, by razem wciąż tworzyli Wielką Strefę Innych Brzmień! Wojtek, by dbał o „higienę ucha”, Mirek miał głowę pełną pomysłów, a Filek pełną światełek. By wszyscy „uwielbiali pogodę” - mieli uśmiech na powitanie, a ich sztuka przynosiła spełnienie.

Na zdjęciu ogień Jarka Koziary, który po kilku latach przerwy powraca do Floty...



2010.04.20

24 kwietnia - Nowa Huta

O mieszkańcach Nowej Huty, którzy 50 lat temu stanęli w obronie krzyża i przez lata walczyli o budowę kościoła w swojej dzielnicy, przypomina kampania "W imię wolności. Nowa Huta '60", prowadzona przez krakowskie Muzeum PRL-u, będące oddziałem Muzeum Historii Polski. Punktem kulminacyjnym obchodów będzie sobotni spektakl-koncert "Miasto bez Boga walczy o krzyż" w hali ocynowni w Nowej Hucie. W drugiej jego części usłyszymy Voo Voo. „Koncert pierwotnie był dedykowany bohaterom walk o krzyż sprzed 60 lat. Po katastrofie pod Smoleńskiem zastanawialiśmy się, czy powinien się odbyć, ale zdecydowaliśmy, że te tragiczne wydarzenia wpisują się również w naszą opowieść o wolności. Dlatego koncert dedykujemy także wszystkim ofiarom tej tragedii” – mówi szefowa Muzeum PRL-u, Jadwiga Emilewicz.



2010.04.19

Gęśle i Flota...

Z radością informujemy, ze Laureatem „Wirtualnych Gęśli 2010” została płyta „VOO VOO I HAYDAMAKY”. Nagrodę odbieramy 22 kwietnia, podczas pierwszego koncertu Festiwalu „NOWA TRADYCJA 2010” w Studio im. Witolda Lutosławskiego w Warszawie.

Z przeróżnymi muzycznymi inicjatywami Jurka Owsiaka zespół Voo Voo związany jest odkąd pamiętam. Były Letnie Zadymy w Środku Zimy. Były Koncerty Bożonarodzeniowe i Wielkanocne. Jest hymn Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i rokroczny w niej udział. Był wreszcie kilkakrotny udział na największym w Europie festiwalu muzyki rockowej – Przystanku Woodstock, organizowanym przez Fundację WOŚP. Właśnie ukazała się płyta DVD, a na niej dwa znakomite występy VooVoo zarejestrowane na Przystanku - w latach 2004 i 2009. Płyta do kupienia na: http://sklep.zlotymelon.pl, od maja także w pozostałych sklepach! Niniejsza płyta (nasza pierwsza oficjalna zespołowa płyta DVD!) jest unikatowym dokumentem dwóch dość odmiennych stylistycznie koncertów. Repertuar albumu pierwszego to swoista live - kompilacja piosenek z „Płyty z muzyką”, „Płyty”, „Voo Voo z kobietami” oraz kilku największych hitów („Jak gdyby nigdy nic”, „Flota Zjednoczonych Sił”). Repertuar albumu drugiego to w zasadzie same „świeżaki” z „Samo Voo Voo” plus na bis „Flota” i „Karnawał”. Jednak wspólnym mianownikiem obydwu koncertów jest ich atmosfera - jak w klubie, jak na prywatce... Dziś, gdy od koncertu pierwszego minęło już prawie 6 lat, słucha się tej muzyki z pewną nostalgią. Ciekawe - choć może nie aż tak „rewolucyjne” jakby można się było spodziewać - są tu aranże utworów. Jak to w owym okresie bywało, sporo miejsca zajmują tu improwizacje i zaśpiewy Mateusza Pospieszalskiego, który często jawi nam się jako pełen szalonej ekspresji solista. Ale wszyscy grają z wielką werwą i pasją - czujni w sekcji, a pełni polotu w solówkach. „Transcendencja” – mówiła o Voo Voo Ula Dudziak. I zaraz dodawała - „To są jazzmani! Nigdy nie wiadomo „jaką drogą pójdą”. To zespół, który nigdy nie wie, jak długo będzie trwał koncert. W Voo Voo tym się nie przejmują”. Nic dodać, nic ująć... Na koncercie drugim, zespół potraktował cały materiał w sposób dość zachowawczy, nie siląc się na żadne ekstrawagancje, czy też dłuższe improwizacje, chwytając jednak wszystko to, co w tej nowej muzyce najważniejsze: melodię, prostotę, napięcie i rockowy żar. W miejsce saksofonów i zaśpiewów Mateusza dostajemy tu znacznie więcej ostrych rockowych gitar lidera Voo Voo. Ale jedno jest pewne: w obydwu przypadkach, podejście do muzyki tegoż bandu nacechowane jest luzem i bezkonfliktowością, i chyba nawet odrobiną nonszalancji (charakterystycznej dla inteligenta w każdych czasach). I jest to przykład zapisu muzykowania szczęśliwych facetów, którzy robią dokładnie to, co lubią i umieją. A ich wielkie emocje (widoczne jakże często na ich twarzach) wcale nie wykluczają racjonalizmu. Słowa zaś jednej z największych ich pieśni - „Zbuduję Wielką Flotę Zjednoczonych Sił, by razem zwalczyć niebezpieczny Styksu wir”, kończące oba koncerty, niemało mówią nam o wspólnotowym doświadczeniu - zadumie i sile ostatnich dni... „Każdych ostatnich dni”...



2010.04.13

Orla Perć

"Któż by Ci sprostał o Życie gdyby nie śmierć
Powtarzam w duszy zachwycie wierszyka ćwierć
Zawarł w tym epigramacie antyczny głos
Prawdę o wielkim dramacie jakim jest los"
(„Orla Perć” z płyty „Trebunie-Tutki + Voo Voo-nootki – „Tischner”)



2010.03.31

Tu Strefa

Życzeniowa nie tylko…

Rytmiczne i dziarskie życzenia urodzinowe zechce przyjąć Piotr „Stopa” Żyżelewicz. Dobosz Voo Voo kończy dziś 45 lat! Wszystkim zaś Państwu, z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych, Strefa Inne Brzmienia życzy spokoju doświadczanego przy pełnych harmonii dźwiękach! A po Świętach szykujemy dla Państwa pierwszą w tym roku dobrą wiadomość wydawniczą: Nareszcie na DVD zostają wydane dwa koncerty Voo Voo z Przystanku Woodstock – z lat 2004 i 2009. Premiera już 10 kwietnia 2010, a szczegóły wkrótce!
http://www.voovoo.pl/mp3/mp3.html



2010.03.19

Internauci

Do Gęśli!

Płyty „Voo Voo i Haydamaky” oraz „Zimowa opowieść” Mateusza Pospieszalskiego biorą udział w plebiscycie na „Wirtualne Gęśle 2010” - czyli najlepszą folkową płytę roku 2009 w opinii internautów. Głosowanie na stronie: www.gesle.folk.pl trwa do 2 kwietnia. W tegorocznej edycji, głos można oddać na 5 spośród 57 wydawnictw z muzyką folkową, etniczną, inspirowaną ludowymi tradycjami muzycznymi Polski i świata. Dodatkowo uczestnicy mają możliwość wskazania najciekawszej ich zdaniem okładki.



2010.03.08

Polska historia

rockiem pisana…

12 marca na ekrany kin wchodzi „Beats of Freedom – Zew wolności” – dokument o narodzinach rocka w Polsce. Jego reżyserami są: Wojciech Słota i Leszek Gnoiński. Film został wyprodukowany przez Instytut Adama Mickiewicza i TVN. 11 marca, podczas oficjalnej premiery w Sali Kongresowej PKiN, można będzie posłuchać specjalnego koncertowego wystąpienia zespołu Voo Voo! „Rock jest taką samą częścią kultury jak każdy inny rodzaj dobrej muzyki, jak poezja, film czy komiks. Nie da się opowiedzieć o fenomenie polskiej wolności bez opowieści o wolnej kulturze, a rock był jej donośną i najpopularniejszą częścią” - rzecz rekomenduje Paweł Potoroczyn, Dyrektor Instytutu Adama Mickiewicza.



2010.02.23

Z nominacjami

Dziś ogłoszono nominacje do nagród polskiego środowiska muzycznego - Fryderyk 2010. W kategorii „Kompozytor Roku” branża nie przegapiła dokonań Mateusza Pospieszalskiego. W kategorii „Album Roku Folk / Muzyka Świata” nominowano: Osjana z płytą „Po prostu” oraz naszą wspólną przygodę zwaną „Voo Voo i Haydamaky”. Wręczenie nagród 19 kwietnia.



2010.02.05

Festiwal nagrodzony!

Festiwal Art. & Music "Inne Brzmienia", wymyślony i organizowany przez managera Voo Voo - Mirka Olszówkę, wygrał plebiscyt czytelników Gazety Wyborczej w Lublinie na Wydarzenie Kultury 2009. „Jestem wzruszony” – wyznawał Mirek, odbierając dyplom dla laureata tego konkursu z rąk Adama Michnika. Przypomniał, że sukces jego przedsięwzięć to także efekt współpracy z Gazetą...
Fot. Piotr Michalski / Agencja Gazeta.



2010.01.28

Wojciech Waglewski w spocie Żywca

Wojciech Waglewski występuje w drugiej odsłonie telewizyjnej kampanii reklamowej Grupy Żywiec S.A. pod hasłem „Najlepsze przed Tobą”.
Spot z udziałem lidera Voo Voo emitowany jest od 25 stycznia w kanałach ogólnopolskich i tematycznych. Kreację kampanii przygotowała Agencja Just.



2010.01.26

Nowy film

Wojciech Waglewski napisał muzykę i piosenkę przewodnią - "Musimy się rozstać" - do najnowszego filmu w reżyserii Leszka Wosiewicza pod tytułem "Taniec śmierci. Sceny z Powstania Warszawskiego". W rolach głównych zobaczymy: Magdę Cielecką, Rafała Fudaleja i Eryka Lubosa. Premierę filmu zaplanowano na październik 2010. „Nie ma tu ani jednej postaci historycznej. Również fabuła jest czystą fikcją. Realna pozostaje tylko baza. Za punkt wyjścia posłużyła mi historia Mirona Białoszewskiego, który z rodziną przemieszczał się po Warszawie, uciekając przed coraz większym zagrożeniem. On wtedy przeszedł wszystkie kolejne etapy tej katastrofy” - mówi reżyser.



2010.01.12

I

Dobra wiadomość, dla wszystkich tych, którym nie poszczęści się w konkursie „Najmniejszy Koncert Świata” Radia Roxy, szykowanym razem z Nokia Music Store. Już następnego dnia - 28 stycznia specjalny koncert promujący album „Voo Voo i Haydamaky” odbędzie się w warszawskim Klubie Palladium. Album z polsko-ukraińskim męskim graniem do tej pory rozszedł się już w kilkudziesięciu tysiącach egzemplarzy. A i ten koncert zapowiada się wyjątkowo... Będzie to nie tylko uczta muzyczna, ale również spotkanie z zespołami po koncercie – wspólne opowiadanie o projekcie i polsko-ukraińskiej muzyce...
Fot. Magda Kacmajor.



2010.01.11

Serce rośnie...

Za nami XVIII Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, po raz drugi poświęcony onkologii dziecięcej. Podczas tegorocznego świętowania, na Pl. Defilad w Warszawie raz jeszcze wspominaliśmy dźwięki „Koncertu Jubileuszowego 1969 – 2009” z zeszłorocznego Przystanku Woodstock, a w największym studio TVP (na Finał Finału) tańczyliśmy przy dziarskich, karnawałowych i „międzyświatowych” nutach Karimski Club i Voo Voo.



2009.12.21

na ten świąteczny czas!

dobrych myśli cały wór

do muzyki „sfory zmór”

niesie strefa inne brzmienia

w innej strefie blask andrieja...

- nie akwarela... nie gwasz...

na ten świąteczny czas!



2009.12.18

najmniejsze, złote, platynowe...

27 stycznia zapraszamy na zupełnie wyjątkowy koncert zespołów Voo Voo i Haydamaky.
Będzie to zdarzenie dla maksymalnie 20 osób, w ramach „Najmniejszych Koncertów Świata” Radia Roxy, przygotowywanych razem z Nokia Music Store. Zaproszenia na ten koncert można wygrać w konkursie Radia Roxy i firmy Nokia, rozgrywanym na antenie stacji oraz za pośrednictwem strony Nokia Music Store www.music.nokia.pl. 100 % energetycznego, męskiego rock&rolla, zabarwionego Bałkanami, będzie rejestrowane i w roku przyszłym ukaże się na DVD, wydane nakładem Agory!

Miło nam zakomunikować, że w kończącym się roku rodzina Waglewskich odebrała Platynową Płytę za „Męską muzykę”, a Mirek Olszówka Płytę Złotą za produkcję DVD „Chlip Hop” - zapis urokliwego spektaklu z warszawskiego Teatru Ateneum, z Magdą Umer i Andrzejem Poniedzielskim w rolach głównych.



2009.11.27

Freedom & Salam & Liberta

czyli pół miliona ludzi na jednym DVD

Dziś 37 Urodziny świętuje Karim Martusewicz - od 10 już lat Voo Voo bas, a od miesiąca tata Nelsona... Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy oraz Złoty Melon Firma przygotowała piękny prezent dla miłośników Karimowego talentu... To DVD z zapisem „Koncertu Jubileuszowego 1969 – 2009” z tegorocznego Przystanku Woodstock (dostępna także wersja CD). Kierownictwa muzycznego tego zdarzenia oraz aranżacji światowych hitów, znanych z historycznego Woodstock, wykonywanych tu przez gwiazdy polskiej piosenki, podjął się właśnie Karim. Trzon jego Clubu towarzyszy wszystkim wokalistom i instrumentalistom goszczącym tego dnia na Przystanku. Oficjalna premiera płyty odbędzie się 30 listopada. Ale już dziś można ją kupić w sklepiku Złotego Melona: www.sklep.zlotymelon.pl „Organizując jeden z największych a na pewno jeden z najpiękniejszych festiwali na świecie, od kilku lat porywamy się na realizację niezwykłych projektów o wielkiej wadze artystycznej. Podczas XV Przystanku Woodstock odważnie zmierzyliśmy się z 40 rocznicą Woodstock amerykańskiego. Zaprosiliśmy artystów - orkiestrę i solistów Mazowieckiego Teatru Muzycznego im. Jana Kiepury. Zaprosiliśmy naszych przyjaciół, muzyków i wspaniałych instrumentalistów aby przedstawić blisko półmilionowej publiczności, najgorętsze dla mnie wspomnienia Woodstock 1969 roku i tego z roku 1994. Panie i Panowie, przedstawiam Wam jak do tej pory, najpiękniejsze wydawnictwo Złotego Melona, koncert „40 lat amerykańskiego Woodstock" z Kostrzyna nad Odrą 2009 roku” – napisał Jurek Owsiak.
Liczne odniesienia do muzycznych kultur rożnych społeczności, niesztampowe interpretacje rockowych klasyków, fascynujący mix szlachetnej klasyki i nieoszlifowanego, mocnego rocka, a także błyskotliwe skojarzenia muzyczne (posłuchajcie jak np. “Give it away” Red Hot Chili Peppers płynnie przechodzi w “Foxy Lady” Hendrixa) czynią, że wydawnictwo to jest wybitnym nawiązaniem do Woodstock. Różnorodna, choć skupiona wokół jednej zacnej idei, muzyczna tematyka oraz jakość wykonania, zostały już ładnie docenione przez uczestników polskiego festiwalu. Zaś udział w całym tym przedsięwzięciu muzyków Voo Voo spowodował, że po lekturze filmu możemy śmiało powiedzieć, że... „momenty były”... Pierwszym takim „momentem” jest Hendrixowski „Anioł” wyśpiewany na saksofonie przez Mateusza Pospieszalskiego. Drugim jest na pewno “Lay Lady Lay” Dylana w interpretacji Wojtka Waglewskiego, rzekłbym z gruntu „bardzo Waglowa” pieśń, więc i wykonana tak, jakby jej autorem był lider Voo Voo. Ale myślę, że wartością, tak tego zdarzenia, jak i zapisu tego zdarzenia, jak i zresztą wartością WOŚP w ogóle, gwarancją potwierdzoną już niejednym certyfikatem społecznym, jest prawda. To nie wazelina. Bo tu nie wazelina... Trudno mi opisać, jaki przystanek tego filmu lubię najbardziej – czy absolutnie mistrzowską solówkę Darka Kozakiewicza w “Little Wing” Hendrixa, czy tremę (ale i wielkość) Mateusza Pospieszalskiego we wspomnianym już „Aniele”, czy też wzruszenie Lory Szafran, a w zasadzie wszystkich wykonawców tego koncertu, w finalnym „Biko” Petera Gabriela. Wiem tylko, że to właśnie, wraz z wieloma innymi „takimi przystankami”, składa się na doświadczenie prawdy bijącej z ekranu. „Freedom & Salam & Liberta” – tak! – tego też nie da się wyspekulować i wykonać na zamówienie...



2009.11.18

W nowej oprawie

W nowej oprawie graficznej ukazało się „Małe Wu Wu”, łączące poezję ks. Jana Twardowskiego z muzyką skomponowaną przez członków zespołu Voo Voo i śpiewem dzieci.

Premiera tego wydawnictwa miała miejsce w grudniu 2007 roku i żadnej literki njusa z dnia 27 listopada 2007 nie mam ochoty odmienić...



2009.11.03

ciąg dalszy następuje...

Wojtka Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego, Karima Martusewicza oraz przyjaciół ze świata – Karimski Club, będzie można usłyszeć na wyjątkowym koncercie „40 lat amerykańskiego Woodstock”, celebrującym rocznicę festiwalu „Woodstock'69”. Zapraszają: Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, Złoty Melon Firma oraz Allegro – główny sponsor koncertu. Wydarzenie odbędzie się na warszawskim Torwarze 2 grudnia 2009 i zainicjuje ogólnoświatowe przygotowania do XVIII Finału WOŚP! Tego też dnia odbędzie się premiera wydawnictwa DVD, zawierającego zapis jubileuszowego grania, zarejestrowany na scenie polskiego Przystanku Woodstock'09. Na Przystanku Jurka Owsiaka bawiło się w tym roku blisko pół miliona fanów rocka! A covery piosenek m.in.: Janis Joplin, Hendrixa, Dylana, Petera Gabriela, w opracowaniach na orkiestrę symfoniczną, chór i rozmaite składy rockowe, przygotowywał Karim Martusewicz. Więcej informacji na stronach: http://www.wosp.org.pl/40_lat_woodstock
Fot. WOŚP.



2009.10.27

Bądź wierny

Idź

Album „Herbert” to hołd Artystów dla Zbigniewa Herberta, w przypadającą w tym roku 85. rocznicę urodzin Poety. Premiera książki z płytą 29 października. Do lektury zaprasza Strefa Inne Brzmienia (Wydawcy: Agora S.A. i Kiton Art.). Pomysłodawcą projektu i kompozytorem jest Karim Martusewicz – basista Voo Voo i lider międzynarodowego kolektywu muzycznego Karimski Club. Zaproszenie do śpiewania i recytowania poezji Herberta przyjęli: Sylwia Wiśniewska, Gaba Kulka, Jan Nowicki, Maciej Stuhr, Rafał Mohr, Wojciech Waglewski, Adam Nowak, Muniek Staszczyk, Sebastian Karpiel - Bułecka oraz rozliczni przyjaciele z Karimski Club, którzy w swoich ojczystych językach interpretują tę niesłychanie dojrzałą twórczość. Dzięki archiwalnym nagraniom Polskiego Radia, na płycie można też usłyszeć głos samego Poety. Karimowy Herbert nie jest pomnikiem, a jest żywym człowiekiem - światłym, lirycznym, czasem żartobliwym. Takim nauczycielem, który to woli z nami porozmawiać niż do nas „z wysokiej drabiny intelektu” przemówić. Niemała w tym zasługa wszystkich interpretatorów Przesłania Pana Cogito. Tych, których życie (także to artystyczne) ma już przecież swoją wagę... I to pewno dlatego, podróż w najbardziej tajemne zakamarki duszy brzmi tu, jak najpiękniejsza, ujmująca delikatnością pieśń o miłości... A ponadczasowe, mocne i „wyprostowane” Przesłanie ma tu i walor międzykontynentalny... Karimowy Herbert urzeka również dojrzałością. Muzyczną szlachetnością - powściągliwością i dyscypliną. Cały ten nu-jazzowy koktajl, z umiarem łączący odmienne kultury, języki i rytmy w żaden sposób nie drażni swym nowoczesnym formalnym ujęciem, tylko zwyczajnie „umuzycznia” Herberta. Zaś ballady o jazzującym zabarwieniu przypominają najbardziej wzruszające dokonania Voo Voo! W książce znajdują się wiersze Herberta do których Martusewicz napisał muzyki (Głos wewnętrzny, Do Marka Aurelego, Pan Cogito a pop, Węgrom, Dwie krople, Kołatka, Przedmioty, Jedwab duszy, Kamyk, Pan Cogito obserwuje w lustrze swoją twarz, Pan Cogito myśli o powrocie do rodzinnego miasta, Różowe ucho, Domysły na temat Barabasza, Testament, Przesłanie Pana Cogito) oraz zdjęcia wykonawców autorstwa Krzysztofa Dubiela. Koncert promujący album odbył się 20 października w Lublinie. Ostatecznie, będzie wyemitowany przez TVP1 1 listopada. Na początek przyszłego roku, w ramach Strefy Inne Brzmienia, planowane jest też DVD z zapisem tego zdarzenia!



2009.10.19

Nad Czasem...

18 października w Teatrze Polskim w Warszawie miała miejsce premiera „Opowieści zimowej” Szekspira w reż. Jarosława Kiliana. Równolegle do tego wydarzenia, na rynku ukazuje się album z muzyką do spektaklu autorstwa Mateusza Pospieszalskiego. Piątą solową płytę multiinstrumentalisty Voo Voo prezentuje wydawnictwo BOX MUSIC. "Opowieść zimowa" to tragedia zazdrości, komedia przebaczenia, pochwała pokuty i nawrócenia, a jednocześnie triumf sztuki nad czasem. Tylko poeta potrafi przeprowadzić nas przez bramę czasu. Przenosić nas nad morze w Czechach, przeskakiwać w sekundę całe lata, ożywiać zmarłych, odwracać nieodwracalne” – mówi reżyser przedstawienia i trzeba dodać, że do muzycznego zilustrowania owego „grecko-szekspirowskiego cudu” dziejącego się nad morzem w Czechach wybrał wyjątkowo oryginalnego poetę... Po monumentalnym „Pamiętniku z Powstania Warszawskiego”, tym razem dostajemy od niego kameralną muzykę źródeł - pełną wielu barw i tematycznych zróżnicowań, gdzie niejedna nuta zdarza się poza miejscem i poza czasem... Spotkały się tu mianowicie jego przeróżne dziwne i piękne muzyki rodem ni to z Grecji, ni to z Gruzji, ni to z Armenii, ni to z Mongolii... Nie wiem skąd jeszcze... Oczywiście, jeszcze z Polski, bo kilka przyśpiewek wykonywanych przez Mateusza, będących kontrapunktem do tego melancholijnego i wielokulturowego tygla, jest przecież rodem z serca Polski, a i przeszywający, gruziński „Chór Czasu” zrodzić może skojarzenia z dziełem (i głosem) Jana Kantego Pawluśkiewicza... Nie na wyrost powiada się, że Mateusz Pospieszalski potrafi zagrać wszystko. W swej „Opowieści zimowej” prostą, figlarną ludową pieśnią „czoło wypogadza”... A całą, ujmującą i nie do końca odgadnioną, materią muzyczną „blask wokół siebie rozsiewa”... W nagraniach udział wzięli: Mateusz Pospieszalski: śpiew, chóry, flety, klarnety, gitarki, klawisze, drumla, bęben obręczowy, darabuka, inne instrumenty perkusyjne; Marta Maślanka: cymbały; Małgorzata Szarlik-Woźniak: skrzypce; Lidia Pospieszalska: śpiew, bębenek radomski; Mikołaj Pospieszalski: kontrabas.



2009.10.06

44

To dobry rok dla EMPE...Wyrazista, ładnie rozpisana na dęciaki, produkcja „Voo Voo i Haydamaky”, kolejne odsłony niezwykle poruszającego „Pamiętnika z Powstania Warszawskiego”, wydany właśnie (wreszcie!) pięknie bujający efekt współpracy ze światowej sławy muzykami reggae w studio Boba Marleya na Jamajce (Rastasize; "Day By Day") – to tylko niektóre ważne wydarzenia, przy których pracował kończący dziś 44 lata Mateusz Pospieszalski. Takich właśnie - wielu barw i wielu niespodzianek życzymy Mateuszowi na następne lata!
Fot. Przemek Kokot.




2009.10.02

„Mąciło się w głowie”

Od dziś, słynny "Pamiętnik z Powstania Warszawskiego" ze wzruszającą muzyką Mateusza Pospieszalskiego do podziwiania w stołecznym Teatrze Kamienica.
Szczegóły na stronach: http://teatrkamienica.pl



2009.09.25

Pan Cogito

Karimowy...

Na 29 października, w 85 rocznicę urodzin Zbigniewa Herberta, przygotowywane jest specjalne wydawnictwo z utworami tego Poety i muzyką Karima Martusewicza. Basista Voo Voo odpowiedzialny jest też za produkcję muzyczną płyty. Przesłanie Herberta interpretują tu znakomitości polskiej sceny jak m.in.: Jan Nowicki, Maciej Stuhr, Wojciech Waglewski, Adam Nowak i Muniek Staszczyk. Dzięki archiwalnym nagraniom na płycie można też będzie usłyszeć głos samego Poety, który tym samym staje się jej współwykonawcą... Realizacja telewizyjna koncertu dla I Programu TVP odbędzie się 20 października (emisja 31 października). Projekt wydany będzie w formie książki z płytą CD przez Agorę S.A. i Kiton Art Records. Szczegóły wkrótce...



2009.07.31

"Sypka Warszawa"

Z okazji 65. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego kanał Discovery Historia przygotował teledysk do „Sypkiej Warszawy” – kompozycji Mateusza Pospieszalskiego znajdującej się na jego najnowszej autorskiej płycie. Tym razem utwór ten śpiewa Anna Maria Jopek. Premiera - 1 sierpnia o godzinie 17.00!



2009.07.21

Miron&Mateo

- czyli zupełnie inny Mateo...

28 lipca do sklepów trafia czwarta już, sygnowana jedynie własnym nazwiskiem, płyta multiinstrumentalisty Voo Voo. Polskie Radio S.A. prezentuje kompozycje Mateusza Pospieszalskiego do fragmentów „Pamiętnika z Powstania Warszawskiego” Mirona Białoszewskiego. Kompilacji tekstu na bazie legendarnego pamiętnika dokonał Jerzy Bielunas. To specjalne wydawnictwo przynosi różnorodne formy współczesnej bezkompromisowej muzyki i zupełnie innego – art rockowego Mateo, dostarczającego słuchaczom nowych wzruszeń...

Coś, co na pewno łączy obu tych twórców to silna odrębność, osobność pisania.
Białoszewski od lat ma opinię najbardziej oryginalnego twórcy odrębnej szkoły poetyckiej.
W roku 1970 opublikował pierwszy tom prozy: „Pamiętnik z Powstania Warszawskiego” – gdy chodzi jednak o „dramatykę” bardzo zbieżny z jego poezją... Pospieszalski jest znakomitym kompozytorem nieoczywistych tematów. Takie właśnie „przeboje” pisane, czy to dla Ani Jopek, czy to dla zespołu Zakopower, z każdym rokiem budują jego pozycję najbardziej oryginalnego twórcy odrębnej szkoły kompozytorskiej. Muzyka zawarta na płycie wpierw pojawiła się w przedstawieniu dyplomowym studentów IV roku Wydziału Aktorskiego wrocławskiej PWST w reż. Jerzego Bielunasa (premiera – styczeń 2009). Wtedy pieśni te wykonywali studenci. Teraz wszystko wyśpiewuje sam Mateo! Rzecz rozpisana jest na podstawowy rockowy skład (sekcja rytmiczna: Marcin Pospieszalski, Piotr Żyżelewicz) wzbogacony o orkiestrę symfoniczną (Polska Orkiestra Radiowa) i chór (Chór Centrum Myśli Jana Pawła II). Płyta, z natchnionymi wręcz momentami ("Szafy", „Katedralności”, „Studnia w poprzek”, „Szpital”, „Wiązanka”, „Wyjście”) i podniosłym jak hymn finałem, doskonale oddaje emocje towarzyszące Powstaniu. Tak też, jedynie bardzo emocjonalnie, jej się słucha... Nie jest to oratorium. Nie są to piosenki. Sam kompozytor powiada, że to współczesna „forma na temat” – bardziej osobista i „samopisząca się” aniżeli okolicznościowa... I ciekawostka, to jedna z tych nielicznych produkcji, gdzie Mateusz nie gra na saksofonach.
Koncertowa wersja przedstawienia "Pamiętnik z Powstania Warszawskiego" w reż. Jerzego Bielunasa i z muzyką Mateusza Pospieszalskiego będzie miała premierę 31 lipca na Pl. Krasińskich w Warszawie. Spektakl będzie pokazywany w TVP, w ramach głównych obchodów 65 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Na scenie zobaczymy m.in.: Annę Marię Jopek, Macieja Maleńczuka, Adama Nowaka oraz absolwentów wrocławskiej PWST, Chór Kameralny Ampla i Polską Orkiestrę Sinfonia Iuventus. Więcej o projekcie na stronach: www.polskieradio.pl, www.myspace.com/pzpw



2009.07.20

Ponad 200 tysięcy ludzi

na jednym przystanku...

Jeśli myślicie, że duch legendarnego hipisowskiego festiwalu Woodstock dziś już zaginał, przyjeżdżajcie na polski Przystanek Woodstock organizowany przez Fundację Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Przekonacie się wtedy, że miłość, przyjaźń i muzyka - w takim właśnie woodstockowym ujęciu - mają się wciąż dobrze. XV Przystanek Woodstock rozpocznie się 31 lipca a zakończy 2 sierpnia 2009. Zagości w Kostrzynie nad Odrą. Na 1 sierpnia przygotowano specjalny koncert jubileuszowy poświęcony festiwalowi Woodstock'69. Gwiazdy polskiej i zagranicznej sceny (wśród nich m.in. Wojtek Waglewski) zaprezentują nowe wersje utworów, które były śpiewane podczas festiwalu Woodstock sprzed 40 lat. Będą to covery piosenek Joe Cockera, czy Janis Joplin w opracowaniach na orkiestrę symfoniczną przygotowywanych przez Karima Martusewicza. Tego też dnia zespół Voo Voo będzie promować album "Samo Voo Voo", który ukazał się w październiku 2008 roku.
Fot. WOŚP.



2009.07.06

Inne Brzmienia po raz 2!

To jeden z najmłodszych ważnych polskich festiwali. Inicjatorem i producentem zdarzenia jest Mirek Olszówka. Tegoroczna odsłona festiwalu odbędzie się w dniach 10-15 lipca w Lublinie i obfitować będzie w masę koncertów, wystaw i spotkań. Na imprezie zaprezentują się m.in. zespoły: Tinariwen, Motion Trio, Voo Voo i Haydamaky. W tym roku, festiwal ma być bogatszy w wydarzenia plastyczne, stąd zmiana jego nazwy na Inne Brzmienia Art'n'Music Festival. Szczegóły na stronach: www.innebrzmienia.pl



2009.06.04

Voo Voo i Haydamaky

Przypominamy: Dziś do sklepów trafia płyta „Voo Voo i Haydamaky”, czyli studyjny zapis prawdziwie męskiego, „szerokiego” i zadziornego polsko – ukraińskiego grania. Płyta jest dołączona do książeczki zawierającej teksty piosenek oraz teksty o artystach i projekcie w trzech językach: polskim, ukraińskim i angielskim. Do lektury zaprasza Strefa Inne Brzmienia (Wydawcy: Agora i Kiton Art.)
Fot. Kacper "Mimizu" Kwiatkowski.



2009.05.29

szlachetne pola…

Pamiętacie tę małą dziewczynkę ściskającą misia na okładce pierwszej edycji „Kolęd Pospieszalskich”? Nakładem Agory przy współpracy z wytwórnią Kayax, do sklepów trafił właśnie jej debiutancki album – „Wbrew”. Pola jest współautorką muzyki i tekstów do wszystkich utworów zebranych na płycie. Aranżacji trzech z nich dokonał Mateusz Pospieszalski. Autorem polskich tekstów jest Wojciech Waglewski. Wydawnictwo promuje singiel „Broń panie broń”. Zapraszamy do lektury! Bo jest coś nie tylko ładnego, co ładnie szlachetnego i w tym śpiewaniu i w tym wizerunku...



2009.05.22

"pamiętaj co

zapomnij nic"

Wojciech Waglewski z zespolem Voo Voo otrzymał tytuł specjalnego „Super Lodołamacza 2009” w konkursie Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych. Uroczysta Gala „Lodołamaczy” odbyła się 21 maja w Łazienkach Królewskich w Warszawie.
Ideą konkursu jest nagradzanie firm, przedsiębiorców i osób prywatnych wybitnie angażujących się w rozwiązywanie problemów osób niepełnosprawnych, tworzących nowe i coraz lepszej jakości miejsca pracy oraz dostrzegających sens i konieczność ich aktywizacji zawodowej. Wyróżnienie dla Voo Voo jest docenieniem "Muzyki ze słowami" w reż. Piotra Cieplaka (premiera – rok 2002). W spektaklu tym znalazły się kompozycje Wojtka Waglewskiego do tekstów dzieci z porażeniem mózgowym. „Tyle wsparcia, ile my otrzymaliśmy od osób tzw. „sprawnych inaczej” nie da się odmierzyć żadną miarą. Ponieważ ich twórczość jest sama w sobie niezwykła. Z racji uroku języka, jakim się posługują, z racji czegoś takiego, czego tak naprawdę wszystkim bardzo nam brakuje - mianowicie różnego ładunku miłości, radości i pogody. Życzyłbym więc sobie, byśmy zawsze byli wspierani przez osoby niepełnosprawne” – wyznawał lider Voo Voo, odbierając tę nagrodę z rąk Małżonki Prezydenta RP Pani Marii Kaczyńskiej.
Fot. OVO.



2009.05.14

Z Voo Voo:

4 czerwca, na Placu Teatralnym w Warszawie, Voo Voo zagra w specjalnym koncercie, z udziałem znanych polskich zespołów, które w latach 80. były autorami hitów Listy Przebojów Programu 3. „Chcemy przypomnieć tamte ważne dla wszystkich chwile, opisując rzeczywistość widzianą oczyma zwykłych ludzi. Taki rodzaj narracji pozwoli przybliżyć dzisiejsze młode pokolenie do wydarzeń tamtego okresu” – zaprasza organizator zdarzenia, Stołeczna Estrada.

Po 36 latach działalności, z pejzażu ważnych polskich scen znika Teatr Mały w Warszawie.
Przez cały czerwiec, teatr przypomni swą przeszłość i pożegna przedstawienia z jego ostatniego repertuaru. 5 czerwca - Finisaż z Voo Voo. To będą wspominki z 13 lat, podczas których zespół dał 14 koncertów w tym miejscu (w tym 12 przedsylwestrowych). A były jeszcze koncerty duetu Wojciech Waglewski i Mateusz Pospieszalski, Osjana, oraz „Muzyka ze słowami”… W programie specjalnym, Voo Voo przypomni swój stary repertuar w nowych, akustycznych aranżacjach.

W dniach 10-13 czerwca, Biblioteka Elbląska i Tygodnik "Polityka" zapraszają na Letnie Ogrody Polityki. W programie: ciekawe dyskusje panelowe, wystawy oraz koncerty.
Na finał tegorocznych Ogrodów przewidziano wspólny koncert dwóch żywiołów – Voo Voo i Haydamaków.



2009.05.04

Voo Voo i Haydamaky

Zbliżają (się):"

Prawdziwie męskie granie polsko – ukraińskie" prezentuje Strefa Inne Brzmienia (Wydawcy: Agora S.A. i Kiton Art.) Jedyny taki projekt! Premiera 4 czerwca!
Voo Voo i Haydamaky to sztuka (słowa i muzyki) źródeł. A mówiąc o sztuce źródeł trzeba mieć zawsze w pamięci nade wszystko trwałość pewnych postaw i prawd - prostą siłę tych prawd, a bogactwo ich znaczeń... A więc i całą metafizyczną przestrzeń tejże sztuki - relacji z drugim człowiekiem, z Bogiem, po prostu miłości, ale i jej najzwyklejszą, uśmiechniętą afirmację życia. Muzycznie, rzecz oparta jest głównie o repertuar ukraiński, czerpiący jednak całymi garściami z korzeni, skal i rytmów bałkańskich, jak i bardzo pojemnej stylistyki rocka. Artyści pokazują tu, co w ich muzyce jest najbardziej nośne – przywiązanie do tradycji, do owej muzyki źródła, połączone z piekielną energią i wyobraźnią. W tym wspólnym spotkaniu Voo Voo zdaje się być idealnym partnerem. Z jednej strony, jest bardzo rozpoznawalne, ale z drugiej, jest bardzo otwarte na porzucenie swojej stylistyki i podporządkowanie się przestrzeni, której w tym momencie tu dotknięto. Bo tenże projekt ma również niebagatelny współczesny wydźwięk poza artystyczny. Zwraca uwagę na naturalną potrzebę bliskości Polski i Ukrainy, ale i na mur na naszej wspólnej granicy... „Jak dużo mamy do przejścia wielkich rzek?” - to przecież doniosłe i aktualne pytanie, tak tradycyjnej jak i współczesnej, żywej kultury… Ta muzyka „nie urosłaby do takiej formy”, gdyby nie udział Voo Voo właśnie. A Voo Voo nie byłoby sobą, gdyby do takiegoż spotkania nie dorzuciło i kilku „zdań od siebie”… Dzięki wrażliwości Mateusza Pospieszalskiego (producenta muzycznego tego zbioru) możemy śmiało mówić o jedności tworzywa muzycznego, a i niejednym zdumieniu… Mateusz jest też autorem i kompozytorem kilku premierowych pieśni – z naszej strony. I co bardzo ciekawe, w niektórych przypadkach („Bądź zdrowe serce me”, „Dinata”) zbliżył się w nich nie tylko do samych Ukraińców, ale i do nuty Waglowej - tej z „Muzyki od środka” sprzed lat… Taki jest właśnie „pamiętnik znaleziony w wu wu”… Pierwszym singlem promującym wydawnictwo jest „Wyszła młoda” – kompozycja Haydamaków, do której słowa napisali Sasza Iarmola i Wojtek Waglewski. Do słuchania już od 11 maja!



2009.04.21

Fryderyk’09

Akademia Fonograficzna składająca się z artystów, profesjonalistów z branży

fonograficznej i dziennikarzy muzycznych po raz 15. przyznała nagrody FRYDERYK. W kategorii „Kompozytor Roku” nagrodę

otrzymał (podobnie jak w roku ubiegłym) Wojciech Waglewski. Nagrodę odbierał (podobnie jak w roku ubiegłym) Mirek

Olszówka. Gratulujemy!

Fot. Marcel.



2009.04.20

to

tu życzeń dalszy ciąg
a strona życzeniowa
nie tylko...
niech do wszystkich tam stron
płynie to coś, co nie powinno
wyschnąć...

Bukiet ciepłych urodzinowych myśli zechcą w tym tygodniu przyjąć: Wojtek Waglewski (ur.21.04.1953), Mirek Olszówka

(ur.22.04.1960) i Dariusz Filozof (ur.24.04.1970).

Fot. Krzysiek Pawelec.



2009.04.09

"o jejku!"

sekretnego „jejku!”
przy
świątecznym jajku
życzy
strefa wu wu!






2009.02.26

Osjan i „Nowa Tradycja”

Płyta zespołu Osjan -„Po prostu” - została zgłoszona do Folkowego Fonogramu Roku 2008 – nagrody Polskiego Radia w XII Konkursie Muzyki Folkowej „Nowa Tradycja”. Rozstrzygnięcie konkursu odbędzie się 23 kwietnia, w dniu rozpoczęcia festiwalu.

23 lutego ruszyło głosowanie w internetowym plebiscycie na „Wirtualne Gęśle 2009” - najlepszą folkową płytę ub. roku w opinii internautów. W tegorocznej edycji głos można oddać na płyty z rekordowego zestawu, na który składają się aż 74 wydawnictwa z muzyką folkową, etniczną, inspirowaną ludowymi tradycjami muzycznymi Polski i świata. W zestawie do głosowania również płyta „Po prostu”. Głosowanie na stronie http://www.gesle.folk.pl potrwa do 13 kwietnia!



2009.02.20

Rozmowy Osjana...

Legenda „polskiej muzyki świata” promuje swoje najnowsze wydawnictwo – „Osjan – po prostu”. 28 lutego, koncertem w warszawskim Teatrze Małym podsumuje tegoroczne wystąpienia. Koncert Osjana to zawsze rozmowa trzech osobowości: Jacka Ostaszewskiego - kompozytora muzyki teatralnej i filmowej współpracującego z Krystianem Lupą, Wojtka Waglewskiego - założyciela i lidera zespołu VooVoo oraz Radka Nowakowskiego - pisarza, tłumacza, wydawcy i projektanta niecodziennych książek. Podczas koncertów promujących ten, najmłodszy materiał, z zespołem gościnnie gra na harfie Anna Sikorzak-Olek. Ponoć najważniejszym instrumentem w tej trasie jest... Cisza... Po niedawnym koncercie Osjana, Staszek Sojka miał podsumować: „Jakie trzeba mieć jaja, by grać tak cicho!” „Szkoda, że tak rzadko. Dobrze, że tak rzadko” – wyznawali wierni Fani...




2009.02.16

„Barany”

Mamy już trzeci singiel z Samo Voo Voo i zarazem pierwszy teledysk promujący najnowszą płytę Voo Voo. „Barany” w reżyserii Yacha Paszkiewicza do oglądania na stronach:
http://www.youtube.com/watch?v=2I84rNpoRNA&feature=related

Fot. Krzysiek Pawelec.



2009.01.14

„Nieważne, że się gmatwa”...

Do rozgłośni radiowych trafił drugi singiel z płyty "Samo Voo Voo". To dziarska "Puszcza", która jest dziś „Piosenką dnia” w 3 Programie Polskiego Radia S.A. Przypominamy, że pierwszy singiel z tej płyty -"Leszek mi mówił" - dotarł swego czasu na 1 miejsce Listy Przebojów Trójki...



2009.01.12

Do końca świata. Od samego początku

I o jeden dzień dłużej...

11 stycznia Voo Voo zagrało w XVII Finale Największej Świata Orkiestry – Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP). W tym roku, temat Finału brzmiał: „Wczesne Wykrywanie Nowotworów u Dzieci”. „To bardzo ważny dzień dla Polaków. Jednoczymy się i razem robimy coś dobrego. Orkiestra nie odczuwa kryzysu. Na pewno nie ma kryzysu wolontariatu ani dobrego samopoczucia” – zapowiadał Jurek Owsiak. I jak zapowiedział tak się też zadziało...



2008.12.23

dobrych chwil

Świąt Bożego Narodzenia
I Dobrego Nowego Roku!
życzy Voo Voo



(dobrych chwil
większych od złych
i od najlepszych życzeń...)



2008.12.19

Mężczyźni na DVD!

17 grudnia miała miejsce premiera DVD, z koncertu Wojciecha Waglewskiego, Fisza i Emade, który odbył się w warszawskiej Fabryce Trzciny 3 marca 2008. Rzecz prezentują: Agora SA (wydawca) i Kiton Art. (producent). Reżyseruje Yach Paszkiewicz. Wydana w tym roku "Męska muzyka" (książka + CD) osiągnęła już status Złotej Płyty, a utrwalone tu zdarzenie było dopiero 15 wspólnym koncertowym spotkaniem, w ramach całorocznej jak się okazało trasy z tym materiałem.

Jak wypada „męska miejska miłosna domowa” muzyka Waglewskich w wersji live, zapisanej na DVD? Mówiąc najkrócej – żywo, soczyście i nie statycznie... Waglewskich (Wojciecha – śpiew, gitary; Fisza – śpiew, gitara basowa; Emade – perkusja) wspierają tu: Marcin Masecki (instrumenty klawiszowe), Bartek Łęczycki (harmonijka ustna) oraz Piotr Chołody (gitara basowa). I znać, że wszyscy panowie mają frajdę z tego spotkania i rozumieją się, jak rasowi jazzmani... W zasadzie, w każdej pieśni jest miejsce na porywające improwizacje, w których przodują Waglewski senior i Masecki. Słowa, które mi także przychodzą na myśl dumając o tym koncercie to nieprzewidywalność i energia. Czyli w sumie, taki bardzo znamienny i świetnie znany fanom Voo Voo „trans live rozwinięć”... Drobne, choć wielce urokliwe, foremki, które znalazły się na studyjnej płycie CD, w wersji koncertowej dostają po prostu „skrzydeł” – zupełnie nowe życie... Tak jest od samego startu - utworu „Dziób pingwina”, aż po fantastyczny, wręcz wzniosły finał – utwór „Zimno”, będący bardzo ładną klamrą, i pełniący tu może nawet rolę „Wielkiej Floty Zjednoczonych Sił”... A pomiędzy – duża dawka solidnego autorskiego rocka, podszytego muzycznie raz to bluesem, raz to folkiem, starą i nową muzyką amerykańską, a literacko zawsze fascynacją kobietą... Jest liryzm, jest humor. A w „Badmintonie” wszyscy brzmią jak prawdziwi „Chłopcy z mokradeł”... Realizacja TV pod kierownictwem Yacha Paszkiewicza (znanego z wielu prac dla Jurka Owsiaka) nie pozostawia również wątpliwości – jak to dobrze się stało, że ta właśnie ekipa jest w Trzcinie tego dnia z nami... Otrzymujemy więc kolejną (którą to już w tym roku?) niezapomnianą muzyczną pamiątkę. Ale uwaga – absolutnie debiutancką, w jakże aktywnym twórczym życiu Wojciecha Waglewskiego, oficjalną płytę z zapisem DVD! W książce dołączonej do płyty znajdują się teksty, które przybliżą czytelnikowi inspiracje i drogi muzyczne artystów.



2008.12.04

Matika

Do dobrych sklepów muzycznych trafiają dwie płyty sygnowane nazwiskiem Mateusza Pospieszalskiego. To wznowienie płyty „Matika – muzyka filmowa” (prem. - 1995 r.; wznowienie - 12.12.2008) oraz zupełnie premierowa, bożonarodzeniowa niespodzianka - 21 kolęd opracowanych jedynie na saksofon bądź klarnet – „Kolędy – Mateo Pospieszalski Solo” (prem. 21.11.2008). Płyty wydaje Box Music.

Na pierwszej zgromadzono muzyki do filmów "Balanga" w reż. Łukasza Wylężałka oraz "Gorący czwartek" w reż. Michała Rosy. Pospieszalski jest kompozytorem obu muzyk. Tematy do "Balangi" wykonuje zespół Voo Voo, często z towarzyszeniem kwartetu smyczkowego (w składzie: Sławomir Talacha, Marta Trybuła, Dariusz Smoliński, Dorota Smolińska).Saksofony, czasem flety, gdzieś najbliższe pod względem intonacji "Sno-powiązałce" (wielkiej płycie Voo Voo sprzed lat) pełnią tu rolę przewodnią i jakże często niepokojącą... Kompozycje z "Gorącego czwartku" (znacznie bardziej pogodne i swingujące, zabarwione "muzyką świata" - zwłaszcza Afryki i Ameryki Płd.) grają, prócz Mateusza Pospieszalskiego i Wojtka Waglewskiego, m.in.: Marcin Pospieszalski (gitara basowa), Antoni "Ziut" Gralak (trąbka), Janusz Yanina Iwański (gitary), Kuba Majerczyk (perkusja) a także kwartet smyczkowy (w składzie: Michał Sinelnikow, Leonid Dworkin, Jurij Iwanow, Siergiej Rysanow). Do tego wszystkiego, w oryginalnym Mateuszowym języku, który „właśnie się kształtował” - śpiewają (ba - genialnie swingują!) kilkuletnie wtedy dzieci Gralaka, Iwańskiego i Pospieszalskich. Prześliczna kompozycja "Ena Ye", czy skoczna "Idy Sadi" to tylko przykładowe zapisy twórczych możliwości Mateusza. Muzyka do "Gorącego czwartku" została nagrodzona na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w roku 1994.

Solowe kolędy zarejestrowano w studio Pod Wilczą Górą z inicjatywy księdza Wojciecha Drozdowicza. Wśród nich są absolutne perły jak np.: „Cicha noc”, „Wśród nocnej ciszy”, „Gdy śliczna panna”, „Gdy się Chrystus rodzi”, czy „Bóg się rodzi, moc truchleje”. Przyzwyczailiśmy się już, że nagrania kolędowe klanu Pospieszalskich są czymś autentycznym i oryginalnym, wzruszającym i radosnym. Tu nie ma wciąż znaków zapytania. Ja po prostu wiem, dlaczego rodzina Pospieszalskich śpiewa najpiękniejsze polskie kolędy... Czasem, jak tu właśnie, „ten śpiew” jest jedynie solo, a i tak czuje się, że artysta zgłębił źródło tej muzyki... I oddał (notabene oddał) jej siłę, radość i pocieszenie w niełatwych chwilach.



2008.11.27

"Osjan - po prostu"

Premiera!

28 listopada premiera nowego wydawnictwa polskiej legendy muzyki świata – zespołu Osjan.
„Osjan należy do tych nielicznych zespołów, które potrafiły stworzyć oryginalny, niepowtarzalny i rozpoznawalny język muzyczny - „Muzykę Fruwającej Ryby”. Wynika on z otwarcia się muzyków na muzykę świata, pokonania kulturowego euroszowinizmu bez pokusy imitowania gotowych wzorów” - wyznaje założyciel i lider grupy Jacek Ostaszewski. Muzyka Osjana pozostaje nieustannym zaproszeniem do własnych poszukiwań.
„Dźwięki rodzą się w nas, tak samo jak rodzą się myśli” - wyjaśnia Ostaszewski. Gdy zaczynamy wchodzić w świat muzyki, trzeba powstrzymać dyskursywne myślenie, aby zrobić miejsce dźwiękom... Jakie dźwięki przychodzą do nas, rodzą się w nas, tym razem?
W roku 1971, Ostaszewski wyruszał z Krakowa w drogę, która miała być drogą w nieznane, poszukiwaniem wielu źródeł... Na tejże drodze, przez lata, znaczącą rolę spełniały niczym nieskrępowane improwizacje, transy, czasem wręcz szaleństwa, a także elementy muzyki przeróżnych kultur (przede wszystkim afrykańskiej i azjatyckiej). W najnowszej, premierowej muzyce Osjana (w całości skomponowanej przez Ostaszewskiego) wiele z tego, choć w różnym stopniu, znajdziemy również... Nie sposób jednak uciec od odczucia, że dziś, na swój sposób, Ostaszewski powraca do Krakowa, w niektórych tematach zbliżając się aż do „wzniosłej melancholii” znanej z filmowych prac Zbigniewa Preisnera... Niemała w tym zasługa Anny Sikorzak-Olek, gościnnie grającej tu na harfie, a znanej z nagrań Preisnera właśnie... Tak, ten „pierwiastek kobiecy” jakoś stonował i uszlachetnił Osjana. Myślę, że fakt ten fanom grupy zupełnie nie przeszkodzi. Tym zaś, którym Osjan wydawał się dotąd nieco „groźny i straszny”, czy też nadto „nudny”, pozwoli chyba bardziej się do niego zbliżyć... Jedno jeszcze trzeba podkreślić: W dobie zalewającej nas zewsząd muzyki „dekoracyjnej”, bez charakteru, która z powodzeniem mogłaby w ogóle nie powstawać, dostajemy tu znów muzykę!
Muzykę pocieszenia - zwróconą do niewiadomego, z tajemniczymi, wzruszającymi, „pustymi miejscami w fabule”... Muzykę stworzoną „bez potrzeby argumentów przydatności i obrony”...
I w dodatku zwyczajnie ładną... Plus do poczytania interesujący wywiad Jackiem Ostaszewskim – artystą świadomym swej własnej drogi... Na płycie grają: Jacek Ostaszewski – flety i śpiew, Radek Nowakowski – bębny, Wojciech Waglewski – gitary i śpiew oraz gościnnie Anna Sikorzak-Olek – harfa. Oprawa graficzna i zdjęcia – Krzysztof Rumowski. Idea wydawnictwa – Mirosław Olszówka. Producent i Wydawca -Kiton Art Records. Wydawnictwo do kupienia jedynie w sieciach Empik! Więcej o starym i nowym Osjanie na stronach: www.osjan.pl



2008.11.20

Jazz Legends...

W historii już trzeci, unikalny i absolutnie wyjątkowy koncert dwóch wybitnych indywidualności – Tomasza Stańki i Wojciecha Waglewskiego odbędzie się 7 grudnia w ramach XXXII edycji Festiwalu Jazz Juniors. Wydarzenie nazwane „Stańko & Waglewski akustycznie” będzie miało charakter muzycznej improwizacji. Ten sposób prowadzenia koncertów praktykują obaj panowie nie od dziś... Nie potrzebują prób i długich rozmów przed spotkaniem... A ciekawostką jest fakt, że Stańko – legenda polskiego jazzu – uznany przez renomowany amerykański magazyn jazzowy "Down Beat" za "6-tą trąbkę świata" – znajduje tu inspirację po prostu w piosenkach i pieśniach, bo głównym dostarczycielem repertuaru jest Waglewski...

Duetowe spotkanie pierwsze, Janowiec’06 - fot. Maciej Waligórski.



2008.10.31

Program Trzeci

Program 3 Polskiego Radia ostatni dzień października poświęca zespołowi VooVoo. Przez cały dzień na jego antenie dużo naszych piosenek. A wieczorem, w Studio im. Agnieszki Osieckiej - koncert zespołu, z kilkoma premierowymi wykonaniami z "Samo Voo Voo"! Uwaga: Od 4 listopada, autorska audycja radiowa Wojtka Waglewskiego i Fisza - „Strefa Inne Brzmienia” – nadawana dotąd w Radiu Roxy Fm zmienia gospodarza zdarzeń. W każdy wtorek, w godzinach 19-21, będzie nim teraz właśnie Program 3! A audycja zwie się „Magiel Wagli”.



2008.10.21

&

W ramach odbywającego się we Wrocławiu Ethno Jazz Festival 2008 kolejny polsko – ukraiński koncert zagrają zespoły VOO VOO & HAYDAMAKY (24.X). Ukraiński zespół Haydamaky gościł w Polsce już kilkakrotnie. Latem, ich występem z Voo Voo zakończył się lubelski festiwal „Strefa Inne Brzmienia”, wymyślony i zrealizowany przez Mirka Olszówkę (Kiton Art.). Po festiwalu, zespoły weszły do Media Studio, by zrealizować wspólną płytę. Utwory, które się na niej znalazły są premierowymi kompozycjami muzyków obydwu grup. Jest etnicznie a i metafizycznie... Tekstowo (zespoły śpiewają w językach dwu; swoich narodowych językach) - sercowo i tęsknie wielce... „To prze-tworzenie. Ta muzyka jest prze-tworzeniem tego, co wynika z korzeni narodowych i tradycji etnicznych, ale jest też artystyczną reinterpretacją doświadczenia własnego i muzyki zachodniej. Voo Voo działa w tej konfiguracji jako rodzaj filtru, jako rodzaj muzycznego tła, fundamentu, na którym buduje się emocjonalna gra Haydamaków” – zauważał po pierwszej lekturze Robert Leszczyński. Projekt zostanie wydany w ramach serii „Inne Brzmienia” w lutym 2008. Będziemy do niego z pewnością powracać i szerzej go opisywać... Bo jest dobry...

Fot. To nie Voo Voo... Bo to Haydamaky.



2008.10.06

SEJ

Dziś 43 Urodziny obchodzi Mateusz Pospieszalski – „muzyczny szarlatan grający na wszystkich instrumentach świata”. Mateuszowi życzę, by „okoliczności przyrody” były piękne, muzyki wciąż od serca, a słowa nie nazbyt pokrętne... Niech „akordeon drży”! A moce instrumentów reszty niech czynią, by żyło wszystko, co ma żyć...

Fot. OVO.



2008.07.08

Inne Brzmienia

Za parę dni staruje festiwal muzyki "Strefa Inne Brzmienia: Lublin–Lwów”. Koncerty odbywać się będą w dniach 11–20 lipca na lubelskiej starówce. Na imprezie wystąpią muzycy z grupy Voo Voo – w rożnych konfiguracjach, na zakończenie w projekcie premierowym polsko-ukraińskim: Voo Voo & Haydamaky.

Informacje o festiwalu na stronie: www.innebrzmienia.pl



2008.05.06

„Hej Heniu!”

Wojtka Waglewskiego i Bartka Łęczyckiego, ładnie ze sobą dialogujących, spotykamy na
nowym wydawnictwie: „Hey Jimi – polskie gitary grają Hendrixa”. Płyta, wydana nakładem Agory S.A., przynosi największe przeboje Jimiego Hendrixa w nowych wykonaniach polskich wirtuozów rockowej gitary (grają tu także m.in.: Leszek Cichoński, Jan Borysewicz, Jacek Królik, Ryszard Sygitowicz i Krzysztof Ścierański). Waglewski sygnuje piękną balladę „The Wind Cries Mary”, wplatając w nią temat z „Third Stone From The Sun”. Jako jedyny na płycie, z Hendrixowską legendą mierzy się akustycznie...



2008.05.05

EMPE 3

Dziś premiera płyty "EMPE 3" – jazzowego, autorskiego i rodzinnego projektu Mateusza Pospieszalskiego. Rzecz, wydana nakładem Polskiego Radia S.A., jest pierwszym wydawnictwem fonograficznym rozpoczynającym promocję „Karty Bezpieczeństwa I-C-E” (In Case of Emergency), w ramach kampanii „Krewniacy”, realizowanej przez Europejską Fundację Honorowego Dawcy Krwi.
Wydarzeniu towarzyszyć będą koncerty w polskich i zagranicznych klubach jazzowych. Więcej o tej muzyce (i tym muzyku) na stronach: www.krab.pl, www.polskieradio.pl



2008.05.05

V

Voo Voo wzięło udział w koncercie „MAJ NIEZALEŻNYCH” – jednym z głównych punktów obchodów 20. rocznicy strajków w maju 1988 roku. Wydarzenie przygotowane przez Europejskie Centrum Solidarności we współpracy z Miastem Gdańsk, Uniwersytetem Gdańskim, Politechniką Gdańską i NSZZ "Solidarność" odbyło się 4 maja, na dziedzińcu Politechniki Gdańskiej i było bezpośrednio transmitowane w radiowej Trójce oraz retransmitowane na antenie 2 Programu TVP. Koncert muzyki lat 80. (zagrali również m.in.: Tomek Lipiński, Maciek Maleńczuk, Armia, także młodzi wykonawcy – Muchy w repertuarze Republiki, Habakuk w repertuarze Jacka Kaczmarskiego) pokazał czym i dziś może być niezależność... Bez względu na to, czy gra się „muzykę zaangażowaną”, czy gra się „tylko muzykę”...



2008.04.21

„żyć”

W tym tygodniu urodziny obchodzą: Wojtek Waglewski (ur.21.04.1953), Mirek Olszówka (ur.22.04.1960), Dariusz Filozof (ur.24.04.1970). „Urzekające jest to, ze ludzie z Voo Voo uśmiechają się na powitanie. Każdy z nich zawsze kojarzy mi się z uśmiechem. Widać ta muzyka przynosi spełnienie” – wyznawał mi kilka lat temu Filip Łobodziński. Jubilatom życzę, by ten uśmiech nieodmiennie gościł na ich twarzach. Z powodu udanych kompozycji, wydarzeń, albo kreacji świetlnych... Z innych powodów - może i ważniejszych... Albo i nawet bez jakichś tak skonkretyzowanych powodów...
Fot. OVO.




2008.04.08

FRYDERYK’08

7 kwietnia, w Centrum Artystycznym Fabryka Trzciny w Warszawie, wręczono FRYDERYKI – nagrody polskiego środowiska muzycznego, przyznawane już po raz czternasty, przez artystów, dziennikarzy i przedstawicieli branży fonograficznej, zrzeszonych w Akademii Fonograficznej. Triumfatorem w kategorii „Kompozytor Roku” został Wojciech Waglewski.
Doceniono też niewątpliwy talent kompozytorski Mateusza Pospieszalskiego („Album Roku-Etno/Folk”: Zakopower - „Na siedem”). Gratulujemy!



2008.04.01

Takich Trzech w Trójce dziś...

III Program Polskiego Radia kończy dziś 46 lat. 45 lat temu pracę w Trójce rozpoczął Piotr Kaczkowski. W Studiu im. Agnieszki Osieckiej odbędzie się specjalny koncert dla Jubilatów. Ze swoją „męską muzyką” wystąpią Wagle: Wojciech, Bartek i Piotrek, oczywiście z... pomocą Marcina Maseckiego i Bartka Łęczyckiego. Zapraszamy!




2008.03.20

na wielką noc

życzeń moc
na wielką noc
i dobrych chwil
większych od złych
i od najlepszych życzeń…

Radosnych Świąt Wielkanocnych życzy
zespół Voo Voo i jego współpracownicy.



2008.02.11

Trwa trasa…

Podczas trasy promującej „Męską muzykę”, Wagle podróżują ze znakomitymi gośćmi, m.in.:
Marcinem Maseckim i Bartkiem Łęczyckim. Artyści zawitają jeszcze do m.in.: Szczecina, Gdańska, Poznania, Wrocławia, Krakowa i Lublina. Z jedynym koncertem promocyjnym wystąpią też w Warszawie. Agora i Fabryka Trzciny (gospodarz zdarzenia) zapraszają nań 3 marca. Start godz. 19:00!



2008.01.28

„Męska muzyka”

W tym tygodniu do sklepów trafia „Męska muzyka” Wojtka Waglewskiego, Fisza i Emade! Taki też tytuł ma singiel promujący to wydawnictwo. Jego autorem jest Wojtek Waglewski. Wykonawczo, Wojtka (śpiew, gitary) wspierają tu: Fisz (głos ludzki), Emade (perkusja), Marcin Masecki (instr. klawiszowe) i Bartek Łęczycki (harmonijka ustna). Pieśń męska („kobiety mnóstwo w niej”) utrzymana jest w Waitsowskim duchu… Reżyserem teledysku zapowiadającego „Męską muzykę” jest Yach Paszkiewicz.



2008.01.14

Znów zagraliśmy w WOŚP

bo jest dobra...

„Gramy z głową. Dla ratowania zdrowia i życia dzieci z problemami laryngologicznymi” - to tytuł i cel XVI Finału WOŚP, wielkiej polskiej akcji charytatywnej znanej już chyba w każdym zakątku świata… Bez jakiś specjalnych zapowiedzi, Voo Voo grało w WOŚP i w tym roku. Popołudniu, z Trebuniami - Tutkami na krakowskim rynku. A po północy – w studiu Telewizji Polskiej S.A. Tradycyjnie, na Finał Finału…



2008.01.04

Waglewski Fisz Emade

"męska muzyka"

Nowy Rok witamy nowym - tym razem rodzinnym - projektem. To Waglewski (Wojtek) oraz jego synowie - Bartek (Fisz) oraz Piotrek (Emade) i ich pierwsza wspólna pełnowymiarowa, przebojowa, choć w sumie bardzo kameralna muzyka - „Męska muzyka”. Premiera książki z płytą - już drugiej w serii „Inne brzmienia”, wydawanej wspólnie przez Agorę i Kiton Art Records - 1 lutego! Idea wydawnictwa – Mirek „Kiton” Olszówka. Książeczka w twardej oprawie zawiera m.in. rozmowy z artystami i teksty piosenek. Autorem oprawy graficznej wydawnictwa jest Fisz, autorem zdjęć - Tomek Sikora. Premiera koncertowej odsłony tegoż rozdziału 8 stycznia, podczas uroczystej Gali „Paszportów Polityki”! Informacja o wydarzeniu także na stronach:
http://www.innebrzmienia.pl

Ludzie tego rozdziału wyczekują i już pytają: „Jaka to muzyka? Ta męska Wagli muzyka...” Odpowiadam: „męska, miejska, miłosna, domowa”...
I uśmiecham się „t a m”...

Literacko jest w całości o uczuciu, i to takim - jednym jedynym - jakie może pokonać wzajem nieporozumienia, „własne więdnięcia” a może nawet i śmierć („głuchą i niewiadomą”). To muzyka dla wszystkich „niezmiennie trafionych”, którzy tym trafieniem „mają ochotę wciąż się z kimś dzielić”…
Fisz, który napisał tu sześć z piętnastu tekstów piosenek, podgląda i opisuje te bardziej śmieszne (lub ciemne) strony życia „uczuciowego”... Sam też o nich w sześciu odsłonach na płycie tej śpiewa! A Wagiel, jakby „na kontraście”, spogląda „do siebie, do wewnątrz” i najzwyczajniej swym spokojnym głosem pociesza i podpowiada... Choć w tytułowym utworze wyznaje, że „męska muzyka to nie pocieszenie”, w innym z kolei („Dziób pingwina”), że „nie potrafi dawać rad”, jednak prościej i intymniej, a przy tym tak mocno, nie można już chyba w tej materii darować rad… Muzycznie zaś, chyba po raz pierwszy w historii, Waglowa nuta - Wojtek Waglewski jest kompozytorem prawie całego materiału - osadzona jest w muzyce amerykańskiej: Waitsie, bluesie, a nawet country! Jednak uwaga – ów Waits, blues i country, i nie wiem co tam jeszcze, nie wypierają a inspirują Waglewskich! Poza tym, każdy z Waglewskich zostaje sobą. A każdy ma już przecież rozpoznawalny i bardzo własny styl. Uwaga druga - wszystko zostało nowocześnie i przestrzennie wyprodukowane przez Emade. Dlatego, prosimy zdecydowanie szukać analogii w brzmieniach („innych brzmieniach”) z nie tak odległym hitem Marysi Peszek niż z „innymi hitami” spotykanymi tu i ówdzie... Gdy zaś chodzi o samą orkiestrę, jest „domowo” i kameralnie. Wagli (Wojtka na gitarach i wokalu, Fisza na wokalu, Emade na perkusji) wspomagają tu jedynie Marcin Masecki (na pianinie - akustycznym i elektrycznym) oraz Bartek Łęczycki (na harmonijce ustnej). Udział zwłaszcza tego pierwszego - jednego z najoryginalniejszych młodych polskich pianistów jazzowych - jest „smaczkiem” płyty. Decyduje o nastroju całości. Tylko że Masecki nie gra tu jazzu, a "towarzyszy" (w niektórych momentach wręcz genialnie - jakby wespół z Waglewskim grał na gitarach!). Bo „męska muzyka” to nie jest jazz, tylko pieśń, piosenka, melodia, a czasem może jedynie miniaturka, która bez pretendowania do jakichkolwiek rozwinięć, i tylko tak, potrafi ucieszyć, pocieszyć, a czasem zaniepokoić. Bez dwóch zdań, spełnić swoje najintymniejsze i najbardziej tajemnicze zadanie...



2007.12.17

Święta

święta

Świąt Bożego Narodzenia
Roku Nowego
życzy Voo Voo Zespół!

Na chwilę przed Wigilią (22.12.07) zapraszamy do Studia im. Agnieszki Osieckiej na koncert EMPE 3 – najnowszego jazzowego autorskiego projektu Mateusza Pospieszalskiego. Na scenie towarzyszyć mu będą syn Marek (saksofony, klarnet) brat Marcin (kontrabas i gitara basowa) oraz Przemysław Borowiecki (perkusja). Gościnnie zaśpiewa Lisavieta Szmidt. A po świętach, już tradycyjnie, zapraszamy do warszawskiego Teatru Małego na koncert przedsylwestrowy (29.12.07). Tym razem będzie to występ pod sztandarem „muzyki filmowej Voo Voo”. Granie w Teatrze Małym jest zawsze czymś świątecznym, czymś na co się czeka. I na co zwykle wykupuje się bilety na wiele tygodni przed… W tym roku Voo Voo zagra w następującym – „bardzo filmowym” - składzie: Wojciech Waglewski (gitara, śpiew), Mateusz Pospieszalski (saksofony, śpiew), Piotr „Stopa” Żyżelewicz (perkusja), Marcin Pospieszalski (gościnnie; kontrabas), Antoni „Ziut” Gralak (gościnnie; trąbka).



2007.12.11

„Szekspira szafy sweterka”

(Nie! Nie! Nie!)

Przypominamy: Jutro premiera nowego „Małego Wu Wu”, łączącego poezję ks. Jana Twardowskiego z muzyką skomponowaną przez członków zespołu Voo Voo i śpiewem dzieci. Przebojowym singlem zapowiadającym płytę jest „Kubek” z muzyką Mateusza Pospieszalskiego.






2007.12.03

Złoto Platyna

30 listopada, podczas specjalnego koncertu w warszawskiej Fabryce Trzciny, zespoły Trebunie-Tutki i Voo Voo- Nootki odebrały Złotą Płytę (za wydawnictwo „Tischner”) a Waglewski z Maleńczukiem - Platynową (za wydawnictwo „Koledzy”). Wszystkim tym, którzy przyczynili się do takiego a nie innego kształtu tych wydawnictw składamy gratulacje. Wszystkim zaś tym, którzy tak ładnie zareagowali na ów kształt składamy podziękowania. I wszystko mówi nam, że „to jeszcze nie koniec”…

Fot. OVO.







2007.11.27

Małe Wu Wu z księdzem Janem - niebawem premiera!

Kiton Art Records i Agora prezentują:

„Małe Wu Wu śpiewa wiersze ks. Jana Twardowskiego. Cz.1”. Idea wydawnictwa: Mirosław Olszówka.
12 grudnia odbędzie się premiera nowego wydawnictwa specjalnego (książki z muzyką) w ramach „Biblioteki Gazety Wyborczej”. Tym razem to najświeższa propozycja zespołu Voo Voo, ściślej jego mutacji - „Małego Wu Wu”. Z poezjami ks. Twardowskiego to zespołu zawodowe spotkanie pierwsze, z młodymi wykonawcami nie. Przypomnijmy więc - Jeszcze długo przed sukcesami „Arki Noego”, czy „Dzieci z Brodą” (grup, z którymi współpracowali poszczególni członkowie Voo Voo) dwukrotnie przydarzyły się barwne muzyczne podróże z „Małym Wu Wu". Od pierwszej z nich, za moment, minie już dwadzieścia lat! Na tamtych niezapomnianych płytach, w sposób nowatorski, przedstawiono piosenki w wykonaniu dzieci z towarzyszeniem Voo Voo. Dzieciom dano wtedy do wyśpiewania rockowe piosenki, zawierające elementy muzyki folkowej różnych kultur.
Takie też nieszablonowe połączenia przytrafiają się i na naszym nowym wydawnictwie, teraz z ujmującymi słowami ks. Jana… Jan Twardowski (1915 - 2006) jest jednym z najpopularniejszych polskich autorów. Pisał zwyczajnie, a przypominał o tym, co niezwykłe w życiu... Do jego wierszy, opowiadań (pisanych dla dzieci, choć przecież pisanych w sumie „o tym samym co dla dorosłych”) muzykę stworzyli tu Wojciech Waglewski, Mateusz Pospieszalski i Karim Martusewicz. Powstałe piosenki mocnymi głosikami zaśpiewały zdolne maluchy: Agnieszka Dacewicz, Łukasz Filozof, Gabrysia Gładyszewska, Sasza i Tosia Hairulin, Gosia Kosińska, Mikołaj Kubicki, Maeve Maleńczyk, Ignaś i Julcia Martusewicz, Basia Pospieszalska, Jasio Trebunia – Tutka, Franek i Zosia Żyżelewicz.

Znamienne, że dzieci śpiewają tu tak jak pisał ks. Twardowski – to znaczy tak jak czują…
A potraktowano je znów najzupełniej poważnie, bez tzw. „taryfy ulgowej”, choć jednocześnie wcale nie ugładzając tego, co w nich spontaniczne i niewykształcone… Na płycie zagrało oczywiście całe Voo Voo plus goście, m.in.: Antoni „Ziut” Gralak, Bronisław Duży, Karol Pospieszalski i Bartek Łęczycki. Muzycznie (pod względem kompozycji, aranżacji) przynajmniej w kilku miejscach słychać reminiscencje ostatniego spotkania Wojtka Waglewskiego z Maćkiem Maleńczukiem... Sporo jest klimatów dobrze znanych „z dorosłego” dorobku grupy. I tych rockowych, dynamicznych (przyprawionych nieraz bałkańskimi trąbami). I tych swingujących (przyprawionych nieraz tak rozpoznawalnymi zaśpiewami „ło-na-na-ye”). Nie zabrakło prawdziwych hitów, jak np. zwiewny, beatlesowski „Kubek” z muzyką Mateusza Pospieszalskiego (singiel zwiastujący płytę), albo pereł, jak np. wzruszający utwór „Jeśli nie do końca” z muzyką Karima Martusewicza. Taki nieco „po Waitsowsku” zadumany i nieoszlifowany… A z najcudniejszym (choć pewno niektórzy powiedzą najbardziej naiwnym) przesłaniem księdza Jana… Pieczęcią płyty jest finał („Anioł Stróż góralski”) - surowy, skomponowany i wyśpiewany przez Waglewskiego, z powracającym muzycznym motywem z piosenki otwarcia… Chyba nieprzypadkowo tak właśnie powracającym… Finał jest jednocześnie zapowiedzią części drugiej wydawnictwa, gdzie z kolei dorośli wykonawcy, pod muzycznym kierownictwem Voo Voo, wyśpiewają dzieciom słowa ks. Twardowskiego. Premiera tegoż planowana jest już na czerwiec 2008!

Dla tych, którzy z rozrzewnieniem wspominają czasy pierwszego „Małego Wu Wu” - niespodzianka. Ze dwa razy przydarzyć się Wam może coś w rodzaju „Deja voo”... (Piosenki: „Chleb” i „W klasie” skomponowane przez Martusewicza, ładnie nawiązujące do „Słodkiego abecadła” i „4-tej klasy na obcasach” sprzed lat). Historia zatacza czasem tak ciekawy krąg... Uzupełnieniem płyty jest książeczka z wierszami, opowiadaniami i wypowiedziami księdza, oraz notą biograficzną oraz tekstem o dziele księdza autorstwa Aleksandry Iwanowskiej. Całość została pięknie zilustrowana przez Krzysztofa Rumowskiego.

Nasze dotychczasowe wydawnictwa specjalne narobiły niemałego zamieszania w rodzimym show-biznesie. Wiele wskazuje na to, że i tym razem, wydawca inwestując w Voo Voo nie straci...
Rzecz ukazuje się w okresie przedświątecznym. Jest dobrym prezentem na Święta Bożego Narodzenia. Przynosi naprawdę wiele malusich radości i uśmiechów, które same się tłumaczą i interpretują...
Teraz to od nas zależy, czy przetrwają w nas dłużej niż do Nowego Roku...




2007.11.26

„Jeśli nie do końca”...

27 listopada 35 urodziny obchodzi bas Voo Voo, lider Karimski Club – Karim Martusewicz.Karimowi życzymy, by wszystko układało się tak harmonijnie, jak w pieśni „Jeśli nie do końca”, ze słowami ks. Twardowskiego i muzyką Jubilata… Pieśni – wartości, którą niebawem usłyszycie na naszej najnowszej płycie zatytułowanej: „Małe Wu Wu śpiewa wiersze ks. Jana Twardowskiego”…

Także 27 listopada, w ramach kolekcji Dziennika – „Gwiazdy polskiej muzyki lat 80.” - ukazuje się płyta poświecona zespołowi Voo Voo. Zebrano na niej 14 piosenek z płyt: „Voo Voo” (pierwsza płyta), „Sno - powiązałka”, „Zespół gitar elektrycznych”, „Z środy na czwartek”.




2007.11.19

Voo Voo w "Rzepie"

21 listopada, w ramach muzycznej „Kolekcji Rzeczpospolitej”, prezentującej koncerty, jakie odbyły się w Studiu im. Agnieszki Osieckiej 3 Programu Polskiego Radia, ukazuje się „Voo Voo w Trójce”. Materiał zarejestrowano w marcu 2004, częściowo wydano już na płycie "Trójdźwięk", z grudnia tego samego roku. Częściowo… Bo na tamtym wydawnictwie nie znajdziecie finału tegoż koncertu w postaci: „Konstytucji”, „Floty” i „Nabroiło się”… Na płycie dołączonej do najbliższej środowej „Rzeczpospolitej” znajdzie się cały zapis koncertu! Od zadumania "Ćmy", przez rozpęd "Zejdź ze mnie", poprzez trans "Tupotu",
aż po mocne chóralne zjednoczenie „Floty”… „Miałem ogromną tremę... Chyba nawet chciałem zrezygnować z zapowiedzi, sugerując producentce - Zosi Sylwin - żeby ten wieczór poprowadził ktoś starszy stażem. Przyznaję - wstydziłem się. Spalił mnie respekt, jaki zawsze budził we mnie Wojciech Waglewski. Niezwykły, wspaniały facet i jeden z nielicznych prawdziwie niezależnych polskich Artystów. Pamiętam, że tuż przed wyjściem na scenę zajrzałem na kilka sekund do garderoby. Skupienie i jednocześnie spokój. Nie udawana, przyjazna harmonia. Taki był też ten koncert” – wspomina Piotr Stelmach… W oczekiwaniu na nowości-niespodzianki zapraszamy do uzupełniania archiwalnych kolekcji!




2007.10.05

Muzyki Matiki...

6 października 42 Urodziny świętuje Mateusz Pospieszalski.

Pod jego muzycznym kierownictwem, zespół Zakopower zakończył niedawno prace nad nowym albumem (premiera w październiku). Multiinstrumentalistę Voo Voo możemy ostatnio usłyszeć na świetnym koncertowym albumie zespołu Graal – „Live In Bohema”. Czekamy na „powrót do gry” Voo Voo! I życzymy, by Jubilat wciąż pisał, grał, śpiewał i aranżował - te tak rozpoznawalne - Muzyki Matiki!

Fot. Marta Mieszczanek.



2007.09.28

"Koledzy" - wydanie specjalne!

Uwaga: 1 października do sklepów trafia kolejna odsłona „Kolegów”.

To wydanie zawiera - oprócz znanej już książki z płytą CD - dodatkowo DVD! W formacie DVD zapisano film w reżyserii Yacha Paszkiewicza, zawierający cztery teledyski powstałe do utworów: „Koledzy”, „Biust”, „Komu dzwonią” i „Bo Bóg dokopie”, układające się w historię pewnej miłości…
Nagrań teledysków dokonano latem tego roku w Video Studio w Gdańsku.




2007.09.14

Vena&Wu Wu

Vena Festival - międzynarodowy festiwal muzyczny, odbywający się w Łodzi po raz trzeci w dniach 18-22 września - zdążył już zdobyć zaufanie muzyków, publiczności i mediów. Organizatorem zdarzenia jest Fundacja Kultury i Sportu Vena, której celem statutowym jest m.in. wspieranie młodych talentów i działalność wydawniczo-koncertowa. W tegorocznej edycji, poza uczestnikami festiwalowego konkursu, gwiazdami polskiej i światowej estrady, wystąpi Wojciech Waglewski. Wszystko 20 września, w trzech intrygujących setach: z Voo Voo, Osjanem i Tworzywem!



2007.08.28

comme entrée... (po raz drugi)

Zespół Osjan wystąpi podczas inauguracji czwartej edycji cyklu koncertów piosenki literackiej i poetyckiej - "Entree Piosenki Niegłupiej". Koncert odbędzie się 29 sierpnia w Łazienkach Królewskich w Warszawie - w Teatrze na Wodzie. To co robił, robi Osjan różnie już nazywano. Jeszcze częściej uciekano od muzycznych etykiet. Pewno dlatego, ta „poetycka muzyka” otworzy w tym roku festiwal „poetyckiej piosenki”…

Fot. Mirek Olszówka.




2007.08.22

Na granicy…

25 sierpnia zespół Voo Voo weźmie udział w bezprecedensowym wydarzeniu kulturalnym.
Po raz pierwszy w historii, na wschodniej granicy UE w Dołhobyczowie odbędzie się koncert pojednania "Europejski most - Granica 803", z udziałem znanych zespołów z Polski i Ukrainy.
Imprezę zdominować mają nuty rockowe z elementami folku. Wszystko zdarzy się w ramach IV Transgranicznych Dni Dobrosąsiedztwa, organizowanych przez Fundację Kultury Duchowej Pogranicza oraz Akademię Młodzieży Ukraińskiej. Start o godzinie 16.00! Część koncertu zarejestruje TVP2; emisja jeszcze w sierpniu’07!




2007.07.18

Koledzy w Jarocinie!

W dniach 20 - 22 lipca 2007 odbędzie się „Jarocin Festiwal”. „Zapraszając wykonawców na tegoroczny Jarocin chcieliśmy pogodzić tradycję z nowoczesnością” - piszą organizatorzy. Polskimi gwiazdami trzeciego dnia imprezy będą „Koledzy” - Maleńczuk i Waglewski.

Informujemy, że zapis spotkania kolegów uzyskał już status Platynowej Płyty! Wręczenie tejże Platyny oraz (na razie) Złota za „Tischnera” odbędzie się w listopadzie b.r.




2007.07.10

B O X WU WU

Wojciech Waglewski - Muzyka filmowa.

20 lipca do sklepów trafi box z muzyką Wojtka Waglewskiego. To specjalne wydanie (3CD) zawierające nagrania z muzyką filmową. Płyta pierwsza przypomina nuty do „Kronik domowych” w reż. Leszka Wosiewicza, płyta trzecia – do „Zaćmienia Piątego Słońca” w reż. Krzysztofa Bukowskiego. Płyta druga (nazwana „Zlepka”) zawiera (pierwszy raz na CD!) tematy instrumentalne do filmów: „Strefa ciszy” w reż. Krzysztofa Langa, „Człowiek wózków” w reż. Mariusza Malca oraz do spektaklu teatralnego „Kubuś P.” w reż. Piotra Cieplaka. Całość wydaje "Box Music". Płyty oraz informacje o ich kupnie dostępne u źródła, w sklepie internetowym: www.boxmusic.com.pl Nagrania będą również sprzedawane w postaci plików mp3 przez serwis: www.soho.pl

Zbiór kompozycji do filmu "Kroniki domowe" to druga solowa (sygnowana tylko własnym nazwiskiem) płyta Wojtka Waglewskiego. Gra na niej Voo Voo, plus goście: Antoni "Ziut" Gralak (trąbka) i góral z Podhala - Sebastian Karpiel-Bułecka (skrzypce, śpiew). Materiał przynosi nuty zwrócone ku polskiemu folklorowi, w tym góralskiemu - pierwszy raz tak czytelne w całej historii poszukiwań Waglewskiego. Na płycie są też utwory szerzej czerpiące z dorobku muzyki ludowej jak np. zainspirowane muzyką żydowską albo utrzymane w stylu tanga. Za takie poszukiwania, autor został nagrodzony na Festiwalu Camerimage w roku 1998. "Zaćmienie Piątego Słońca" (1991) to utwory do filmu dokumentalnego pod tym samym tytułem. Film był opowieścią o jednym dniu współczesnego Meksyku - dniu całkowitego zaćmienia słońca. Ta płyta przynosi stonowaną muzykę, inspirowaną kulturą latynoską. Raz - przepełnioną smutkiem, jakimś wyczekiwaniem... Raz to - pogodą i nadzieją… Gra tu całe Voo Voo. Nie przypadkiem jednak Mateusz Pospieszalski w opisie płyty wymieniony został na pierwszym miejscu... Mateusz gra tu dużo (i ujmująco pięknie) na przeróżnych dęciakach (sax.: sopranowym, altowym, klarnecie basowym).
"Zlepka" to prawdziwy – a i dość długo oczekiwany - rarytas dla wszystkich Fanoov! To rzeczy z jazzującego archiwum Wu Wu (czasowo umiejscowione gdzieś na przełomie wieków), o których ich autor często powiadał, że warte są upublicznienia… Wszystko nagrane zostało z zespołem Voo Voo. Pośród tegoż są np. muzyki do „Kubusia P.” wg "Kubusia Puchatka" Alana Alexandra Milne'a z warszawskiego Teatru Studio (1999). Warto w tym miejscu napomknąć, że od tego czasu właśnie zaczęło się spotkanie Wojtka z Marysią Peszek, którą wtedy obsadzono w roli Kubusia P… „Co mają nam do powiedzenia tak pokazani bohaterowie Milne'a? Że człowiek potrafi przezwyciężyć swój lęk przed życiem dzięki odkryciu, że nie jest sam. Że chociaż świat jest źle wymyślony, to jednak w końcu światło wygrywa z ciemnością. Że prawda, dobro i miłość istnieją, trzeba tylko zatrzymać na chwilę codzienny bieg, aby je dostrzec” – pisał o spektaklu Roman Pawłowski („Gazeta Wyborcza”; 27.10.99). A co mają wspólnego tamte recenzenckie słowa z muzyką Waglewskiego zebraną na „Zlepce” i na całym tym boxie? Myślę, że nie zabrzmi to nazbyt górnolotnie - Bardzo wiele…

Obrazek - Fisz. (Oprawca graficzny całego box-zdarzenia)




2007.06.24

V

Zbierają krańcowo odmienne recenzje, ale odnoszą duży frekwencyjny sukces - „Koledzy” Maleńczuk & Waglewski... Jak informuje wydawca, trwa dodruk naszego drugiego wydawnictwa specjalnego dla Agory. Kolejna Złota Płyta znów już jest! Zmierzamy widać w stronę Platyny...
Tymczasem ukazuje się "Biust"... Czyli drugi singiel z płyty "Koledzy". Teledysk do piosenki Wojtka Waglewskiego został zrealizowany na początku czerwca 2007 w Gdańsku. Jego autorami są Magda Kunicka i Yach Paszkiewicz.

22 czerwca, w warszawskiej Cytadeli odbył się telewizyjny koncert „Pytam o wolność”. Kierownikiem muzycznym zdarzenia był Mateusz Pospieszalski. Piosenki dotykające jednego z najbardziej doniosłych zagadnień w przestrzeni międzyludzkiej (nie tylko wszak w wymiarze politycznym) śpiewali m.in.: Staszek Soyka, Tomek Lipiński, Maciek Maleńczuk, zespoły Dżem, Daab i Karimski Club. Na finał zabrzmiała wielka „Flota” w wykonaniu Voo Voo - „Wolna Flota Zjednoczonych Sił”...
FLOTA I MOTYL... Fot. OVO.




2007.06.04

KARIM

(już za chwilę...)

Kilkakrotnie wzmiankowaliśmy, ale dziś z pewnością w głosie informujemy, że debiutancka płyta "Karimski Club" (autorski projekt basisty Voo Voo Karima Martusewicza) ukazuje się 18 czerwca 2007! Karim jest pomysłodawcą, kompozytorem i producentem muzycznym płyty. A na niej (obok znamienitych instrumentalistów z kraju i ze świata) gościnnie pojawiają się wszyscy członkowie Voo Voo! Wydawcą jest "Little Village Productions". Szczegóły na stronach: www.karimskiclub.com




2007.05.09

Wspaniałych dwóch...

Śpiewał już dla małych, dużych i dla żony… Muzykował z Kobietami, Jazzmanami, Góralami, Buriatami, Senegalczykami... Z kim nie występował? Grał i wciąż gra tę jedyną „muzykę fruwającej ryby”... Ale lider Voo Voo - Wojtek Waglewski - przygotował jednak znoov coś nowego... Wydaje oto płytę… „kowbojską”… - owoc spotkania z Maćkiem Maleńczukiem. Wojtek jest producentem muzycznym tego zderzenia, gra na gitarach (w paru miejscach na perkusji!) i niekiedy odzywa się też głosowo. Wokalny (i literacki) prym wiedzie tu Maciek. Ulica, a czasem wręcz podwórko – i krakowskie i warszawskie, delta i pampa, mariachi i orient - to tylko niektóre skojarzenia po pierwszych nasłuchach… A w drobnych, gitarowych - czasem jednoakordowych - foremkach tyleż muzyki i przeboju, wolności i bezpretensjonalności stylu... 14 maja (nieco w czasie przesunięta) premiera wydawnictwa specjalnego „Koledzy”. Zaprasza Biblioteka Gazety Wyborczej!

Fot. Tomek Sikora.




2007.04.26

Złote nootki...

„Bo radość to ogromna”:

„Tischner” (nasze wspólne dzieło z Trebuniami – Tutkami) uzyskał właśnie status Złotej Płyty! (dotychczas sprzedanych zostało 15 tysięcy egzemplarzy).




2007.04.20

wokoło...

W najbliższych dniach urodziny świętować będą: Wojtek Waglewski (ur.21.04.1953), Mirek Olszówka (ur.22.04.1960), Dariusz Filozof (ur.24.04.1970). Życzymy (wciąż) zajmujących nut, słów... ruchów, gestów... barw...

Premiera naszego drugiego wydawnictwa specjalnego, ukazującego się w ramach Biblioteki Gazety Wyborczej - Maleńczuk Waglewski „Koledzy” - 7 maja! Tę pozycję (płytę wraz z książeczką zawierającą m.in. rozmowy z artystami, teksty piosenek, fotografie Tomka Sikory i Mirka Olszówki) będzie można kupić podczas koncertu promocyjnego w Janowcu już 2 maja! (www.kitonart.pl) W malowniczym Janowcu będziemy też mogli wysłuchać po raz pierwszy całego materiału zgromadzonego na płycie, a „kolegom” towarzyszyć będą: Bartek Łęczycki (harmonijka ustna), Ziutek Gralak (trąbka, tuba), Bronek Duży (puzon). Wkrótce do stacji radiowych trafi singiel zapowiadający wydawnictwo, a do stacji telewizyjnych teledysk w reżyserii giganta - Yacha Paszkiewicza. Będą to tytułowi „Koledzy” – nieco w stylu dixieland, autorstwa Waglewskiego. A jaka jest cała płyta? O repertuarze już wzmiankowaliśmy, nie on jest tu chyba zresztą najważniejszy... Znamiennym przystankiem płyty jest przywołanie Stanisława Grzesiuka (pisarza i pieśniarza, mieszkańca stołecznego Czerniakowa). Grzesiuk, po II Wojnie Światowej, wykonywał uliczne pieśni warszawskie. Po latach wciąż fascynuje barwnymi, acz prostymi opowieściami i nietuzinkowym humorem… Na pewno, po ujmującej, mistycznej wręcz „superprodukcji” z Trebuniami - Tutkami, przydarza się nam teraz rzecz kameralna i ascetyczna, Wojtek Waglewski powiada nawet, że „podwórkowa” w muzycznych foremkach... Ale w tej ascezie jest mnóstwo muzyki, bo i zwyczajnej frajdy z tego spotkania...
„Maciek jest olbrzymią osobowością sceniczną, która śpiewa o rzeczach ważnych dla niego, dla mnie, i dla wielu osób które go słuchają...” – mówi Waglewski. „Śpiewam „spotkałem się z kolegą" - tekst Waglewskiego - ale on coś dla mnie znaczy... Voo Voo to są moi koledzy…” – wyznaje Maleńczuk. Zapraszamy do lektury!

Fot. Tomek Sikora.




2007.04.05

INAJEST...

jedna tylko taka siła
gdy jest to będzie
bo wtedy tam była…


Pięknych, podniosłych i radosnych, Świąt Wielkanocnych
życzy zespół muzyki (nie tylko) młodzieżowej

Voo Voo




2007.03.30

STOP

BO TERAZ PORA BY
STOPIE ŚPIEWAĆ:
„ŻYJ STO LAT!”


Jutro 42 lata skończy Piotr Voo Voo – Nootka Żyżelewicz. Dobosz, który mimo punkowej proweniencji, znalazł drogę własną do jazzujących rytmów, dowodząc ostatnimi laty, że i znaczna redukcja „aparatu perkusyjnego” nie przeszkadza w tworzeniu wielu pięknych, bujających nutek…

Fot. OVO.




2007.03.28

NOOTKI3

1 kwietnia 2007 roku, w Muzycznym Studio im. Agnieszki Osieckiej, odbędzie się specjalny koncert z okazji 45-lecia Programu III Polskiego Radia. Zagrają Trebunie – Tutki + Voo Voo – Nootki. Koncert odbędzie się w ramach promocji przygotowanego wspólnie albumu „Tischner”. Wszystkich ciekawych tej fuzji dwóch niesamowitych muzycznych formacji z ponadczasową myślą ks. Józefa Tischnera (i tych, którzy znają już książkę z płytą, widzieli już nasze wspólne koncerty, i tych, dla których to wciąż „nieznajomość”…) serdecznie zapraszamy już w najbliższą niedzielę, od godziny 20.00. Wydarzenie transmitowane na antenie Trójki!

Do rozgłośni radiowych (w tym do Jubilata) trafił właśnie drugi singiel z płyty „Tischner”. To „Filozofia dramatu”, ze słowami Romana Kołakowskiego i muzyką Wojtka Waglewskiego. Melodyjna, zwiewna a mądra. Pulsująca w dalekim planie dramatem wielkiego „Człowieka wózków” sprzed lat…

"Oto Filozofia Tego Dramatu:
Bogu, Człowiekowi i Światu"





2007.03.09

TISCHNER

PO PROSTU

12 marca - w ramach Biblioteki Gazety Wyborczej - premiera specjalnego wydawnictwa (książkowo - płytowego): „Trebunie-Tutki + Voo Voo-Nootki. Tischner”. To już nasza kolejna „książka z muzyką”... W tej „książeczce z płytą” (CD) znajdziecie wspomnienie księdza Tischnera, teksty o Trebuniach i Voo Voo, liryki nawiązujące do działa Tischnera, bajkowe obrazy Krzysztofa Kokoryna. Plus - oczywiście - mnóstwo muzyki i to nie tylko rodem z Podhala...
Trebunie i Voo Voo, do roku 2006, nigdy ze sobą wspólnie nie muzykowali. A by jednak takie spotkanie mogło się „prawdziwie wydarzyć" trzeba mieć głęboką świadomość swej sztuki, połączoną z intuicją i olbrzymią otwartością na przeróżne eksperymenty. Mają to oba zespoły. Doskonale pokazują to fakty z ich drogi, przed rokiem 2006 oraz ta właśnie płyta. Takie więc „przecięcie się ich szlaków" wisiało chyba w powietrzu, by nie powiedzieć dostojniej: Było chyba pisane... Dzięki fuzji zaskakujących wpływów i niebanalnym lirykom, ta płyta to coś więcej niż kolejny krążek składany „w hołdzie tylko…" Muzycznie - by nie zdradzać za wiele (bo niespodzianki zdarzają się i w ramach pojedynczych piosenek...) - mamy tu i folk, neo-folk, i rockową balladę, a czasem nawet mocniejsze gitarowe uderzenia... Jest znakomite jazzowe solo, jest swing. A kiedy indziej - pieśni (jak mantry) mające prosty przekaz a jakże natchniony, religijny charakter... Wszystko wyśpiewane jest mocnymi głosami ukochanych przez ks. Tischnera Górali, z pomocą Globtroterów z Voo Voo...
Oddając Wam te słowa (do czytania), te nuty (do słuchania), te obrazy (do oglądania) mamy przekonanie, że od mędrców uciekać nie wolno... Po prostu. W przeciwieństwie do niektórych polityków, którzy to nieraz już chcieli gazety zamykać... Uwaga: 11 marca prapremiera i promocja wydawnictwa odbędzie się w Warszawie, na deskach Klubu Stodoła! 12 marca - do nabycia u wydawcy i wraz z „Gazetą Wyborczą”, później również w dobrych sklepach muzycznych.




2007.02.22

TERAZ OSJAN!

Dziś w trasę koncertową wyrusza Osjan!

Niewykluczone, że tegoroczne spotkania zaowocują nową płytą zespołu…
Osjan - legenda „polskiej muzyki świata” -
powstał na początku lat 70. Jego założycielami i pierwszymi członkami byli Jacek Ostaszewski (lider, flety proste) oraz Marek Jackowski (gitara). Po odejściu, w 1975 roku, Marka Jackowskiego skład zespołu ulegał częstym zmianom. "Klasyczny skład" uformował się na przełomie lat 70. i 80. Oprócz lidera, Osjana odtąd tworzyli: Wojciech Waglewski (gitara), Milo Kurtis (bębny) oraz Radosław Nowakowski (conga). Dziś (już bez Kurtisa) grupa koncertuje okazjonalnie, wciąż jednak każdy swój występ traktując jak święto... Bo tak było zawsze... W grze zespołu obecna jest niemalże cała światowa kultura muzyczna. W tej muzyce centralne miejsce zajmuje rytm - najbardziej pierwotny i obecny we wszystkich kulturach element muzyki, ale równie ważna jest tu cisza pomiędzy dźwiękami… Osjan to żywiołowość i nie mniejsza koncentracja. To prostota (wynikająca z prostoty używanych akustycznych instrumentów) i wyrafinowanie (płynące przecież nie tylko z wirtuozowskich umiejętności muzyków).
Legenda Osjan... "Muzyka fruwającej ryby" - muzyka trudna do zaszufladkowania... Muzyka totalna... Zapraszamy do wsłuchiwania się w te nuty! One, nieodmiennie działają…




2007.02.21

"Inaije"

W oczekiwaniu na premiery płyt – książeczek (z Trebuniami-Tutkami oraz Wagla z Maleńkim) przytrafiło nam się "Inaije", ze słowami Wojtka Waglewskiego - zapowiedź solowej płyty Lidii Pospieszalskiej. Cała płyta – tak też nazwana - złożona będzie z utworów Lidki i Marcina Pospieszalskich oraz pisanych przez przyjaciół rodziny. Ukaże się 14 marca nakładem "Edycji Św. Pawła". Wokalistce towarzyszą tu m.in.: Marcin, Mateusz, Jan, Marek i Karol Pospieszalscy, Joachim Mencel i Tomas Cellis Sanchez.

„Zabujałam się tak pięknie
W tych najbliższych co to wiem
Że do dziś, razem wciąż
Trzymają się
Zabujałam się i tęsknię
Bez pamięci wiedząc że
To mój Bóg, właśnie Bóg
Nie buja mnie…” - śpiewa Lidka.


Jeśli dobro, piękno i nadzieja (promyczek a nie łup…) pną się na szczyty list przebojów to stan jakiego doświadcza sekcja PR zespołu Voo Voo jest stanem budującym…




2007.01.19

WW&MM

(czyli „spotkałem się z kolegą”)

W Media Studio wspólne nagrania zrealizowali Wojtek Waglewski i Maciek Maleńczuk. Sesja odbyła się w dniach 11 - 18 stycznia. Owoc tej współpracy nazwano „Koledzy”. Taki też tytuł ma jedna z kilku nowiuteńkich - zaskakujących frywolnością... - piosenek WW. „Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim” – zgodnie śpiewają obaj panowie, nieco podpowiadając, czym dla nich stało się to wydarzenie…
Zderzenie tych dwóch osobowości, jak i zebrany na okoliczność tego spotkania repertuar, to mieszanka iście wybuchowa! Przywołajmy tylko niektóre „tropy tej płyty”: Światowe bluesy, Johnny Cash ("Ring of Fire"), Stanisław Grzesiuk ("Bal na Gnojnej" , "Komu dzwonią”, "Niech żyje wojna”), Maleńczuk (znany, mniej znany, najnowszy, lecz zawsze wyrazisty - piosenkowy albo pieśniarski...), wreszcie Waglewski (znany nam doskonale – np. z „Bo Bóg dokopie”, albo z nowej muzyki do filmu Bogusława Lindy, ale i premierowy i z zupełnie nieznanym obliczem… No bo przecież Wojtka śpiewającego „o biustach”... to chyba odwiedzający te strony nie słyszeli dotąd?). Szykuje się murowany hit! Wielobarwny acz prosty, wręcz ascetyczny formalnie. Na linii pierwszej, niekiedy z rozrywką - prześmiewczą, radykalnie przyglądającą się i naszej „klasie politycznej”… Kiedy indziej z prawdziwymi songami – „ponad-klasowymi”, „ponad-politycznymi” i ujmującymi. Na płycie, prócz głosów i gitar WW&MM, parę razy usłyszeć też będzie można trąbki Antoniego „Ziuta” Gralaka i harmonijkę ustną Bartosza Łęczyckiego (najlepszego harmonijkarza 2005 w Polsce wg czytelników kwartalnika „Twój Blues”). Kilka razy za perkusją zasiadał WW! Rejestrował wszystko Sławek Gładyszewski. Premiera płyty (ściślej - wydawnictwa specjalnego, z książeczką zawierającą ekskluzywne wywiady z Wojtkiem i Maćkiem) planowana jest na kwiecień b.r.! Wydawcą - podobnie jak naszego zapisu muzykowania z Trebuniami Tutkami - jest Gazeta Wyborcza. Oprawą graficzną wydawnictwa (tym razem zdobionego fotografiami) zajmie się Wojtek Kliczka.

Fot. Tomek Sikora.





2007.01.08

"By dialog był pełny..."

14 stycznia 2007 największa orkiestra świata – Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy - wystartuje po raz piętnasty! Finał Orkiestry to szczególny dzień - karnawałowe święto. Astronomiczne sumy zbierane co roku, tylko tego jednego dnia, przez wolontariuszy oraz setki gwiazd, występujących na specjalnie organizowanych koncertach w Polsce, ale i coraz częściej w wielu miejscach całego globu… W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, pieniądze będą zbierane na pomoc dzieciom poszkodowanym w wypadkach, oraz na naukę udzielania pierwszej pomocy. W studiach Telewizji Polskiej S.A., Finał, czyli wielka kwesta - wielka zabawa ruszy już o 10.00. Potrwa do późnych godzin nocnych tego dnia. Na Finał Finału (okolice godziny 22.00) – Karnawał z Voo Voo!




2006.12.21

Wu Wu do Lindy

Rok 2006 kończymy premierą czwartej solowej - sygnowanej tylko własnym nazwiskiem - płyty Wojtka Waglewskiego. Muzyka do filmu w reżyserii Bogusława Lindy „Jasne błękitne okna” to z pewnością jedno z najbardziej zróżnicowanych stylistycznie dokonań Wojtka, choć oparte na „ledwie” kilku tematach melodycznych jego autorstwa.
„Nie ma lepszego kompozytora... Kogoś, kto mógłby zrobić taką prawdziwą muzykę na prawdziwych instrumentach, bez zbędnego sentymentalizmu” - powiada Linda o Waglewskim.
Jednym z kluczy do filmu jest przywołanie „krainy dzieciństwa”... Myślę więc, że jednym z kluczy do tej muzyki może być przywołanie nowosądeckiej „krainy dzieciństwa" kompozytora... A o nią pytałem niegdyś Wojtka. Odpowiadał: „W czasie, gdy się tam wychowywałem, Nowy Sącz był skupiskiem taborów cygańskich, w zasadzie całe miasto było otoczone tymi taborami. Z moim starszym bratem, po pierwszej lekturze np. „Przygód Hucka” Twaina często się do tego świata Cyganów wykradaliśmy, by podpatrywać i podsłuchiwać... Był to dla nas świat egzotyczny i tajemniczy. Pamiętam, że w owym czasie, żyła tam też liczna społeczność żydowska. Jeśli do tego dodać cały koloryt związany z miejscową kulturą góralską Beskidu Sądeckiego - to otrzymamy zupełnie multikulturowe miejsce. Wszystko to chyba powodowało, że od dziecka życie jawiło mi się jako zjawisko barwne, magiczne i nie do końca wytłumaczalne”.
Kto wie, czy tak jak „Waglewskie nuty” do „Kronik domowych” w reżyserii Leszka Wosiewicza, tak i te w znacznej mierze „nie wywodzą się z Sącza?” Barwnego i wielowątkowego... Bajkowego i magicznego... Bezczasowego... Ale jak trafnie zaznacza Linda - Niesentymentalnego...
Znajdziemy tu nuty trochę cygańskie, trochę żydowskie („męskie”, „kobiece”, gitarowe kameralne - w wersji „ubogiej”, albo w wersji zespołowej - „wypasionej”). Kolejnym odcieniem w tej muzycznej podróży jest jazz (wytrawny - balladowy „nocny”, albo pulsujący - „północny”). Są znaczące odcinki szorstko - przaśne, a jakżeż poetyckie (w takiej nieco „przybrudzonej foremce” a’ la Waits). Jest przystanek latynoski („południowy”, z solówką a’ la Santana!). Jest wreszcie gitarowy przystanek „trans - industrial”... Oprócz kompozytora, wszystkie muzyczne tematy zrealizowali: Mateusz i Karim z Voo Voo, oraz Emade i Manolo (Jose Manuel Alban Juarez). Pieśń promującą obraz (pełną Nie-Zapomnienia „Piosenkę kobiecą”) śpiewają Kasia Nosowska i Liza Szmidt. Na płycie również - kompletnie „z innej bajki” - wersja kompozytorska owej pieśni („Piosenka męska z głosem ludzkim” w wykonaniu Waglewskiego). Słucha się tego wszystkiego z niegasnącym zainteresowaniem, niekiedy zdumieniem… Wszystko, choć może nie wszystko zaraz od pierwszego słuchania, pozostaje w pamięci...

Piszący powyższe słowa jest już i po lekturze filmu. W kinie tej muzycznej wielkiej różnorodności nie doświadczycie... Ale zaskoczycie się pewno kilka razy, że całość wyreżyserował Bogusław Linda... Nigdy też dość przypomnień - a jedno z nich to przecież nienatarczywy motyw przewodni tego filmu - że to, coś przeżył z drugim człowiekiem (prawdziwie przeżył - co wiesz i w co wierzysz...) nie jest wstanie nikt i nic odebrać. Zwłaszcza śmierć…

„To jak sen kochanie jak sen
Co chroni nas nocy mocą
Ty to wiesz i ja to wiem
Że nigdy dość tych nocy”





2006.12.15

Idą Święta...

12 marca 2007 - w rocznicę urodzin księdza Józefa Tischnera - hołd swemu Przyjacielowi i Mistrzowi złoży Gazeta Wyborcza, prezentując specjalne wydawnictwo płytowe: „Trebunie-Tutki + Voo Voo-nootki. Colloquia Tischneriana” (Tak finalnie nazwano to wydawnictwo!).
Na płycie – ponadczasowa myśl Tischnera (w lirykach Romana Kołakowskiego i Krzysztofa Trebuni-Tutki) oraz wielokulturowe kompozycje muzyków Voo Voo (Wojciecha Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego i Karima Martusewicza – łącznie dziewięć kompozycji) i Krzysztofa Trebuni-Tutki (utworów pięć).
Zapowiedzią wydarzenia jest, docierający właśnie do mediów, singiel „Uśmiech”, z muzyką Martusewicza i słowami Kołakowskiego. Bardzo Gwiazdkowy… Ciepły i krzepiący… Muzycznie, nawiązujący i do kultury podhalańskiej i do afrykańskiej… Trebunie, wyrastając bowiem z góralskiej tradycji, nie boją się z nią eksperymentować. A do takowych eksperymentów, jak mało kto, stworzone jest przecież Voo Voo. Oprawą graficzną całego wydawnictwa zajmują się Panowie: Krzysztof Kokoryn i Wojciech Kliczka.

„Raz się Panu spodobało,
Żeby dziecko zapłakało
Na Chrzcie Świętym podczas Sumy…
Narzekały wszystkie kumy,
Że się źle zachowywało,
Bo organy zagłuszało!
Ale płacz, co gorszył ludzi,
Świętych na witrażach zbudził,
Zamiast na Mszy z nudów ziewać
Chcieli dziecku coś zaśpiewać,
Aż im szklane aureole
Trzęsły się przy Pańskim Stole,
Więc Rodzina Święta cała
Śmiała się i też śpiewała:

Święty! Święty! Święty!
Pan Jezus Uśmiechnięty!
Pełne są Niebiosa
I Ziemia Chwały Jego!”


Obrazek - Krzysztof Kokoryn.




2006.11.27

„Let’s go for coffee”…

34 lata temu w Trypolisie urodził się Karim Martusewicz – nasz bas, kompozytor, producent muzyczny, także lider Karimski Club - międzynarodowego kolektywu muzyków i dj’ów. Co nowego w Karimski Club? Ano jest już singiel „Coffee” promujący debiutancką płytę Karima – „No.1”. Na tle motorycznej, swingującej muzyki usłyszeć tu można słowa, rapowane i śpiewane w wielu językach świata, mówiące o przyjaźni i miejscu, które owym przyjaźniom sprzyja: „Let’s go for coffee and I’ll show you the place, where you can chill out and meet some new friends”... Karimowi życzymy dziś, by „we śnie na jawie spotykał na kawie” bliskich… By niebawem podał datę premiery „No.1”… I by swym mocnym, mięsistym basem wciąż wzbogacał dwa słowa:
Wu Wu…

Fot. Wojtek Kwaśnicki.




2006.11.23

Nieodmiennie ważne słowa i

nootki

21 listopada rozpoczęliśmy rejestrację płyty, dedykowanej pamięci ks. Józefa Tischnera - „Trebunie-Tutki + Voo Voo-nootki. Pojednanie w sprzycności”. Nagrania, w studiach produkcyjnych Radia Kraków, potrwają do końca miesiąca. Realizują panowie inżynierowie: Piotr „Dziki” Chancewicz i Sławek Gładyszewski. Premiera – marzec 2007! O samym projekcie, który miał już swoją odsłonę koncertową i telewizyjną, pisaliśmy kilkakrotnie w njusach. Czekamy tej płyty…

Fot. Anna Trebunia-Wyrostek.





2006.11.07

WU WU MA

Po jazzujących dialogach Wagiel&Mateo, Wagiel&Stańko zdarzył się po raz pierwszy i duet Wagiel&Maleńczuk... Czyli kolejny duet bardzo silnych artystycznie osobowości. Wojtek Waglewski przyniósł na to spotkanie jedynie trzy swoje pieśni („Flota”, „Lustro” i „Bo Bóg dokopie” - nawiasem mówiąc, to bardzo ciekawe miłosne zestawienie...). Resztę koncertu wypełnił już repertuar Maćkowy, oparty o standardy bluesowe (tradycyjne, „Love in vain” Roberta Johnsona, czy „Oni zaraz przyjdą tu” Bogdana Loebla i Tadeusza Nalepy), jak i kompozycje własne. Zabrzmiał też, w bluesowej acz uśmiechniętej foremce, i taki standard, jak „Niedziela będzie dla nas” z repertuaru Wojciecha Kordy i Niebiesko-Czarnych...
WW&Maleńki to proste, akustyczne gitarowe granie, które obecnie powraca do łask w Europie i za Oceanem. Bardzo na luzie… Ale, gdy tylko Maleńczuk zaczyna śpiewać, gdy zaczyna gadać (wspominać, żartować, zmyślać - trochę o pieśniach, trochę o swoim życiu) zdajemy sobie sprawę, że obok Waglewskiego siedzi tego dnia jeden z najważniejszych, ostatnich polskich pieśniarzy... A gdy do głosu w solówkach dochodzi Wu Wu nie ma wątpliwości, że przy Maleńczuku siedzi tego dnia piekielnie zdolny wirtuoz, o zdumiewającej intuicji i ogromnym doświadczeniu... Będzie rozwinięcie i tego duetu!

Fot. Mirek Olszówka.




2006.10.24

Dialogi na dusze dwie...

Wojciech Waglewski, ze swym macierzystym zespołem czyni tak wiele, na tak wielu polach, że nawet najbardziej oddany kronikarz tego artysty może nie nadążyć z opisywaniem wszystkiego...
Najnowszą propozycją Wojtka jest jego duet z Maćkiem Maleńczukiem. Artyści wystąpią 31 października w Warszawie, podczas XIII Festiwalu Filmowego FeFe Felliniada.
Maleńczuk z Homo Twist zagrał na słynnym koncercie „Voo Voo w Kamieniołomach” w Kazimierzu nad Wisłą w roku 1995. Śpiewał też na płycie „Flota Zjednoczonych Sił. Najlepsi śpiewają Voo Voo”. W tym samym okresie Waglewski wystąpił gościnnie na drugiej płycie Homo Twist („Homo Twist”).
Co zdarzy się podczas ich pierwszego wspólnego duetu tego nie wiemy…
Być może utwory o zabarwieniu bluesowym, pochodzące raz to od WW, raz to od Maleńkiego… Ten drugi, wydał ostatnio zaskakujący zestaw średniowiecznych pieśni religijnych! W zeszłym roku, Polskie Radio wydało jego „Proste historie” - zapis klubowych koncertów tylko z gitarą - czyli „prosty przekrój przez Maleńczuka”... Przez pieśniarza, z własną historią i własnymi właściwościami...




2006.10.23

"Bogu, Człowiekowi i Światu"

„Colloquia Tischneriana. Na chwałę Pana!” - zabrzmiało dwukrotnie podczas wspólnych (już pełnowymiarowych) koncertów Voo Voo i rodzinnej kapeli góralskiej Trebunie Tutki, dedykowanych pamięci ks. Józefa Tischnera. Zespoły prezentowały się w Krakowie - w ramach 42. Studenckiego Festiwalu Piosenki oraz we Wrocławiu - w ramach V Festiwalu Wyszehradzkiego 4+. Pierwszy koncert, wzbogacony o fragmenty telewizyjnych nagrań ks. Tischnera, refleksje nad naukami księdza, czytane przez Mariana Opanię, wreszcie - tradycyjną religijną i nowoczesną - scenografię, był nawet bardziej scenicznym widowiskiem realizowanym dla TVP. Reżyserował Roman Kołakowski. Emisja już 1 listopada 2006! W głównej, godzinnej części, usłyszeliśmy sześć pieśni muzyków Voo Voo (Wojtka Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego i Karima Martusewicza) oraz trzy skomponowane przez Trebuniów. Całość, swoją treścią nawiązywała do myśli wielkiego filozofa, a muzyką (w warstwie melodii, harmonii, podziałów rytmicznych) nawiązywała i do kultury podhalańskiej, jak i do wielu innych, np.: afrykańskiej, azjatyckiej, jamajskiej. Potem, każdy band prezentował własny repertuar.

W bardzo dobrze znaną wszystkim miłośnikom Voo Voo, „otwartą, kolorową strukturę”, świetnie wpisali się Trebunie! Nie dziw - mają przecież w swej historii spotkania z Jamajczykami (Twinkle Brothers) i współprace np. z Włodzimierzem Kiniorskim.
Wojtek czarował swoimi prostymi gitarowymi balladami, w których udzielał się też wokalnie... („Filozofia dramatu” i „Genesis”). Pieśń „Genesis”, przyniosła w warstwie słowa, wielkie wzruszające „trafienie bez celowania”...
(„Na początku była miłość / I na końcu miłość będzie”). To nie herezja! To cały Tischner, choć słowach Romana Kołakowskiego... „Nigdy nie rozmawiałem z ks. Tischnerem, ale on do mnie mówił i mówi” - tak zaczęło się „to spotkanie”... To też zdają się nam mówić wszyscy muzycy tworzący ów projekt...
W tej podróży, Karim bodaj najmocniej skłania się ku góralskim skalom. Jego autorstwa jest śliczna ballada „A droga wiedzie w błękicie”, śpiewana przez Anię Trebunia - Wyrostek, oraz, już znacznie bardziej wielokulturowy, a afrykański rytmicznie - „Uśmiech”... Dziełem Mateusza są „nieoczywiste (zwłaszcza harmonicznie) rozwiązanie piosenkowe”: „Ironia” oraz finał - „Colloquia Tischneriana”. „W tym finale, mój udział poetycki polegał na pracy warsztatowej, umiejętnie przywołującej prawie wszystkie tytuły książek Tischnera... Jest zdumiewające, że nawet ten ciąg tytułów jego prac, opowiada o tym, co się zdarzyło u nas w kraju, pomiędzy ludźmi” - powiada Kołakowski. My dodajemy, że do tych wywołań Mateusz znalazł wielce oryginalne nutki...

„Napisać o Tischnerze to jest zadanie prawie niewykonalne... Ale można zacząć czytać Tischnera... Po raz kolejny czytać... I próbować dać się uwieźć jego frazom, jego skrzydlatym słowom... Z jego twórczości filozoficznej i publicystycznej. Z homilii, uśmiechu, i zadziorności...” - dodaje Kołakowski. W zamyśle autora wszystkich słów szykowanej płyty, ta ma się stać opowieścią o życiu... Boga... Człowieka... Świata...
„Między pierwszą jasnością
A zawarciem się powiek,
Jest ta chwila na dramat,
Co nie mieści się w słowie.
Między pierwszym oddechem
A ostatnim westchnieniem,
Jest ta chwila na dramat,
Który bywa milczeniem.
Oto Filozofia dramatu:
Bogu, Człowiekowi i Światu” („Filozofia dramatu”)


W listopadzie oba zespoły wchodzą do studia. Wiemy już, jak wydawnictwo będzie się nazywać, mianowicie: „Trebunie-Tutki + Voo Voo-nootki. Pojednanie w sprzycności”. Jak tłumaczył Tischner, jest taka sytuacja, kiedy każdego z trzech („napitych”...) facetów przegina w inną stronę... Jednego do tyłu, drugiego do ziemi, a trzeciego w bok. Ale jak się razem złapią i podtrzymają to są wstanie prosto dojść do domu...
Wygląda na to, że „Pojednanie w sprzycności” stanie się nie jedną z wielu płyt składanych „w hołdzie tylko”…
Bo to zjednoczenie nazwisk – wartości… To respekt i uśmiech… Swing…
To pamięć i wyobraźnia… Tak bardzo nam - i teraz i zawsze - potrzebne…

Fot. Paweł Zechenter.




2006.10.09

jak T O działa...

Z dumą odnotowujemy: Teledysk do "Zbiera mi się" autorstwa Sebastiana Pańczyka otrzymał nagrodę Grand Prix na 15. Jubileuszowym Festiwalu Polskich Wideoklipów Yach Film, który zakończył się 8 października, w Gdańsku. Teledysk zdobył również Bursztynowego Yacha 6. Festiwalu Animacji Okołomuzycznych i Wideoklipów Krajów Skandynawskich i Nadbałtyckich - Bursztynowe Oko.

8 października, w Hali Reduty w Warszawie odbył się Koncert Solidarności z Narodem Czeczeńskim - "Pokój dla Czeczenii". Kierownictwo muzyczne sprawował Mateusz Pospieszalski. (W jego zespole znaleźli się m.in. Karim Martusewicz i Ziut Gralak). Piosenki z kanonu polskiej "myśli śpiewanej" oraz piosenki nowsze, korespondujące z tymże, interpretowali m.in.: Katarzyna Groniec, Maciej Maleńczuk, Stanisław Soyka, Janusz Radek, zespoły Raz Dwa Trzy, Zakopower i Grammatik. Wydarzenie, zorganizowane przez Stowarzyszenie Komitet Polska - Czeczenia, transmitował Program 1 TVP.




2006.10.05

Człowiek Zwany Muzyka…

6 października 1965 roku w Częstochowie urodził się Mateusz Pospieszalski.

Mateo - Matika - Człowiek Zwany Muzyka…
Prócz aktywności w VOO VOO, wielowątkowej współpracy z Ziutem Gralakiem, czy Stanisławem Soyką, działań na polu muzycznych aranżacji dużych scenicznych przedsięwzięć dla telewizji. (np. Festiwal Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu) obecnie współtworzy i nową formację - Hot Asterix. W jej składzie muzycy znani od lat, m.in.: Michał Zduniak (perkusja), Zbigniew Brysiak (inst. perkusyjne), Mario Matysek (bas), Przemek Greger (gitary). Świeża krew to Kuba Sojka (perkusja) oraz Marek Pospieszalski (saksofony). Kilka miesięcy temu, Mateo, z Hot Asterix właśnie, popełnił muzykę do filmu Michała Rosy: „Co słonko widziało”.
Przed chwilą zaś – 1 października - w opolskim Teatrze Lalki i Aktora odbyła się premiera "Księgi Dżungli" Kiplinga z muzyką Mateusza. Reżyserował Jerzy Bielunas. Dżungla rozbrzmiewa tu rytmem samby i śpiewem gardłowym… „Nagrałem głosy, saksofon, shanai, wszelkiego rodzaju klawisze, sam zaśpiewałem. Resztę nagrali moi bliscy. Janusz Janina Iwański nagrał gitarę, Przemek Pacan perkusję, mój brat Marcin Pospieszalski gitarę i kontrabasy. Jest szansa na to, żeby ją wydać? Byłoby świetnie i na pewno będę o to walczył, ale z reguły jest tak, że gdyby piosenki z tego spektaklu pojawiały się w programach dla dzieci, to wytwórnie byłyby chętne do wydania takiej płyty, bo taka muzyka się sprzedaje. Jeśli nie trafią, to można liczyć co najwyżej na jakieś okolicznościowe nagranie, które można by ewentualnie sprzedawać w teatrze w szatni” – opowiada kompozytor w rozmowie z Anitą Dmitruczuk (2006-09-26, Gazeta Wyborcza, Opole).
Szkoda, że tyle jego nut (tych teatralnych, filmowych) wciąż nie doczekało się publikacji płytowej… Mateuszowi życzymy więc, by „ o TO bardziej walczył”! I śpiewamy „S E J” (które sięga zwykle dalej niż… „Sto lat”).

Fot. Magda Kacmajor.




2006.10.02

"(listo)Październik"

VOO VOO już po wakacjach. W dniach 6-8 października Wojtek Waglewski będzie gościł (jako członek jury) na 15. Jubileuszowym Festiwalu Polskich Wideoklipów - Yach Film 2006.
A wśród nominacji do TEGOROCZNYCH YACHÓW kilkakrotnie pojawia się nasze „Zbiera mi się” (GRAND PRIX, REŻYSERIA, SCENARIUSZ - realizacja: Sebastian Pańczyk, ANIMACJA - Zbigniew Lenart). Trzymamy kciuki, bo pieśń wielka a i jej „plastyczne odczytanie” wyjątkowe…

Trwają prace nad specjalnym projektem – muzyczno – poetyckim: „Tischner”.
Swoistym jego preludium był koncert 4 lipca 2006, w ramach 11. Festiwalu Gwiazd. Kontynuacja tego projektu nastąpi podczas 42. Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie. (20.10) oraz podczas V Festiwalu Wyszehradzkiego 4+ we Wrocławiu (21.10). Na marzec zaś 2007 – w rocznicę Urodzin ks. Tischnera – planowane jest wydanie płyty CD, która, ufamy, powinna w sobie zawrzeć i tą filozoficzną, poetycką, krzepiącą myśl ks. Tischnera (w lirykach Romana Kołakowskiego) i te niecodzienne, a szybko rozpoznawalne, czerpiące z wielu kultur (w tym oczywiście góralskiego folkloru) kompozycje muzyków VOO VOO. (Wojtek, Mateusz i Karim – każdy z nich pisze po kilka kompozycji do tekstów Kołakowskiego). Wspólne wykonanie: połączone siły zespołów TREBUNIE TUTKI i VOO VOO!

Ponadto, w październiku zapraszamy na regularnie nieprzewidywalne koncerty (raz cztero, raz dwupodmiotowej) machiny zwanej po prostu VOO VOO.
A 22 października, w ramach V Festiwalu Wyszehradzkiego, jedna z niewielu w tym roku szans do wsłuchiwania się w "muzykę fruwającej ryby" - muzykę świata, muzykę totalną. Nuty Osjana, których, jak napisał w historii zespołu Radek Nowakowski, nie usłyszymy w radiu... I które nie nadają się do samochodu...





2006.09.04

WW(akacje)

Dzieci w szkołach, a Wu Wu na wakacjach...
Nim się na wypoczynek udał, zakończył nagrywanie muzyki do dwóch filmów...

O pierwszym z nich wzmiankowaliśmy już w njusach. To nowy film Bogusława Lindy – „Jasne błękitne okna”. Oprócz kompozytora, muzyki nagrywali: Mateo, Karim, Emade oraz Manolo (instr. perkusyjne; znany ze współpracy z młodymi Waglami). Piosenkę tytułową śpiewają Kasia Nosowska i Liza Szmidt (Cyganka z Petersburga, żona księcia Cyganów – Dzianiego Szmidta). Uwaga: na przełomie roku ukaże się płyta z zapisem tej muzyki. Na płycie również „kompozytorska wersja” owej pieśni, jak powiada Wojtek „bardzo inna” od wykonania Pań… Tekst do niej popełnił Wu Wu wspólnie z reżyserem…
Drugi film to nowa propozycja Bartka Konopki. Wu Wu pisał już dźwięki i dla tego reżysera – do dokumentalnej „Ballady o kozie”, nagradzanej na prestiżowych festiwalach (m.in.: Ogólnopolski Festiwal Sztuki Filmowej "Prowincjonalia", Cieszyn - Festiwal "Era Nowe Horyzonty", Neubrandenburg - Festiwal "Dokument ART"). Tym razem to półgodzinna etiuda fabularna nakręcona na potrzeby TVP.

„Jasne błękitne okna”. Fot. SPI International Polska.



2006.08.28

Pożegnanie lata

26 sierpnia 2006 „pożegnaliśmy lato z Voo Voo" - na Zamku w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą.
Oficjalnie pożegnaliśmy też Jubileusz XX-lecia istnienia VOO VOO.
Nieoficjalnie możemy zaś tylko dyskretnie nadmienić, że „niektórzy artyści” mają swoje „pięć minut”...
A VOO VOO ma swoje 20 lat -owocne i różnorodne. Wszystko wskazuje na to, że w następne XX-lecie wchodzimy wciąż w dobrej formie i doborowym towarzystwie...

Ta forma, tego dnia, czaiła się i pośród rzeczy stosunkowo młodych, a już znanych (jak np.: „Ćma”, „Dusza rusza”, „Sedno”, „Bo Bóg dokopie”, „Pulower”) jak i niespodziewanych Historii (jak np.: „Jak gdyby nigdy nic” - tym razem w wersji ska!, „Nabroiło się” – energiczne, zwiewne i mocne, (znów) w szybkich tempach, „Wielka Flota” - rock&rollowa, chóralna, a jednak jakoś intymna...). Także w wyjątkowym bis-finale, gdzie „Niewidzialny” (którego pierwszy raz w historii Voo Voo zagrał Karim!) wraz z prapremierą - pieśnią, która znajdzie się w nowym filmie Bogusława Lindy - przeszywająco zapytali o „sens utraty jedynego przyjaciela”... I gdzie „Moje miasto”, wraz z „Piątą rano” stały się jed(y)nymi z najbardziej kojących, subtelnych odpowiedzi...

Nie zawiodła publiczność. A pośród niej roztańczony, w kolorowych nastrojach Wannolot (z coraz to pokaźniejszymi "bąbelkami z wody i mydla" oraz balonikami wokół siebie). Czynienie rzeczy dobrych, z zaangażowaniem a przy tym bez gaży, w narodzie nie ginie!
Dziękujemy.

Supportował nas KOOLOR SQUAD, w jazzującej, nowoczesnej stylistyce, dość podobnej do tego, co czynią dziś młodzi bracia Waglewscy…
Tego też dnia odbyła się też promocja „książki z muzyką"... (wydawnictwa specjalnego wraz z płytą CD, z zapisem Koncertu Jubileuszowego z Janowca’05!) Dla wtajemniczonych fanów jak i „bliskich nieznajomych” – lektura (lektura historii i dźwięków zespołu) jak najbardziej obowiązkowa!
Wszystko jest wciąż jeszcze do nabycia w sklepie internetowym KITON, po uprzednim złożeniu zamówienia, oraz w galerii Białko.
GALERIA "BIAŁKO" - WARSZAWA. GALERIA URSYNÓW. UL. KEN 36. Tel. (022) 648-57-51.
Zamówienia w sklepie KITON przyjmujemy pod adresem: sklep@janowiec.com
Warunkiem rezerwacji jest tutaj wpłata na konto:
Millenium 08 1160 2202 0000 0000 4096 7058 Mirosław Olszówka ul. Rybna 4/15, 20-011 Lublin.
Po wpłacie otrzymacie Państwo potwierdzenie rezerwacji!
Cena książki (format A5) z płytą CD - 100 zł.
(Relacja z koncertu na stronach: www.voovoo.pl./njusy archiwum - 28.06.2005).


„książka z muzyką": Idea, wydawca - Kiton Art Mirosław Olszówka. Tekst – Maciek Proliński. Muzyka – Voo Voo. Oprawa graficzna – Igor Mikoda.
CD Sobótka 2005 – tracklista:
1)Hejnał Janowca cz.1 2)Dusza rusza 3)Nie muszę musieć 4)Niemowa 5)Ckni się 6)Eldis – Many 7)Nim stanie się tak 8)Mam głęboko 9)Czas pomyka 10)Kapela z Poniatowej - Polka1 11)Kapela z Poniatowej - Polka2 12)Człowiek wózków 13)Flota 14)Nabroiło się 15)Hejnał Janowca cz.2.

„Pożegnanie lata z Voo Voo”:
ORGANIZACJA: KITON ART Mirosław Olszówka
WSPÓŁORGANIZACJA: Małgorzata Frysztak, Muzeum Nadwiślańskie w Kazimierzu Dolnym, Muzeum Zamek w Janowcu, Urząd Gminy Janowiec, Spółka "Prom", Stowarzyszenie Janowiec.


Fot. "książka z muzyką" - Igor Mikoda.




2006.08.23

comme entrée...

Duet Wojciech Waglewski i Mateusz Pospieszalski wystąpi podczas inauguracji trzeciej edycji cyklu koncertów piosenki literackiej i poetyckiej - "Entree Piosenki Niegłupiej".
Koncert (bez biletów!) odbędzie się 31 sierpnia w Łazienkach Królewskich w Warszawie - w Teatrze na Wodzie.

Festiwal "Entree Piosenki Niegłupiej" jest organizowany w ramach Sceny Letniej w Lapidarium - corocznego cyklu weekendowych, plenerowych koncertów i przedstawień, który odbywa się na dziedzińcu Muzeum Historycznego Warszawy. Tegoroczna Scena Letnia potrwa do 16 września.
Mecenasem wydarzenia jest Plus GSM






2006.08.10

Jarocin'06


Promocja nieznanych jeszcze w mediach młodych kapel, koncerty laureatów plebiscytu Radia BIS i weteranów Festiwali Muzyków Rockowych (FMR) - taki program zapowiadają organizatorzy reaktywowanego po latach Festiwalu Jarocin 2006. Trzydniowa impreza rozpocznie się 17 sierpnia. Tego też dnia, okolice północy - Finał z Voo Voo!

Ostatni Jarocin (jako FMR) odbył się 11 lat temu. Impreza powróciła dopiero w czerwcu zeszłego roku jako "Jarocin PRL Festiwal". Zdaniem miejscowych władz i organizatorów tegorocznego wydarzenia, Jarocin ma stać się (znów…) miejscem promocji wartościowej kultury alternatywnej, która nie znajduje miejsca w skomercjalizowanych mediach…




2006.07.10

MALTOLOT

Na zakończenie finałowego koncertu Malty’06, "Piąta rano” spotkała się z "Otwórz mi” oraz Marysiowym „moim miastem” – kameralnie, subtelnie… Po cichutku. Z Waglem w roli głównej... A było już po wpół do czwartej rano…
Wcześniej, przez trzy środkowo-nocne godziny, kilka tysięcy uczestników festiwalu bawiło się przy energetycznym, bezpretensjonalnym przekroju przez „nuty, (polepione) dźwięki” FiszEmade i VOO VOO.


Występ VOO VOO zaczął się (również…) rodzinnie...
Wojtek Waglewski dołączył na chwilę do FiszEmade, na końcówkę ich występu. Następnie, całe Tworzywo, wraz z Mateuszem Pospieszalskim i jego synem Markiem (też na saksofonie!) towarzyszyło Wojtkowi, gdy śpiewał: „Nie muszę mieć. Może chciałbym, lecz po co mam mieć”… Marek Pospieszalski został jeszcze, by saksofonowo wesprzeć ojca, przy jego Coltrane'owskiej „Funfarze”. Na Malcie, tej nocy, podobna była bardziej do dokonań innego Johna - Zorna…
A potem było już VOO VOO – tak jak zapowiadaliśmy – polegające „tylko” na sobie. I takie, które nie musi udowadniać, że np. jest jednym z najlepszych koncertowych zespołów w naszym kraju… Fani VOO VOO też nie potrzebują niczego potwierdzać…
I podobnie, jak ci muzycy, którzy co rusz to zaskakują siebie na scenie, lubią tak po prostu, zwyczajnie – niezwykle, zaskoczyć zespół swym pomysłem i wykonaniem. Gdzieś tak, w połowie koncertu, w czasie pieśni "Wannolot", pod sceną pojawili się członkowie „Wannolotu” (www.voovoo.art.pl) – w wielkiej wyszytej wannie, z masztem, prysznicem i z prawdziwymi bańkami mydlanymi…
((...) „i poszedłem puszczać bąbelki z wody i mydła”) * .
W imieniu całej VOO VOO Floty - Dzięki! (Współtworzyliście atmosferę tej Malty).
I „Nie ma jutra bez wczoraj, nie ma jutra bez dziś” – kto ma… to lepiej wiedzieć, jak nie Wojtek. (Wie, wie…)




2006.06.21

„skacze ślimak śpiewa żaba”

a gdzie laba... laba?

4 lipca, w ramach 11. odsłony Festiwalu Gwiazd - koncert pamięci ks. Józefa Tischnera. (Gdańsk - Kościół Św. Jana).
W programie znajdą się 3 pieśni napisane przez Wojtka, Mateusza i Karima do tekstów Romana Kołakowskiego - liryków opartych na przemyśleniach i esejach księdza Tischnera... Wspólne wykonanie VOO VOO i Trebunie Tutki. Potem odrębne koncerty i VOO VOO i Trebuniów. Wojtek powiada, że być może kontynuacja (rozwinięcie) tegoż projektu nastąpi podczas Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie jesienią tego roku. WW nie wyklucza bowiem „ściślejszej kolaboracji z owym festiwalem”...

6 lipca, podczas festiwalu Heineken Open'er, Wojtek Waglewski pojawi się jako gość FiszEmade. A 8 lipca, na Koncercie Finałowym 16. edycji Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Malta w Poznaniu, z VOO VOO wystąpią z kolei FiszEmade.
Na Malcie, wpierw gdzieś około godzinny set młodych Wagli, a następnie dwie godziny z VOO VOO – czteroosobowym, ścisłym i esencjonalnym... Zbudowanym na własnym „tylko” rockandrollu i jazzie... Warsztacie... Własnej wyobraźni... W wielkoformatowej i rozsłonecznionej oprawie scenograficznej Jarka Koziary!

A potem... n a d m o r z e znów... Do klubu Mandarynka w Sopocie, gdzie 19 i 20 lipca zagoszczą duety: Wagiel&Mateo! I dalej – w letnie wieczory, tak jak w zeszłym roku - zapraszamy na plaże! Tylko w tym roku bez Lecha Janerki! Ale plaże i bez Lecha bywają nieobliczalne...

A Wagiel – jak gdyby nigdy nic... - zaczyna pracę nad muzyką do nowego filmu Bogusława Lindy: „Jasne, błękitne okna". "Film opowiada o dziewczynkach, które dorastają i zmieniają się w piękne kobiety. O szukaniu w sobie prawdy i człowieczeństwa, oraz o powrocie ze złych dróg, na które czasem w życiu wchodzimy" – mówi (bardzo ładnie mówi...) reżyser. W rolach głównych Beata Kawka i Joanna Brodzik. Premiera przewidziana jest jeszcze na ten rok!

Fot. Leszek Pelc.




2006.06.08

QUOSZOOLQA (PRZOOD...)

Załącznik:

Wiadomości ważne dla Voo Voo-kolekcjonerów:
W galerii "BIAŁKO" (WARSZAWA. GALERIA URSYNÓW. UL. KEN 36.)
są już do kupienia najnowsze koszulki. Kolekcja zespołowa całoroczna... Projekt – JareKoziara.
A 12 czerwca premiera trzeciego już singla z „21” (drugiego z zacnym udziałem Tomasza Stańko): „Papierosy i gin”.





2006.06.05

Karimski

Na przełomie maja i czerwca, do Karimski Club - nowej przestrzeni, gdzie spotykają się ze sobą świata puls, świata języki, wreszcie świata nowoczesne smaczki – zaprosił nas Karim Martusewicz. Koncertował dwukrotnie: w Warszawie i Elblągu (w ramach „Ogrodów Polityki”).
Karim jest autorem utworów prezentowanych podczas wystąpień zespołu, a także pomysłodawcą i producentem płyty (premiera jeszcze w tym roku!). Cała ta przygoda rozpoczęła się w warszawskim klubie Coffee Karma, na początku roku 2003. Tam też powstało większość sesji przygotowawczych przed rejestracją płyty. Miejsce to stało się więc naturalnym punktem odniesienia i patronem wydarzeń sygnowanych dwoma słowami: Karimski Club.
Każda koncertowa edycja Karimski Club to połączenie jazzu z clubbingiem, z muzyką DJ’ów. Naczelną zasadą wystąpienia zespołu jest partnerstwo pomiędzy gospodarzem - autorem i kompozytorem - a artystami zaproszonymi do współpracy. Polega to na przenikaniu się przeróżnych, wydawałoby się odrębnych muzycznych stylistyk. Trzon Karimski Club tworzą: Karim - gitary basowe, kontrabas, Harry Tanschek - perkusja, Falko; Piotr Rychlec - instrumenty klawiszowe, Burza; Adam Burza Burzyński – gitary. Podczas ostatnich koncertów zespołu można też było usłyszeć intrygujące wokale m.in.: Sylwii Wiśniewskiej, Manushki i Ricky’ego Liona (który to wielką pasję do muzyki odkrywał w swym rodzinnym kraju - Kongo).
Była jazzu ulotność a nieskończoność... Pulsacja. Był trans i uśmiech Afryki... Teraz czekamy, by niebawem była także płyta!

Fot. Marta Mieszczanek.




2006.05.22

...mieć lat...

20 maja, w warszawskim amfiteatrze Parku im. Sowińskiego, VOO VOO wraz z orkiestrą „AUKSO” zagrało koncert, w ramach obchodów 17. rocznicy powstania "Gazety Wyborczej".
Wystąpienie miało charakter zamknięty.
Trzecie „na żywo” VOO VOO-AUKSO dowodzi wciąż rozwoju sytuacji w magicznej strefie "21"... (I to pomimo trudnych dla tegoż połączenia warunków pleneru).

23 maja, 41 lat kończy Piotr „Dziki” Chancewicz - od roku 2000, „pierwszy oprawca dźwiękowy” zespołu (koncertowy i studyjny).
Od tego czasu, również filar (gitarzysta) reaktywowanego zespołu Mech. Odtąd i Media Studio, prowadzone przez „Dzikiego” (niekiedy nazywane Wu Wu Studio) to jedno „z tych miejsc na Ziemi” naturalnie kojarzonych z działalnością instytucji pt.: VOO VOO albo WOŚP.
„Dzikusowi” więc – wielu chwil, wielu nut wartych zapisu!

A 26 maja... „nie zapominamy, bo pamiętamy...”
I wysyłamy w świat „Tenao”. Ale zaraz dodajemy, że VOO VOO nie jest bynajmniej bandem „na wszystkie okazje”! Tak tylko... „składa się, co ma się składać”... i na ten Dzień przygotowało ładny i czuły gest. 18 lat temu. Ale cóż czas... On nie ma tu nic do powiedzenia, ani do odmieniania...

Inż. Dzikus
Fot. Gosia Sachryń.





2006.05.10

„Bolą mnie nogi”

Marysia Peszek, Wojtek Waglewski i Emade wystąpią na 43. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej, w specjalnym koncercie poświęconym twórczości Marka Grechuty.
Wspólnie zaprezentują nową wersję jednej z tych mniej znanych a „ślicznie metafizycznych” piosenek Grechuty - „Bolą mnie nogi”. Cały koncert, nazwany „Świat w obłokach”, będzie miał formę poetyckiego widowiska, w którym wielu uznanym polskim solistom, muzykom i aktorom towarzyszyć mają plastyczne obrazy tworzone środkami teatralnymi. Kierownictwo muzyczne - Grzegorz Turnau. Reżyseria – Jerzy Bielunas. 4 czerwca 2006 - Opole.




2006.05.04

„Biała kartka”:

Już wypełniona...

Ale ileż trzeba doświadczenia i wyobraźni, wolności i umiaru, by przy jej zapisywaniu, wprawa na ten przykład nie stłumiła emocji... I by nie przegadać, i „nie posplątywać”... Za wiele nie wiedzieć, a zaciekawić, unieść, smak rozbudzić. I kropkę postawić, albo może lepiej kropki trzy, gdy zdania już układają się same. Zwłaszcza, gdy owe zdania układane są na cztery ręce („dusze dwie”)...

Zapowiedź wspólnego koncertu Wojtka Waglewskiego i Tomasza Stańko była właśnie taką „białą niewiadomą”. Do ostatnich minut przed występem nie wiedzieliśmy co zagrają, w jaką podróż nas zabiorą. Tego tak do końca nie wiedzieli również sami artyści. Uwaga: ich próba trwała jedynie kwadrans!
Wiedzieliśmy tylko jedno: „przed białą kartą” spotykają się tego dnia znakomitości muzyki improwizowanej. Teraz, donośnym głosem można zakomunikować, iż mieliśmy do czynienia z wielką, pełną bezpretensjonalności, improwizacją!
29 kwietnia 2006 w Janowcu nad Wisłą, w zabytkowej stodole przy dworze, wystąpili Stańko i Waglewski - akustycznie.


Wojtek przyniósł na to spotkanie swoje piosenki (wyjątki to kompozycje „Rosemary’s Baby” Krzysztofa Komedy i „Malinye” Dona Cherry).
Zabrzmiały standardy („F - 1”, „Jak gdyby nigdy nic”, „Flota”, „Człowiek wózków”), utwory miłosne (poniekąd już standardy: „Piąta rano”, „Bój mój ostatni”, „Bo Bóg dokopie”, „Moja broń”), wreszcie pieśni najmłodsze (też zdecydowanie miłosne: „Sedno”, „Zbiera mi się”). Wszystko, po raz pierwszy w Voo Voo - Historii, w wersji na gitarę akustyczną, „głos ludzki” i trąbkę.
Tomasz Stańko raz delikatnie dopowiadał - „tu i teraz” - swoje melodie („Piąta rano”), kiedy indziej fantastycznie wchodził w ten Osjano-Voo Voo trans rozwinięć, unoszeń... („Człowiek wózków”, „Flota”). Niezwykłą ozdobą koncertu - pełną zadumy, pojedynczych nut i znaczącej ciszy pomiędzy... - było wykonanie nowiutkiego i wielkiego „Zbiera mi się”. Naprawdę, miło było słuchać jak panowie słyszą się nawzajem...

Nieodmiennie, z dumą odnotowujemy: Voo Voo brzmi równie porywająco w wersji na instrumentów kilkadziesiąt, kilka, a niekiedy „jedynie” na instrumenty dwa. Na osobne podkreślenie zasługuje unikat tej najnowszej sytuacji duetowej. Stańko - legenda jazzu - znajdował tu jakby nie było inspirację w piosenkach, bodaj po raz pierwszy w swej karierze, w takim pełnowymiarowym koncertowym ujęciu!

A dziś „wannolot czterokołowy VOO VOO” wylatuje na kilka koncertów do Stanów Zjednoczonych i Londynu. Powodzenia!


Fot. Maciej Waligórski.






2006.04.24

„Światło”:

Nie koniec urodzinowych notowań...

Dziś 36 Urodziny świętuje lublinianin Dariusz „Filek” Filozof – od roku 1994 pomysłodawca i realizator (projektowanie, wykonanie) oprawy świetlnej VOO VOO.

Do zespołu trafił z Teatru Scena Ruchu, wykorzystującego – „prawdziwie w jedności...” – odmienne formy ruchu, plastyki, światła i muzyki. I to pewno dlatego kolory w VOO VOO nie są jedynie „dodatkiem” do dźwięku... Wszystkiego Dobrego!
I byś Filku tak właśnie wciąż: „przedstawiał zespół w korzystnym świetle”...

Fot.
Archivoo.








2006.04.20

Pamiętaj że...

„Urodziny. I znowu minął rok. Życia mniej. Życia więcej. Ooo"...

21 kwietnia 1953 roku w Nowym Sączu urodził się Wojciech Antoni Waglewski.
22 kwietnia 1960 roku w Janowie Lubelskim urodził się Mirek Marek Olszówka.


Nie napisali wprawdzie tych słów, o "mniej-więcej życiu"... Jednak obaj darzą szacunkiem i sympatią autora. Niejednokrotnie z nim współpracowali, więc – czemu, jak najbardziej okazjonalnie, nie posłużyć się jego lapidarnym spostrzeżeniem poetyckim...

Tyle się wydarzyło od czasu zeszłorocznej „okolicznościowej notatki” dotyczącej Wojtka i Mirka. Nic też ze zdań, kreślonych już „na Urodziny” nie ma się ochoty gumkować...
(zobacz: http://www.voovoo.pl/archiwum.php)
A tyle wciąż zapowiadamy... I ta ilość w żaden sposób nie zaczopowuje artystycznej jakości Voo Voo... „Absolulu nie”!
„Wielka muzyka zbliża się do Boga, kosmosu, miłości. I nieważne, czy jest to III Symfonia Góreckiego, czy japoński koncert Coltrane’a” – powiada WW.
Takiej muzyki życzymy Wojtkowi. A Mirkowi – by cały czas wymyślał i organizował zdarzenia, które do odkrywania tej muzyki są tak pomocne... I zdrowia!

Fot. Archivoo



2006.04.14

W Tym Białku i Żółtku...

Zespół VOO VOO
życzy
ciepłych, spokojnych i odświętnych
Świąt Zmartwychwstania Pańskiego
(W Tym Białku i Żółtku
Szukajmy wciąż
Siły Pokonania Smutku...)


12 kwietnia 2006 w Studio Koncertowym im. Witolda Lutosławskiego w Warszawie odbył się koncert VOO VOO z „AUKSO” Orkiestrą Kameralną Miasta Tychy - występ promujący płytę „21”. Podczas niego wysłuchaliśmy, po raz pierwszy w wersji live, absolutnie całego materiału zgromadzonego na najnowszym VOO VOO!
Od walczyka „Jesteś fajna kobieta”, przez „Łobi Jabi”, „Zbiera mi się”, po „Hejnał Janowca”, „Papierosy i gin”, „F - 1” i „Flotę”. Do tego jeszcze: „Mam głęboko” i „Czas pomyka” – również w ciekawym, acz „bardziej spontanicznym” aranżu na VOO VOO i orkiestrę symfoniczną. Ta druga, tym razem, wzbogacona została o sekcję instrumentów dętych (jest na płycie, nie było jej w Tychach - 15 października 2005).
Koncert przysporzył mnóstwo niezapomnianych wrażeń.
Były wzruszenia i powaga... Radość ze wspólnego muzykowania. Improwizacje. Zaśpiewy prowadzone przez Mateusza Pospieszalskiego, w które ze swobodą i uśmiechem, włączali się muzycy „AUKSO”. Było więc wszystko to, co i przytrafiło się podczas wydarzenia tyskiego w minionym roku. Ale przy drugim podejściu była też większa „wspólna pewność”...
Raduje fakt, że TO środowisko muzyków wykształconych klasycznie nie jest sterylne. Że – oczywiście - granie klasycznej muzyki kameralnej sprawia im niezmiennie wielką przyjemność (przed kilkoma dniami wystąpili ze wspaniałym koncertem z okazji 100-lecia urodzin Szostakowicza, w ramach 10. Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena), ale i w graniu muzyki VOO VOO (raz melancholijnej, raz radośnie, „kolorowo bujającej”, improwizowanej) mogą również pokazać swoje mocne strony... Na przykład swingować, nie tracąc przy tym klasycznej barwy dźwięku! Powtarzamy więc, „za październikowym njusem”: to zaczarowane spotkanie nie zakończy się rozczarowaniem.
"A to jeszcze nie koniec” właśnie...
8 lipca 2006, podczas 16 edycji Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego „Malta” w Poznaniu, dojdzie do kolejnego wspólnego koncertu VOO VOO-AUKSO. Już dziś – polecamy szczególnej uwadze! Planowanego w tym terminie „Powitania lata” w Janowcu nie będzie! Na razie zdradzamy tylko tyle, że w Janowcu będziemy w tym roku koncertowo lato żegnać...


Fot. Tomek Sikora.




2006.03.30

"Bang Bang"

31 marca Urodziny świętuje Piotr "Stopa" Żyżelewicz (To już 40+1...)

Drugim singlem promującym "Voo Voo 21" jest "Bang, Bang". Do rozgłośni radiowych trafia wraz z wiosennym przesileniem...Gra tu całe Voo Voo i kwartet smyczkowy wykrojony z Orkiestry "Aukso".
Pamiętając o niełatwej i wielkiej melancholii "Zbiera mi się", mówimy teraz "Bang, Bang" i ufamy w "kieszenie pełne słońca"... Ze swingiem i z uśmiechem. Bo przecież - "ulotnych dobrych chwil nigdy dość, naprawdę nigdy dość!".
Takich też chwil (i kieszeni pełnych) i jeszcze wielu płyt ("płyt perkusisty") życzymy Stopie.

Wśród laureatów nagród polskiego przemysłu muzycznego, Fryderyków, za rok 2005, znaleźli się panowie Wojciech Waglewski i Piotr Chancewicz[Kategoria: Produkcja Muzyczna Roku (Maria Peszek - "miasto mania")].
Gratulujemy!




2006.02.06

VOO VOO 21

17 marca 2006 - premiera nowej płyty VOO VOO: "21"

Wydawnictwem tym rozpoczynamy stałą współpracę z EMI oraz wieńczymy Jubileusz XX-lecia. 21 to szczęśliwa liczba, rodzi najpierwsze skojarzenia z "oczkiem". Jednak uprawianie zawodu muzyka nie tak wiele ma wspólnego z grą w karty... Choć i tu potrzebne są: szczęście, intuicja i zacięcie do gry. Ale to nie wszystko. Wojtek Waglewski -i jego całe VOO VOO- jest od lat w posiadaniu jeszcze czegoś... Czegoś, co pozwala nagrywać płyty zawsze ważne - raz kameralne, tworzone w ścisłym składzie, a raz z udziałem wyjątkowych Gości. "21" to projekt przekrojowy i wystawny. Nagrany z towarzyszeniem Orkiestry Kameralnej Miasta Tychy "Aukso" pod dyr. Marka Mosia, i ze specjalnym udziałem Małgorzaty Walewskiej i Tomasza Stańko!
Nie po raz pierwszy w wielowątkowej VOO VOO - Historii, całość przynosi wzruszenia i zaskoczenia. Niekiedy "minor swing", niekiedy "pogodny swing"... Nowych, specjalnie pisanych aranżacji, z myślą o tym Spotkaniu dokonali: Mateusz Pospieszalski i Karim Martusewicz. Na "21" znalazły się piosenki z "żelaznego kanonu Voo Voo" (m.in.: "Łobi Jabi", "Jak gdyby nigdy nic", "Flota Zjednoczonych Sił", czy "Otwórz mi"), ale i utwory instrumentalne, mniej znane (muzyka teatralna, filmowa) a także wystąpienia zupełnie premierowe (hymn napisany dla Janowca nad Wisłą, czy ballada "Zbiera mi się"). Właśnie "Zbiera mi się" jest pierwszym singlem promującym płytę.
Premiera singla już 13 lutego 2006! 5 lat temu, VOO VOO witało Nowy Rok melodyjnym i pogodnym "Nabroiło się" - jednym z największych przebojów grupy (który notabene, w zupełnie odmienionym aranżu, znalazł się i na "21"). Teraz Nowym, na nowo podsumowujemy i składamy... Tylko Wojtek Waglewski na wokalu. Poruszające "Aukso". I Tomasz Stańko, w pięknym, oszczędnym solo. Szczegółów dotyczących "21" szukajcie już niebawem w naszym dziale: Nowa Płyta.

SPONSOREM "VOO VOO 21" JEST DOMINET BANK.




2006.01.27

WU WU NJU

W Nowy Rok VOO VOO weszło uczestnicząc, już tradycyjnie, w Finale Finału WOŚP. Studio TVP czarowane wyobraźnią Jarka Koziary. Grubo po północy. I "Nie muszę musieć", "Flota" oraz "Karnawał". Czyli rock&roll, trans i dobre nastroje. A na scenie Wielka Flota, poskładana m.in. z przedstawicieli Pokojowego Patrolu WOŚP. Chaos? Tak, ale kontrolowany... no i do tego w bardzo słusznej sprawie... Jurek Owsiak pytany o VOO VOO rzecze: Przyjaciele. I choć gdzieś tak w połowie lat 90., w tych spotkaniach, był i moment schłodzenia, to przecież nie wypada nadużywać słów pisząc o tej wieloletniej i wielowątkowej przyjaźni...


Fot. Dagmara Gregorowicz.

W XIV Finale Wielkiej Orkiestry zagrało ponad 120 tysięcy wolontariuszy - z całej Polski oraz z zagranicy (m.in. z USA, Kanady, Szwecji, Egiptu). Pieniądze zebrane w tym roku zostaną przeznaczone na zakup sprzętu ratującego życie dzieci poszkodowanych w wypadkach oraz na naukę zasad udzielania pierwszej pomocy. Z najnowszych Orkiestrowych informacji - premiera DVD (tego wuwowskiego!) z Przystanku Woodstock'04 planowana jest na kwiecień 2006!

W połowie stycznia, do studia Piotrka Chancewicza, dotarli goście specjalni "Voo Voo XXI" - Małgorzata Walewska i Tomasz Stańko. Oboje, choć bardzo otwarci na przeróżne, często bardzo odległe, muzyczne światy, wyjątkowo okazjonalnie udzielają się przy projektach piosenkowych... Na najnowszej Voo Voo płycie każda z gwiazd pojawia się dwukrotnie, każda zwróciła też uwagę na prawdziwą przyjemność wynikłą z tych nagrań... Walewska podziwiała aranżacje Mateusza Pospieszalskiego na Orkiestrę "Aukso" i radowała się, że naprawdę "ma co zaśpiewać"... I zaśpiewała... w nowych, rozbudowanych wersjach: walczyka znanego z płyty "Muzyka ze słowami" ("jesteś fajna kobieta") i "Łobi Jabi". Stańko nagrał piękne, oszczędne solo w premierowej, zadumanej balladzie "Zbiera mi się" oraz w nowej, jazzującej wersji "Papierosów i ginu". Tu z kolei aranżacji na "Aukso" dokonał Karim Martusewicz. "Mamy wzajemny respect, to było powodem, że przyjąłem tę pracę" - tak, pytany o WW i Voo Voo, najwymowniej podsumował swą obecność na "XXI" Tomek Stańko... Premiera najnowszej płyty VOO VOO - marzec 2006!



Archiwum >>